- "Furta" http://www.naszepowolanie.pun.pl/index.php - Powołanie do małżenstwa, samotności http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewforum.php?id=6 - Powołanie do samotności http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewtopic.php?id=503 |
Rita - 2011-02-02 20:12:02 |
Tak jak w temacie... |
dzidziuś - 2011-02-02 20:44:39 |
Myślę bardzo podobnie. A co do tego czy to jest powołanie to powinno nim być, ale sama mam zastrzeżenia ... ja jestem prawie pewna, że nie umiałabym siebie odnaleźć w samotnym życiu. jak wszystko ma to pewnie swoje dobre strony i piękno, ale ja chyba podziękowałabym :D |
Ania - 2011-02-03 13:01:27 |
http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=2536 |
Vikta - 2011-05-09 16:58:39 |
obawiam się,ze Bóg mnie powołuje do zycia w samotnosci i wcale nie jestem z tego powodu szczęśliwa :( |
Ania - 2011-05-09 17:10:58 |
czytałaś ten artykuł, który wkleiłam wyżej? |
siostrzyczka - 2011-05-09 17:15:21 |
jeśli faktycznie Bóg cię powołuje do samotności i będziesz tą Jego wolę wypełnia, to będzie to dla ciebie najpiękniejsza droga i znajdziesz na niej najpełniejsze szczęście... musisz się tylko otworzyc na Jego działanie... On nie powołuje cię do czegoś po to, by zrobic ci na złośc tylko by uczynic cię naprawdę szczęśliwą :) |
dzidziuś - 2011-05-09 18:14:27 |
siostrzyczko, dzięki za te słowa :) ja nie czuję powołania do samotności, ale ważne jest to co napisałaś- że jeśli Bóg mnie powoła do jakiejkolwiek drogi- będzie ona najpiękniejsza dla mnie. dzięki :* |
Rita - 2013-01-12 13:47:24 |
Artykuł o singlach: http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/o … -boga.html |
Ela G. - 2013-01-12 15:10:20 |
życie w samotności = bez ożenku nie oznacza odizolowania się tym samym od ludzi. właśnie w tym rzecz żeby w ten sposób dawać siebie innym do maksimum możliwości. |
Honorat - 2013-04-17 18:08:04 |
Powołanie do samotności - czy takie istnieje ??? |
karmolcia - 2013-04-17 19:05:41 |
hm... Trudne pytanie... Myślę, że tak. Bo niektórzy nie czują się w małżeństwie, ale w zakonie także nie. Po prostu ich to nie pociąga. Popatrzmy np na dziewice konsekrowane. Odczuwają powołanie do samotności przy Panu Bogu :) poszukam pewnych filmików i umieszczę je tu :) |
Wirydiana - 2013-04-17 19:08:49 |
Wszystko zależy o jaką samotność chodzi. Jeżeli ktoś chce być typowym singlem i żyć tylko dla siebie, bo jest tak wygodnie to myślę, że nie jest to planem Bożym (choć mogę się mylić), ale jeżeli ktoś chcę być sam i swoje życie poświęcić przez to innym w sensie np. poświęcić się dla chorych, cierpiących, biednych to myślę, że to może być powołanie... |
kamcia - 2013-04-17 19:25:44 |
ja sadze ze Honorat zaklada nowe watki aby ożywić Furte hahahaha :):):):) |
siostrzyczka - 2013-04-17 21:40:39 |
moje osobiste odczucie jest takie, że istnieje takie powołanie... tyle że w dzisiejszych czasach powszechnej mody na "singli", ciężko jest je rozpoznać... bo jedną rzeczą jest właśnie to bycie singlem (ze względu na życie bez zobowiązań, wygodę itd.), co innego życie samotne, bo nie znalazłem drugiej połówki (choć bardzo bym chciał/chciała) a zupełnie odrębną sprawą jest powołanie do samotności... sama ta nazwa mówi bardzo wiele... POWOŁANIE, to znaczy, że to jest Boży plan w stosunku do człowieka, to znaczy, że to nie jest przypadek, nie jest to wyjście awaryjne, gdy wszystko inne się nie uda, tylko jest to droga życia, jest to wybór, którego się świadomie podejmuje... tak jak wybieram małżeństwo, czy życie zakonne, czy kapłaństwo, bo czuję całym sobą, że w tym się zrealizuję, tak samo wybieram samotność... i niekoniecznie w formie zinstytucjalizowanej, bo przecież nie trzeba być w instytucie świeckim, ani czymś takim, by realizować powołanie do samotności... to jest naprawdę piękne powołanie, choć zupełnie niedoceniane... pewnie dlatego że jest najtrudniejsze... |
Rita - 2014-07-23 17:22:20 |
Nie bycie związanym zobowiązaniami wynikającymi ze złożonych przyrzeczeń (małżeństwo, konsekracja itp.) daje pewną swobodę w działaniu- wszak osobie konsekrowanej nie wypada pójść na piwo, a małżeństwo też absorbuje czas. |