Kochani!
Czy takie coś może mieć miejsce?? Zauważyłam, że książki Świadków są dostępne w Publicznej Bibliotece Miejskiej w moim mieście. Zastanawiam się jak to możliwe - czy ŚJ nie zostało uznane przez jakiś organ PAŃSTWOWY który by wyraźnie mówił że jest to sekta i czy ich książki mogą być dostępne w takich miejscach. Np takie "Mein Kampf" Hitlera dostępne być nie może ale książki o nim i o jego poglądach tak... Proszę o pomoc :)

Niestety, takie rzeczy mają miejsce. Często różne sekty rozsyłają do bibliotek swoje książki zupełnie za darmo. Wiadomo, każdej bibliotece zależy, żeby mieć jak największy księgozbiór jak najmniejszym kosztem, inna sprawa, że często bibliotekarze nie znają pochodzenia tych książek...
Słyszałam o akcji pewnej sekty (nie SJ), polegającej właśnie na rozsyłaniu książek... Ktoś, kto znał się w tym temacie przypadkowo znalazł te książki i zgłosił ten fakt bibliotekarzom, którzy nie mieli pojęcia, co tak właściwie mają. Książki padły ofiarą ,,inkwizycji"- zostały zniszczone.

Szukająca- niestety, nie jest to wszystko takie proste.
Tutaj: http://www.msw.gov.pl/portal/pl/92/9108 … ow_wy.html mamy wszystkie związki wyznaniowe zarejestrowane w Polsce.
Dużym problemem jest fakt, że wszelkie grupy wyznaniowe/sekty działają na podstawie art. 53 Konstytucji RP i na ten artykuł powołują się też ci ,,nieuznani" prawnie i na tej zasadzie funkcjonuje większość sekt, bo jest wolność sumienia...

szukajaca Boga napisał:

Kochani!
Czy takie coś może mieć miejsce?? Zauważyłam, że książki Świadków są dostępne w Publicznej Bibliotece Miejskiej w moim mieście. Zastanawiam się jak to możliwe - czy ŚJ nie zostało uznane przez jakiś organ PAŃSTWOWY który by wyraźnie mówił że jest to sekta i czy ich książki mogą być dostępne w takich miejscach. ...

Jest to jak najbardziej legalny zwiazek wyznaniowy w Polsce i czy nam sie to podoba, czy nie, maja takie samo prawo do miejsca w publicznej bibliotece jak inne wyznania. Dopoki ich publikacje nie nawoluja do nienawisci, rasizmu, itp. nic nam do tego.

piotrek26lublin napisał:

maja takie samo prawo do miejsca w publicznej bibliotece jak inne wyznania. Dopoki ich publikacje nie nawoluja do nienawisci, rasizmu, itp.

Jakaś masakra. Dodam, że te książki się znajdują oczywiście w dziale religia/filozofia i człowiek sobie jakiś szuka fajnych książek i trafia na książkę ŚJ w której się naczyta o armagedonie, prawdziwych czcicielach albo o tym że Chrystus to wcielenie Michała Archanioła a potem do niego zapukają do drzwi... Ech...

ale ich Ksiażki nawołują do nienawiści, czytajcie między wierszami. Mój wujek jest bardzo zaangażowanym świadkiem a jego syn zbuntował się i odszedł, teraz wujek jego żona, drugi brat zupełnie wykleli mojego kuzyna, powołując się właśnie na słowa ich ksiażek, że jest odszczepieńcem i dla nich nie istnieje.

Nie wiem właśnie czy w książkach się to wyczyta bo to są "tajne informacje". Myślę, że trzeba by było uważnie przeczytać te pozycje i znaleźć jakiś powód do ich wycofania

szukajaca Boga napisał:

Myślę, że trzeba by było uważnie przeczytać te pozycje i znaleźć jakiś powód do ich wycofania

Obawiam sie, ze to walka z wiatrakami. Proby walki o wycofanie tych ksiazek zwyczajnie tylko zwieksza ich popularnosc. Wystarczy wspomniec przyklad "Kodu Leonarda da Vinci". Jak dla mnie dosyc kiepska ksiazka rozeszla sie w milionowym nakladzie dzieki darmowej reklamie.

szukajaca Boga napisał:

Nie wiem właśnie czy w książkach się to wyczyta bo to są "tajne informacje".

Ale co jest tajne? Nawoływanie do nienawiści? Powiedz coś więcej.

boza_tancerka napisał:

ale ich Ksiażki nawołują do nienawiści, czytajcie między wierszami. Mój wujek jest bardzo zaangażowanym świadkiem a jego syn zbuntował się i odszedł, teraz wujek jego żona, drugi brat zupełnie wykleli mojego kuzyna, powołując się właśnie na słowa ich ksiażek, że jest odszczepieńcem i dla nich nie istnieje.

To się tyczyło posta wyżej ;)