Tak myślę, że warto byłoby porozmawiać o naszej Matce. Jest Ona przedstawiana w różnych wizerunkach, dlatego też temat ten będzie szeroki. Myślę, że wigilia imienin Królowej Polski jest odpowiednim dniem, aby rozpocząć ten wątek. Kolejnym powodem, dla którego piszę ten post, jest rok jubileuszowy, który obchodzą redemptoryści: mija 150 lat pd przekazania naszemu Zgromadzeniu ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy.



Oto krótka historia tej ikony:

Oryginał obrazu jest wschodnią ikoną, przedstawiającą Matkę Bożą Bolesną. Ikona ta została namalowana, by pobudzić naszą nadzieję i ożywiać modlitwę. Jej duchowe przesłanie jest więc ważniejsze od jej piękna artystycznego.
Historia Obrazu sięga XII wieku i okryta jest tajemnicą. Ten rodzaj ikony był bardzo rozpowszechniony w średniowieczu na terenach greckich, serbskich i na Rusi. Jedni twierdzą, że obraz powstał w Bizancjum, inni, że w klasztorze Hilmadar, na świętej górze Athos. Wizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy został namalowany na desce o wymiarach 54 cm x 41,5 cm.
Stare podanie mówi, że obraz wiózł na statku do Europy bogaty kupiec i w czasie burzy, kiedy tonął statek, wyciągnął go z kufra i ukazał podróżnym, z zaleceniem modlitwy. Nadzieja zrozpaczonych uratowała podróżnych od morskiej katastrofy. Po dramatycznej podróży Obraz znalazł się w Rzymie w kościele św. Mateusza. Po zdobyciu Rzymu przez Francuzów kościół, w którym znajdował się Obraz, został zniszczony i rozebrany. Po latach Michał Marchi (Redemptorysta) odnalazł Obraz i zaczął czynić starania o jego przeniesienie do kościoła O.O. Redemptorystów. Za zgodą papieża Piusa IX dokonano tego 26 kwietnia 1866 r. Ojciec Święty przekazał ikonę Redemptorystom ze słowami: "Uczyńcie ją znaną całemu światu". Obecnie oryginał tej ikony znajduje się w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Alfonsa przy via Merulana w Rzymie, a jej kult szerzy się na świecie cały czas. Więcej o obrazie: http://www.redemptor.pl/kult-matki-boze … ej-pomocy/

Zachęcam do dzielenia się refleksjami na temat różnych wizerunków Maryi - tych bardziej lub mniej znanych, a może w ogóle nieznanych... - najlepiej, jeśli będą to tytuły, które są szczególnie bliskie waszym sercom.

ja  bardzo lubię wizerunek Matki Bożej którą mam w avatarze, to obraz Madonny Consolaty z Turynu