Poszukuję osób, które mają konto na Barce... in chcą mi pomóc :)
Może ktoś się znajdzie? :)

w jakim sensie pomoc?

Ja mam i mogę pomóc, jeśli będę potrafiła :)

tez pomoge

dziękuję wam kochane. Chodzi o to, że wczoraj wyrejestrowałam się z tego forum a jestem w Róży barki i nie mogę teraz napisać posta aby mnie wykreślić :( i chciałabym prosić czy ktoś mógłby to napisać w moim imieniu?

Szukająca Boga a jak się wyrejestrować z Barki, bo jakoś nie mogę tego znaleźć?

Szukająca Boga napisałam post na barce, w twojej sprawie.

dziękuję Ci bardzo :*
a co do wyrejestrowania to trzeba napisać w tej sprawie do administratorów ja pisałam do s.Jany ;)

Bóg zapłać :*

P.S. a na Barce jestem olcia 19241 jak coś :)

Poprawiłam nick by było wiadomo.:)

bardzo Ci dziękuję i wszystkim Wam za chęć pomocy :)

ja tez jestem na BARCE - i tez tak sie nazywam - swieczka

No to jak już temat odświeżony: mnie też możecie znaleźć na Barce pod tym samym nickiem :) I ogólnie zachęcam do rejestracji na tym forum, jest ono bardziej rozbudowane i można tam znaleźć dużo opinii na różne tematy  :)

Też jestem tam zarejestrowana aczkolwiek rzadko tam bywam. Jednak wolę FURTĘ. :D Zgadza się jest tam mnóstwo wartościowych rzeczy, ale czasem gdy mamy nadmiar nie potrafimy z tego korzystać (bynajmniej ja tak mam) a tutaj jest taka "kameralna" atmosfera i łatwiej się odnaleźć :) Ale to tylko taka moja dygresja :D

I ja jestem tam, pod nickiem shy girl ;)

Ja też tam jestem- mój nick jest taki sam jak tu tylko pisany mała literą helena

A ja na Barce jestem B.ata

Odświeżając wątek mam taką małą dygresję-pytanie... W sumie to chyba retoryczne...
Czy tylko ja mam wrażenie takiego chłodnego traktowania użytkowników na Barce? Jakoś trudno mi się tam zaaklimatyzować... Stagnacja tam podobna troszkę jak tu... Ale tam jakby coś odstrasza, nie wiem czemu.
Na Furcie będę chyba aż do wstąpienia, tak mi tu dobrze :D A na Barce będę chyba pisać wymagany post raz na dwa lata...

Też jestem na Barcem, jednak wolę furtę, tu jest tak..hmm.. rodzinniej ? Oczywiście nie ubliżając barce ;-)

Oczywiście, sam pomysł forum o takiej tematyce to coś pięknego :) Ale tu jest jakoś tak cieplej i mniej urzędowo (If you know what I mean :P)

też jestem na Barce. nick który nie wielu się podoba ZycieJestPiekne :)

ale życie jest piękne! :) Powinniśmy jako katolicy o tym świadczyć więc Twój nick mi się podoba :)

a ja osobiście wolę Barkę :)
i czuję się dobrze, dużo się tam dzieje ciekawych rzeczy, są jakieś nowości i układ graficzny bardziej do mnie przemawia :)
i tak jak pisze Terestynkaa na furcie jest rodzinnie, ale ja jednak bardziej czuję się członkiem rodzinki Barkowej.
Chociaż jak w każdej rodzinie małe spory się tam zdarzały i zdarzają.
Ludzie mają różne charaktery, jest ktoś spokojny i ktoś bardziej zwariowany. najczęściej konflikty powstają pomiędzy takimi osobami, z powodu zwykłego niezrozumienia drugiej osoby. Chociaż często zdarzają się jakieś sprzeczki pomiędzy osobami które mają podobne charaktery i wtedy to tylko Pan Bóg może pomóc :)
A na Furcie jest tak spokojnie, rzadko się coś dzieje.
Ja jednak czekam na nowości typu informacje o rekolekcjach, pielgrzymi itp.
Chociaż o pielgrzymce maturzystów dowiedziałam się na Furcie, dzięki Hebronce. :)

to takie moje zdanie, ale oczywiście każdy ma prawo mieć swoje i czuć się dobrze właśnie tam, gdzie się tak czuje :) Bo co by się działo gdyby nikt nie miał swojego zdania?!! Myślę, ze świat przestałby istnieć po 2 dniach albo na świecie żyłyby same mumie :P

Też prawda :D może też w tym tkwi różnica, że Barka to wielkie forum, a tu jest tak kameralnie :) myślę, że to rzecz adaptacji :)

ech... coś co mi się podoba na barce... to humory ludzi :) Ironiczne teksty, jedni piszą konkretnie ironią inni ukrycie... :) ale strasznie mi się to podoba :)

No właśnie wiesz, nie każdy lubi ironię.

