- "Furta" http://www.naszepowolanie.pun.pl/index.php - Telewizja, film, internet http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewforum.php?id=9 - Ksiądz Natanek - biały, czarny ? http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewtopic.php?id=601 |
Hebronka - 2011-06-05 21:07:56 |
Słyszałam o nim wcześniej w telewizji, wczoraj po Lednicy usłyszałam tekst "... to wiedz, że coś się dzieje" ;) |
sanderka1000 - 2011-06-05 21:39:07 |
Jak rozmawialiśmy o nim na religii to mój ksiądz stwierdził, że ludzie po prostu źle odebrali jego słowa. Chodziło mu o to bardziej, że jeżeli ktoś gdzieś wyjeżdża i po powrocie widać u niego konkretne zmiany - na gorsze to wtedy "coś się dzieje". Ale ludzie wyciągnęli sobie dany fragment i go przeinaczyli. To twierdzenie mojego katechety. |
A-psik - 2011-06-06 09:30:23 |
Co za ulga...nigdy nie lubiłam Pokemonów (może dlatego, że gdy się pojawiły to już "stara" byłam ;)), a i Harry Potter nie przypadł mi do gustu, ale niestety należałam przez jakieś 10 lat z okładem do sekty trenującej karate (potem przeniosłam się na boks i kick-boxing - tutaj na szczęście żadnego zagrożenia ks. Natanek nie widzi).
czy to już nie pachnie sekciarstwem? Ewidentnie, ksiądz ten, bez obrazy, potrzebuje pomocy. |
szukajaca Boga - 2011-06-06 10:53:28 |
a ja się wypowiem jak wysłucham jego wszystkich kazań które są w necie. jak narazie jednak nie mam na to czasu. |
sanderka1000 - 2011-06-06 11:50:30 |
O, rzeczywiście, zapomniałam o kung-fu, które trenowałam przez 4 lata.
Albo ja czegoś tu nie rozumiem albo oni serio są zamykani w jakimś "obozie"? |
A-psik - 2011-06-06 12:16:55 |
Nie wiem czy są zamykani, czy nie...choć osoba, która zaczyna wchodzić do tzw. nowego ruchu religijnego nie jest na siłę zamykana w siedzibie tegoż ruchu, tylko podejmuje "wolną" decyzję. Ale nie o to mi chodzi... Charakterystyczny dla sekt (będę używać potocznego nazewnictwa) jest syndrom oblężonej twierdzy, gdzie świat zewnętrzny jest zły, a zwłaszcza w tym przypadku media (ks. Natanek przeklął w imię Boga dziennikarzy). Wydaje mi się, iż te baszty mają być obroną przed mniej lub bardziej wyimaginowanym zagrożeniem idącym ze świata zewnętrznego (oczywiście, mogę się mylić). I stąd głównie wynika moje odczucie... zobaczymy, co będzie dalej. |
szukajaca Boga - 2011-06-06 20:06:07 |
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość] |
A-psik - 2011-06-07 09:14:53 |
co to znaczy zbyt "rzeczywiście"? |
szukajaca Boga - 2011-06-07 15:47:50 |
hehe sama nie wiem :) dobitnie, dokładnie jak na czasy, w których się o tym nie mówi albo uznaje się że szatan nie istnieje... tak myślę ;) |
Rita - 2011-06-07 18:29:51 |
Pozwoliłam sobie zmienić tytuł wątku... To "(S)" jednak trochę raziło... |
sanderka1000 - 2011-07-22 22:19:34 |
Pozwolę sobie odświeżyć temat. |