- "Furta" http://www.naszepowolanie.pun.pl/index.php - Pytania, wątpliwości, problemy http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewforum.php?id=5 - Dziwna sprawa... http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewtopic.php?id=406 |
Jezusowa duszyczka - 2010-10-20 23:47:32 |
Kochani! |
Marzenak - 2010-10-21 04:38:04 |
Jak mozna kpic sobie z modlitwy, |
Rita - 2010-10-21 07:31:04 |
Ech... Oto "magia" internetu- nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie... |
Chiara - 2010-10-21 13:47:40 |
Do mnie też pisał! Może właśnie dlatego, że mamy tak otwarcie podane numery gg. Ale również nie rozumiem, co jest w tym takiego śmiesznego, jak można tak drwić z choroby (i to jeszcze bliskiej osoby), jak można drwić z modlitwy. Musimy się właśnie za niego pomodlić, bo chyba nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, co wygaduje... |
Jezusowa duszyczka - 2010-10-21 14:14:36 |
jednym słowem: masakra.... |
Paulincia89-16 - 2010-10-21 16:11:58 |
Słuchajcie zapewne wiem o kogo chodzi. |
Jezusowa duszyczka - 2010-10-21 17:03:37 |
Paulincia, dzięki wielkie za rozjaśnienie sprawy ;) |
siostrzyczka - 2010-10-22 13:21:03 |
do mnie też pisał ze dwa tygodnie temu... mi również nie podobała się ta sytuacja... ale z drugiej strony... nie potrafiłabym takiemu komuś nie odpisać... wolę 100 razy być obiektem głupich żartów niż raz nie zareagować wtedy, gdy faktycznie istnieje taka potrzeba... być może jego zachowanie ma jakieś głębsze podłoże... może po prostu szuka czyjegoś zainteresowania... nie wiem... na początku też zastanawiałam się co o tej sytuacji myśleć... ale chyba wyjście mamy tylko jedno... możemy się za niego modlić... |
Jezusowa duszyczka - 2010-10-22 18:14:11 |
no ja nie zamierzam odpisywać 100 razy na jego zaczepki, a jak o coś zapytam, to on kończy rozmowę, a ja jej na siłę ciągnąć nie będę ;) |
sanderka1000 - 2010-10-24 20:55:38 |
Do mnie też już pisał 2 razy. Z początku normalnie go wysłuchałam, później poprosił mnie, żebym znalazła pewną osobę na Facebook'u. Na końcu napisał mi, że to żart. Nie powiem - trochę się wkurzyłam, bo dość, że miał wymagania to jeszcze co 5 minut pytał się, czy jestem. Później, gdy napisał za drugim razem to samo pytanie, skapnęłam się, że to on. Powiedziałam mu, że jak sobie chce dalej żartować to niech znajdzie kogoś innego. Na razie nic nie pisze. |
Natala - 2010-10-27 22:31:57 |
'Magia internetu' - ładnie napisane. Ludzie żartują sobie z takich osób jak my,gdyż dla nich wiara jest pojęciem absurdalnym i 'hulaj duszo ile wlezie'. Ich nie interesuje to, że ranią nasze uczucia.. kpią sobie z czegoś, co my nosimy w sercu. Jest to po prostu świetne podłoże do żartów. Jak się czegoś nie rozumie, nie idzie tego pojąc.. to niektórzy zaczynają z tym walczyć. Do tego dochodzi wiek.. przypuszczalnie 'nastoletni bunt' i voila! Jednostka uważa, że taki żarcik jest niewyobrażalnie śmieszny i robi komuś wodę z mózgu.. |