No ten wątek jest założony głównie na potrzeby moje i mojej siostrzyczki, bo uciekamy od tematów :D
Więc teraz możemy to robić :D
Ale z nas krejzolki :D
zagoi się, jak mi jabłko kupisz :P
Oki tona starczy :P Takie z dedykacją...na Walentynki :D
taaaaa, cały klasztor obdzielę... wiesz, ja się jednym zadowolę :P
:P :P :P
Trochę drastyczne :P
dobra, teraz to mnie zagiełaś <lol2> :P
Moja wizja mieszkania w łazience :P
z kim Ty tam siedzisz, co? :P
Z Tobą deklu :P nie poznajesz siebie...ten wdzięk i czar :P
przepraszam, ja mam pokój :P to Ty bierzesz toaletę :P :P
To dla ciebie jest toaleta...dla mnie korytarz.... ustalmy to w końcu :P I zróbmy rezerwację :D
ja biorę pokój z wygodnym łóżkiem, a Ty masz wybór :P
Oj tak...jakaś komórka się dla ciebie znajdzie :P I skrzynka do spania....
i kto to mówi... <dokuczacz> :P
Dla Ciebie, Grzybku :P
Wygodny przestronny apartament... odizolowany od społeczeństwa...nastrojowy... CENA tylko..... yyyyyy....jabłko takie :P Obowiązkowy strój- koszula nocna- długość mini... możliwość wizyty księdza :P
no całkiem, całkiem, ale jak jeszcze wejdzie ksiądz, to sama widzisz, mało miejsca.... Więc zostaje Ci korytarz... no, albo toaleta :P
Całkiem całkiem ??? Chciałaś cele to masz.... ale z księdzem na pewno się zmieścisz a cena zachęcająca... :P
no, z księdzem się zmieszczę, ale dla Ciebie już braknie miejsca, no... :P
a cena? a może mini mini?? :P
Mini to kiecka...to warunek wizyty księdza :P
A ten korytarzyk mi się podoba :P tylko wstawić łóżko.... choć podłoga twarda dobrze robi na kręgosłup....Taki klimacik :D REZERWUJĘ!
nie nie nie, nie klasztorny korytarzyk :P
ten jest Twój
Ożesz ty....... :P Może jeszcze z grzybem na ścianie :P
mówisz, masz... :P
przy was to sie mozna usmiac :D
Oj można...jak to siostrzyczki lubimy sobie dokuczać... Ale "to z miłości" :D Nieeeee Justyś?!?! :)
Znalazłam coś dla Ciebie :P Dom marzeń.... niedaleko sadu z jabłkami :P A może nawet w sadzie :P
aleś jest matołek... jak mogą jabłka na sośnie rosnąć? :P
widzę że bardzo przydatny wątek :) i rozwija się nawet szybciej niż skojarzenia :P
Ależ przecież... tylko widzę,że tylko dwie osoby są szczególnie aktywne :P
Jabłka na sośnie.... no przecież jabłka na wierzbie rosną :P
na zdjęciu jest sosna :P
Oj się czepiasz szczegółów :P Może opodal jest jabłoń.... trochę wyobraźni :P
wiecie... jak chcecie się ćwiczyć w pokorze i cierpliwości to zapraszam do mnie, posłuchacie jak gram na gitarze i śpiewam, po tygodniu (jeśli wytrzymacie) będą Was mogli kanonizować :D
nooooooooooooooooooooooo, jabłoń w lesie <wyśmiewacz> nie udało Ci się :P
Rita napisał:
wiecie... jak chcecie się ćwiczyć w pokorze i cierpliwości to zapraszam do mnie, posłuchacie jak gram na gitarze i śpiewam, po tygodniu (jeśli wytrzymacie) będą Was mogli kanonizować
eeee tam.... żebyście wytrzymały jeden dzień słuchając jak ja spiewam i gram, to będzie coś
No właśnie jak ja wytrzymam z Tobą w Częstochowie...aż 3 dni.... Rita ratuj!!!!!!!!!!!!! :P To ja chyba sobie ten korytarzyk zarezerwuję, bo spać z tobą w pokoju się nie da :D Ona naprawdę fałszuje nieziemsko....ale ciiiiicho... bo usłyszy :P
Ja? Ratować? Nie kochana, ja jeszcze bardziej pogrążam :P
Jak to znajoma stwierdziła: "Ty już całkiem szurnięta jesteś" :P
No ale większej osoby szurniętej niż Justyna to nie ma...uwierz...w końcu to moja siostra..... :P
ale trzeba być pozytywnie szurniętym :)
ostatnio kupiłam buty na półmetek, jak wróciłam do domu mówię do mamy, że pewnie powie zaraz że zwariowałam, co zresztą nie będzie aż tak niezgodne z prawdą...
ale wy niezłe jesteście... :P
Zgadzam się z Twoją mamą :P Same szurnięte osoby tu są.... Ale ja i siostrzyczka was przebijamy :P
Dobra, nie nauczę Cię grać na gitarze! :P
Caaaaaaaaaaaaaaaały pokój dla mnie :P
No, mnie już nikt nie przebije chyba... :P
siemka Grzybku :P
Ale fajny ten grzybek :D
A swoją drogą to jak to dobrze że nie idę ma półmetek, dzisiaj tak przysłuchiwałam się rozmowie koleżanek i ich dylematach na temat sukienek i stwierdziłam... że ja bym chyba zgłupiała do reszty :P
,,Błogosławieni szurnięci, albowiem oni już tu na ziemi są w raju"- z SDMu :D
ale fajny cytacik :D
Ja też miałam nie iść na półmetek... ale poszłam i nie żałuję :D
Jaki Grzyb<wnerw> to przezwo z rekolekcji w Łodzi...wymyśl coś lepszego :P:P...już ja ci znajdę przezwo..... ale na gitarze i tak musisz mnie nauczyć grać...aj ci nie odpuszczę, a jak każdy grzyb jestem mało pojętym uczniem :P
Cytacik na prawdę fajny.... :D Wy dopiero półmetek a ja za 104 dni matura....
To będziesz moją Ogrodniczką(tak na razie) :P Na tym drzewie rosną jabłka :P
Mówisz masz... :P
To od dzisiaj jesteś matołek :P
Matołku... to nie jest jabłoń :P (chyba na pewno :P )
Przyszłą koza do woza :P
no toś się określiła :P
zatkało kakaoo...respekt :P Ale lepszy wóz niż osioł
nie napisałam MNIE, tylko SIĘ :P
No ja wóz a ty osioł...ciężko się Ci z tym pogodzić... ale wiesz co są ludzie dobrej woli którzy lubią takie zwierzaki... a nawet ogry lubią:P
Robimy akcje przygarnij osła.... kto się zgłasza ????? Justynka potrzebuje właściciela :P
chodziło mi o kozę, a nie o wóz....
Ja osioł, Ty koza- matołek :p
i styka :P
To [przyda nam się jednak wspólna zagroda i Pasterz, który nas upilnuje :D
no to rozobiwiązałaś problem.... :D
Kochający Pasterz... :heart:
Ale zawsze musi być ta czarna owca... ja ;(
nieeeee, noo...
Ludzie, kto po przeczytaniu posta mojej Siostrzyczka jest za tym, żeby jej coś zrobić?
Jakie głupoty pisze... 
Słyszałaś, żeby On kogoś nazwał czarną owcą?!
koleżanka miała kiedyś zeszyt do religii (za czasów przygotowań do bierzmowania...), na którego okładce było stadko białych owieczek, a w środku jedna czarna... :P:P 
ta owca jest najszczęśliwsza na świecie będąc w rękach Dobrego Boga...
śliczne to zdjątko jest... pamiętam, że jak je pierwszy raz zobaczyłam, to się popłakałam....
ej, no... UŚMIECHNIJ SIĘ, BÓG CIĘ KOCHA!!! :):)
mam ten napis na plecaku... :)
Siostra!!!
Mówi Ci ten obrazek coś?
Mówi mi w tej chwili tylko jedno...głupia, głupia :(
Proszę Cię... ;(
Popatrz w Jego oczy...
Czy myślisz, że On jeszcze o tym pamięta?
On już dawno o tym zapomniał...
Przepraszam ale nie mogę na to patrzeć... ty Siostro wiesz co chodzi ....
Ty wiesz, że nie jesteś sama...
Wiem,że jesteś ze mną.... dzięki :*
Nie dziękuj, bo nie ma za co...
Z wątku przekomażanie się...zrobiło sie pocieszanie :D
a bo taki matolek jesteś, wiesz? :P
I to jest właśnie fajne- umiecie przechodzić z tematu w temat płynie :)
I tak miło poczytać Waszą wymianę zdań :)
bo to jest taka Siostrzyczka moja... ;)
Ale mnie rozczuliłaś Siostrzyczko...my to się dobrałyśmy.... :P Dwa osły :D
Czy ktoś chętny do naszej zagrody??? :P
Siostrzyczko to dla Ciebie... jak siostrzyczki syjamskie :P
-----------------
Nie piszemy jednego posta pod drugim :)
to ja i Siostrzyczka moja :p :*
To kolejne nasze oblicze :D
ale wy fajne jesteście ;P
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
ojej, jakie słodkie ;) dziękujemy :)
Ale my fajni jesteśmy :P
To dla was wszystkich...kwiot taki :P
To bardziej do nas pasuje Siostrzyczko :P Pingwinki...może już niedługo :D Ale ten róż mi do kogoś innego pasuje... nie sądzisz? :P
jakie cudne pingwinki... :) jak na rekolekcjach byłam u betanek w Gdańsku mieliśmy wyjście do ZOO gdzie były pingwiny i przy nich mówię do siostry: "O siostro, rodzeństwo!" :)
No ja z Siostzryczką moją to też rodzeństwo w końcu .... :P Ale ten róż mi się z kimś innym kojarzy :D
Otwieramy ZOO :P
to ja mogę być słoniem :P
Oj Madziu...a może jednak małpką:P To taka wdzięczna rola... :P
One przynajmniej umieją latać :D
To ja krowka... taka pierwsza krowka w zoo :angel: :D
oo tak, różowy :D
przypomniałao mi się, jak byliśmy w ZOO i mój trzyletni brat pokazując na klatkę z małpami mówi: ooooo Raduś <lol2> (Radek to brat, który ma 15 lat)
No to ZOO się powiększa :D Kto jeszcze chętny...? :P
ja chętnie bym się dopisała jako małpa
:D ale skoro ta rola już obsadzona to ja mogę być żyrafą :D tak, to rola dla mnie :P
Rita czemu opublikowałaś swoje zdjęcie już w internecie ale nie naszej stronce :P
ja jednak wolę być słoniem niż małpką... :P:P chyba bardziej do mnie pasuje... :)
No przestań !!! ale oki możesz byc słoniem :P
ten listek w trąbie jest najlepszy :P
Więc od dziś musimy grzecznie sie do Ciebie zwracać :P Wielmożny Słoniu... wasza mość :P
hehe :P
To przynajmiej niech bedzie usmiechniety slonik
Ale kleje wodę :P Tamten mój też był usmiechnięty :P
To kto chce być małpką ????:P
w sumie ja moge być małpką :D
genialny ten słoń... :P
ten tez mi się spodobał... 
:D no po prostu moja szyja :P i kopyta :P
co coś ty? :P:P
kobieto, ja wyglądam dosłownie jak ta żyrafa, szczególnie szyja i kopyta :P
mam za długą szyję i kopytko w rozmiarze 42 i nienawidzę kupowania eleganckich pantofelków, bo wszystkie są za małe :P
biedactwo...
a wiecie, że te wszystkie bajki o księżniczkach są o mnie? Bo ja mieszkam za górą, za lasem i nad wyschłym stawem :D
tylko ten nieszczęsny pantofelek nie wchodzi na nóżkę :P
ale ja jestem nowoczesną księżniczką i chodzę w obuwiu sportowym albo glanach :D
nie ma to jak glany :P:P:P
ee tam, takie letnie sandałki :D
to jest tylko taka alternatywna wersja... :P:P
ale całkiem fajne... ciekawe co by powiedzieli moi rodzice na takie sandałki :P
ale myślę, że ich już chyba nic nie zdziwi po tym, jak w wakacje zrobiłam sobie zielone pasemka i pomalowałam na zielono końcówki włosów :zdziwiony:
:mrgreen:
To są te nowoczesne buty Rity :P
eee no, fajniutkie są :D
takie trendi i w ogóle, nie, ja muszę je mieć! :D
Hehe a co powiedzie na ekologiczne buciki w ksztalcie stop...:D
No bardzo ekologiczne... z jakiej to skórki :P
:D świrki :*
ależ macie fajne pomysły :D
Ja protestuję... ta nagroda nalezy się nam :P
wiecie, Wy przebiłyście wszystkich, skali oceniania zabrakło :D
Wy???? Chyba MY.... Co nie utożsamiasz się z nami... :) To nasze wspólne ZOO :P I nagroda się należy :)
Znalazłam naszą bandę:)
Ja i moja siostrzyczka oczywiście razem-siostry syjamskie(te czerwone) :P
pomysł był Wasz, więc szacun ;) ja tu tylko gram rólkę malutkiej żyrafki :P
no tak... malutka żyrafa... brzmi jak oksymoron :P
jeśli chodzi o ostatni obrazek to poczuwam się do bycia "tym zielonym" :P
Ja bezapelacyjnie wybieram tego po mojej lewej (nie wiem, czy po Waszej to też lewa, w każdym razie chodzi mi o to z długą szyją i wyłupiastymi oczkami :D )
hehe jakie Wy szalone jesteście :D
cudne to Wasze zdjęcie rodzinne :D
i o to chodzi :P
No to rolę obstawione jak widzę...mała żółta to Rita(jak to żyrafa-z długa szyją),czerwone to ja i moja siostrzyczka(jak siostry syjamskie), zielone to Caritas(wielki mózg-mówi wszystko) :P a kto chce być fioletowym i niebieskim???? :P kto się z nami identyfikuje?? :P
Przyjmuję zgłoszenia i robie casting :D
to może się załapie na tego fioletowego ludzika? :D
Oki... na razie nie ma chętnych-więc nie masz konkurencji... to jesteś fioletowa :D A kto chetny na niebieściaka... taki samotny jest...zlitujcie się ludzie nad nim :P
jeah :D dzięki jestem niebieska <radocha> :D
chyba fioletowa a nie niebieska :P
nas z Natalką to nikt i nic nie rozdzieli (chyba) :P
oj mała pomyłeczka :D
Fioletowa fioletowa :D :P
to ja niebieska chce byc.....moge....? :angel: :D
no jasne :D
Oczywiście,że możesz :P Casting zakończony :D Mamy całą ekipę :P
Jakby się kto pytał- to Siostrzyczka moja jest
Moja siostrzyczka:P
a to my dwie
Ato my.....w opłakanej sytuacji:)
a tak nawiasem, to ja nie lubię ryb.... :P
foch..... nie lubisz mnie :(
eeee, kocham
Cięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę :P
Ja ciebie teeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeż Siostro...ale trochę miłosierdzia...nie śpiewaj już :)
jak anioła głos :P
on wskaże Ci drogę... o noo no nio :P
oł jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
a wiec chodź tu do mnie.... szybko sciągaj.... hmmm...tylko co?? :P
noooo ja nie wiem o czym
Ty tam pomyślałaś :P
no tak... ty nie wiesz.... przecież czytasz mi w myślach.... :P jak to bliźniak :D
ej, no weź.... no... :P
no co...znowu się do mnie nie przyznajesz :P
pewien x. R. kiedyś powiedział, że "Jak anioła głos" to piosenka o Matce Bożej... :)
ale fajna ta nasza kolorowa rodzinka :P a ten wielki mózg to mam dla zmyły - w środku zupełnie nic nie ma... :P
Moja koleżanka twierdzi że to piosenka religijna... ;) Ohhh... :)
no więc po połączeniu ze stwierdzeniem księdza to się zgrywa :P
A nie religijna... aż nadto :P A Caritas w głowie ma siano :P
siano to nie... może maleńki orzeszek, a reszta to próżnia... :P
:D Jakbym słyszała wczorajsze słowa fizyka na temat wiedzy mojej koleżanki :P
Ale on powiedział najpierw, że ona nie ma nic w głowie, a potem że siano.