Nie chodzi o lubienie ironii... Ale wiele osób na Barce próbuje w sposób konkretny i nachalny narzucić swoje zdanie. Nie zapominajmy że mądra ironia jest cenna...

Oczywiście. Tylko czasem jest jej za dużo

dziś zauważyłam po raz kolejny 'wyścigi szczurów' 'po trupach do celu'
ale jak mówi jeden z moich ulubionych świętych, a konkretnie bł. ks. Jerzy Popiełuszko cytując słowa św. Pawła
Zło dobrem zwyciężaj. :)
a może powinnam sobie zrobić jakąś dłuższa przerwę od Barki? hmmm..

a osoby narzucające swoje zdanie .... na Barce jest ich dużo, a jedną taką osobę znam osobiście co bardzo utrudnia mi kontakt z nią, niestety. :( I jej jak i innym użytkownikom a zarazem nam samym potrzeba dużo modlitwy :)

...a poza tym to ja się tam czuję... Głupia i bez wiedzy kolokwialnie i zwyczajnie mówiąc.

Nie przesadzajcie... Wyścig szczurów ? Gdzie, w czym ?? Konkrety...
Głupia, niedoceniona ? Czemu ?

Chciałam zauważyć, że wiele osób na barcie w ogóle się nie wypowiada... Nie chce powiedzieć swojego zdania, a potem narzeka... Tworzenie wspólnoty, to nie tylko zarejestrowanie się ale też i wypowiadanie...

No właśnie o to chodzi, że się wypowiadałam i nagle przestałam, bo mialam na sobie "wzrok" jednej z moderatorek, która od samego początku traktowała mnie chłodno, a potem bałam się że za dużo się udzielam etc. Tam jest tyle zasad których trzeba przestrzegać że głowa mała...

Na rekolekcjach BARKI była poruszana sprawa tego, że nie jesteśmy wspólnotą, ale społecznością forum powołaniowego. Wiadomo, sporo ludzi tam się wypowiada a więc były, są i bedą jakieś nieporozumienia itd., najważniejsze w tym jest to, bym JA zachowywał (a) się jak należy, a o tym jak należy się zachować wie ten, kto idzie za Jezusem, czerpiąc wiedzę z kościoła, Ewangelii... Pan Bóg ciągle kształtuje nas, nawet poprzez takie internetowe spotkanie z 2-gim człowiekiem :)

Kasia K, podobno furorę zrobiłaś na spotkaniu, jako spokojna i cicha dziewczyna ? :) Fajnie... :)

Ale widzisz, mówisz teraz o tym, że należycie zachowa się ten, kto idzie za Jezusem. A ten kto nie idzie ? To co ... ? Gorszy, zły ? Już na furcie była mowa, o tym że fora katolickie "dyskryminują" osoby nie wierzące...

To moze spotkanie Furty zorganizujmy? :)

Me@ napisał:

Kasia K, podobno furorę zrobiłaś na spotkaniu, jako spokojna i cicha dziewczyna ? :)

Spokojna i cicha to ja byłam szczególnie w sobotę i to z pewnego powodu. Poprostu te rekolekcje i to, co Pan Bóg na nich mi pokazał było dla mnie ciężkie, ale dziękuję Bogu za ten czas zmiany mojego myślenia, że było tak jak On chciał, a nie jak ja chciałam. Teraz widzę, że ten czas, w którym było mi ciężko skierował mnie ku głębszemu nawróceniu. Kiedyś dziwiłam się, że koleżanki na rekolekcjach wspólnoty były jakieś "przybite", teraz sama tego doświadczyłam i mogę tyle powiedzieć, że jeśli Bóg prowadzi, to wychodzi wszystko co jest w naszym sercu, i mimo tego, że takie umieranie dla siebie bywa bolesne, to zawsze po tym jest radość i prawdziwa wolność.

Me@ napisał:

Ale widzisz, mówisz teraz o tym, że należycie zachowa się ten, kto idzie za Jezusem. A ten kto nie idzie ? To co ... ? Gorszy, zły ? Już na furcie była mowa, o tym że fora katolickie "dyskryminują" osoby nie wierzące...

