tak sobie pomyślałam, ze można podzielić się z innymi jakie mamy plany na wakacje :) Może ktoś akurat przyjedzie np. do Krakowa i się spotka z kimś kto jest na forum, a mieszka w Krakowie :)
i w ten sposób poznamy się nie tylko wirtualnie, ale też w realu, albo w tesco - taki malutki żarcik :)

Ja jeszcze nie mam planów , ale zapraszam do Koszalina :) Nad morze :)

No, podoba mi się ten wątek ;) Taki mega optymistyczny, przynajmniej dla tych co mają wakacje ;)

Ja się pochwalę, że mam wakacje, ale nie będę spać do południa i cały dzień wisieć na kompie ;) Na pewno będę pracować podczas sezonowych prac. Ale z przyjemniejszych rzeczy to wybieram się w Taterki i okolice, może jakieś rekolekcje (jak się wszystko powiedzie). Sporo czasu poświęcę pewnie rodzinie i znajomym, więcej nie planuję, bo wiem, jak plany wakacyjne potrafią się zmieniać, a spontaniczne rzeczy są najfajniejsze ;)

Ja się wybieram w Alpy 30 lipca na dwa tygodnie, zdobyć jakiś trzytysięcznik :), poza tym 7 lipca mam wesele przyjaciółki, na którym jestem świadkową, a tydzień później jadę na śluby zakonne do znajomych Sióstr do Gniezna :) No i jako świadkowie, w trzecim tygodniu lipca na 5 dni do Mikołajek jedziemy - prezent od Pary Młodej :) No i wakacje zlecą :) Byle pogoda była ładniejsza niż teraz, bo ja niczego się tak nie boję jak burzy :) Oj cykor ze mnie. No to kto się jeszcze pochwali swoimi wakacyjnymi planami.

pięknie, lubię góry :)
a ja mam podobnie jak Rita wole nie planować bo to się wszystko szybko zmienia. miałam jechać na rekolekcje na tydzień, a może się okazać że w ogóle nie pojadę :(
poza tym może pojadę do Krakowa i Lublina. 17 dni na oazie w Zawierciu, a resztę w Częstochowie i okolicach :)

u mnie ktoś dostał dostał taki prezent - ale nie wiem czy jakiś znajomy opowiadał, czy ktoś z rodziny - od pary młodej, że gdzieś na wycieczkę pojechali, ale to chyba rodzice i to gdzieś za granicę :)

jeśli ktoś będzie w Częstochowie to niech da znać. chętnie poznam :)

ja już wyczekuję moich rekolekcji oazowych, zaczynam 15 lipca :) proszę bardzo o modlitwę w intencji dobrze przeżytych rekolekcji dla mnie i oazowiczów z całej Polski. poza tym chciałabym pojechać na spływ kajakowy na Łotwę, Oazę Rekolekcyjną Animatorów Ewangelizacji, może udałoby się wpaść na Golgotę Młodych <marzy>.... ogólnie północno-wschodnia Polska, zapraszam! :) poza tym na pewno jakiś czas spędzę nad cudnym jeziorem, tydzień może dwa :). koncerty, wypady z przyjaciółmi, spontaniczne akcje :D
Myślę, że to będzie dobry czas, Boży czas :). Trwajmy! Dobrego wypoczynku!

Ja mam rekolekcje i ewangelizację- Prztstanek Jezus oczywiście jeśli taka będzie wola Boża :)

Rita napisał:

bo wiem, jak plany wakacyjne potrafią się zmieniać, a spontaniczne rzeczy są najfajniejsze ;)

hehe :) właśnie się dowiedziałam, ze moje plany wakacyjne uległy zmianie, jeden wyjazd więcej

jakie Bóg ma wielkie poczucie humoru ... :)

A ja może w końcu przyjadę do Polski,zamierzam być na spotkaniu młodzieży polonijnej w Morasku u sióstr MCHR,odwiedzić moją Sis i rodzinę.Oby Pan pozwolił....:)