Czyli lepsze siano niż nic. Zawsze to coś ;)
no to jeszcze inne pytanie: co jest lepsze: siano czy słoma :P
wiecie co, kiedy ostatnio jechałam busem takim towarowym (z braku lepszego i to dobre) zabrakło dla mnie zaimprowizowanej ławeczki, więc jedna siostra przyniosła mi belkę słomy (skąd ona ją wytrzasnęła? do dziś nie wiem :) ) żeby na niej siedziała i uparcie twierdziła, że to siano... :D
ciekawe... :P
dobre siano nie jest złe :P
Siano to ty masz w głowie a słoma z butów wystaje :P
zgadzam się :D
ol je, dziękuję wam bardzo, jesteście przeurocze... ;)
A oto Twoje buciki :P Ktoś musiał ci powiedzieć prawdę :D
i tak wiem, że to tylko przekomarzanie się :P
chciałam zauważyć błąd ortograficzny w tytule tematu... i kto tu może mieć siano w głowie?? :P:P
ale jak już mówiłam dobre siano nie jest złe :P
kolejna rodzinna fota
Album rodzinny się powiększa :)
A błąd ortograficzny jest celowy :P
hmm a to co za tajemnicza postac obok Rity...:D
Jaka zmora... Rita ma kontakty z zaświatami :P
i nic nam nie mowila.....ja sie boje......:D
Nie martw się nasza banda zwalczy te siły zła :P Bo cie jeszcze głowa rozboli ...ale i na to jest ratunek :D
ja tam duzej glowy nie mam gorzej jakby brzuch rozbolal......
A no tak łep ma duży Caritas... ale i na to jest ratunek :D
lepiej juz za wczasu podjac profilaktyke i wybrac lekkostrawna diete :P
waryjoty :P
No w końcu wydało się...waryjoty jesteśmy :P
A oto prawdziwa rodzina Rity...
a to wiec sie wydalo ze to jeden z tych mezczyzn byl z nia na zdjeciu...:D :P
<boi się> :P
no nie wydało się!
jak Wy do tego dotarłyście, myślałam że nigdy nie dowiecie się mrocznej prawdy o mnie...
no trudno, się wydało, przynajmniej jak mnie spotkacie na ulicy to będziecie wiedziały że to tylko ja :P
normalnie kochane jesteście :D
z Twojego avatara wnioskuję, że na tym zdjęciu rodzinnym to małe w biało-czarnej sukience z warkoczykami to Ty :P
chyba się nie mylę :P
Tak to Rita :P Przede mną nic sie nie ukryje :) A niby tak cicho ciemna a co ma na sumieniu :P Ale detektyw jest na tropie.... i wyśledzę każde przestępstwo i machlojki :D
kurczę, muszę lepiej maskować, wygrzebiecie wszystkie brudy na światło dzienne :P
Detektyw Don Bolano( tzn.JA) :D Znów wywąchał tajemnicę Rity... Rita...to... Sami zobaczcie :P
:D
Wiedziałam że to wywąchacie!
Power Rangers górą :D
Moja koleżanka stwierdziła, że wzięłam sobie za patronkę Ritę, bo bardzo lubiłam ten serial i tą bohaterkę :P
Nic się przede mną nie ukryje... przyznaj się co masz na sumieniu!!!! :P
nie zeznaję bez adwokata :P
nic na mnie nie macie :D
A po co ci adwokat... to będzie taki proces jak tytułowy "Proces"będący lekturą w III LO :)
pwiem krótko:
ja i moja Siostra (Promyczek) w innej odsłonie:
ostatecznie zdemskowałyśmy Ritę:
która twierdziła, że się przed nami ukryje
:P
A co ty na to powiesz? :P
EEEEE, brzydka ta siostra :P
No bo to ty :) :P
eeeeee, coś Ci nie poszło, bo to nie ten sam habit :P
1:0 dla mnie :D
Bo to ochrona wizerunku...
1:1 :P
eeee, niiieeee, ja się nie boję takich grzybów jak Ty :P
2:1 for me :D
Przestań do jasnej ciemnoty z tym grzybem.... :P Ja się nie boję takich matołków jak ty :P
2:2
sie zobaczy :P
No ciekawe kto wygra tę wojnę :)
Kargul czy Pawlak :P
ale z Was szaleńcy :D
Boży szaleńcy...to trzeba dodać :P
tak tak!!!! :D
Dla Niego można stracić głowę :D
My już potraciłyśmy :D
Zgadzam się w 100% :P Ale warto było :D
Tak warto :D
dla Tej Miłości waro żyć :) i tracić głowę :D
no i mnie zdemaskowałyście już ostatecznie... poddaję się :P
Rączki do góry... Rita...mamy cię :) Jesteś w ukrytej kamerze :P 
To widzę,że ten przeuroczy apartament jest jednak dla Ciebie:P
oł je, Rita gratuluję nowego mieszkanka :)
nawet lazienke tam masz czyli apartament 2 w 1
a jakie piękne widoki za oknem... :)
i te meble :D
takie... skromne, ale gustowne... :)
Rita, tylko pozazdrościć :P:P
faktycznie piekny widok z okna
nieźle się urządziłaś, ja zawsze marzyłam o takim mieszkanku :D
to czemu nic nie zrobiłaś w tym kierunku?? ]:->
U Rity duzo miejsca pewno sie zmiescicie ...
nie mogłam nigdzie takiego znaleźć :D za slabo szukałam widocznie, ale Rita się urządzila super ;P
tylko gratulować, nie? :P
dla Ciebie Sluzebnica Pana tez sie cos znajdzie...co powiesz na maly domek na wsi...;p
hm... domek na wsi to tylko na wakacje, żeby można było do babci na przykład pojechać... a moja babcia mieszka w tym samym bloku co ja tylko klatkę obok :(
hm... jest cudowny nawet nie śmiałam o takim marzyć :D
tylko maly remoncik by Ci sie przydal nie uwazasz?
hehe szukaj ekipy ;P
e tam remoncik teraz takie stare budowele są bardzo cenne :D pomieszkam troche a później sprzedam i kupie sobie mieszkanko jak ma Rita :D
no to chyba będziesz musiałam sporo dołożyć po sprzedaniu tego domku... :)
a mówią, że za marzenia się nie płaci :D to poszukam czegoś tanszego :P macie może coś ? :D
przykro mi... :(
to na razie pozostane w moim zamku :D
hehe miłego mieszkania ;)
Niewiem czy to by Ci odpowiadalo ale na kilka miesiecy bys moze jakos wytrzymala zanim cos bys znalazla w stylu Rity? :D
mhm... jakie śliczne ;)
ooo :) to przystane na tym na razie :D
hehhe tak myslalam...sama tez bym sie dlugo nie zastanawiala...
jeśli chcesz mogę Cię przyjąc pom swój dach :D
Ja chce t6akie ostatnie mieszkanko... i Faustynka na ścianie... żyć nie umierać...to wprost dla mnie :P
No ba fulik wypasiulik normalnie Ty to nawet o Takim nie śniłaś :P
ale jeszce chyba nie wykupione?? :P lecę rezerwować :D Wyprzedzę cię :P
te te nie tak szybko ja tez chce....:D ;p
Dwóch się bije, a trzeci korzysta- ja :P
Już wykupione....byłam pierwsza :P
ejże ja już je wynajełam :D :P
prawie jak allegro
Eeh. Zabieramy manatki i szukamy dalej :P Znajdę coś bardziej atrakcyjnego :D
Ale znalazłam inna ofertę...kto chce?
Promyczku akurat dla Ciebie spójrz jest i Faustynka :)
Wiem bo to rekonstrukcja jej celi :P
wymarzone miejsce dla Ciebie :P
Rezerwuję...i to w Łagiewnikach :D Zyć nie umierać :P
To Promyczek już uszczęśliwiony :)
Ktoś jeszcze potrzebuje mieszkanka? :D
Mam uroczą propozycję...mieszkanko- bezcenne :D
Szukająca co Ty o tym sądzisz? podoba się mieszkanko? :D
No włąśnie...tylko ty nie masz mieszkanka :P A to jest pierwsza klasa...nawet wentylacja jest :P Chodzi o to mieszkanko na pierwszym planie :D
i w centrum samym :D
a i zaluzje masz w oknach :D
heheh. To teraz mogę urządzić parapetówkę :P. Oczywiście wynajęte.
a mi taka wystarczy :D
z o. Pio :D
Faustynkę się dowiesi :D
no to już chyba każdy się urządził :D
Ależ mamy piękne swoje cztery kąty :D
i każda ma Faustynke na ścianie :D albo zamierza mieć :P
o. Pio też dobry :D
Wiecie co mi się przypomniało? Jak miałam wypadek samochodowy, to jak już po tym wszystkim przyjechałam do domu i weszłam do mojego pokoju, to na podłodze leżał obrazek o. Pio... Nie wiem jakim cudem spadł on ze ściany...
Dziwna sprawa. Tak mnie się też coś przypomniało. Śniło mi się, że moja wychowawczyni ma raka piersi i umarła, była z moją drużyną na biwaku. Później się okazało, że Jej Ciocia ma raka, później, że piersi. Nie wiedziałam co o tym myśleć. Bałam się jechać na biwak. Do dziś nie pojechałam, ale dlatego, że brak funduszy. Pani Ciocia na szczęście już się coraz lepiej czuje. Doszłam do wniosku, że lepiej tego snu nie łączyć z rzeczywistością. Dodam, że często tak mam, że coś się dzieje w rzeczywistości, a mnie się wydaje, że to się działo. Trochę mnie to denerwuje i sobie myślę wtedy " Co jest?". Śni mi się coś, później nie pamiętam co się śniło, a jak się dzieje to się wsio przypomina. Dziwne. Może jakaś taka moja wyobraźnia. Nie wiem, wolę chyba nad tym nie rozmyślać :P. Pozdrawiam!
No tak...każdy zamierza powiesić Faustynkę na ścianie :D Siostrzyczko.... ale ja chcę z Tobą w pokoju :P
to musicie zainwestować w większy pokój :D
No tak...bo się nie pomieścimy.... ;)
Ty masz korytarz i nie ma ale :P
A ty łazienkę... ale nawet tego nie powinnaś mieć :P
to jeszcze ja jestem bez domu... tzn mam już coś na oku dla siebie, ale nie w komputerze tylko na papierze... :P i nie mam skanera... :(
Mam i dla ciebie domek :)
ale to restauracja nie dom :P:P
znalazłam coś dla siebie, ale to za klauzurą, więc mogę wam tylko tyle pokazać:
Dom z restauracją :P Żyć nie umierać :D
no no Caritas szalejesz tak się urządzić :D
Nie sądzisz ze ta moja propozycja lepsza :)
nie jest zła ale teraz trudny wybór przed Caritas :)
A oto kolejna propozycja :P
widze, że stajesz na głowie żeby coś konkretnego znaleźć hmm.. domek jak marzenie :D
No tak...ja się troszczę o dach nad głową dla Caritas :P
to teraz już nie ma wyjścia musi w którymś domku zamieszkać :P
Tylko w którym.... ten chiński jest uroczy i okolica przepiękna a ten z restauracja..... i może zamieszka z tymi pijanymi chomikami :P
za dużo wyboru :D zaoferuj jej jeden i już :P
nie było mnie 2 dni i ledwie nadążam z czytaniem :P
czyli teraz szukamy domków :)
akurat bardzo ładny mi wybrałyście, ja cenię takie klimaty ;)
halo a ja... znajdzie sie jeszcze jakis przytulek .....:D ;p
No to proszę bardzo mamy i coś dla ciebie :)
Nie chcę nic mówić...ale ....to opuszczony szpital psychiatryczny...akurat coś dla Ciebie ;) :P
hehe...narazie dobre i to
Wiem, mam lepszy pomysł- zamieszkajmy razem :D
oo to ja zajmuje tam na samej gorze :D
Oj Rita nie ma tak dobrze...dla ciebie jest cela...za te przewinienia :)
Heheh. mieszkano całkiem, całkiem:)
Ale twoje nie gorsze ;)
Wiecie, zależało mi na czymś pojemnym i stabilnym... :D
No to zarezerwuj całe więzienie :P
a gdzie by biedni więźniowie mieszkali ? ;)
No tak...oni są biedni,że muszą z tobą przebywać...z taką łobuziarą :P
Spójrzcie na ich niewinne oczka... ten strach w oczach :P
Ale nawiasem mówiąc...Rita będzie miała powodzenie :P
Wiecie, ma się to coś :P
No tak...ale tam sami macho są :P
ja zostaje przy swojej klauzurze, za którą was nie wpuszczę, przynajmniej na razie ;P
a co do tych Macho to faktycznie nie ma na nich mocnych 
o fuuuu co za obrzydlistwo... :/
a wie ktos moze z jakiego to jest filmu?
Normalnie jak Superman :) :P
blisko....ale ten film byl lepszy...Nacho libre czy jakos tak kojarzy ktos...
No w każdym bądź razie niezłe macho... :P Ale ciastusie...
dla mnie obrzydliwe :/ nawet się patrzeć nie mogę... :/
Dla mnie też..ale się zgrywam...ale Ricie się podobają...to najważniejsze :P
Wiecie, miłość jest ślepa... :D
ja wiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale...
Rita ocknij się !!!! :P
Ściągnij te klapki z oczu... choć Ci do twarzy w nich :)
oł je :P a jest wielu przystojniejszych facetów...
No tak.... ja mam najprzystojniejszego <lol>
ej, no, podziel się Nim :):)
Im bardziej się Go dzieli tym Go więcej... :)
On się daje każdemu... ale nie każdy jest powołany do tej wyjątkowej z nim zażyłosci jak oblubienica z Oblubieńcem :*
Mój miły jest mój...a ja jestem Jego :heart:
"Dilectus meus mihi et ego Illi..."
:):)
Możesz przetłumaczyć...ja mam z łaciną na bakier :) Umiem tylko parę sentencji z języka polskiego :P Jak marność nad marnościami- tylko marność... i :człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce :)
"Miły mój jest mój, a ja jestem Jego"
Tak to leciało Promyczku :P
dokładnie to samo :):)
a ja mam na pierścionku-obrączce ten napis po hebrajsku :):)
może kiedyś będę miała na prawdziwej obrączce po łacinie... :)
Ja też chcę taką obrączkę....jak Ci zazdroszcze Caritas :D :angel:
Ja też mam taką nadzieję,że w przyszłości będę miała taką obrączkę :)
Pnp 2, 8-10 14-16; 8, 6-7
Cicho! Ukochany mój!
Oto on! Oto nadchodzi!
Biegnie przez góry,
skacze po pagórkach.
Umiłowany mój podobny do gazeli,
do młodego jelenia.
Oto stoi za naszym murem,
patrzy przez okno,
zagląda przez kraty.
Miły mój odzywa się
i mówi do mnie:
"Powstań, przyjaciółko ma,
piękna ma, i pójdź!
Gołąbko ma, [ukryta] w zagłębieniach skały,
w szczelinach przepaści,
ukaż mi swą twarz,
daj mi usłyszeć swój głos!
Bo słodki jest głos twój
i twarz pełna wdzięku".
"Schwytajcie nam lisy,
małe lisy,
co pustoszą winnice,
bo w kwieciu są winnice nasze".
