Witam :)
Mam 17 lat i czuję, że Bóg ma dla mnie drogę, jaką jest życie w pełni dla Niego. Myślę o wstąpieniu do zakonu, ale to uczucie towarzyszy mi dopiero od kilku dni. Nie wyobrażam sobie życia w klasztorze, ale też mam wrażenie, że Pan do mnie mówi:"Chodź do mnie, nie bój się". Z 2 strony, kiedy myślę o Panu Jezusie, jego miłości i moim możliwym powołaniu, napełnia mnie wielkie szczęście.
Jest tu jakaś siostra zakonna, która może mi coś podpowiedzieć, korespondować?
Dziękuję. Chwała Panu!

Justyno, na "Furcie" jest kilka sióstr więc na pewno pomogą Ci pochylić się nad Twoimi wątpliwościami,
a właściwie odczytaniem, jaki mógłby być kierunek drogi Twojego życia. Powierzyć wszystko Panu,
a On będzie prowadził :-)

Justysia polecam udział w rekolekcjach rozeznaniowych lub ignacjańskich....ja jadę 12 września...bardzo liczę, że poukładają mi się tam pewne sprawy...Ty słyszysz głos Boga od kilku dni...ja od kilku lat...To trudna decyzja i na pewno wymaga dużo modlitwy i rozmów z "mądrymi" ludźmi...pozdrawiam Cię serdecznie.