www.jozefitki.pl

Byłam 2 razy na skupieniu u tych sióstr. Atmosfera była naprawdę wspaniała, był czas na zabawę i śmiech ale też i na wyciszenie w kaplicy. W szczególny sposób wspominam ostatnie skupienie na którym byłam- bo było nas tylko 3. Było to dla mnie dużym szokiem bo przeważnie na tego typu spotkaniach w różnych zgromadzeniach jest co najmniej kilkanaście osób... Muszę przyznać że trochę się tego obawiałam- nie byłam już jedną z tłumu ale odrębną jednostką :) W tym czasie naprawdę wiele zyskałam i dowiedziałam się o sobie czegoś więcej niż dotychczas wiedziałam :)

Wszędzie muszą być jakieś fotki :)

No to prosimy o zdjątka cioci :)

ładne mają habity :)
wrzucaj zdjątko cioci :D

Oki :) Czekamy :D

A z jakiejś... nie wiem jakiej ;/

czy s. Józefitki noszą szkaplerz na habicie? czy to taki krój tego habitu ? ;)

dziękuję! :)

Szary habit (roboczo-rekreacyjny) nie ma szkaplerza...

I białe czasami mają:D

hej :)
czy był ktoś na rekolekcjach u Józefitek ? jakie wrażenia itd ? :)

Ja byłam 2 razy na dniu skupienia...
Wrażenia? Bardzo pozytywne. Podobała mi się organizacja czasu- czasem jest tak, że jest za dużo luzu albo program jest za bardzo napięty... A tu było w sam raz- był czas i na modlitwę, i na zabawę. Konferencje są bardzo ciekawe, siostry bardzo życzliwe i przyjazne... Teraz nie mam z nimi kontaktu, ale jeśli masz ochotę to warto jechać ;)
Pozdrawiam :)

dzięki Rita :)
też pozdrawiam.

Siostry Józefitki są niesamowite :D i habit mają śliczny :love: . na swoim czarnym habicie szkaplerz noszą :)

u mnie w parafii są i fantastyczne są

ja naprawdę czuję się u nich wspaniale. aż nie chce mi się stamtąd wracać :) gdyby tylko bliżej były :heart:

uwielbiam je ;-))

Józefitki mają moc :) Przychodzisz raz i po prostu zostajesz, a później oczekujesz następnego spotkania i wracasz, kiedy tylko się da...  Dla mnie są jak rodzina :)

dokładnie Animado Angel ;-)))

dokładnie , ==> ech.... rozmarzyłam się ;p

Wszystkich chętnych do odwiedzenia tudzież zapoznania Józefitek serdecznie zapraszam. Wrażenia bezcenne gwarantowane i od razu świat staje się weselszy :)

Myślę, że tak jest z wieloma Zgromadzeniami..^_^ Jedziesz, a potem nie masz ochoty wrócić, bo w nich jest taka radość, światło od Pana, która rozświetla wszelkie strapienia, wygładza zmarszczki, przyciąga...:))))

Zgadzam się. Znakomita większość Sióstr lśni blaskiem bożej radości, ale jednak Zgromadzenia się od siebie różnią choćby duchowością i dla każdego jest pociągające co innego. Ja troszkę zakonów poznałam, a ostatecznie zawsze wracam do Józefitek i z nimi czuję najmocniejszą więź. Ze swojej strony polecam kontakt z nimi ale zdaję sobie sprawę że nie każdy zapała od razu taką miłością. No w każdym razie jakby ktoś chciał spróbować to zapraszam na skupienie do Wrocławia 15-16 kwietnia :)

a najlepsze u józefitek jest to, że każda siostra jest super :D z jaką nie pogadasz to od razu jest o czym i dłuższa rozmowa:D