Mój miły jest mój, a ja jestem jego.
Połóż mię jak pieczęć na twoim sercu,
jak pieczęć na twoim ramieniu,
bo jak śmierć potężna jest miłość,
a zazdrość jej nieprzejednana jak Szeol,
żar jej to żar ognia,
płomień Pański.
Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości,
nie zatopią jej rzeki.
(Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu,
pogardzą nim tylko.)
16 Mój miły jest mój, a ja jestem jego,
on stada swe pasie wśród lilii.
17 Nim wiatr wieczorny powieje
i znikną cienie,
wróć, bądź podobny, mój miły,
do gazeli, do młodego jelenia
na górach Beter!
Ej no...On jest zarezerwowany :P Szukajcie innego :D
oj nie nie nie.....nie ma tak latwo...:p
Byłąm pierwsza... :P Będziemy sie bić :P hehe
wiecie, ja myślę, ze On nas wszystkie kocha :D
Na pewno.... nie musimy się prześcigać :D Ale ty Rita chcesz lecieć na dwa fronty :P Masz już swoich dwóch macho... :P
Takie związki teraz w modzie :D
No dobra, my tu gadu gadu, a moja gitara jeszcze nie ochrzczona ;) trzeba jej imię nadać, ja nie mam pomysłu. Moją pierwszą gitarę nazywam Kradziona, nie wiem, skąd ten pomysł się wziął :D
A ta nowa jest granatowa. I nie wiem, jak ją nazwać, Wy jesteście taki twórcze, może mi pomożecie? :D
no nie chce mówić kto był pierwszy... może nie oficjalnie, ale zaobrączkowana jestem... a żeby mieć napis po łacinie trzeba być nazaretanką po ślubach wieczystych :buja w obłokach:...
moja poprzednia gitara była Smoczycą, bo była czarna... :):) obecna tez nie ma imienia :)
Gitara... może... momencik...brak weny twórczej...a Kradziona to dobre...pasuje do Ciebie... bo w więzieniu w końcu Twój dom :P
Zaobrączkowana... jak gołąb :D
A ja mam obrączkę różańcową i ostatnio kapnęłam się, że nosze ją na "obrączkowym" palcu prawej ręki :D
No aj też....różaniec noszę na tym palcu... :D Więc też jakby "zaobrączkowana" :P
a co myślicie by gitarę nazwać Gangsta? Takie... klimatyczne :D
Chyba że macie jeszcze jakiś mafijne pomysły ( a na pewno macie :P )... :P
Ej ni fajne z tą Gangstą... wiecie co s.Emanuelka ma taki fajny futerał na gitarę... jak z tych mrocznych filmów...jakby miała tam spluwę ...jak Rodzina Soprano :P
Niczym w "El Mariachi" (czy jak to się tam pisze :P )
No...mroczne klimaty :) Może zrobimy sondę na nazwe twej gitary :P
to zbieramy propozycje :) moja będzie następna do ochrzczenia... :P
Na razie nie mam weny...ale pomyślę i dam znać... :)
ja też nie...
ja myślenie wyłączyłam w piątek wieczorem i włączę je za jakieś półtora tygodnia ;)
to jest słuszne rozwiązanie... ja chyba będę musiała włączyć je trochę wcześniej bo w środę jadę do Włodawy <nareszcie Nazaret> :):):)
a ja zaraz muszę włączyć...koniec ferii ;( w poniedziałek do szkoły :(
o... :(:( biedna... :*
Podpytałam się kilku osób i podpowiedź jest...gienia :P Dzięki za pocieszenie....ale niedługo Częstochowa :D
to jest dobry pomysł... :P
Takie gustowne...co nie... i kobiece :P
no ba :) dobra Gienia nie jest zła :)
a co na to Rita i sama zainteresowana - jej gitara :)
Gienia jest już zajęta, nazywamy tak jedną koleżankę ;)
Myślcie dalej... :D
Ja jestem biedna, siedzę w domu i czekam żeby się jakoś wyrwać z domu... Jak na razie niby nic się nie szykuje, ale wierzę że coś ciekawego się jeszcze wydarzy :D W sumie to już wiem, że w sobotę zmywam się na pół dnia (zawsze to coś... :P )
no ba ;) ja czekam na środę...
w zasadzie rekolekcje są od wtorku, ale ja obiecałam mamie że z nią w środę rano pojadę na egzamin na prawo jazdy (ósme podejście) więc napisałam siostrze że dojadę w środę... :)
NAZARET!!! ale tęsknię...
No to myślimy dalej..... :P
myślimy... jak nie Gienia to może Zyta??
Niezłe...z Gilowską się kojarzy :)
pomijam fakt, że mieszka w mojej miejscowości.. ostatnio zamykałam bezpośrednio za nią kościół... :P
Ale jaja... :P
jak berety nie... :P
łał, za takimi sławami kościół zamykać to sama przyjemność :P
Ej pasuje...Rita i Zyta :) Rymy niezłe :)
no ba :P:P
Rita, nie odniosłaś się do propozycji?? :)
No włąśnie...sławna gitara :P Rita nie zaprosiąłś nas na śluby wieczyste... foch :P
Noo, jak nazwiesz ją Zyta będziesz miała sławną gitarę :)
No to chyba zostanie Zyta... :P Co ty na to Rita??? Ty nasza profesko :P
własnie wpadłam na pomysł kolejnej zmiany w rangach... żeby nie było że administrator to tylko administrator, a moderator, tylko moderator... :P zaraz coś wykombinuję... :P
Ej, ej! ja nic nie podpisywałam! Co to ma być, jakie śluby wieczyste?! :D Skąd to się wzięło? :P Oświećcie mnie chociaż w jakim zgromadzeniu :P
No cóż, wybaczcie moje zaniedbanie, po prostu robię porządki na kompie...
A Zyta... Hm, rozważę tą propozycję :D
Ale fajnie.... bo tak smutno mi było,że jesteśmy oddzieleni od innych :( :P
Ej...jakie Zgromadzenie dla Rity???? Jakieś klauzurowe...należą jej się kratki :P
w "furcianym" zgromadzeniu :P
No to mam y chętną na naszą furtę ...Caritas to matka generalna :P
Ej ty to masz pomysły Caritas :) :P
dobra, co ty na te zmiany?? :)
No ciekawe...ale tak dziwnie...dwie matki i dwie mistrzynie...ale nawet fajny pomysł :)
bo wiesz, to może być z powodu podziału na prowincje... :P
To ja chyba podlegam pod prowincję Caritasową :D
No tak...a która to matka generalna???? :P
Generalnej nie ma... Prowincjalne działają w porozumieniu :P
jakby ktoś to poczytał, to by pomyślał, że to sekta... :P
Prowincja Caritasowa... nieźle brzmi... :P
No a jak... normalnie sekta...nowy zakon :P Siostry furtianki... ale braci też będziemy mieć... zakon koedukacyjny :)
hm... możemy tym siać zgorszenie...
Nie ma tu Judith z Barki więc spokojnie...obędzie się bez awantur :) A co an to s.Amanda powie :P
szykuje prezent na śluby dla Rity :P
nie mogłam się oprzeć, uwielbiam malwy... :)
Dziekuję, że jesteś z nami, Rito! :)
Ej...smaczku mi na robiłaś :P Znaczy się Matka narobiła... :P
Dobrze,że jesteś Rito ! ;)
Może Rita cię poczęstuje, dziecko drogie... :P
Wzruszyłam się... Oczywiście, częstujcie się, nie krępujcie się :)
tu się nie ma co wzruszać, taka kolej rzeczy :):)
i nie można osiadać na laurach, tylko dalej pracować :P
no faktycznie ten pomysl Caritas swietny...:D
a co do dwoch Matek to przynajmiej mniejscosci seksualne nie beda mialy sprzeciwow....:D :P ;p
cieszę się, że ci się podoba Matko Teresko :)
Matka Teresa z Kalkuty normalnie :P
hehehe :P:P
EJ CARITAS TO MY TEŻ MUSIMY SIĘ POD KOGOŚ PODSZYĆ... :D HEHE :P
proszę nie krzyczeć :P
heh... ja znam jedną sister o imieniu Caritas, do Kazachstanu pojechała...
ale nie będę taka chamska żeby się pod nią podszywać :P:P
zaraz się coś wymysli...
Ja nie krzyczę tylko Caps Lock mi się uruchomił... :P No ja też muszę znaleźć kogoś :D
a więc znowu trzeba uruchomić myślenie.. za dużo jak na 2 feryjne dni... ;P
Nom właśnie... przydałoby się jeszcze polenić :P
ja tam się obijam jak tylko mogę... jeszcze w pidżamce siedzę... :P:P
postanowiłam tylko przeczytać chociaż jedną lekturę w czasie nauki w liceum w całości podczas tych ferii...
nawet nieźle mi idzie póki co :P
O ja... a ja i tak dużo zrobiłąm :P
aby do środy, aby do środy, aby do środy....
monotonna jestem, ale naprawdę tęsknię za Domem...
hehe promyczkowi by siostra Faustynka posowala .....:D
to ja mogę być Stella (od przełożonej Męczenniczek z Nowogródka)... :P:P
hehe Stella jak z klanu :D
yyy.... :o tego serialu akurat nie oglądam... zostańmy przy Męczenniczkach Nowogródzkich... :P
No Faustynka by mi pasowała...ale ona nie była Mistrzynia nowicjatu :P Ale jestem za... :D
ja czasem bo mama akurat to lubi czy tam Stenia bylo juz sama niewiem to lepiej przy tych Meczennikach zostac
to Tereska od Dzieciątka Jezus się nowicjatem zajmowała :P
No tak...ale ja wolę Faustynkę... ona czasami mówiła o sobie,że jest małą nowicjuszką Bożą :D
a założycielka Nazaretanek (Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza) mówiła, że żałuje że nie przeszła nowicjatu... później była Mistrzynią, ale... to nie to samo... :P a M. Winowska pisała, że cierpienie było dla niej nowicjatem... :)
ach, moja Matuchna!!! :)
Ja też mogłabym dużo pisać o św.Faustynie... "każda zmiana to maleńki nowicjat"-tak mówiła :D Ale schodzimy z tematu :P :P :P
hehe :P:P:P
ty moderatorze!!!
He he... no co...ale się wczułam :P :P :P
no i chwała ci za to :P
Chwałą, chwała...królowi królów chwała cześć.... :) Chwalić chcemy Cię wciąż z radością i czcią...wywyższony bądź Panie nasz...królowi królów chwała cześć! :) Przypominają mi się rekolekcje w Łagiewnikach :P
a mi się teraz przypomniało jak poszłyśmy z jedną siostrą na chór z gitarą... :P oczywiście "na dole" ktoś był, ale co tam... :P
Oj to musiał zatkać uszy :P :P :P Nie widziałam śpiewającego słonia jeszcze :P
wszystko przed Tobą... :P
No atk...z chęcią posłucham twego pseudo śpiewu :P Ale ja gorzej śpiewam :)
aż kurcze... zrobię ci kiedyś na złość, nagram coś i wrzucę specjalnie dla ciebie :P
Trzymam Cię za słowo...to może jeszcze trochę cię podenerwuje to zrobisz to szybciej :P
już za późno, zajrzyj do działu muzyka :P:P:P
a ja chciałam Wam coś powiedzieć: strasznie Was lubię ;)
:D
ojejku, Rita!! My Ciebie też!!!!!!
Aaaa! jak słodko... :D
i o to chodzi :p
Ja też Rita Cię bardzo lubie...trzeba się kiedyś jakoś spotkać :D :P Czy to realne????
trzeba będzie zrobić jakiś zjazd... :P albo na jakieś rekolekcje się wspólnie wybrać :P
w sumie czemu nie?
tylko nie wiem czy przeżyjecie spotkanie ze mną... :P
Przeżyjemy...tylko to jakoś musiało by być w tym roku :D
nom....
zapraszam na Forum Młodzieży Nazaretańskiej do Żdżar, duża impreza, więc się pomieścimy :):)
kiedy??? no bo teraz napięty grafik ;)
początek lipca...
uuu...jak dobrze pójdzie to może wtedy będę na "przyjdź i zobacz " :D
może jednak?? forum jest 2-6 lipca...
no zobaczymy jak się to potoczy...ale wątpię, bo od 16 są świnice i "przyjdź i zobacz"pewnie będzie wczesniej :)
jak nie to trzeba szukać jakiegoś innego terminu i okazji :)
No tak...a macie czas 20-22 luty? :D
no u mnie to już się szkoła zacznie, więc nie ma szans nawet żeby mnie rodzice puścili...
Ach...skoda...ja też mam szkołę,ale na szczęscie jadeeeeeeeeeeeeeee :)
no to zazdroszczę rodziców... mnie ledwo w ferie puszczają do Włodawy... mhm... znowu się rozmarzyłam... Nazareeet :):)
No mnie też mam nie chciała puścić...ale powiedziałą,że jak chcę to niech jadę...i że do września ze mną jakoś wytrzyma :P
u mnie jedynym argumentem jest szkoła... normalnie mam dość tego słuchania...
Aha...ale ja mam maturę na karku... ale w ferie trochę nadrobiłąm i mogę jechać... :)
no wy w kwietniu kończycie, wiec pewnie i tak teraz macie luźniej w szkole...
Luźniej...co ty mówisz.... matura na karku...mamy urwanie głowy...jeszcze szybsze tempo, bo krótszy czas ....
no dobra ja się nie znam... zobaczę za rok... ;P
No zobaczysz...ale nie jest kolorowo...trzeba gonic...kursy nie kursy...
ale mi się wydaje, że już w końcówce odpuszczają, przynajmniej z przedmiotów niematuralnych...
No czy ja wiem...zależy jaka szkoła... niby przedmiotów mniej...ale do tego dochodzą różne kółka... i i tak tyle samo się siedzi w szkole... ale nudny temat :P
nom... ;P
spać mi się chce... :D
Zmiana...tematu :) No i jak tam zwie się w końcu gitara Zyty...znaczy się Rity ? :P
no właśnie Rita-Zyta chyba jeszcze nic nie postanowiła... :P
jeszcze trzeba mojej znaleźć imię...
Oj kolejny casting :P To może....hmmm.... jednak Gienia :)
nie, to już było... :P
chcemy (tzn ja i ona) coś oryginalnego :P
Jak było???? Rita nie podłąpała :) A to ona... a może on :)
Może... Zenek :P
mhm... raczej ona...
wybredna jestem... :P
aha... no to pomyślmy.... hmmm ;)
no myślmy, myślmy... :P
coś powoli myślicie... :P
a jeśli chodzi o płeć to jak najbardziej ona :D
moze Klementyna albo Ligoria....:p
Ale wymyślne... :P Ja jeszcze mam ferie(do pon) więc się nie dziwcie ze powoli myślę.... :P
W takim razie co ja mam powiedzieć, jeszcze tydzień lady...
