Wklejam tutaj link
http://www.radiojasnagora.pl/index1.php … ok&id=2140

Ojcowie proszą o modlitwę ekspiacyjną za sprawcę

Cos okropnego.

a byłam tam dziś o 13 i nic nie słyszałam, tylko ze nazaretanka była na Mszy wynagradzającej i jakieś było zamieszanie pielgrzymujących, którzy pchali się pod sam obraz, ale myślałam, ze to ich normalne zachowanie.
Dopiero o 14, w domu przeczytałam co się stało. Ale pan podobno chory psychicznie, więc nie odpowiada za swoje czyny.

Na pewno media zrobią z niego "chorego psychicznie" i to wszystko tłumaczy... Uważam, że to nie fair. Jest taka nagonka na Kościół, że takich "chorych psychicznie" znajdzie się dużo więcej... Najłatwiej tak gościa nazwać i "posprzątane", ale to wcale nie tak... :(

no właśnie nie wiem, ale wydaje mi się, że czytałam to na deon.pl więc tam raczej nie powinno być kłamstwa. ale tak jak mówię, nie jestem pewna gdize to czytałam

a czy to ważne? Założyłam ten wątek aby przekazać prośbę ojców o modlitwę wynagradzającą a nie po to aby się zastanawiać dlaczego i po co ktoś to zrobił i nie daj Boże go osądzać. Pan Bóg jest miłosierny i jeśli człowiek okaże skruchę - On mu wybaczy.

:) racja, ale skoro jest wątek, to i czasem sobie pogdybamy, no nie? Trzeba się modlić, "bo i czasy niepewne" (to cytat z książki, tam była mowa o czasach XVI-wiecznych, więc cóż, nic się chyba nie zmieniło, słowa aktualne i teraz)

Pozdrawiam!