Tak, Józefitki to straszne gaduły :) Jak poszłam pierwszy raz tylko na chwilę żeby oddać książkę bo "o czym będę rozmawiała skoro nie znam kobiet", to wyszłam po 3h i opowiedzeniu większej części swojego życia. Mają taki dar :) Przy setkach kolejnych spotkań też mogłabym siedzieć i rozmawiać, rozmawiać bez końca. Dziwne, jako że ja z natury dość cicha i nieśmiała jestem :P Ciągnie swój do swego, hehe :)

Tak sobie pomyślałam że wrzucę tu kilka faktów charakteryzujących Zgromadzenie, gdyby ktoś nie znał jeszcze a mógłby się zaciekawić :)

Zgromadzenie Sióstr św.Józefa (pierwotna nazwa: Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Józefa) oficjalnie powstało 17 lutego 1884 r. z inicjatywy lwowskiego kapłana - ks.Zygmunta Gorazdowskiego, który całe swe życie poświęcił pomocy najbardziej potrzebującym - chorym, żebrakom, inwalidom wojennym, ubogim studentom, sierotom, samotnym matkom, kierując do nich swoje czyny pełne chrześcijańskiego miłosierdzia.

Duchowość Zgromadzenia koncentruje się wokół tajemnicy Miłości Miłosiernej Boga, objawionej w misterium Wcielenia, Krzyża i Eucharystii. Siostry, naśladując Jezusa Chrystusa ubogiego, pokornego i posłusznego Ojcu oraz niosącego miłosierdzie wszystkim potrzebującym, łączą tę drogę z posługą miłosierdzia wobec ubogich braci. Miłość miłosierna stanowi dla sióstr istotę charyzmatu przekazanego przez Założyciela - Św. Ks. Zygmunta Gorazdowskiego.

Na tej drodze patronuje Zgromadzeniu Święty Józef, od którego Siostry uczą się bezgranicznego zawierzenia Bogu, dyspozycyjności wobec Jego zamierzeń oraz pokornej i cichej służby innym. Św. Józef jest także dla sióstr wzorem łączenia kontemplacji i działania. Wzorem zawierzenia Bogu i pełnego oddania się Jemu w "posłuszeństwie wiary" jest dla sióstr Najświętsza Maryja Panna czczona szczególnie w tajemnicy Niepokalanego Poczęcia.

Duchowość Sióstr zakorzeniona jest w tradycji franciszkańskiej, a ustawodawstwo opiera się na regule św. Franciszka z Asyżu. Siostry żyją we wspólnocie Kościoła i Zgromadzenia, pielęgnując ducha rodzinności, braterstwa, prostoty i wdzięczności, który wyraża się między innymi przez wspólnotę modlitwy, pracy i ofiarnej służby.

Celem Zgromadzenia jest całkowite oddanie się jego członkiń na służbę Bożą i dążenie do doskonałej miłości, przez życie ślubami zakonnymi oraz pełnienie w imieniu Kościoła dzieł chrześcijańskiego miłosierdzia.
Wpatrując się w Świętego Józefa pracującego z Jezusem i dla Jezusa, który w szarzyźnie zajęć miał serce żyjące miłością, a myśli i spojrzenie skupione na Wcielonym Słowie, będącym najgłębszą treścią Jego życia, siostry starają się łączyć pracę z modlitwą tak, by ich działanie było modlitwą, a modlitwa wcielana w czyn. Wyraża to ich hasło zakonne: "Serce przy Bogu, ręce przy pracy".

Obecnie Zgromadzenie liczy ok. 500 Sióstr i funkcjonuje w 2 Prowincjach w Polsce: Tarnowskiej i Wrocławskiej oraz w 3 Delegaturach: Ukraińskiej, oraz Afrykańskiej (Republika Konga, Demokratyczna Republika Konga, Kamerun, Gabon) i Brazylijskiej w Ameryce Pd.