Ale i tak szybko zlatuje mi wolny czas :P
No ty to masz dobrze... a ja od poniedziałku się męczę :P
Jest nowa propozycja na nazwę dla gitary... Czesław lub Czesława :P
Cześka... hm... czemu wszystkie propozycje to ludzkie imiona...? :P:P
No jakoś tak wyszło :P
wie, że wybredna jestem... :P
No racja... i znów się muszę z Tobą zgodzić :)
A może by tak coś po łacinie???? :)
mhm... :)
tylko zależy co :P
No ja słabo znam łacinę... hmm... :) a nawet prawie wcale :(
ja też... chociaż "uczę się" jej od półtora roku... to znaczy zawsze jak nas pytają czy się uczymy łaciny, mówimy, że mamy łacinę... co jest jasne... :P
No to myśl... coś gustownego :P
a w "międzyczasie" zapraszam na mojego bloga :P:P
ale który to adres w końcu słoniu??? :P
ten co jest w moim profilu (pod awatarem kliknąć na WWW)
Już dodałam koma :) Ale ty się na moim ostatnio nie pokazujesz :P Foch :P Zapraszam serdecznie :D
bo nie pamiętam hasła na jakie się logowałam... :/ jakoś mi nie odpowiada ten portal... :/
Oj...to lipa :( A mogę jeszcze raz wysłąć zaproszenie :D Już to zrobiłąm :) :*
no, tylko na mejl harcerka11@wp.pl
ale i tak muszę od nowa konto zakładać na tych googlach... :/
od ładnych kilku minut próbuję wyciągną podręcznik do łaciny... :P
Oki...to na tego malia wysłąłąm :) No dla mnie chyba możesz się pomęczyć... :P A co do podręcznika to szukaj :)
uf... znalazłam... :P
a na bloga wchodzę na razie jako gość, bo naprawdę mi się nie chce tego konta zakładać...:P
No to teraz imię... jakieś znaczące :)
mhm... :P
No i religijne... :P Nie satanistyczne :)
wiem.. .:P przepraszam, ze tyle mi z tym schodzi, ale przeglądałam blogi.. .:P
Nie szkodzi... mój też musisz przejżeć :P :P :P
już nawet skomentowałam :P:P
Dzięki :*
Widzę, ze wątek się rozwija ;)
No ja się zgadzam, imię nie musi być ludzkie, byle fajnie brzmiało i miało ładne znaczenie. i nie było po niemiecku :D Tyle moich wymagań :P
heh... Rita, postanowiłaś w końcu coś odnośnie swojej Zyty?? :>
Rita jest niezdecydowana... ale szukajmy dalej...dla Rity i dla ciebie Caritas... a znalazłąś coś w końcu w tym podręczniku od łaciny???? :) Byle to rzeczywiście nie było po niemiecku !!!! :P
wyjęłam go, ale nawet nie miałam kiedy przejrzeć... :P
To jak ty sie starasz... gitarę trzeba ochrzcić... :P
Trzeba ją ochrzcić czym prędzej, bo jak się zdenerwuję i rozwalę to przynajmniej do nieba pójdzie...
A jak jej nie ochrzczę to na pewno zejdzie na złą drogę i mnie tam wciągnie...
Ej, jak myślicie, czy w niebie pozwolą grać na gitarze? ;) Ostatnio wszystkich o to pytam ..;)
Pewnie umieją...bo skąd niby ta piosenka"wszyscy święci balują w niebie" :)
pozwolą ;P w końcu tam ma nam niczego nie brakować... :)
Uff, uspokoiłyście moje biedne, małe serduszko... ;)
Ale nie żempol tam za bardzo...mają cierpliwość...ale jak dobierzesz się z Caritas to ja im współczuję :P I jak ja tam pofałszuje...to uciekną :P
Nieprawda, nie uciekną. to że są święci nie znaczy, że nie muszą już przestać ćwiczyć się w pokorze i cierpliwości...:D
No też prawda :P To my im damy taką sposobność :P
to tak trochę w kontekście jutrzejszej Ewangelii: "Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi."
:):)
To my jesteśmy ci opętani :P
nie, my jesteśmy ci, którzy mają przyprowadzać innych do Jezusa, wskazywać im Go jako Źródło i rozwiązanie wszystkich problemów :)
Wiem Caritas...ale to wątek przekomarzanie się w końcu :P
tia :P:P
może się w końcu wezmę za podręcznik do łaciny... :P
weź się... :P
Dziś oglądałam "Nianię" i co powiecie an imię: Zoya :P
yyy... :/
Caritas chętnie użyczę ci podręcznika do łaciny... :D
No to widzisz Caritas kolejna pomoc :) A możę jednak ta Zoya :) :P
może jednak nie... :P
Pocieszona, mam podręcznik do łaciny :P
Ale wybredna :P
już wam o tym mówiłam, ze wybredna jestem... :P:P:P
I to jak.... ni tak ni tak...nie dogodzisz... a może gitara Trąbalski...pasuje do ciebie :P
znowu mi powiesz, że jestem wybredna, ale....
nie ;P
No tak... to sama myśl :P
eh... zostałam sama?? :(
No jak wybredna jesteś to masz :P
:(:(
to chyba jeszcze trochę to będzie czekać... :P
ja mojej już wymyśliłam imię, ale się wstrzymam, możne wymyślę coś lepszego albo Was natchnie... ;)
Rita, przecież twoja miała być Zyta :):)
jak nie to nie, ale powiedz co zostało w końcu :):)
Aktualnie Blue Mary... ale jakoś nie jestem przekonana, może wymyślę coś, co ma większe przesłanie :P
mhm... ładnie :)
Czy ja wiem? Ale to nie niesie żadnego mądrego przesłania :D
a zresztą, czy moja gitara może się mądrze nazywać, skoro ma ciemną właścicielkę... ? :P
nie przesadzaj z tą twoją ciemnotą... :P
nie jest jeszcze z Tobą tak źle jak ze mną... :D
Kochana, ja jestem ciemna bardziej niż ustawa przewiduje... A dziś zaczęłam nawet bluźnić, że ja chcę do szkoły... dziwię się, że ziemia się nie rozstąpiła na moje słowa... ale co ja poradzę, że się strasznie nuudzę... Do telewizora nie mam szans się dopchać, z kompa mnie przeganiają, książek do czytania brak, twórczych zajęć zresztą też... I już nikt mnie nie chce :P
no to wyobraź sobie, że u mnie telewizor bez przerwy trajkocze, marnuję czas przy komputerze, zamiast czytać lekturę, bo postanowiłam że przeczytam jedną lekturę w całości podczas nauki w liceum i padło akurat na "Zbrodnię i karę", siedzę po nocach i śpię do południa...
i kto tu jest bardziej ciemny...
Ale ja się fatalnie czuję, mnie roznosi energia, a nie mam jej jak spożytkować, po prostu łażę z kąta w kąt i już nie mogę...
ja też się fatalnie czuję - marnuję czas....
i w ogóle nie mam energii... :(:(:(
a ja dziś biegałam z mamą po galerii i szukałam sukienki na wesele...
cud, że to przeżyłam, a na domiar złego nic nie kupiłam, bo wszystko było nie takie.... Jak dół był ok, to góra odstawała, a jak góra była dobra, to dół... za wąski... :/
chyba wybiorę się do krawcowej... :D
Ej no.... ja was i tak przebijam w ciemnocie :P Więc widzę,że wszystko prawie ustalone.... no to szukamy nazwy dla gitary Madzi :)
A co do ciemnoty Rity to chyba chodzi o to,że ma kontakty z światem przestępczym- tym "ciemnym" światem :P
Promyczku- chodzi nie tylko o taką ciemnotę... :P
A teraz odstresowawszy się po zakupach, popijam już ze spokojem herbatkę... I myślę, jak fajnie jest, kiedy tak sobie "czytam" Was i w ogóle... :)
No fajnie...ale jeszzce bardziej się cofasz w rozwoju :P
ojoj to niedobrze, że Rita cofa się nam w rozwoju :D
Rita, nie cofaj się!!
Ja jutro jadę, módlcie się za moją mamę, żeby w końcu zdała i o owocny czas rekolekcji :)
Nareszcie jadę :):)
już prawie spakowana... :)
znów wraca moja monotematyczność, ale ja naprawdę się cieszę... :)
Cieszę się razem z Tobą! :*
ja niestety nie mogłam pojechać do moich dominikanek ;(
:( współczuję...
a teraz walczę z moimi paznokciami... :P
powodzenia :D :P
będę się łączyła duchowo z Tobą :)
dobrze, że chociaż Ty możesz pojechać na rekolekcję :)
jak na razie paznokcie ze mną wygrywają... :(
to muszą być gigantyczne paznokcie :D
nie, są całkiem normalnej wielkości, ale... są krzywe jak 5 metrów druta kolczastego w kieszeni...
to muszą być straszne takie szpony :D :P
chodziło mi o to, że każdy ma inny kształt... co mnie doprowadza do szału przy piłowaniu i malowaniu...
o to jeszcze niekształtne takie to tylko obciąć, a Ty chcesz je jeszcze malować :P
właśnie się staram zapuścić, całkiem nieźle mi idzie wbrew pozorom... :P teraz to maluje tylko przezroczystym, więc i tak jakoś trochę łatwiej.. :P
chyba wberw pazorom :D
wbrew pazurom lepiej pasuje :P
Oj... ja też zapuszczam...i wychodzi :P Jak nigdy :P!
Jak ja was lubię :) :*
My Ciebie też lubimy :) :*
o jaaaa....ale słodko :)
nie słodźcie Jej tak, bo z nią nie wytrzymam później :P
Ty ze mną...no racja...popadnę w samozachwyt :P
dziewczyny! nie możemy do tego dopuscić! :P
Ty tu nie występuj przeciwko mnie :P Ale już niedługo popadnę w samouwielbienie... :P
akurat :P
Jak taki Narcyz...już sie zakochałam :P :shy:
ale nie możesz się we mnie zakochać- ja już zajęta jestem :P
Narcyz zakochał się w sobie...durna ta moja siostrzyczka :P
a Ty jesteś matołek, bo to żart taki był :P
taaa...nie przyznajesz sie teraz do swojej ciemnoty :P :stupid:
jaaa? To Ty się na żartach nie znasz :P
Znam sie ciumoku.... dlatego się z ciebie nabijam :P
:please: szacuneczek
a teraz na serio: nie ściemniaj już tak, mój Grzybku :stupid:
Foch.... to tak na serio...nie mów już tak do mnie!!!!!!
ale to z miłości jest....
miłujesz tak Grzybową...to na swieta dojedz tyle,że będziesz miałą dość.... zamiast jabłek tez mozesz :P
nie lubię grzybów :P
No włąśnie...to jak mówisz na mnie grzyb to znaczy,że i mnie nie lubisz :(
ale Ty jesteś wyjątkiem matołku mój :*
ta....kity wciskasz..... ja ci uprzyksze życie...i nie bedziesz lubić żadnych grzybów :wkurzony:
i tak Cię kocham :P
Siostrzyczka ma jako szczurek :*
A oto my siostrzyczko :)
I seria specjalnie dla ciebie :P
fajniutkie te obrazki ;)
No bo dla mojej Siostrzyczki :)
najbardziej podoba mi się ten ostatni ;)
Boo taki mroczny :P
dokładnie... :P
jeeeeeeeeeeeeeejku... dziękuję :*
nie mogłam się temu zdjęciu oprzeć:
my jako koty :D
i jeszcze coś dla Ciebie- tak walentynkowo :D
jak walentynkowo...to proszę bardzo :*
To też my siostrzyczko.... ale zeby nie było...to nie para :P
Przyjaźń to największy dar :)
Na który nie zasłużyłam...ale dzięki Panu za to :)
Zasłużyłaś :P
Może zmieńmy temat.... bo moja siostrzyczka znów powie ze kadzicie mi...i ze popadnę w samozachwyt :P
w smumie ma rację :P
To ja...Narcyz się nazywam... jestem piękny i uroczy...popatrzcie w moje oczy :P
no nie i stało się wpadła w samozachwyt :D
a ja lubię narcyze :P ładnie pachną
Nie osłabiajcie mnie....to przecież żonkil... !!!! :P
Narcyz wygląda tak:
widać różnicę? :D
No brawo Rita za spostrzegawczość... a te głupolki się nieskapły... taka podpucha :P
no wiesz Rita, ja tam widziałam, że to żonkil, bo moja mama ma wszystkie tego odmiany :D
ale nasz głupolek oczywiście nie wiedział.... :P
JAAAAAA...wiedziałąm...a ty jak dziecko się podpuściłaś :P
taaaaaaaaaaaaaaaaaa jasne, winny się tłumaczy :P
co jak co, ale żonkila od narcyza rozróżnię... w każdym stanie (to tak a propos tej winy... albo tego wina :P )
:P Ja też rozróżnie....ale niech Siostrzyczce będzie...głupszym się ustępuje :P
pf!
No tak głupolku :)
kurczę, ja się obawiam, co się będzie działo tutaj jutro... :D
:P
Oj...dużo...jak znajdę czas...to wyślę mojej kochanej siostrzyczce walentynke :P
oooooooooooooooo niiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
ooooooooooooooooooooo...............tak!!!!!!!!! za za godzinę i 8 min mogę zaczynać :P
1000 postów 1000 postów niech pisze pisze nam :D
Promyczku mówisz masz :P
Ale sie zrymowało.... aha i po tysiaku mam spadać??? :P
Nie. nie! jak bedzie 1000 to zaśpiewamy 1500 :D :P
A może....jeszcze po troszeczce :P
yhy :D pisz pisz to jeszcze dziś zaśpiewam po raz drugi :P
Ta... przekomarzam się z Tobą... dość jubileuszów na piątek 13 :P
nie był taki najgorszy ten piątek :D
wręcz przeciwnie... ja zamawiam nastepny piatek 13 na moje 900 postow...:P
o...to jeszce troche potrwa do kolejnego piątku...myu chcemy szybciej jubileusze :P
to i Tobie odśpiewamy :D
no to juz szykuj impreze na 1000 posta....
Ale lepiej szybko... :P ale ty olu jesteś bliżej jubileuszu :P
albo my wszyscy bo wspolnie mamy 3591 a z moim to juz 3592 do 4ooo nie daleko...:D
och no to muszę się bardzo starać :D
no nie dużo ci brakuje...czerp energie ze mnie :P
same imprezki się szykują :D
hmm... to podziel się trochę tą energią :P
No a jak...swietujemy...na Jego chwałę:)
oo patrzcie kto sie na forum zjawil :D
kto????? :P
twoja siostrzyczka :D
Oj...moje kochanie...czeka na walentynkę :P
kto kto? :D
kurczę jak zwykle jestem opóźniona :(
-----------------------
Nie piszemy jednego posta pod drugim. Używamy opcji "Edytuj" :)
dla Siostrzyczki mej :*
+ cytacik:
"Chrystus – to przepaść pełna światła... ten, kto w nią spojrzy, musi się w nią rzucić."