Plany na wakacje? Hmmm na razie to praktyki i nauka. Spontanicznie jakiś dobry koncert, który będzie się odbywał w moim mieście lub inne wydarzenie kulturalne odpowiadające moim zainteresowaniom. :) Plany do ewentualnej weryfikacji

A ja właśnie wyjeżdżam na rekolekcje z dzieciakami :) Jedziemy do Ostródy na tydzień :) W sierpniu jadę na koncert do Władysławowa. A tak to pewnie jakieś wypady nad morze :)

a ja pewnie będę codziennie chodzić na Jasną Górę, mam jakieś 40minut drogi :)
wczoraj byłam, dziś tez się wybieram :)


może warto to tu napisać:
uważajcie na siebie podczas wakacji, bądźcie ostrożni i myślcie trzeźwo!!
bezpiecznych i udanych wakacji wam życzę!! :)

Odświeżam :)

W tym roku jestem wyjątkowo niezorganizowana, na pewno czekają mnie praktyki... A potem wreszcie zakwateruję się w domu, będę pracować, a inne atrakcje będą lecieć na spontanie ;)

Ja tez licze na spontan.
Kamcia jesli nie Paryz to Czestochowa :)

no pewnie Marzenak! :):):)

Dania przez całą resztę wakacji. Od połowy lipca. A za tydzień krótka wizyta w Warszawie - Jezus na stadionie :D

hahahah a ja to chyba pojadę do Częstochowy hahahah :):):):):):):)
Dawno mnie tak nie widzieli hahahaha :):):):):)
na pewno Kraków, Lublin, Olsztyn, Rzeszów, Kielce, Kęty, Paryż zobaczymy .... hahahahah :):):):) Może góry hahaha :):):):) nie mylić z "morze, góry..." hahahaha :):):):):):):):):):)
Kamcia i jej plany hahaha zawsze wszystko na spontanie
wakacje to czas odpoczynku ... a Kamci przydałby się odpoczynek po wakacjach bo to będzie ciężka praca :):):)
haha jeszcze PDM, RIO i w ogole będzie się działo :):):) a jak to jeden "człowieczek" określił przełożona hahania ma bardzo dużo spotkań w wakacje z Kamcią więc to też będzie jakieś tam wyzwanie hahaha :):):)
chyba mi czasu braknie :( hahahah :):):):):)

Ja mam urlop na początku sierpnia-wybieram się do Taizé :)

kamcia Ty studiujesz?

ania69 napisał:

kamcia Ty studiujesz?

prawie  hahahaha :):):):):):):):)

ja mam teraz przed sobą dwa tygodnie półkolonii dla dzieci we Wrocku, od poniedziałku, potem jadę z familią gdzieś nad morze i do rodzinki do Białegostoku, potem miałam mieć dwie kolonie ale nie wypaliło... w połowie sierpnia oczywiście ksiądz Bosko w Oświęcimiu (którego wcześniej spotkam już jutro we Wrocławiu), no a potem we wrześniu rekolekcje w karmelu w Kielcach i forum animatorów w Czerwińsku nad Wisłą... chociaż znając życie pewnie jeszcze coś się wynajdzie w międzyczasie ;)

och moje plany -
3 tyg u chrzestnego w Wielkiej Brytanii potem spełnienie marzeń tydzień we Włoszech :)
wracam koło 10 sierpnia tydzień w domu i 17 sierpnia wyruszam na pielgrzymkę na Jasną Górę wracam 26 :)
może w jakieś  góry we wrześniu uda się wyskoczyć :)  pewnie Kraków :) iiii 3 dniowe rekolekcje :)
wiec te wakacje będą wakacjami moich marzeń :)

Ja nigdy w zyciu nie wyjechałam na wakacje,nie było mnie stać,teraz tym bardziej,więc nawet nie mam czego żałować,bo nie wiem jak to jest wyjechać sobie i odpoczywać.

