Nie wiem czy taki wątek jest, a może poprostu się pomyliłam. Mam do Was pytanie, dość dziwne. Może zacznę od początku. Jakiś czas temu dowiedziałam się, ze moi rodzice są w związku niesakramentalnym. Czy taki związek moich rodziców może mieć wpływ na przyjęcie do zakonu? Czy może to być przeszkodą w życiu zakonnym?  Mam jeszcze jedno, jak poradzić sobie z niechęcią moich rodziców do drogi zakonnej? Za wszystkie odpowiedzi dziękuję.

Witaj Ola :) Może ja odpowiem na 2 pytanie. Jeśli chodzi o niechęć rodziców to często tak się zdarza, ponieważ rodzice chcą jak najlepiej dla swojego dziecka, ale często nie widzą, że właśnie to "lepiej" wypełni się w zakonie. Do tego jest potrzebna wiara. Czasem jest tak, że ludzie wstępują do zakonu mimo niechęci rodziców, braku ich akceptacji, zgody, bo każdy indywidualnie słyszy ten głos Boży w sercu-  2-gi człowiek nie usłyszy tego, co słyszysz Ty- stąd różne reakcje, zbędne słowa..., ale ważne jest to, co się dzieje w Twoim sercu, takie przylgnięcie do Boga, "mimo wszystko chcę iść za Tobą dokądkolwiek mnie poślesz". Sam Jezus powiedział, żeby nie oglądać się na innych, ale On ma być na 1-wszym miejscu. On się zatroszczy o Twoich rodziców, nie martw się. Pytaj Go czy to jest ta droga, oddawaj Mu wszystkie trudności, buduj z Nim relację przyjaźni, a zobaczysz jak Cię poprowadzi :).
Co do 1 pytania, są tu na forum również siostry zakonne, możesz śmiało zapytać, choćby na pw napisać do którejś :)
Pozdrawiam i życzę wytrwałości i światła Ducha Świętego :)
z modlitwą

Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie. Mam nadzieję, że Jezus pomoże mi wytrwać w tej sytuacji i że utwierdzi mnie w tej decyzji. Pozdrawiam z modlitwą :)