i dla Was :)
jakie ladne..:D
och dziękuję :D wspaniała walentynka:)
a jeden cytacik to sobie użyje jeśli można? :)
Dla Ciebie Siostrzyczko :P
A dla Niego będzie walentynka skryta w mym sercu... "tam jest największa z nim moja zażyłość"
I dla Niego będzie dziś kwiatek :)
Dzięki za dostrzeżenie mojego zjawienia :P :P :P
aż tak się za mną stęskniłyście? :P
Pewnie, że można :D i nawet wiem, który ;)
tak tak!!! tęskniliśmy niesamowicie :D
taaaaa, jasne :p
I to jak...ale ja tęsknię do piątku :* Zorientowani wiedzą dlaczego :)
ajć jakie z Was świetne Siostrzyczki :D :P
Dobrane... no nie... :) Jak ja każdego dnia dziękuję Panu za to,że postawił ją na mojej drodze :)
to już w piatek.... o nie... :P :*
dzięki, że jesteście wszyscy :*
P.S. mam Siostrzyczkę lalalalalalalalalalalalalala :D
O nie...miłe słowa w Walentynki :P :P :P Też Cię kocham :)
będę się modliła za Was by te rekolekcje były niesamowitym czasem spędzonym z Panem :) :*
Mój jubileusz 400 postów :D
Na pewno bedą...dzięki za modlitwę..będziemy pamiętać u tronu Królowej Polski :) I życz nam udanej misji :P
dziękujemy :)
My też o Was będziemy pamiętały :*
6 dni... ale się cieszę <jupi>
już dziś życzę i napewno się uda wierzę w Wasze zdolności :P
a kto nie wierzy? :p
chyba nie ma takich osób :D
no i o to chodzi :P
dobranoc :*
Dobrej nocki :*
No to pobudka śpiochy :sleep: :P ... do późna siedziały a teraz odsypiają :P A my zdolności mamy co nie miara...nie siostrzyczko :P już niedługo.... juuupiii :good: :heart:
ja już od dawna na nogach :P
ja juz od 6 bo polroczna siostrzenica u mnie spi a ona wczesnie wstaje...:\
ojoj współczuje, ale nie czuje :D
Taaa.... bo wam uwierzę.... odsypiałyście :P
jeju, nie było mnie niecałą dobę, a tak szalejecie... :P
A to widzę,że jeden spioch obudził się...ale w twoim wypadku to był zimowy sen :P
kochana, w terenie byłam ;) i za gwiazdę robiłam :P
wróciłam... :):)
szczęśliwa :)
cieszymy się bardzo :D
a jak ja się cieszę... :)
cieszymy się Twoim szczęściem :*
A ja się cieszę Waszymi szczęściami ;)
A ja szczesciami wszystkich... przebiłam was... CAritas wiele cię ominęło :)
no i oczywiście Promyczek musiał się wybić :P
przed szereg :P
norma :P
dzięks... ty nie jesteś lepsza :P
cieszcie się... a ja jutro zasuwam do szkoły i nie wiem, czy przetrwam... :D
A ja jutro też idę do szkoły...ale już chodzę od tygodnia....ale ten tydzień będzie koszmarny jeśli chodzi o testy.... :( Ale nagroda będzie w piątek za trudy... rekolekcje w Częstochowie i spotkanie z moją siostrzyczką :P
czyli masz motywację- i to jaką ;)
a moją motywacja jest fakt, że za 2 miesiące święta... :P
No tak... a ja mam jeszce jedną motywację... za dwa i pół miecha koniec roku szkolnego :P
a ja mam ferie :P
Ale będziesz się potem męczyć do czerwca :P A ja w maju praktycznie koniec... i zaczyna się upragnione życie...chociaż może być niekiedy ciężko ;)
będziesz miała ciężko, jak razem wylądujemy w tym samym miejscu :P
Miałam to na myśli łośku :P :P :P A na razie to grozi nam wspólny pokój w czestochowie...i psychiatryk :P
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :P
Noooooooooooooooooooo....to juz rezerwujmy pokoje w psychiatryku...albo niech Siostry rezerwują...bo nas wygonią na kopach :P
oj Wy świrki... tylko mi tam Częstochowy nie roznieść :P
obawiam się, że to niemożliwe :P
Ja też Częstochowa nie przezyje tego...to gorsze niż II wojna światowa :D
już mam tytuł tych rekolekcji :D
"Jak rozpętałyśmy III wojnę światową" ;P
Niezłe...
UWAGA!!! UWAGA!!!!
Informuje się o wprowadzeniu wszem i wobec stanu wojennego :D
niezłe bo moje :D :P
Ej no to kto jest Gierkiem... ????? :P
noooo ja myślę, że może Ritę wkopiemy :D
E tam...a ja będę Hitlerem :P
Ty?? nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, nie nadajesz się :P
no toładnie niby takie aniołki a tu proszę III wojne chca rozpętac :P
A co...czegoś mi brakuje????? :P
wąsów :stupid:
Już zapuszczam...zaraz będą :) :) :)
namaluję Ci w Częstochowie :P
Ta...to rekolekcje dla dziewcząt a nie dla facetów... co prawda z postury przypominamm faceta...ale... nie zamierzam robić nic więcej w tym kierunku :D
no to jak będziesz wyjeżdżać to Ci namaluję, no!
Ta... do Łodzi z wąsem... o nie...wydziedziczą mnie z miasta :P
i tak tam niedługo pobędziesz :P
No ale do września jeszcze sporo czasu... a Łodzi się trzymam bo Faustynka jest patronką Łodzi :)
jakbym nie wiedziała :P
No to nie dziwisz się chyba,że nie chcę aby mnie wydziedziczono z Łodzi :P
no dobra, nie dziwię się :P
No...ale tobie można malować wąsiska :P
a kysz zjawo nieczysta !!!
Maro nieczysta...w nocy ci namaluje jak bedziesz smacznie spać... ups...ale my przecież nie pośpimy :P
lepiej śpijcie, bo nie będziecie później w stanie myśleć... :P
i kto to mówi :P
My jak nie pośpimy to mamy więcej szalonych pomysłów :P
to się nazywa faza ciemna :D
wiem coś o tym :D
No a jak...po nocach robi się niedozwolone rzeczy :D
noooo :D
a jeszcze jak się jest ze swoja brygadą to klekajcie narody :D
No a jak...ja i Justysia to niezła brygada...dwie świruski :P
hehe i te Wasze pomysły :D
ale napewno nie malowałyście do 2 w nocy salki na plebanii :P
różne kollory taka nasza praca mała dla KSMu :)
No nie...ale cos mi się wydaje,że będzie wesoło:D
nie wątpie w te Wasze zdolności Siostrzane :P
No włąśnie...ja wątpię,że siostry nas nie wyrzucą :P
Heh to uważajcie :P
uważajcie, żeby nie zrobiły na odwrót- jeszcze Was zamknął w ciemnej piwnicy albo wymyślą Wam jakąś ciekawą pokutę :D
hehe i co by było zostałybyscie tam, ale nie jako Siostry tylko jako więzniowwie :P
Ale ciemna wizja... oj Justyś...grodzka za kraty :P
także musicie być w miare grzeczne :P
Taaa.... dobre sobie :P My i grzeczne...to awykonalne :)
to chociaż takie udawajcie :P
zróbcie taką pozerkę :P
Dacie rade :D
Aha..maska :P Spróbujemy :) Będzie ciężko :) Niby aniołki a tu... :P
... niepokorne anielice ;) ale myślę, że będzie Ktoś, kto Was ujarzmi...
No On to może... :)
dacie rade jakoś się zamaskujecie takie ciche i w ogóle :P
tak zamaskujemy się i to jak...moja siostrzyczka już baluje...a ja dołączę jutro :)
nooo to się zacznie :D
fajnie, Wam że jedziecie na te rekolekcje :)
No ja też się bardzo cieszę... są dwa powody... a nawet trzy :P Bo spotkam się tam z Nim, z moją Siotrzyczką i z Siostrami :) A i może kolejny powód...bo to Częstochowa :)
nom i te Wasze szalone pomysły się spełnią :P
No to kolejny powód :) :P :P :P
ajć zazdroszcze Wam :P
no szkoda,że cię nie będzie..jednego głupola mniej :P
hehe moze to i lepiej opinie bym Wam popsuła tylko :P
No jeden głupek do kompletu :P
hehe a raczej jednego głupka mniej :P
No szkoda :( :( :( Dużo Cię ominie :P
weźźź bo mi się smutno robi :P
fakt dużo mnie ominie jak Was wyrzucą, za rozrabianie :D
No tak...to na pewno :P
To już dziś, dziś Wasz koniec :P
Służebnica Pana napisał:
i kto to mówi :P
mówię z doświadczenia... :P
fajnie naszym siostrzyczkom, że są w swoim Domu :)
trzymajcie kciuki, żeby mi się udało w niedzielę być w swoim... :)
Mam nadzieję, że uda Ci się tam być, Caritas... :)
jeżeli byś miała czas w niedzielę, to zapraszam do Lublina na skupienie :)
hm... ciekawa propozycja ;)
no wiem... :):)
wszystko wskazuje na to, że będę... :)
to może i ja bym się wybrała...?
ale Wam fajnie, że macie taką możliwość przebywania u sióstr.
Ja już dawno temu byłam u dominikanek :(
ale może w piątek pojade na rekolekcje jeśli Pan pozwoli
albo się i nie wybiorę...
:(
nawet złota klatka nie zapewni szczęścia...
a do dominikanek się wybierasz?
Jest mi smutno...płakać się chce...to się skończyło już :(
głowa do góry!!! :*
Było fajnie...chociaż inaczej niż w Krakowie..ale z moimi siostrzyczkami :)
ehh fajnie Wam, ja też bym pojechala gdzieś na rekolekcje :)
no ja to samo ale musze poczekac do wakacji ... a to jeszcze tak długo...
może są gdzieś wcześniej :)
u Dominikanek w Lublinie są od 27.02-o1.03 :)
tak ale ja tam wole jechać do "moich" sióstr...
Ja też... :)
ja jak na razir miałam jedynie być u s dominikanek na rekolekcjach
Ej wiecie co..... normalnie z moją Siostrzyczką nie rozniosłyśmy klasztor... nie wiem co się stało...ale o mało brakowało :)
wow :D
normalnie postępy robicie, jak klasztor stoi na swoim miejscu :D
musiało być super ;)
u mnie w Domu było świetnie, nie ma to jak spędzić trochę czasu tam, gdzie serce cały czas się rwie... ;)
teraz jestem w dziwnej sytuacji, nie wiem co się dzieje, ale nie chcę mówić dokładnie, zobaczymy czy to się rozwinie...
Ze mną się też coś dziwnego dzieje...trudno sie przestawić :)
a ja dostałam dziwną wiadomość i nie wiem co mam o tym myśleć, zwłaszcza, że nie mam pojęcia od kogo to... :/
a mówiłam wam już, że moja mama w końcu zdała na to prawo jazdy?? :)
Super pogratuluj jej... :) Jaką wiadomość...jak możesz to mów :)
Jak Wam fajnmie, że możecie spędzać czas w Waszym domu :)
też kiedyś musze się tam wybrać tylko kiedy..
No jak najszybciej :)
staram się ;)
a ja mam jutro sprawdzian z biologii.
cudne przebudzenie, naprawdę, niemalże non stop siedzę w książkach...
mi już dwa sprawdziany przełożyli głupi to zawsze ma szczęście :P
ale łącze się w bólu :)
A ja dziś pisałam esej maturalny...pewnie dostanę 1 bo nie myślałam o tym.... nadal żyję rekolekcjami....
heheh a ja se dzis zrobiłam wolne od szkoły ale za to jutro trzeba znowu isć ....
Oj ie łądnie...wagary.... :P
raz na jakiś czas można :P
Ja jestem wzorową uczennicą :P hehe
nie nie zadne wagary zresztą komu by sie chciało w taką pogode.
No tak... nas pogoda jako taka :) Dowiedziałam się dziś ze do 9 marca mają nam wystawić przymiarki ocen... :P
oj jo joj to znów sie same 6 promyczkowi posypią
no dobra, nie jest żle, z fizyki ze sprawdzianu dostałam 4 (!) ale o dzisiejszą biologie się martwię... tak nazmyślałam z tym pasożytami, że aż się boję pomyśleć...
w mojej klasie to chyba nie ma ani jednego sprawdzianu, którego nie próbowalibyśmy przełożyć...
większość się udaje, ale nauczyciele już się zaczynają na nas poznawać :P:P
hehe na nas chyba też zacznął się poznawać :D
Taaa...6 ...chyba te niemieckie :P :P :P
e, aż tak źle być nie może z Tobą...
to ja miałam na semestr 9x2 (na 18 przedmiotów)...
Nie no...tak źle nie bedzie...na pewno zdam... z 4 w wiekszości :P
O to ladnie promyczku ja tem tez mam same 2
A co do przekładania sprawdzianów to w tłusty czwartek mielismy miec kilka kartkówek ale kupilismy nauczycielom po pączku i nawet nie przelożyli a zrezygnowali z tych kartkówek....
Ale manewry...u nas by to nie przeszło :P
:) w mojej szkole jest tak, że zależy od nauczyciela- niektórych nie da się podejść, ale większość jest w miarę do życia ;)
a ja się nie będę chwalić swoimi ocenami :P
pozdrowienia ze szkoły, właśnie mam TI, tzn kończę już tą lekcję, i jeszcze jedna przede mną.... :/
A ja miałam dziś klasówkę z histy z praktykantką..to były cyry...jeszcze nie miałam w życiu takiej klasówki...a to już ostatnia w moim życiu z histy :) Nasza psorka która pozwala ściągać(tak apropo wszystkie prawie osoby po teologii tak mają :) ) a że jej nie było to pilnowała nas praktykantka...a ona to jeszcze gorzej pilnuje.... wszyscy tak zżynali... A pzred lekcją biedna praktykantka poprosiła naszą wychowawczynię aby weszła na ten sprawdzian bo boi się,że nas nie upilnuje.... no to ta weszła tylko na moment... a jak poszła to praktykantka,że możemy ściągać tylko cicho.... i żeby jak wejdzie Sapanowska aby nic nie widziała.... ale to nie było ciche zżynanie... Annka z naszej klasy wszystkim dyktowałą i wszyscy co mieli gr. 1 pisali to samo :)
hehe to fajna praktykantka jak co to ja do mnie do szkoły możesz zaprosić...
No śmieszna jest...już widze tych co będą mieli z nią lekcje :)
u nas kiedyś na TI też nas praktykantka pilnowała, na początku tak sztywno, żebyśmy byli cicho, itd. a potem mówi, że możemy się porozumiewać... :D
Coś ten wątek przymiera..wstawać łośki...wiosna zaraz budzić się ze snu!!!! :P :P :P
też tak mysle :):)
Wiosna wiosna w koło...gdzie ja i ty :P :P :P Szkoda,że nie słyszycie tego fauszu ...ale Justyś miałą okazje usłyszeć jak śpiewałąm psalm w Częstochowie :P :P :P
ja ostatnio w szkole śpiewam psalmy... w Środę Popielcową, dzisiaj na rekolekcjach... z przerażeniem, więc cała roztrzęsiona, razem z mikrofonem i głosem... :D
a na początku kwietnia mam dni językowe i mojej pani od rosyjskiego tak się spodobało wczoraj jak jej zaśpiewałam piosenkę, którą jakiś czas temu mi dała, że chce mi jeszcze coś wcisnąć...
Oj..ona nie wie co robi :P Tak samo nie wiedziaął moja siostrzyczka...i to był wielki błąd :P
eh... niektórym ludziom to słoń depcze po uszach...
a kto tu jest słoniem, no kto?? :D
Oj a musiałaś akurat mi tak podeptać :P
jakoś tak wyszło...
ale przy okazji sobie tez podeptałam... ;D
No tak..straty w ludzich i zwierzętach :P Ale samookaleczenie Caritas??? :P
Dobrze, że jesteście! :*
Rónież :*
Wiecie co, to straszne, ale żaden facet nie złożył mi życzeń na dzień kobiet!
a mój tata stwierdził, że to komunistyczne święto!
szowiniści! ja wam pokażą :P
:D
Ej mi też żaden nie złożył..nie ma mężczyzn na tym świecie :P
ha a mi złożyli :P nawet dostałam kwiatka :D
No i masz z czego się cieszyć :P
no ba, cieszę się niezmiernie :D
A ja mam dużo przebiśniegów i mi wystarczą :P
a ja mam dużo śniego, że trudno z domu wyjść :P
oo, a ja już na wiosnę czekam... :D
ja też czekałam, no ale rano się budze, a tu biało <szok> :D
A u nas już nie ma śniegu i ciepło sie robi :P
łeee :( ja też tak chce bo jak na razie u mnie środek zimy jest :P
To są moje plusy mieszkania w centrum :P
uważaj bo Cię nawiedzę :P
A Zapraszam :) :) W Łodzi nie utoniesz :P Tylko szybko bo nie wiem czy długo tu pobędę :D
no to musze się śpieszyć :P
Jeszcze trochę czasu :P
tak się tylko zdaje, że dużo a to zleci i będziesz w Domu z Nim :)
Się rozmarzyłam :angel: :good:
niedługo marzenie się spełni :*
Oj daj Boże!!!!!
módl się i słuchaj uważnie co mówi Pan i idź z Nim :)
a u mnie aktualnie błoto... przez okno widzę jeszcze resztki śniegu, ale przy takiej temperaturze to tylko kwestia czasu...
błoto jest ble...
a ja chcę już wiosnę!
