- "Furta" http://www.naszepowolanie.pun.pl/index.php - Pogadanki nie zwiazane z niczym http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewforum.php?id=11 - Wielki Post http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewtopic.php?id=748 |
A-psik - 2012-02-17 14:40:05 |
Niedługo rozpocznie się okres Wielkiego Postu. Jak zamierzacie spędzić te czterdzieści dni? Czy macie na ten czas jakieś postanowienia? |
szukajaca Boga - 2012-02-17 16:13:56 |
ja jeszcze nie mam :( musze się poważnie zastanowić... |
A-psik - 2012-02-19 12:45:50 |
Myślę, że w swoim czasie Duch Święty podsunie właściwy dla Ciebie sposób przeżycia tego okresu :) |
szukajaca Boga - 2012-02-19 18:06:56 |
:) rzeczywiście, dziś na Mszy Świętej przypomniało mi się, że okres wielkiego postu to modlitwa, post i jałmłużna. Chciałabym w tych 3 obszarach móc ofiarować coś z siebie Panu Bogu i innym... |
Boża owieczka - 2012-02-19 20:34:39 |
A ja mam trochę przewrotne postanowienie. |
A-psik - 2012-02-19 21:48:33 |
Nie wiem czemu ktoś miałby pomyśleć, żeby znajdowanie drobnych radości w codziennym życiu miałoby być niepoważne. Wszak już na stronicach Pisma Świętego przeczytamy: |
szukajaca Boga - 2012-02-20 12:15:09 |
No właśnie, Boża Owieczko post musi nas coś kosztować :) Więc jeśli nie możesz się cieszyć codziennie (ja też tak mam często) to twoje postanowienie jest godne podziwu :) i piękne :) |
Weronika - 2012-02-20 18:36:11 |
Cóż,ja postanowiłam: |
A-psik - 2012-02-20 19:30:32 |
Nie wygląda to marnie...motyla noga, jeszcze trochę, a zacznę żałować wywołania tego tematu. |
pea - 2012-02-21 16:49:09 |
Przepraszam, że zapytam, ale czy tak wolno??? Bardziej brzmi jak anoreksja albo drakońska dieta, niż post. Przecież wylądujesz w szpitalu po takim czymś... a V przykazanie? |
A-psik - 2012-02-21 21:03:17 |
Wszystko zależy od motywacji peo...po pierwsze, na anoreksję nie cierpię i Ci co mnie znają mogą o tym zaświadczyć...po drugie, poszczenie to kiepska dieta o czym każdy dietetyk Ci powie...po trzecie, nie jest to pierwszy post w moim życiu (swoją drogą w moim otoczeniu nie jestem jedyną osobą podejmującą takowy post ze względów religijnych). |
weraikon - 2012-02-21 23:04:33 |
ja zrobię porządek z moim uzębieniem - wiąże się to z cierpieniem, regularnością i zawsze było mi trudno udać sie do dentysty, modlić się codziennie różańcem, który staram się pokochać, zrobić to co zawsze odkładałam - obietnice spełnić. |
dzidziuś - 2012-02-22 12:39:33 |
Ja postaram się nie jeść słodyczy w Poście co dla mnie jest wieeeeelkim wyrzeczeniem :D |
Rita - 2012-02-23 18:54:44 |
A ja w tym roku zdecydowałam się, że w tym czasie chciałabym szczególnie przyjrzeć się moim relacjom z innymi ludźmi. I myślę, że będę miała co robić, jeśli chodzi o ten aspekt. |
sanderka1000 - 2012-02-23 20:28:54 |
U mnie to trochę ciężko z tym postanowieniem, ale tak pomyślałam, że może warto by było trochę się uspokoić. W sensie nie krzyczeć tak dużo, podchodzić ze spokojem do wszystkim i nie unosić się tak szybko. Jestem z reguły nerwowym człowiekiem, ale przez ten Wielki Post chciałabym zdobyć choć trochę pokory. Wiem, że to trudne, ale przecież nikt nie mówił, że ma być łatwo ;) Myślałam też o regularnym odmawianiu brewiarza, ale im dłużej sobie obiecuje tym bardziej nie mogę tego wykonać, cóż... :) |
lenka16 - 2012-02-25 09:47:31 |