Napisałam, że ten, kto idzie za Jezusem wie jak się zachować, nie napisałam i nie miałam na myśli, że kto nie idzie to jest gorszy, poprostu chodzi o to, by np. nie kłócić się ze sobą. Są różni ludzie na forum, wierzący i niewierzący, wiadomo i tu ważne jest jakie "ja" daję świadectwo, czy np. kłócę się na forum, obrażam kogoś, czy reaguję tak, jak powinnam/ powinienem. Nie wiem czy jasno napisałam :p

MarzenaK dobry pomysł! :D

Popieram Marzenak :D Ale teraz może bardziej nad morzem  ?:D

Żeby było bardziej sprawiedliwie, spotkajmy się w Polsce Środkowej. Np. W sanktuarium w Licheniu lub na Jasnej Górze :D

Tylko pomyślcie o tym żeby było wam taniej... wiecie noclegi za darmo, lub pół darmo...
Do Lichenia bądź Częstochowy jedzie się praktycznie z każdego miasta z przesiadkami... Dlatego na takie spotkania powinno wybierać się większe miasta, badź miejsca z konkretnym dojazdem...

Teraz każdy będzie pisał, gdzie mu wygodniej, np. terestynkaa mieszka nad morzem i będzie pisała o jakiejś nadmorskiej miejscowości, a prawda jest taka, jak napisała Me@ - powinno się wybrać większe miasto.
Chociaż ja uważam, że takie spotkanie nie dojdzie do skutku - od dwóch lat nie możemy spotkać się na Lednicy, a co tu mówić więcej o spotkaniu np. weekendowym ;)


JAK JUŻ JESTEŚMY PRZY TAKIM TEMACIE:
będę 2marca w Częstochowie, plan mam bardzo napięty i będę tylko 5 godzin, jeżeli ktoś chciałby się spotkać - zapraszam na pw :-)

też będe 2 marca na jasnej Górze - plan mam mniej napięty i będę tam aż 24 godziny :P

Ja będę we Wrocławiu, planów nie mam... jestem prawie co tydzień :)

A tak na poważnie... Pytanie, kto by chciał zrobić spotkanie ? Kto by chciał przyjechać ??

ja obecnie we Wrocławiu mieszkam, więc jestem praktycznie cały czas poza wyjazdowymi weekendami na jakieś akcje ;) co do ogólnego furtowego spotkania, to bardzo wiele jak dla mnie zależy od miejsca i terminu... ogólnie byłabym chętna ale obawiam się, że będzie to trudne... szczególnie, że właśnie tak, jak ktoś już pisał, od tak dawna próbujemy zorganizować spotkanie na Lednicy i bezskutecznie... może jednak po prostu zostaniemy przy tej koncepcji?? kiedyś w końcu musi się udać - dlaczego nie akurat w tym roku? ;)

siostrzyczka, my się spotkamy ! :)
A jakiej części Wrocławia mieszkasz ? Jakaś pobożna kawa musi być ;)

Jeżeli miałoby takie spotkanie być to ja chętnie bym się wybrała, rola tylko tego gdzie i czy znaleźli by się chętni ;-) A może właśnie zamiast czekać na Lednicę można się spotkać wcześniej ;)

Me@, ja mieszkam na Kowalach, nie wiem na ile znasz Wrocław, to są takie bardzo obrzeża :p ale większość czasu i tak spędzam gdzieś w centrum, więc to bez większej różnicy ;) czekam na propozycje :D (możesz usunąć sobie wiadomości ze skrzynki, bo nie da ci się nic wysłać na pw :))

Do Ciebie chyba tram. 6 jeździ ? :)
No ja niestety okupuje śródmieście i centrum :) Ale ... :)
Może by zrobić wątek, kto gdzie, kiedy będzie ? I jeżeli komuś pasuje to wtedy na pw. i się spotkać :)

Tak, trzeba założyć nowy wątek co do spotkań, bo to już inny temat się utworzył.

ja szybko się zwinęłam z Barki tu jestem już jakiś czas, o widzę koleżanki też z Wrocka ja mieszkam przy Kromera to trasa 6 na Kowale :)

Jakby co to zapraszam całą ekipę Furty do siebie...:) Mieszkam sama, a 2 min ode mnie są sisotry pallotynki, myślę, że udało by się z nimi coś zorganizować...:)Piszę serio

Utworzyłam nowy wątek co do spotkań, zapraszam :)