:)
ja też!!! ale u mnie jest bialusio normalnie tyle śniegu
A u mnie ładnie jest :P Już praktycznie wiosna..o czym mówią przebiśniegi :)
fajnie Ci :P
Głupi ma zawsze szczęscie :)
nie zawsze, inaczej ja miałabym częściej :P
ja tak samo :D
Ej ja was głupotą przebijam :P
chciałabyś :P
a mi do okna zagląda śliczne cieplutkie słoneczko, a ja leżę sobie z gitarką.. i jest cudnie... :)
a muszę się pochwalić bo u mnie dziś też świeci :P
no tak, u Was świeci więc u mnie zabrakło i pada deszcz :P
lepszy deszcz niż śnieg :P
U nas za to dziś padał najpierw śnieg, potem deszczyk a potem było słonko :D
w maru jak w garcu jak to mówią :D
a u mnie nawet tęcza była na chwile...:D
wow :) kiedy ja tęcze widziałam, już mi tęskno za wiosną :)
Wiosna, wiosna w koło gdzie ja i ty :P
pada śnieg, pada śnieg :D
Dzisiaj rano się budzę a za oknem biało :). Czekam na wiosnę...
A u mnie na nowo pięknie..aż chce się wstawać :P
u mnie tak samo :P
O nie...a myślałam,że ja tylko mam tak dobrze... dołącz do grona głupków... :P Głupi ma zawsze szczęście :P
Służebnica Pana napisał:
lepszy deszcz niż śnieg :P
haha, to to zdążyłaś powiedzieć, bo dziś deszcz ze śniegiem :D
nie no już dobra, zaczekam już aż będzie cieplej i nie marudzę... :P
ja też już się poddałam :D
u nas chłopcy z klasy dopiero dzisiaj zorganizowali dzień kobiet... kupili nam wałki do ciasta (z zawiązanymi ślicznymi kokardami), a do tego po rolce papieru toaletowego... :)
hehe dobre :D pomysłowe:) my dostałysmy w klasie po kwiatku z tym jakies mętne były niektóre sie ledwo w pionie trzymały :D
do wałków zaśpiewali piosenkę... ktos to nagrywał, więc jak będzie w internecie, to podeślę link ;D
wow fajniusio Wam :) nasi nic nam nie zrobili :/
Ale fajny pomysł.. nasi nie byli oryginalni i też dostałyśmy po kwiatku :)
Służebnico, nasi koledzy też się nie popisali... :P
Jutro mam masakryczny sprawdzian z historii...
Westchnijcie za mnie, bo będzie ciężko...
czyli nie jestem sama :) dasz rade :) ja też jutro mam ciężki dzień
A ja mam jutro labę..jak co piątek..lekcje do 10.50 w tym wychowawcza i takie luzne lekcje :P
wow Tobie to fajnie :P a ja jutro pośmie do 6.35 bo pierwszej lekcji nie mam :D
a ja i tak śpię do 7.oo :P
oj feś mnie nie dobijaj :P
do 10:50?! co to w ogóle jest za godzina na kończenie lekcji?:P no nie wierzę... :P
jakikolwiek dzień Was czeka jutro, niech będzie miły... ;)
Oj no normalna pora na kończenie lekcji :P Tak co tydzień.. a we wtorki i srody chodze na 11 :)
o, to się wyspać możesz :D
środy to w ogóle mam wyjęte z życiorysu... :P od 8 do 17 siedzę w szkole - to prawie tak, jakby dnia nie było :P
Oj i to jak..ale teraz moja pani od polaka sobie wymysliła ze we wtorki co tydzień mamy przychodzić na 8 i pisac esej w klasie :P
matura to zło... :P
Oj samo zło.. :P
a my jednak przełożyliśmy ten sprawdzian na wtorek :P z powodu niskiej frekwencji :P
A może z powodu piątku 13 ..co??? :P
oj ten piątek nie był taki najgorszy :P
ja też nie narzekam na dzisiejszy dzień... :)
a za chwilę jadę do Częstochowy, będę o Was pamiętać wśród modlitwy o zdanie matury... ;) :P
pochwalę się osiągnięciami mojej szkoły... :P
dwie osoby, w tym moja dobra znajoma przeszły do ogólnopolskiego z OTK :)
a ja w piątek mam pierwszy etap biblijnego...
mnie sugerowano wystąpienie w konkursie z 3 Ewangelii, ale sobie darowałam, bo z drugiej strony ktoś próbuje mnie wcisnąć w konkurs recytatorski (lub poezji śpiewanej- ale niestety śpiewać to ja nie umiem... :D ) ale mam za mało czasu żeby się przygotować...
a piątek 13 nie różni się dla mnie niczym od innych dni... chociaż nie... piątek to ostatni dzień tygodnia szkolnego, więc lubię go :P a jaka to data to już mnie nie interesuje :P
ja właśnie na ten z Ewangelii idę...
szczerze powiedziawszy, to starym zwyczajem zawaliłam, bo dopiero wczoraj zaczęłam na poważnie czytać, a konkurs jet w piątek...
a na recytatorski chętnie bym jakiś poszła... stare dzieje...
też bym poszła, ale mam tylko 2 tygodnie na przygotowanie 2 wierszy i kawałka prozy, a w przeciągu tych 2 tygodni moja klasa przygotowuje akademię a potem jedziemy do teatru... i obawiam się, że po prostu nie zdążę...
eh... w gimnazjum nie takie rzeczy się robiło... teraz trochę mi tego brakuje... takiego zabiegania, tego, że mnie potrzebują do prawie każdej akademii z gitarą, czy z jakimś wierszem, konkursów recytatorskich, choć chodziłam na nie z niewieloma sukcesami... teraz jak jestem w zespole szkół - gimnazjum i liceum - szansę na takie rzeczy w liceum mają w zasadzie tylko ci, którzy chodzili tam do gimnazjum...
Co się przejmować zababonami.. ja maturkę będę mieć 13 no i się tym nie przejmuję :P
a ja pod względem akademii fatalnie wspominam gimnazjum ... na szkolnej wigilii wychowawczyni prosiła, żebyśmy razem z koleżanką zagrały kolędy na gitarze... wiedziałyśmy że to nie jest dobry pomysł i nie pomyliłyśmy się, zostałyśmy perfidnie olane nie tylko przez klasę, ale i przez całe grono nauczycielskie, na czele z... moją wychowawczynią... od tamtego momentu wolę działać w Kościele, i nie obnoszę się z tym- kto wie co robię, ten wie ;)
co do matury 13 maja, ja na to patrzę z innej strony... to dzień Fatimski, więc tym lepiej... :D
A no tak..nie pomyślałam :P
a ja tak chce Wam się pochwalić, ze u mnie wiosna jest :D
U mnie też :D
Aż chce się żyć, a nie do szkoły chodzić :P
oj tak tak :D
ale coż poradzić :P
byle do 8 kwietnia... :D
a potem święta i później tak mi się składa, ze co weekend coś się bedzie działo :D
nom :) byle by do świąt :D
i tak sobie myślę, że w maju będą matury... i znowu lekcje będą się urywać... :P
a potem czerwiec i... WAKACJE :D
a potem wrzesień i ostatni rok nauki w liceum i matura... :(
nie no, czy ja zawsze muszę każdą radosną wiadomość kończyć w pesymistyczny sposób? :D
trudno to określić, wiocznie lubisz sama siebie dołować :D
ooo to jak tak sobie licze to już jedną nogą jestem na wakacjach :D
A my już zaraz mamy wakacje.... :P Po maturze....
takiej to fajnie :P
ach ci maturzyści... :P
ja będę w ich gronie za rok :D
i nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. Trzeba sie cieszyć z tego co jest - oto moja sentencja na dziś :D
Piękna sentencja na dziś :) A maturzyści nie mają aż tak dobrze... maturka :/
czy ktoś miał dzisiaj w nocy wymalowane okna ? :D
ja sie tam cieszę że mieszkam na piętrze. Przynajmniej w środopoście nie muszę okien myć :P
o masz :D
pierwsze słysze o takiej tradycji :)
tez pierwsze słysze... co to wogole jest?
to chyba coś podobnego jak w andrzejki co chłopaki malują dziewczynom okna
Takie okienka to mi się podobają..tak można u mnie malować :P
oki to Ci pomaluje kiedyś :D
O..a masz taki talent??? Nie sądzę :P
Wątpisz we mnie?? :P
cos tam bym namalowała :D
Oki..to zarezerwuje dla ciebie kawałek okna jakby co...może w toalecie :P
ha! chciałybyście takie ładne kwiaty :P
w moich okolicach jest tradycja że w środopoście (czyli w środku wielkiego postu, w środę) chłopaki przychodzą w nocy z wtorku na środę i malują okna w domach, gdzie mieszkają panny :D
dobrze że nie mam powodzenia, bo pewnie w środę miałabym co robić a tak mam święty spokój :D , a przynajmniej jeszcze ze 2 tygodnie, do generalnych porządków świątecznych... :/
Ej no nie mów,że nie masz powodzenia.. no lol :P Masz po prostu głupie szczęście :)
Tak- głupie- to określenie pasuje najlepiej do charakterystyki mojego szczęścia :D
Głupi to ma zawsze szczęście... :) u mnie nie ma takiej tradycji, a zresztą, mieszkam na 4 piętrze...
pozdrawiam ze szkoły... :)
no, już po dniu patrona, elegancko poszło, a ja uniknęłam publicznej solówy na gitarze :D
tylko głowa mnie trochę boli i prawie zamarzłam na sali gimnastycznej :D
Ej no to źle że nie było solówki.. :( ja chce solówki!!!!!
wróciłam do Was :D to co kiedy Promyczku Ci te okna pomalować?? może na święta? :D
O zapraszam.. zrobisz mi pisanki na oknie... :P Ale wiesz co ja już jestem po malowaniu...ale ścian w domu :) Okna czekają na ciebie :P
oki to kiedyś pewnego dnia nawiedzę Cię i coś zmaluje :P :D
Cyrk :D Gardło mi padło, a jutro będę wyć na konkursie poezję śpiewaną ( ja i poezja śpiewana? :zdziwiony: to dopiero bedzie jazda :mrgreen: ) ... :P
Westchnijcie za tymi, którzy będą tego słuchać... :P
I żebym nie straciła zupełnie głosu ...
oo proszę śpiewaczka z Ciebie :D jutro dasz czadu :P
hehe, teraz śmieję się, że to chyba będzie jakiś hardcore, z moim zachrypniętym głosem...
bo sztuka niejedno ma imię :P
no widzisz odkryłaś swój nowy talent :D
no jak to nasz kucharz pokucharzy to bedzie sos pierwsza klasa:) 
Ale...ja nie chce umierać.... !!!!! :P
Trochę miłosierdzia Siostro :) :P
Rita napisał:
a ja uniknęłam publicznej solówy na gitarze :D
a ja nie... na szczęście mam to już za sobą... byłam cała roztrzęsiona, ale mówią, że było ślicznie... :P
hm, jakbym Cię posłuchała to bym oceniła... :P ale na pewno było pięknie...
ja zwaliłam konkurs poezji śpiewanej... zachrypnięta, zasmarkana i w ogóle nie do życia, wyszłam, zaśpiewałam (przepraszam- powyłam) i wróciłam z wyróżnieniem :P bo było nas 3 osoby w tej kategorii, jedna przeszła do etapu wojewódzkiego, a reszta dostała wyróżnienia :D
O..prawie jak Opole :P.... :) Albo Eurowizja :)
tak, zorganizujcie koncert, a ja poproszę miejscówkę dla vipów... :P
Jak miejscówke Rita...ty będziesz vipem bo to dla ciebie koncert..będziesz głównym aktorem- śpiewakiem :P
a ja brnę dalej... jutro jadę do Chełma na konkurs recytatorski - znowu po rosyjsku... :D
w takim wypadku czekamy na relację :P
a więc było ok, choć bez sukcesów :)
ogólnie rzecz biorąc jestem z siebie zadowolona i moja pani od rosyjskiego również, i to mi wystarczy :)
a teraz czekam na niedzielę :)
najważniejsze, że jesteś z siebie zadowolona :) gratulacje, bo mi recytowanie kiepsko wychodzi :P
A ja uwielbiam recytować..niektórzy mówią,że mam do tego talent, ale na konkurs jak był w tym roku nie mogłam iść bo mi zabroniono..matura
ja mam nadzieję, ze mnie w przyszłym roku puszczą na jakiś, bo pewnie tez będzie ten ro rosyjsku, a na tym co byłam teraz byli maturzyści, więc może...
niedziela coraz bliżej... :)
a jaki wiersz recytowałaś, mogłabyś tutaj wrzucić?
o tak. poprosimy ,a specjalnie dla mnie tłumaczenie, bo moja znajomość tego języka to czysta improwizacja i jak ostatnio u kuzynki oglądałam jej książkę, a moja mama czytała z niej jakieś czytanki, a ja "tłumaczyłam" :D
I powiem, że rozumiem lepiej po rosyjsku niż po niemiecku, chociaż niemca uczę się drugi rok, a rosyjskiego nie znam wcale :P
A ja uczę się niemieckiego 9 lat niemalże.. i już zaraz mam maturke z niemca ;/ a czuję ,że nic nie umiem ;/
Więcej wiary w siebie..coś z tym ciężko ostatnio..ale damy radę :)
oj, ja to ostatnio tak jak Promyczek ... ach... niemiecki... i inne...
Kobietki, dacie radę, wierzę w Was i pamiętam w modlitwie :*
A mój niemiecki jest po prostu tragiczny, nie umiem sklecić zdania, nie rozumiem, o co pyta mnie nauczycielka ale mimo to wyciągam na 4 :D a w tym półroczu to nawet i piątki mam :D głupi to ma zawsze szczęście :P
Zgadza się. Głupi ma szczęście. Ja nic z angielskiego nie umiem (nie czuję się na siłach by z kimś rozmawiać), ale mam piękną 5 na semestr. Jestem ambitna dziewczynka, ostatnio 3 poprawiałam :P. Ale za naukę angielskiego się dopiero wzięłam od tych wakacji... bo wcześniej nie rozumiałam, że język się przydaje :).
A tak mnie się jeszcze przypomniało z niemieckim. Mieliśmy mieć karkówkę z niemieckiego, z jedzenia itp.
Pytam się koleżanki na przerwie, jak jest jestem głodna. Cisza... i nagle 'hunga hamburga'. Wszyscy w śmiech, a ja jeszcze dołożyłam do tego swój akcent i do dzisiaj się z tego śmiejemy na przerwach.
-Pójdzie ktoś ze mną do sklepiku?
-Po co?
-hunga hamburga
Ja z niemieckim raczej problemów nie mam, bo jestem Polko-Niemka i zawsze można o pomoc poprosić rodzinę z Niemiec.
A rosyjski jest łatwy, tzn. ma dużo słów podobnych do naszych Polskich i łatwiej jest zrozumieć :).
I zapomniałam... Kocham rosyjski :P.
:D ja dziś bedę na weselu i przydałaby mi sie umiejętność konwersacji w języku niemieckim, ale jak na razie to pamiętam tylko Guten Tag i Ich bin Monika :D Trudno, musi wystarczyć :D
Nie wiedziałam że malowanie paznokci może być takie frustrujące... Siedzę nad nimi już 2 godziny :P i w ogóle mi nie wychodzi... :D
znam ten ból... już zresztą kiedyś o tym pisałam na forum (klika - naście stron wcześniej...) :P:P:P
jak będę miała czas, żeby się bawić z szukaniem/przepisywaniem wiersza to wam go wrzucę... :P
a ja jutro jadę do Żdzar na uroczystości związane z 20. rocznicą beatyfikacji bł. Marii od Pana Jezusa Dobrego Pasterza, mojej patronki z berzmowania, założycielki Nazaretanek :):):)
o, Rita miłego tańcowania ;).
heheh. ja też chcę :P ja jestem ciężki przypadek...
