- "Furta" http://www.naszepowolanie.pun.pl/index.php - Pytania, wątpliwości, problemy http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewforum.php?id=5 - Co zrobić, gdy nasz znajomy wstąpi do sekty... http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewtopic.php?id=77 |
Promyczek dla Nieba:) - 2009-01-12 14:36:20 |
Myślę,że jest to problem dość istotny.... gdyż w dzisiejszych czasach ludzie często zbaczają z drogi Boga i odnajdują się w jakiejś sekcie... mając nadzieję,że będzie im tam lepiej... Co wówczas możemy zrobić i czy w ogóle można jakoś działać??? Rozważmy ten problem... |
Tereska - 2009-01-12 17:58:24 |
Nie wiem czy Swiadkow Jehowych mozna zaliczyc do sekty ale wlasnie moja znajoma jakis czas temu do nich "przeszla" i pozniej sie nawet wypowiadala ze teraz jest o wiele bardziej zadowolona z swojej wiary i bylo nawet cos takiego ze jakies tam wigilijki czy urodziny i ona nie chciala brac udzialu i cala klasa po niej odrazu pojechala do czego oczywiscie sie nie przylaczylam bo nie uwazam zeby to cos pomoglo wrecz przeciwnie. No ale coz co mozna zrobic w takiej wydaje mi sie ze niewiele popierwsze trzeba sie modlic za to osoba i probowac rozmawiac przynajmiej tak mi sie wydaje... |
Promyczek dla Nieba:) - 2009-01-12 20:05:45 |
Ja uważam,że świadków Jehowy można jak najbardziej zaliczyć do sekty... a oni najbardziej zachęcają ludzi do wstąpienia do nich i przekabacają nawet siostry zakonne.... |
Tereska - 2009-01-13 07:37:55 |
No u nas na osiedlu zawsze chodza po domach i "werbuja" ale do mnie od jakiegos roku juz nie pukali bo zawsze ich dostatecznie zniechece...:D |
Promyczek dla Nieba:) - 2009-01-13 09:39:41 |
U MNIE TEŻ DOŚĆ DAWNO SIĘ NIE POKAZYWALI...JA TAM NIGDY N DO NICH NIE WYCHODZĘ :P PAMIĘTAM JAK RAZ Z NIMI GADAŁAM I POWIEDZIAŁAM,ŻE LEPIEJ BY SIĘ ZASTANOWILI CO ROBIĄ,GDY CHCĄ ZWERBOWAĆ PRAWDZIWEGO KATOLIKA :D |
siostrzyczka - 2009-01-13 10:03:53 |
do mnie przychodzili średnio raz w tygodniu i to tak wyjątkowo natrętnie, bo przed moją rodziną w tym mieszkaniu mieszkali świdkowie Jehowy, ale kiedyś ich wpuściłam do domu i porozmaiwałam z nimi na temat ich argumentów i już nie wrócili :) wreszcie mamy spokój |
Rita - 2009-01-13 15:21:12 |
Kiedyś zdarzyło mi się rozmawiać ze Świadkami, a miałam możne z 10 lat, więc nie pamiętam dokładnie o czym dokładnie mi mówili, ale jedno pytanie utkwiło mi w głowie, jakaś miła pani pytała mnie, jak sobie wyobrażam niebo :) Co nie zmienia faktu, ze to chodzenia po domach mnie irytuje, ale z drugiej strony to trochę ich podziwiam za tą wytrwałość i odwagę w chodzeniu po domach, bo ja bym się na coś takiego nie odważyła. |
Promyczek dla Nieba:) - 2009-01-13 18:27:22 |
Ciekawe pytanie ci zadali Rito :D |
Error26 - 2009-01-15 22:50:44 |
u mnie w klasie jest taki jeden który ciągle coś mówi o szatanie, czarnych mszach itd. kiedyś dostał jedynke z odpowiedzi to odchodząc powiedział nauczycielce "jeszcze sie spotkamy... w piekle" albo czasem mówi do klasy "podlizywać się mi bo itak wszyscy pujdziecie do piekła a ja mam układy z szatanem" ale najbardziej mnie wkurzyło kiedy podczas modlitwy na religi pokazywał satanistyczne znaki. sam tez mówił ze co roku w noc pomiedzy wszystkimi świętymi a dniem zadusznym chodzi z kumplami na cmentarz i na placu układają pentagram ze zniczy. zwykle zachowuje się normalnie a hamski jest tylko w stosunku do niektórych nauczycieli. mi się wydaje ze on jest tylko ateistą a to co wczyśniej napisałem to tylko jego popisywanie sie ale pewnoście nie moge miec |
Promyczek dla Nieba:) - 2009-01-16 13:35:51 |