Ten Wielki Post może mi minąć w dwojaki sposób. Albo przeleci szybko, bez jakichkolwiek refleksji, albo wezmę się za siebie. Ostatnio bardzo zaniedbałam Oazę i całe moje życie duchowe. Wczoraj dostałam od księdza taki wielkopostny notatnik dla osób przygotowujących się do 3 stopnia Oazy Nowego Życia i myślę, że zapowiada się bardzo ciężki czas. Przede wszystkim chcę się wyspowiadać. Mam nadzieję, że uda mi się to jutro. Chcę stanąć w prawdzie z samą sobą i w końcu zrozumieć jak bardzo jestem słaba. Co bym chciała zmienić? Wybaczyć samej sobie, a później innym ludziom i wyjść z ogromnego dołka w jakim trwam od sześciu miesięcy. Obudziłam się wczoraj, kiedy ksiądz obiecał mi modlitwę a ja zamiast podziękować, powiedziałam: "Dam sobie radę." Ciągle nie mogę przestać o tym myśleć. Mam wrażenie, że te słowa nie należały do mnie. Nie poznaję siebie. Dlatego ten Wielki Post będzie trudnym czasem wracania i uniżania się. |
dzidziuś - 2012-02-25 11:44:26 |
Chciałabym wreszcie powiedzieć "Wierzę Panie i ufam Ci" Mam nadzieję, że w czasie Wielkiego Postu nie odstąpię od Niego, jak to miałam w zwyczaju :( |
pea - 2012-02-29 17:46:10 |
I jak, udało się? |
Kasia K - 2012-03-31 20:35:57 |
Coś na teraz: |
sanderka1000 - 2012-04-01 21:23:28 |
Wystawialiśmy tę scenkę także w naszej parafii :) Tylko, że sami krzyczeliśmy teksty to tak się darłam, ze na drugi dzień nie mogłam nic powiedzieć :D Dobre ;) |
Rita - 2014-03-02 19:21:03 |
Idzie Wielki Post, brakuje mi inspiracji do jakiegoś postanowienia... Rezygnacja z alkoholu/słodyczy nie wchodzi w grę, bo trochę to by było za proste... A szkoda byłoby przepuścić taki czas przez palce, mam jeszcze kilka dni, może coś mnie jeszcze natchnie. |
Wirydiana - 2014-03-02 19:31:51 |
No ja rezygnuje ze słodyczy i mięsa i chciałam spróbować zacząć w tym czasie nowenne pompejańską, ale się jeszcze zastanawiam czy może jakiejś łatwiejszej modlitwy sobie nie wziąć dodatkowo, żeby podołać... |
kamisia - 2014-03-02 19:43:39 |
Ja to chcę modlić się za dwie osoby, które wprowadzają strasznie złą atmosferę u mnie w pracy. Mam też nadzieję że ta modlitwa pomoże mi spoglądać na nich łagodnym i nieoceniającym okiem, może uda mi się ich zrozumieć. Zastanawiam się tylko jaka to powinna być modlitwa, ale myślę że Koronka do Bożego Miłosierdzia. |
siostrzyczka - 2014-03-02 19:51:08 |
ja chcę zrezygnować z kupowania jakiegoś jedzenia na mieście, co często mi się zdarza, ze względu na wielość czasu spędzanego poza domem, no i wykorzystać te pieniądze zaoszczędzone na jakieś lepsze cele... a oprócz tego, co dla mnie bardzo trudne, skupić się na sumiennym wykonywaniu swoich obowiązków związanych ze studiami (robienie notatek, przygotowywanie się na zajęcia itp)... wiem, że dla większości to takie oczywiste bardzo, ale ja ostatnio robiłam notatki na lekcjach i odrabiałam zadania domowe jeszcze w podstawówce, czyli jakieś 9 lat temu :P no, ale podobno świętość to wypełnianie codziennych obowiązków, więc trzeba się za siebie wziąć... |
terestynkaa - 2014-03-02 21:55:31 |
Wirydiana, mam identyczne postanowienia :D :D :D |
Hebronka - 2014-03-02 22:01:40 |
A ja własnie ograniczam slodycze, bo mam z nimi problem i widzę jak przez nie i prowadzony tryb życia zmienia się negatywnie moje cialo ;) także ograniczenie słodyczy wcale nei jest ''proste'' ;) |
Shikani - 2014-03-02 23:06:57 |
Ja mam takie małe postanowienie.. ale nie wiem jak to wyjdzie.. zapomnieć zupełnie o samej sobie.. i pozwolić żeby Chrystus działał jeszcze mocniej, oraz solidnie rozważać mękę pańską. |
weraikon - 2014-03-02 23:36:12 |
ja się zastanawiam nad zamilknięciem w ciągu tych 40 dni, już kiedyś mi się udało. więcej się modlić na różańcu. to narazie te dwie rzeczy. |
kamcia - 2014-03-03 07:37:48 |
a ja dla wszystkich, którzy chcą ograniczyć jedzenie słodyczy czy innych fast foodów mam propozycję nie do odrzucenia. |
Rita - 2014-03-11 08:23:01 |
Natchnęło. I to porządnie. |