:D jak na razie wpadałam na chwilę do domu i zdaję Wam relację, że do tej pory udało misie zatańczyć 1 piosenkę i to z tatą, bo mnie na siłę wyciągnął na parkiet :P niestety, tańczyć ta ja nie umiem... ale umiem inne rzeczy :D np. umiem wyć przy stole "Oni temu winni...":D
ja tańczyć też nie umiem, ale... uwielbiam :D
Owca..co ty gadasz!!!! Ty łądnie tańczysz..nie to co ja :P
a może założymy zespół taneczny i pójdziemy do Mam Talent. :P przecież my tu mamy same talenty taneczne... :)
mnie koleżanka wyciągnęła na dyskotekę szkolną z pół roku temu i stałam pod ścianą i podziwiałam jak tańczą, ale później też się trochę poruszałam tzn. koleżanka mnie uczyła tańczyć :P i sobie z Nią potańczyłam... Naśmiałam się wtedy jak nie wiem co.
A żeby było śmiesznie to kiedyś do Domu Kultury chodziłam tańczyć, a teraz to nawet nie wiem jak zrobić krok do przodu :P. to nie dla mnie.
hm... ja się mogę pochwalić, że tańczyłam na weselu 3 razy z tatą, raz z kuzynem i raz z wujkiem :D Ci ostatni zrezygnowali z prób tańczenia ze mną, ale tata wytrwale stał na posterunku :P A dziś zamiast poprawiać wesele, to siedzę w domku, bo się czymś chyba strułam :/
bardzo niedobrze... ale sama tego chciałam- na tydzień przed weselem strasznie się zbuntowałam i powiedziałam, że nie idę i wolę dostać grypy żołądkowej niż tam iść. No to mam, czego chciałam ... wrrrr :/
no, dostałam co chciałam i poniosę wszelakie konsekwencje (trochę postu jeszcze nikomu nie zaszkodził :) )
Dzięki :*
Wracaj szybko na nogi i dalej tańcować :D!
W tym roku niejedna będzie jeszcze okazja do pląsów :D
No widziałam chociażby w Częstochowie :P
A nie udaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaawajjjjjjjjjjjj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A "You can dance" w Twoim wykonaniu :P To było cuuudo- mistrzostwo...pieróg by się popłakał :)
hahaha. :P a ja nie miałam zaszczytu oglądać tych wygibasów (wygibasów- pozytywnie)
Oj żałuj :)
Jaka ściema... cuudo :) Może jakąś fotkę wstawię :P taki mały fotomontaż :)
Jak to nie oszuście.... :P Podobieństwo uderzające- cała ty :)
Mam jeszcze parę fotek zza kadru :P Chyba się skuszę :)
To taki portret Anny mojego autorstwa :P Ma się ten talent :)
A ja tańczę nawet gorzej niż nasza bohaterka u góry :gora: Ale do "mam talent" nawet i mnie wezmą... :P
Owca!
Napisałam,że ja tańczę jeszcze gorzej... niestety nie mam takiego talentu :(
nosz oczywiście, że ma talent. To Jej skromność :).
Ja i skromność a podobno się przemądrzam :P I z tym się zgadzam..brak mi pokory :(
trzeba nad tym popracować ;)
a jak nie to klapsa dostaniesz :P
sadystka :P
nie popieram kar cielesnych :D
ja sadystka? ja jestem delikatna kobieta :P a ja raz dostałam od Taty, ale szczerze jak teraz pomysle to sobie zasłużyłam. tez nie lubie kar cielesnych.
Ej no...ja chcę bezstresowe wychowanie :P
Mistrzynię będziecie bić..nie ładnie :)
to musisz być grzeczna :P
Taaaaa..... dobre sobie :P Ja mam pozwolenie mam góry :P
Pletę co mi ślina na język przyniesie :P Ty wiesz o co chodzi Owca
Oto wielka tajemnica wiary :)
:P :P :P :P Słodka tajemnica :P:P:P:P
Znalazłam zdjęcie Olgi :P
Ty łomie :P
osz Ty jak mogłaś upoblikować moje zdjęcie? :P
Natalio wyglądasz super na tym zdjęciu :P
A to wersja odświętna :P Na Niedzielę :P
Gdzie ja niby jestem na Twoim zdjątku???? To am być Titanic???? A ja rozumiem,że jestem gwiazdą filmową :P
wieczorem też się ładnie prezentujesz :P
A to Twoje zdjęcie rodzinne :P ( to żarty oczywiście :P )
heh. Całkiem jesteś fotogeniczna :D.
No przecież to ja :P Ale Olgi nie przebije :P
Natalia w wersji zimowej :P
Hmmm..całkiem całkiem... a zdjęcie rodzinne się podoba ????? :P
Rodzinka uzupełniająca się :).
A jak..każdy am swoje zadanie :P Ale Olga normalnie.. chyba ma jakieś powiązania z Ritą.. rodzina Adamsów :P
niestety to owe rodzinne zdjęcie nie wyświetla mi się :P
Znasz je już na pamięć :P
Masz jeszcze raz :P
No Natalia się odnalazła wśród swoich :P
Ej no...moje miejsce na Ziemi :P "Jeśli Niebo ma tak wyglądać ja chcę tam, ja chcę tam " :P Hehe
A tu na jakieś zabawie jesteś :D
Normalnie wszędzie się muszę wcisnąć :P No jaka obrotna jestem :P
Ale nie tak jak ty do włamów.. jak to łom :\
A tu to chyba mały wypadek przy pracy miałaś i trochę CVię złamało ha :P ja to ze sttali jestem :D
No kurczaki..a miało się nie wydać, że jestem słaba.. nie wytrzymałam psychicznie :(
A to Twój małżonek i ty :P
Idealna para :P
osz Ty :P
Wy też ładnie wyglądacie :P
Haha. Życzę powodzenia na nowej drodze zycia.
Olga kiedy będą dzieci???? :P Co to będzie młotek czy co???? :)
Olga..dziecko przedślubne.. jak tak mozna :P
wiesz trudno powiedzieć :P
za to Ty już się dorobiłaś :P
to bliźniaki dwujajowe :D?
Kurcze... jeszcze mi ten brzuszek po ciąży nie zszedł .. dlatego mam to sadełko :P
kurcze i wydało się.... miałaś to zachwać dla siebie ale niee każdemu wypapla :P
kocham moje dzieci :P
Olga... kto Cię maił w garści????? To podejrzane...
Hmmmm.. rękawiczki.. to była lepka robota chyba :P
od to było dawno, że już nawet nie pamiętam :P
Hmm... przyznaj się! Bo detektyw znów wybada to :P
no dobra to był napad na bank tylko ciiii :P
Nikt nie wie ... ciiii :P Tu tylko zagląda jakieś kilkanaście osób.. nie rozejdzie się :)
UWAGA!!!!!!!
Olga napadła na bank..ale nie mówcie jej,że wam powiedziałam :D To tajemnica :P
wcale tego nie widziałam :P
no proszę, ale się ożywiło tutaj :D
Natalia masz zdjęcie z profilu :P
No widzisz Olga łomie.. ja potrafię jak nikt dotrzymać tajemnicy :P Nie wygadałam się :P To pzostanie między nami ;)
A co to????? :dol:
Czyżby kolejne rodzinne foto????? :P
tak to moja dalsza rodzina :P
wspólny napad :P
Ej no.. widzisz jednak znalazłam bez Twojej pomocy Twój album rodzinny... Ale to juz szczyt bezczelności umieszczać to w internecie :P
oj ciii :P
Ty to wszędzie wszystko znajdziesz :P
No tak...ta popularność :P Olga ma parcie na szkło :P
eh Natalia wszystkie moje tajemnice wywala na światło dzienne :P
No cóż... Tak to już na forach bywa :P
to więcej nic Wam nie powiem zamykam się w sobie :P
Ty zamykasz się w sobie :P Hehe Dobre sobie...
Chociaż znalazłam kolejne zdjęcie :P
To zdjęcie znalazło się od razu po tym rodzinnym ;) To Twoje mieszkanko????? :P
tak stare bo teraz mam troszke większe :P
A co rodzina się powiększyła????? :P
no ba i to jak :P
Hmmm.... bliźniaki ????? Ale co?!?!?...młotek i gwoździe :P
tym razem łopata i grabie :P
Hmmmm... to przyda wam się większy dom :P
Może jakaś budka na narzędzia ;)
myślimy nad tym już mamy wstępny projekt :D
Kolejny włam odkryłam... Ty i Twoja rodzina poszerzcie horyzonty :P
o ciocia co Ty tam robisz :D
Jaka ciocia???? :P
moja nie widzisz ze jestem do niej podobna :P
A... no ładnie :) Ciocia ma na imię .... Kilofa :P
Mamy i na to sposób :P
No bo to jest moje drugie wcielenie :P Zatkało kakao :P
Tak ja i twój futrzak.... no wiesz... to wole schronisko :P Albo :dol:
No i na to znajdzie się ratunek :P
No widać,że mój wolontariat może się przydać.. no z s.Agentką mam kontakt... a ona jest pielęgniarką :P
Albo mam serducho na zastępstwo :P :dol:
No widzisz... Goździkowa zawsze da radę :P Ze mną nie zginiesz :P Prędzej dostaniesz poplątania zmysłów
No normalnie jak "Moda na sukces" :P
A ja uśmiecham się do Ciebie uśmiechem nr 154029019829012923228848438473989109
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
A gdzie flaga jak się poddajesz :P Powinnaś wstawić : :peace:
Wygrałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D Uśmiech nr 291201920139203910399301923 :P
widzę, że Owca uległa Promykowi ach ten uśmiech :D
Ma sie ten urok osobisty..wszyscy ulegają :P
pozazdrościć takiego uroku :P
Nie no.. jako Mistrzyni mam swoje obowiązki... i chyba nie będzie ze mną tak źle ;P
Tak tak... ze mną dyskutować :P Foch nr 10291092102910910 :P
Łepetyna moja pełna siana...
ale cała jest zapchana,
pęka w szwach od tego wszystkiego
i ma pojemność orzecha włoskiego :(
zdolniacha moja :D
No tak mam po zmęczeniu :P :P :P
ja jak jestem zmęczona to gadam przez sen :P
no niestety tak to jest :P
trzy razy jechałam pociągiem na Lednicę i trzy razy gadałam przez sen i to bardzo różne rzeczy :P
Boję się z Tobą spać pod tym płotem :P Oj ten sen był taki realistyczy ;)
spokojnie oprócz mnie nikt nie gadał w przedziale :P
Może masz kontakty z zaświatami :)) To wiesz co..ja chcę izolować się od Ciebie.. poproszę o te lochy :D Już wole mieć kontakt z podziemiami :)
mówisz masz s. K. napewno Ci już szykuje lochy :P
ja mam płot zaklepany ;)
I chwała Panu..bo potem zamiast u internisty wylądowałabym u psychiatry :) :P
No wczasy w Łódzkich Łagiewnikach też są uroczym pomysłem... las dookoła :D I Franciszkanie na miejscu :)
Oj oj... ja znam się tam na hotelach.. i wiem, który dla mnie odpowiedni ;)
To lepiej na Aleksandrowską.. bo w Łagiewnikach jest normalny szpital :P
No szukam zawzięcie lokum :P Kochanówek też brzmi atrakcyjnie ;) Hmm.... sama nie wiem :(
znajde Ci miejsce u mnie w pokoju tylko klamki powyciągam i bedzie :P
No ty zawsze umiesz znaleźć wyjście ;)
no widzisz zgineła byś beze mnie :)
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Oj oj.... :cry: Ależ się wzruszyłam... :* :*
dla Ciebie wszystko :*
Nie wiesz jak dużo to dla mnie znaczy :* :* :*
mogę się jedynie domyślać :*
Pokarzę ci choć trochę już niedługo :)
oj tak tak super!!!
Cieszę się ;) Będzie super..pozwolisz mi zapomnieć ;)
oj pozwole pozwole- jak przyjedziesz to nawet nie będziesz wiedziała jak się nazywasz :D
O.. amnezia.. to może nie aż tak bardzo :P Bez przesady... :P
to wymyśle coś innego :P
Owieczko zapraszam do mnie ;)
może kiedyś ;)
DKM za rok też będzie :D
Alleluja i do przodu :)
No tak.. ja w tym roku będę :)
i nie będziesz żałować ;)
To się okaże :P :P :P
nom mam nadzieję, że się nie zrazisz do mnie po tych odwiedzinach :P
No tak..już mnie nie chcesz :P Już się zraziłam :P
ja Ciebie chcę!! :P
Może nie na temat, ale...
http://www.youtube.com/watch?v=P2vFfcyaJRM (nie polecam czytania komentarzy...)
I co Wy na to?
To: http://www.wrodzinie.com.pl/Default.aspx sobie darowałam, jesli chodzi o komentarze- business is business i dla mnie to tyle...
Ale takie zachowanie ludzkie jest dla mnie niepojęte... Jak można tak sie zachowywać, a politycy jeszcze go bronią, bo "to był żart"... Przecież tu chodzi o zwykłą ludzką tolerancję- tak wszyscy krzyczą na ten temat, a tymczasem duchowny zachowuje siew taki sposób...
Tolerancja- co za puste słowo...
Ręce opadają...
Rita napisał:
Ręce opadają...
Więcej chyba pisać nie trzeba :/.
No to ja Wam coś napiszę... ;)
Jakoś tak mi to wszystko umknęło, ale dzis sie zorientowałam, że nasze małe forum niedawno skończyło roczek ;) :applause:
A i ja mam swoje małe święto, bo wczoraj minął rok, odkąd jestem na forum :D
Z tej okazji życze wszystkim : Administracji, Moderatorom, Użytkownikom i Gościom by to dzieło nadal się rozwijało i w tak piękny sposób zbliżało nas do Boga i drugiego człowieka. :)
Cieszę sie bardzo, że kilka osób udało mi się poznać w realu i mam nadzieję że na tych kilku osobach się nie skończy :) :beer:
Jeszcze raz sto lat dla Wszystkich i miliona postów :D
A na koniec cos słodkiego:
O ja nawet nie zauważyłam, ale to szybko mija.. no również mam nadzieje że sie to wszystko będzie jakoś rozwijało i będzie nas coraz więcej :)
Amen ;)
Panie Boże zapłać! :*
O, widzę, że akurat trafiłam na urodziny :D
no udało Ci się :D
jak widzisz robimy huczną imprezkę ;)
No to ja też się przyłączam do imprezowania :)
No kochani próbni maturzyści :D jak wrażenia z matematyki? :D
heh moim zdaniem nie było tak źle przynajmiej w zamkniętych..gorzej otwarte..ale jak tak porównywałam z kluczem to zdane by było...:D chyba że w maju poziom podwyższą...
To gratulujemy Teresko :P. A tak w ogóle, to ja nie rozumiem dlaczego wszyscy marudzą o maturę z matmy. Ja też mogę nie lubić polskiego, pyta mnie ktoś o zdanie :D?
Nie, muszę pisać i koniec... :rolleyes:
jakoś poszło, myślę, że z 40% może być... i w sumie to mi wystarczy :P
zadania może nie były trudne, ale były czasochłonne i zajęłam się zamkniętymi i niewiele co ruszyłam jeśli chodzi o otwarte... Ale wystarczy 15 punktów, żeby zdać, więc myślę, że nie będzie źle... :P
W zeszłym roku na próbnej miałam te 40% :D
Ja myślę, ze zdamy ;) A przynajmniej tak mi się wydaje, trochę można było ustrzelić, trochę spojrzeć w tablice... Ale zadania otwarte to pozostawię bez komentarza... :D
Hm... Szukałam jakiegoś odpowiedniejszego wątku, ale nie mogłam znaleźć...
