renia.goralska - 2009-02-10 21:55:23

Ostatnimi czasy często mówiłam sobie i innym,że nie mam czasu,że wszystko się tak szybko dzieje,że nie na wszystko wystarcza mi go.Ostatnio,więc coraz częściej o tym myślałam zwłaszcza,że rozpoczął się Nowy Rok...chociaż nie miałam za bardzo chęci wzięłam do ręki książkę...I na co trafiłam???  :
"Wobec czasu można przyjąć dwie postawy,postawę niewiary i postawę wiary.
Postawa niewiary.Czas jest mój.Ktoś,kto mówi"nie mam czasu"-opuszcza ręce,bo przestał wierzyć,że jest Bóg.Myśli,że czas zależy tylko od niego i rezygnuje z działań.Przestał wierzyć w siebie,przestał wierzyć w Boga.
Postawa wiary.Czas należy do Boga.Nie mam czasu,ale mam zawsze czas,to znaczy wierzę,że Bóg da mi tyle czasu,by na wszystko go wystarczyło.Byle być z Bogiem,bo On mnoży czas."/ks.Twardowski/
On wie kiedy, w jakim czasie dać mi do ręki odpowiednią książkę 

Takie małe przemyslenia :)
Takie dwie mysli do czasu w sumie :
Miej czas na to,aby pomyśleć
-to zródło mocy.
Miej czas na modlitwę
-to największa siła na ziemi.
Miej czas na uśmiech
-to muzyka duszy...

Albo
Wszyscy mówią
-czas to pieniądz,
a ja wam mówię
-czas to miłość....

Kasia K - 2009-02-11 04:39:18

W tym roku spotkanie Lednickie będzie właśnie o czasie :-)

Czas i jego znaczenie w życiu chrześcijanina
                http://www.lednica2000.pl/2009/pdf/przy … ca2009.pdf

Rita - 2009-02-11 18:53:08

ja ten czas tracę... I to w bardzo beznadziejny sposób, sama nie wiem, w jaki, na zupełnie niepotrzebne rzeczy... Stwierdzenie "nie mam czasu" rzeczywiście jest swojego rodzaju poddaniem się, rezygnacją z walki, bo wydaje się ona bezskuteczna.

Johnny99 - 2009-02-11 19:26:56

Bardzo mądry wątek. Czy wiecie, od czego zaczęło się odchodzenie świata od Boga ? Właśnie od tego, że człowiek uznał, iż CZAS należy do niego, a nie do Boga. Stało się to jeszcze średniowieczu, wśród kupców, którzy zaczęli " handlować " czasem ( głównie chodzi tu o lichwę - biblijny zakaz lichwy naprawdę nie był czczym wymysłem, miał bardzo głębokie źródło.. ). Człowiek " odebrał " Bogu władzę nad czasem, i sam zaczął ją sobie uzurpować. A potem poszło już z górki. Dla wierzącego na tym właśnie polega postawa zawierzenia Bogu, iż przyznaje on przed samym sobą, że nie ma żadnej władzy nad czasem, a każda taka władza, którą może sobie wyobrazić, jest iluzją. Doskonale ilustruje to znana przypowieść naszego Pana o zamożnym człowieku, któremu wydawało się, że ma władzę nad czasem z Łk 12. Bóg mówi mu: " głupcze, jeszcze tej nocy zażądam twojej duszy od ciebie ! ". Tak samo Bóg mówi do każdego z nas: " nie myśl, że masz jakąkolwiek władzę nad czasem. Za pięć minut mogę wezwać cię do Siebie, i z czym wtedy przede Mną staniesz ? Ze swoją 'władzą' ? "

renia.goralska - 2009-02-11 20:38:31

Dziekuję wam za świadectwa
Chwała Panu

Rita - 2009-12-07 21:22:29

Ostatnio powróciłam do tego tematu, a to dlatego, że w jednej z piosenek usłyszałam takie słowa: Czas-mój największy wróg, mój największy przyjaciel....
Zawsze narzekam na brak czasu- szkoła, obowiązki w domu... Ale ostatnio postawiono przede mną zadanie, które wymaga ode mnie poświęcenia sporej części czasu innym. Musiałam wziąć odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale też za innych. I od razu strach i panika- czy wystarczy mi czasu? Czy się wyrobię ze wszystkim? Czy nie ucierpi na tym to, co jest moimi najważniejszymi i podstawowymi obowiązkami...?
Wtedy po raz kolejny potwierdziła się również zasada- jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest na właściwym miejscu. Stwierdziłam, że skoro otrzymałam takie zadanie, to nie bez przyczyny i jeśli zaufam Temu, do którego należy czas, to z pewnością będę nim gospodarować rozsądnie i na wszystko znajdę czas, I tak rzeczywiście się stało- mam czas na naukę, pomoc w domu i czas na to, czego robić nie muszę, ale chcę... I dziękuję Bogu, że pomaga mi to wszystko tak ułożyć...

hanolis.pl fsmods.pl Zbiornik retencyjny Pińczów Poniżej studio kopiowania kaset mokotów