Diabeł szaleje, gdy usiłujemy zbliżyć się do Boga i odchodzi po prostu od zmysłów gdy śmiemy głosić jego słowo. Używa wszelkich możliwych metod by zgnębić nas, by nas zaatakować, by nas oczernić...by tylko zamknąć nam usta! Jego niedoczekanie!
Bóg jest moją tarczą i schronieniem. Położyłam się i wstałam bo Pan mnie wspiera. U Pana jest moje zbawienie i jest jego błogosławieństwo nad jego ludem. Tych słów będę się trzymać, bez względu na to jak wiele innych, złych diabeł będzie w moim kierunku kierował. I nie przestanę modlić się, nie przestanę też głosić Bożego Słowa i Ewangelii, bez względu na to jak diabeł będzie szalał. I Pan mnie w tym wesprze.
Moje życie ukryte jest w Bogu.:angel:

za: http://iwkas.blox.pl/2006/11/Pan-moja-tarcza.html

Proszę o podawanie źródeł, z jakich korzystamy!

Piękne świadectwo, nic dodać, nic ująć. Chwała Panu! :)

Cudowne :D