Witam. Niedawno się dowiedziałem, że znajomy ksiądz będzie obchodził 60 rocznicę urodzin na którą to zostałem zaproszony. Wypada mu oczywiście coś dac w prezencie - ale co? Oczywiście czekoladki czy kwiaty już zaplanowałem ale to chyba za mało? Jestem ciekaw tez co byście proponowali? Nie chce żeby to były dewocjonalia bo z tego co się zdążyłem zorientować ma ich dużo i z każdym wiąże jakieś wspomnienia. Myślałem o czymś neutralnym, co przydaje się lub inaczej, sprawia przyjemność każdemu z nas, tylko na chwilę obecną mam pustkę w głowie. Moja babcia poradziła żebym kupił coś praktycznego, np. kawiarkę albo zastawę stołową. O ile wiem ksiądz kawy nie pije, a zastawy choć można znaleźć nawet w "męskich" kolorach (no ten fioletowy np. http://beautyhome.com.pl/pl/c/Zastawa-stolowa/73) to moim zdaniem podarek typowo dla kobiety/dziewczyny. Nie wiem. Jestem w kropce. Zegar ścienny?

Obraz :), coś do picia Cherbaty?, ciekawą książkę która pokrzepi duchowo :)). A może zamówić msze św.za Niego :))

Niektórzy kupują np. Stułę, koszulę kapłańską czy np. albę.
Coś co mu sprawi radość i przyda się na co dzień :)