W każdym razie...
Nasza Służebnica Pana ma dziś swoje święto :)
W tym szczególnym dniu życzymy Ci wszystkiego, co najlepsze i tego, co nazywane jest szczęściem- zdrowia, radości, pomyślności, sukcesów... A także prawdziwej wiary, niezachwianej nadziei i miłości silniejszej niż śmierć. Niech każdy dzień Twojego życia będzie dla Ciebie prezentem od Boga i okazją do czynienia dobra. Oraz tego, co jest tak ważne dla każdego człowieka stojącego u progu dorosłości- odkrywania swojego powołania, każdego dnia na nowo :)
Sto lat :)
To i ja bardzo pragnę dołączyć się do życzeń i życzyć wielu Błogosławieństw Bożych i Darów Ducha Świętego!!
Spoznione ale szczere zyczenia moja Olenko,trzymaj sie mocno Pana i realizuj Jego pragnienia
Hm... Moja zdolność do wyszukiwania w necie ciekawostek i prawd życiowych jest odwrotnie proporcjonalna do czasu, jaki pozostał mi do egzaminów :D
http://zapyty.pl/791/Dlaczego_mezczyzni_nosza_krawaty
Lubię to :good:
:D
Weraikon i Kamcia, przekomarzamy się ??? hahaha :)
ja się nie przekomarzam, jestem grzeczna hahahahahahahhahahaha :):):):):):)
aha!! i ładna!! i wcale nie próżna, jak twierdzi Weraikon hahahahhaha
a to przechwalanie się urodą? wszystkie jesteśmy Bożymi księżniczkami i jesteśmy piękne w oczach Boga, jako jego dzieła!
"kto ja? (...) nie może być"
hahaha
hihihihihihihihihihihihihihihihih; hahahahahahhahahahhaha
balkon by się uśmiał hahahaha
jak ma ładne wypielęgnowane kwiatki to tak, a tak to tylko...
wyszczerbiłby zęby hahaaha :)
hahahahahahaah
wychodze...
ta papapapa hahhahahaha :) nie no zart Kamcia ale to w końcu przekomarzanie hahahaa :)
acha...
ooo Bekooo
czy jest na sali lekarz? hahahaha
psychiatra z wieszakiem ? hahaha :) i z celebrytrą haha :)
nie, jest Lenor
i CIF
to ja wole ABW hahahahaha
Adam Babcie Widzi hahahahaha
hahaha :) :) :) w "na dobre i na złe", która przewróciła się o próg hahaha :)
Oglądam właśnie teraz "Na dobre i na złe" hahaha :P
ide spac hahahaha
haha :P
hahaszki hahahaha :):):):):)
Honorat!! To twoje miasto to jedna, wielka wieś, dziura, grajdoł, pcim dolny !!! hahahaha
Czy rodzi sie nam jakas furtowa milosc ;) ?
a Twoja Kamcia miejscowość to wiocha, że jak przejeżdża jeden samochód na dzień to jest radocha hahaha :P
a z tą miłością, to ona rodzi się do Częstochowy haha :)
Marzenak miłość to się już zrodziła!!! jak ja przyszłam na świat a nawet jak mnie nie było jeszcze to już był Szaleniec, który oddał za mnie życie!!!
:heart: :heart:
a co do Honorata to ... mieszka w takiej wsi, ze ja znam 90% zakonów które tam są hahahaha
nie szpanuj swoją zakonologią hahaha :)
to ty nie szpanuj!! myślisz ze nasz alfabet i jesteś fajny?!! nie!! ja też znam!!!! i nawet umiem używać tych literek i tworzyć wyrazy, słowa, zdania ... hahahahaha
nie szpanuj, bo ja zacznę też szpanować hahaha :P
nawet nie wiesz jak się czyta leroy merlin hahahaha
może nie wiem, ale za to wiem jak się pisze gżegżółka hahaha :P
a ja znam grubego i jego kumpli!!!!
a ja siostry z dzielnicy Podjasnogórskiej, bezhabitowe !!!!!
a ja znam osobiście Kamcie!!!!! i co? teraz to już wygrałam hahahahaha
no wygrałaś .....
a ja znam .... nie wiem kogo, zaraz coś wymyślę...... już wiem albo nie wiem.... :)
a ja znam osobiście Honorata haha :) :) :) Kamcia, nie szpanuj swoimi znajomościami haha :)
a weraikon czym zaszpanuje ??
łe a ja znam biskupa dawniej Wrocławskiego dziś Kaliskiego i co? hahahha
a ja częstochowskiego i drohiczyńskiego :)
walka kto ile zna biskupów, księży i sióstr zakonnych ?? hahaha :)
a poza tym to znam Jezusa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;)
ja też :)
my wszyscy, WOW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
;)
no i czym zaszpanujesz weraikon ?? haha ??
a ja kocham Jezusa, a On mnie!!!!
teraz wygrałam i powiedział mi, ze jestem najpiękniejsza na całym świecie!!!!!!!!!!
i nawet udowodnił to!!!!!!!!!!
a poza tym mam miesięczny i mogę jeździć na Jasną Górę kiedy chce, ile chce i jakimi autobusami chce. Mogę nawet przesiadać się co przystanek w inny autobus, a mogę iść pieszo!!
ja też mogę iść pieszo
a jak będzie ciepło to może skoczę rowerkiem hahaha :P
a ja pójdę na pielgrzymkę parafialną, która rozpoczyna się obok WSD w Czewie haha :P
a ja nie pójdę, hahahahaha
a ja to w sumie nie wiem co, ale i tak jestem najlepsiejsza i najbardziej skromna hahahaha
o tak o tak jutro napisze do kamieniarza w Twojej sprawie, hahhahahahhaha
czemu do kamieniarza zią?? hahaha
nie domyslasz się??????
no nie!!! hahahahaha
nie chyba się nie domyslasz - jak powiadasz że taka pikna jesteś to pomnik chcę by wykuł, ach jakie to zamkniete w swojej wyobraźni ;) juz dawno zastanawiam sie - by karmic swe kompleksy - jak Ty wyglądasz, fotkę na gg plizzzzzzz
a masz!!
takie moje po kąpieli hahahahah
nie ma zielonego marmuru chyba że go farbą obleję
wystarczy aby postawić pomnik w lesie to trwa obrośnie hahaha
nie co ty trzeba na niego spoglądać
Kamcia, to ty podobna do Shreka jesteś haha :P
no właśnie a podobno taka piękna, hahahahhahahahahha a ja myślałam że przynajmniej Barbie czy coś, a gdzie okulary?
nie!! to on do mnie hahaha
zdjelam do zdjecia hahahah
daj kolejne z innej bajki może Andersen?
to ja zaraz dodam swoje :P
oto mój portret jak czytam "Quo vadis" haha :P
a to ja już na galowo hahahaha
a ja na galowo tak:
haha :)
i w nowej bluzie hahahah
Kamcia szpanuje polarem, Kamcia szpanuje polarem haha :P
a ze welon wyprasowany to nikt nie zauważy hahahaha a to sama matka generalna prasowała hahaha
a mi sutannę prasowała Michałowa haha :P
Michałowa hahaha ona nawet gotowac nei umie hahaha tak jak natalia od o. Mateusza hahahaha
a mi Duch Św zamiata liście, hahahahahaha
a mi sen zamyka oczy hahaha
nie tylko tobie haha :P
nie szpanuj, że śpisz w nocy hahaha :P
idź lepiej na jasną górę nakarmić pawie i kury!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a tak poza tym to FOCH FOREVER Z PRZYTUPEM
nie szpanuj angielskim, w Polsce żyjemy :P
zią !!!!!!!!! nie odzywaj się!!!!!!!!!!!!!!
mogę się nie odzywać, ale będę pisać !!!!! haha :P
słuchaj .... takie żarty, że aż by się balkon uśmiał. lepiej wejdz na gg, tylko uważaj bo czeka tam na Ciebie niemiła niespodzianka
ee tam straszysz to potrafisz świetnie a wiesz, że wrazie co to pomnik na nagrobek przekuję ;)
i co Kamcia z tą policją haha :P
nic tylko straszy, hahahahhaha
jak strach na wróble hahaha :P
ale ładny i to w okularach :) jak z Czarnoksiężnika z Oz
a w nocy jak Shrek hahaha :P
ech, ja ostatnio żaby całuję to może i shrek wyładnieje?
Shrek jest ładny!!! :):):):)
jest wesoły ale nie ładny, ładny to był królewicz i to z błyszczykiem truskawkowym - skąd wiedział że to mój ulubiony, ech........
a tam problemów nie mam, bo błyszczyków nie używam ... haha :P
ja tylko pomadkę coby mi usta nie pękały hahaha
taką krwisto czerwoną i stąd do tego czarny polarrrrrrrrr, noca przy murach J.G około pólnocy z czerwoną pomada na ustachhhhhhhhh
z czarnymi paznokciami idze sobei kamcia i morduje wszytskich zkaonników, dlatego taka historia nam pwostaje z honoratem
honorat wmawia facetom powołanie a ja kamcia ich zabija hahaha
a ja po niemiecku piszę i podaję arszenik starszym hahahhahaha
a kamcia prowadzi niemców po Jasnej Górze w języku włoskim, francuskim, niemieckim, angielskim i polskim hahahaha
a po hiszpańsku umiesz :P
tylko troszku
ale umiem francuski i wloski wiec da rade hahaha :):):)
Oj, Kamcia ty to poliglotka jesteś haha :P
ja, ja naturlich hahahaha
:P
:P
do Weraikon: nie pokazuj języka bo Ci Honorat nasika
do Honorata: nie pokazuj języka bo Ci Weraikon nasika
do Kamci:nie pokazuj języka bo Ci Franek i Benek włoją
Niech nikt nie pokazuje języka bo krowy mają dłuższe i się nie chwalą :P
ja kamci to od dłuższego czasu to powtarzam ale z mizernym skutkiem
misericordia in aeternum cantabo
hahah tak mi się skojarzył z tym mizernym
a Karmolcia taka mądra, a sama język wystawia hahahah :):):):):)
nie moja wina, że komputery, nie ogarniają moich min hahahahah :):):):):):)
:angel:
hahaha, ale to jest dobre :mario:
:zadowolony:
tak kanon Taize jest rzeczywiście piękny i wpada w ucho...
co do reszty to samokontrola, samokontrola Kamciu, a tak z innej beczki: jak było nocą na J.G?
to ty Kamcia nocą na Jasnej Górze przesiadujesz ?? haha :P
ja tam mieszkam Honoracie hahaha :):):):)
oj Kamcia :) Ty coraz bardziej mnie zaskakujesz haha :P
hahahahaha
jeszcze mnie nie znacie, nic a nic hahaha
ale Cię poznamy hahahaha :P
zapraszam, śpię, mieszkam, żyję na Jasnej Górze hahahaha
a można wycieczką i zdjęcia robić a pomacać można czy żywa a nie figura woskowa, a fragment polarka na wynos na pamiątkę..... hihihi
a co to relikwia? hahahah :):):):)
no, a nie znasz świętej Kamci? słynnej celebrytki z J.G? ;) ;) ;)
ja znam :P
a cosik mi sie o uszy obiło, ale podobno strasznie zajęta i wredna jest hahahaha :):):):):):):):)
jak Bóg to czyta to ma niezły ubaw hahahaha
Panie Boże - pozdrawiam i obiecuję, że zaraz idę spać :) Kocham Cię!!!! o czym Ty wiesz Panie!!! :):):):):) :heart: :heart: :heart:
kamcia napisał:
a cosik mi sie o uszy obiło, ale podobno strasznie zajęta i wredna jest hahahaha :):):):):):):):)
wredna może jest, ale piszę się z nią na gg jak z wielką osobistością :)
jak z wielką osobistościa ale całkiem normalną
widać że zna życie haha :)
ja już nie wiem.... czy Wy mnie może obrażacie? hahahahah?
My a co ty my przecież rozmawiamy o słynnej kamci, a ty sie już z nią tak identyfikujesz, rozumiem, no w końcu idoli trzeba jakichś mieć.
no bo ja juz taka jestem hahah :):):):):)
ech kobiety, mają wiele twarzy...
zamiast z przekomarzania wyszły nam pochwały dla kobiety z wieloma twarzami :P
hahahah
ale ja chce poznać tę Kamcię!!!! hahahahah :):):):)
każdy ją zna, to ja też chcę!!! :):):):) umówcie mnie na spotkanie z Nią. proszę :):):)
poczekamy, zobaczymy.....
kamcia jakies rozdwojenie jaźni? :P
matury sie jej udzieliły i tak je przeżywa, hahahahaha
hahahah no tak! Co ta matura robi z człowiekiem... Hahahah :P
ja ma mam wtyki u Kamci to Ci załatwię audiencje :P
o!! Koniecznie, Honoracie, koniecznie
a moge wziac ze sobą aparat?
to będzie audiencja generalna? hahaha :):):)
bo znam jaką Kamcię, ale ona jest strasznie zajęta, właśnie obiad sobie robi, więc to pewnie nie ona hahahaha :):):):)
ja znam taką co to jest tak zajęta że nie ma czasu nawet popisać na gg, ale to nie Ty bo jesteś na Furcie.
Karmolcie też zajęte są, kamcia nie martw się, nie tylko Ty tak masz. :p
hahaha :):):):)
Lulu z tego co mi wiadomo, ta zajeta kamcia jadła obiad, kiedy inni chcieli z nia prowadzicd konwersajce na gg hahahahaha
a teraz ta zajeta kamcia jedzie rowerem hahahah :):):)
a moze wszystkie Kamcie i Karmolcie sa zajete i wszystko inne na K hahaha kapłani tez! hahahaha
a ja jestem wolna wtedy gdy wszyscy na K są zajęci a jak mogę już to idą spać!!! co to za wiosenne porządki....;)
hahahah
Kamcia jest tak zajęta, że nawet nie ma czasu, żeby obiad zjeść :(
a teraz znów gdzieś pojechała hahahah :):):):)
co za paskudny dzień... :( znów się rozleniwiłam... I w ogóle...
biedna Karmolcia ... :(
pomysl o tym, ze Kamcia o 17:30 idzie na majowe hahaha:):):)
a wcześniej idzie spać hahahaha :):):):)
w przedszkolu zawsze nam powtarzali, że trzeba w dzień spac hahahah :):):):)
i Kamcia zawsze się do tej przedszkolnej zasady stosuje haha :P
suuper czym skorupka za młodu nasiąknie, hahahhaha
tym już przesiąknie haha :P
i zostało przed szkole...
po szkole haha :P
naprawdę Was współczuję!!!
Macie takie szare, nudne życie, że musicie ciągle pisać o Kamci
hahahahahahah :):):):):):):):):):)
to Wielka Kobieta, godna Nagrody Nobla. bardzo trudno spotkać ją nawet na umówionej audiencji ...
Nagroda Nobla ....
.... Niebo jest jak nagroda Nobla za piękne życie.
Tyle, że laureatem Nieba, może zostać każdy
ale Ty mądrze piszesz, normalnie jak osobistość Kamcia ...
To co tutaj przenosimy nasze rozmowy o hahani ?? :) hahahaha :P
a Ty czego tu? hahahahah :P
Miałeś mieć przerwę w furtowaniu hahahaha :):):):):)
Z dedykacją dla hahaczy ;)
http://www.youtube.com/watch?v=0_8UzdCgats
HaHaHaczyk :) :) :)
Dzieki Ritus :)