:angel:

Od kiedy dowiedziałam się o nich, odwiedziłam stronę itd. nie mogę się doczekać kiedy będę mogła jechać na jakieś rekolekcje! Wasze posty jeszcze tylko mnie zachęcają:)

Zapraszamy serdecznie :) Najbliższe rekolekcje już 18-22 sierpnia w Polanicy Zdrój. Przynajmniej dwie z tego forum się na nie wybierają :P Będzie pięknie - nie ma innej opcji :)

tancerka napisał:

Od kiedy dowiedziałam się o nich, odwiedziłam stronę itd. nie mogę się doczekać kiedy będę mogła jechać na jakieś rekolekcje! Wasze posty jeszcze tylko mnie zachęcają:)

no Tancerko ;-))    zapraszamy serdecznie ;D

Jak słyszę coś o józefickich rekolekcjach to aż mnie ciarki przechodzą, bo tak bardzo chciałabym wreszcie na takowe pojechać.. Niestety, już raz było tak blisko, ale znowu się nie udało. Polanica też nie dla mnie, ale Wam dziewczyny życzę owocnych rekolekcji i do zobaczenia.. nie wiem jeszcze gdzie, ale musimy się wreszcie spotkać u CSSJ :D

dzidziuś napisał:

nie wiem jeszcze gdzie, ale musimy się wreszcie spotkać u CSSJ :D

to może w Krakowie.. :P ;PP ;>


;>

Dzidziuś, nie denerwuj mnie nawet :| Pakuj się w ciapąg i przyjeżdżaj bo sama się po Ciebie wybiorę. Polanica czeka a moja propozycja jest wciąż aktualna. No wiem że to nie takie proste... Może na zimowe rekolekcje uda Ci się wybrać. Jak będę miała rozkład to bezzwłocznie napiszę aby każda mogła sobie ten czas zaplanować :)n Fajnie by było się tak spotkać pod józefickimi skrzydłami. Nick, Ty się tak z tym Krakowej nie wyrywaj :P

Animado Angel napisał:

Nick, Ty się tak z tym Krakowem nie wyrywaj :P

ale czemu? - co - niedobre miejsce na spotkanie ?? ;D :P

No idealne wręcz. Siostra Mateusza już nas tam oczekuje i będzie uradowana :D

a jak ja będę uradowana :D

O widzę, że na stronce się pojawiło info o rekolekcjach, więc zamieszczam tutaj też :) Prowincja Wrocławska:
DNI SKUPIENIA (Wrocław)
Październik
    07 - 08.10.2011r.
Listopad
    11 - 12.11.2011r.
Grudzień
    09 - 10.12.2011r.
Styczeń
    13 - 14.01.2012r.
Luty
    10 - 11.02.2012r.
Marzec
    09 - 10.03.2012r.
Kwiecień
    13 - 14.04.2012r.
Maj
    11 - 12.05.2012r.
Czerwiec
    08 - 09.06.2012r.
REKOLEKCJE
Kluczbork     19.01. - 24.01.2012r.
Częstochowa     3.02. - 8.02.2012r.
Toruń     16.02. - 21.02.2012r.

hmm.. Toruń :heart: wtedy pewnie będę miała ferie, więc kto wie, kto wie... a Częstochowa? z wiadomych niektórym przyczyn serce ciągnie do Częstochowy, ale to pewnie nie wypali, bo niestety- szkoła...

Dzięki Ci, dzidziusiu za umieszczenie terminów także tutaj. Pierwsze skupienie już za nami - ruszyliśmy pełną parą. Zachęcam o udziału w kolejnych! Ja też bym się chętnie na reko do Torunia wybrała chociaż to taki kawał świata dla mnie... No i moje serce podobnie jak Twoje rwie się do Częstochowy. Jednak jak patrzę na organizację roku akademickiego to chyba nie załapię się na żadną serię... buuu. Ale duch józeficki zawsze jest przy mnie!

Toruń to mnie tak pozytywnie zaskoczył! Już się momentami pogodziłam, że nie będzie mi dane pojechać na rekolekcje józefickie, a tu Pan mi taką niespodziankę przygotował! :)

Właśnie ten zakon porusza moje serce :)