Też tak myślę Error26! |
Rita - 2009-01-16 18:00:40 |
Teraz można spotkać bardzo wielu ,,pseudo satanistów"- wiele mówią o szatanie i swoich układach w piekle, ale tak naprawdę nawet nie mają pojęcia o satanizmie, po prostu usłyszeli 2 zdania i wydaje mi się, że już wiedzą wszystko. Często dla szpanu mówią o swoich "chwalebnych" dokonaniach- takich jakie np. opisuje Error26 o tych zniczach- robią to by wylansować swoją osobę, podkreślić swój indywidualizm. |
Tereska - 2009-01-16 20:25:54 |
U nas tez jest taka w szkole tylko raczej akceptacji swoim zachowaniem nie zyskuje bo wiekszosc jak ja widzi wola szatan idzie i takie tam. I nawet potrafi do kapliczki z Matka Boska napluc, tez jakies dziwne rzeczy na cmentarzach i tym podobne. Ma jeszcze chyba 2 czy 3 siostry i one to tak samo wiec niewiem czy to chec zwrocenia na siebie uwagi czy dosc radykalny mlodzienczy bunt ale zafajnie to nie wyglada. Tym bardziej ze u nas w miescie bylo jakis czas temu w pewnym miejscu schadzka szatanistow choc dokonca nieiwem ile w tym plotki a ile prawdy. KIedys bylysmy sie z kolezankami tam za dnia przejsc to jakiej dziwne symbole i napisy tam byly bo to taki bardzo stary budynek w lesie wiec niewiem jak to teraz tam jest. |
Promyczek dla Nieba:) - 2009-01-17 22:53:21 |
Oj to nie ciekawe zachowanie.... nie szanuje znaków świętych.... |
HistoryMaker - 2009-02-21 21:41:23 |
Jest wiele określeń sekty na wikipedii można znaleźć ale kiedyś słyszałem dość trafne określenie: |
Tereska - 2009-02-21 22:37:11 |
co do kwestii czym jest sekta to np muzułmanie nie uważają Jezusa za Boga tyko za proroka a pzecież sekta to raczej nie jest...dlatego akurat z tą definicją nie bardzo bym się zgodziła... |
HistoryMaker - 2009-02-22 00:43:34 |
Sektą może i nie są, ale jednym z największych przeciwników chrześcijaństwa i świata zachodniego to na pewno. Jak sami mówia prowadzą krucjatę tym razem nie mieczem ale zaludnianiem i edukacją Europy i tak w 2025 w Niemczech będą mieli większość w Bundestagu według statystyk. |
Kila - 2009-03-20 17:34:50 |
Sekta to mój teraźniejszy problem... U mnie w szkole jest podział na grupy językowe... Ja i moje dwie koleżanki dostałyśmy się do pewnej nauczycielki. Z początku wydawała się fajna, ale teraz...!! Cały czas na lekcji gada o jakiś medytacjach, ezoteryce, ufo, stanie alfa albo silvy... Pokazuje nam jakieś dziwne ćwiczenia i każe nam się kontaktować z "górą"... Kiedyś jak byłam na Dniach Skupienia to mieliśmy takie spotkanie z egzorcystą i właśnie mówił nam o różnych formach okultyzmy... Sprawdziłyśmy w necie i faktycznie te wszystkie jej dziwactwa można określić okultyzmem... Poszłyśmy z tym do księdza i katechety.... Powiedzieli nam że mamy się nie bać bo jeśli nie zgodzimy się na to co każe nam robić to nic nam się nie stanie, a oni pójdą z tym do pani dyrektor.... Ale ja i tak się boję... Czy ona może nam coś zrobić?? |
Honorat - 2013-09-21 21:09:29 |
Temat, bardzo na czasie. Teraz tyle się słyszy o tych sektach. Może trafnym pytaniem będzie jak się przed nimi zabezpieczyć ?? Nie mam tu na myśli osób, które z Panem Bogiem i Kościołem mają dobre relacje ale raczej o tych, którzy mają jakiś kryzys w swojej wierze. |
Beatrice - 2013-09-21 21:50:57 |
Moim zdaniem osób mających na bakier z wiarą zabezpieczyć się nie da. Są to osoby zazwyczaj szukające swego miejsca w świecie, które z własnej, nieprzymuszonej woli dołączają do różnych grup i ugrupowań zarówno o formalnym charakterze związku wyznaniowego jak i nie. |
Grzesznik - 2015-05-11 17:42:12 |
Świadectwo Ofiary Świadków Jehowy: |