Znacie może jakieś fajne zabawy dla dzieci tak mniej w wieku 5-9 lat? I takie w mare dla nich zrozumiałe?

JA często z moimi małymi  koleżankami i kolegami (3-7lat) bawię się  w chowanego, najlepiej jak mały 3-letni Jaś chowa się gdzieś, a ja szukam i  mówie : "gdzie oni są?"  A Jasiu wychodzi z kryjówki  i mówi tutaj!  :D  - uwielbiam Ich! ;)


Ale dla odmiany gramy tez w piłkę nożną - bardzo lubią tę grę, a w ich wykonaniu ta gra jest świetna! :)
No, lubią też jeździc na hulajnogach i ogólnie bawić się na dworze - np. jak wieje wiatr to bierze się nylonowy worek i puszcza, a wtedy wszyscy próbują go złapać- super, nawet ja mam z tym problemy, ale zabawa przednia!

Dzieci są bardzo kochane :D Hmm... chodzi mi bardziej o takie zabawy, w które można byłoby się bawić w budynku...

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Naucz dzieciaki robić proste origami np.samolot,łódka itp.Potem pokolorujcie je i zróbcie zawody np.który samolot poleci najdalej,czy też bitwa morska w misce z wodą.Dzieciaki to lubią,przynajmniej te z którymi ja robiłam takie origami,czasami nawet nie chcą się bawić tylko siedzą w koło i proszą"zrób mi kwiatka,ptaszka gwiazdkę"a mają wyobraźnię,że ho ho,więc jakby co radzę zajrzeć na stronki z origami,albo na Spryciarze.pl i podpatrzeć co nieco.Gwarantuję 100% zainteresowania:)

Cześć, polecam wpisać w google: szkoła animatora zabawy i w pierwsze kliknąć :)

W soboty w oratorium zajmuję się dziećmi :)  I właśnie ostatnio dotarło do mnie, że te dzieci w sumie ciągle bawią się w to samo, dlatego chciałabym pobawić się z nimi w coś innego, by im trochę urozmaicić :)

to pięknie :)

Mam takie pytanie: może zna ktoś z was zabawy odpowiednie dla dzieci niepełnosprawnych?
Pytam dlatego że należę do stowarzyszenia "Nadzieja", pomagającego niepełnosprawnym i raz w miesiącu spotykamy się, organizujemy zabawy dla naszych podopiecznych. Proszę o pomoc, jeśli ktoś ma jakieś ciekawe pomysły.