Boża owieczko - moje to będą pierwsze wakacje że gdzies wyjezdzam - kuzyn zrobil mi prezen 18 i pomaturalny :) a tak to zawsze w domu jedynie na pielgrzymke szlam :D albo gdzies na jeden dzien sie udalo jechac :D dlatego bardzo sie ciesze tymi wakacjami bo pierwszy raz zobacze cos swiata :D

a tam wakacje ... jak się było dzieckiem to były wakacje :):):):):):) a teraz jeśli się gdzieś jedzie to raczej pracować niż odpoczywać :):):):)
ja w tym roku zaszaleje i może uda mi się iść na dwie pielgrzymki hahah :):):) łącznie to będzie jakieś 20km hahahaha :):):)

jak to zwykle bywa, moje plany potrafią się szybko modyfikować, więc wiadomość z ostatniej chwili, a dokładnie z wczoraj ;) pod koniec lipca jadę z dzieciakami na kolonię :D do Mikoszewa :) już nie mogę się doczekać!!! ;)

27lipca - 6sieprnia pielgrzymka
10-16 - sierpnia pobyt na Mazurach z końmi w tle
31 sierpnia - koncert Luxtorpedy
1-11września - Kraków/Zakopane/Kraków
w tak zwanym międzyczasie konie, basen, rower, jezioro, znajomi, załatwianie spraw związanych ze studiami/mieszkaniem itp...

Ja już miałam wakacje :) W maju byłam w Chorwacji 2 tygodnie, a teraz praca, praca i praca...ale we wrześniu w ramach pracy wyjazd na turnus rehabilitacyjny nad morze...to potraktuję to jako forma wakacyjna, choć o odpoczynku wśród dzieciaków można tylko pomarzyć :)

Poczytałam o Waszych wakacjach i jestem pod wrażeniem :)

hahaha a Kamcia siedzi już w domu i czeka na chętnych do oprowadzania ;)
pewnie zarzuci niejedną Msze po niemiecku, tak jak było to wczoraj heheh :):):):)

kamcia napisał:

hahaha a Kamcia siedzi już w domu i czeka na chętnych do oprowadzania ;)
pewnie zarzuci niejedną Msze po niemiecku, tak jak było to wczoraj heheh :):):):)

co ot znaczy mszę po niemiecku, a co ty tam robisz?

to znaczy ze Kamcia poszła na jasna gore, akurat była w kaplicy gdy rozległ się dźwięk dzwonków rozpoczynających Mszę... nagle dał się słyszeć dziwny śpiew. Wszystko się wyjaśniło gdy Kapłan zaczął
Im Namen des Vaters
und des Sohnes
und des Heiligen Geistes.

no więc kamcia została chwile, a później poszła do bazyliki na Mszę w języku Włoskim ... niestety po Polsku już żadnej nie było hahahaha :D:D:D:D:D:D:D:D

To ja dorzucę swoje plany do Waszych pięknych planów wakacyjnych. W sierpniu wybieram się na rekolekcje (po raz pierwszy w życiu, więc będzie to niezwykłe przeżycie), a we wrześniu wybieram się do Taize ze znajomymi :D

14 lipiec ślub i wesele kolezanki białystok -

18.07 - 4.08 Przystanek Jezus w Kostrzyniu ..

a w międzyczasie pisanie pracy mgr z Teologii . (mieszkam w Białymstoku)

Wyjazdy wakacyjne zawsze łączę z dokładnym poznawaniem kuchni, zwyczajów i religijności miejsc które odwiedzam. Tak w Turcji zaznaczyłem, że chodzenie z piwem po ulicy to nietakt. W Tunezji kobiety myszą mieć zakryte ramiona i piersi. W Rzymie kościoły są raczej puste, a w Castel Gandolfo zobaczyć z bliska papieża to żaden problem. Za to na Słowacji Cyganie razem ze Słowakami wspólnie w Kościołach święcą koszyki wielkanocne uśmiechając się życzliwie do siebie.
Z planów wakacyjnych mam kilka. Ponowne przejście drogi krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Dół Chorwacji z Medjugorje, objazdówkę po Turcji lub objazdówkę po Włoszech. Świat jest piękny, zwłaszcza że dziś świat jest bez granic.

Tak jak od 4 lat..wyjazd do Taizé :)

20 - 31 maj - objazdówka po Włoszech - Siena, Florencja, Piza, Werona, Wenecja, Rzym, San Giovanni Rotondo itp., a w lipcu dwa tygodnie w domu dziecka w Rudniku u moich Sióstr, a teraz 1-15 luty turnus rehabilitacyjny z podopiecznymi w Mielnie, ale to raczej nie wakacje... z chęcią bym pojechała jeszcze w ukochane góry, ale moja górska ekipa się rozsypała... i nie ma z kim

A ja na drugi tydzień ferii 28.01.-2.02. jadę na rekolekcje ignacjańskie SKB, o których kiedyś już na forum pisałam. Polecam ten rodzaj spędzenia wolnego czasu, bardzo owocnie. Cieszę się, że również macie ciekawe plany ;)

Wirydiana, jak ja Ci strasznie zazdroszczę tego wyjazdu do Włoch! Tak bardzo chciałabym tam pojechać :))
Ja jeszcze nie mam  jako takich planów. W sierpniu zapewne pojadę na Festiwal Młodzieży pod Warszawę a reszta, to może praca? :)

Ogólnie ja się cieszę chwilą no ale xd. Jeżeli chodzi o wakacje, aj to szczerze ten rok u mnie się szykuje zakręcony. Szczególnie że szykuj się odwiedzi, potem chrzest i na końcu jak Bóg da Zakon :D

ja wstępnie planuję wstępnie święto młodych w Pieszycach, może jakąś kolonię z dziećmi... bardzo chciałabym pójść w tym roku na pielgrzymkę, bo tęsknię za tą formą rekolekcji w drodze, już 3 lata nie byłam, a jeśli Bóg pozwoli i w przyszłym roku uda mi się wstąpić do zakonu, to jest to ostatnia szansa, ufam, że zdrowie mi pozwoli, by ją wykorzystać... no i oczywiście, najważniejsze - rekolekcje u moich sióstr :D ale to jeszcze dużo czasu... zobaczymy jakie On ma plany na moje wakacje ;)

Masz racje nie ma co planować na przód. Bo jak to się mówi  Człowiek planuje pan Bóg krzyżuje :D. Ja też nie wiem jak bd umnie po prostu żyje dniem i ufam panu ;D

Wakacje już za pasem... Ja nie chcę, buuuu :P U mnie zapowiada się pracowicie ;)
Byle przetrwać do lipca :)

Lipiec I turnus- rekolekcje oazowe (śląsk), potem do Córek Bożej Miłości się wybieram, w sierpniu do sanatorium w Goczałkowicach.. A może jest tu jakiś katowicki stypendysta? bo mamy w Brennej wyjazd stypendystów i byłoby spotkanie w realu ;)

Olsztyn,Lublin i Paryz :)

rekolekcje a potem może jeszcze jakiś wyjazd. zobaczy się :D

W tym roku planuję zwiedzać Bałkany. Konkretnie Bośnię, Hercegowinę, Czarnogórę może nawet Macedonię i Grecję. Pewnie zaczniemy od Medziugorie . Ciekawa jestem ile czasu powinno się przeznaczyć na to sanktuarium. Potem w planie mamy Mauzoleum Piotra II Petrowicia-Niegosza oraz Monaster Ostrog. Dlaczego Bałkany? Na wyjazd do Izraela mnie nie stać. Chcielibyśmy więc poznać tereny opisane w Dziejach Apostolskich przez Tytusa. Znajomy był tam w ubiegłym roku i był zaproszony na uroczysty obiad z okazji ich Święta Bogurodzicy. Gdyby ktoś chciał tam się wybrać to trzeba pamiętać o zielonej karcie i dodatkowo zakupić ubezpieczenie podróżne np w Uniqa - https://www.uniqa.pl/ubezpieczenia-dla-ciebie bo nasza karta EKUZ tam nas nie chroni.