Czasami są takie pytania, na które odpowiedź zna tylko dobrze wykształcony Ksiądz- teolog, filozof. Może zaprosimy na naszą "Furtę" Księdza, który pomagałby nam rozwiązywać "duchowe" sprawy z którymi mamy problem.

Można zapraszać księży, jak najbardziej, ale czy zechcą... Trochę czasu przed komputerem trzeba spędzić.

Ja też jestem jak najbardziej za, jeśli ktoś ma możliwość i takie znajomości, to pewnie! Ja niestety nie mam żadnych znajomych księży.

też jestem "za", czasami poruszamy kwestie i sami nie bardzo potrafimy się w nich poruszać a światły komentarz by się przydał...

zapytam się jednego brata Kapucyna

Czekamy na odpowiedź : )

na Barce jest zdecydowanie więcej osób zakonnych i księży, można też tam zapytać czy ktoś nie miałby czasu również i tu zaglądać :)

terestynkaa napisał:

Czekamy na odpowiedź : )

Na razie ja też czekam :)

no i na razie brak jakiegokolwiek odzewu. Może spróbuje jeszcze napisać do Duszpasterstwa  Ojców Pijarów.... Zobaczymy :)

pomysł dobry. ale potrzeba modlitwy aby takowa dusza się znalazła.

jak nie paulini to pijarzy.... Honorat!! zdecydowałby się!!!
a poza tym oni czasu nie mają. ja mogę jednego księdza podpytać czy by nie chciał być na forum, ale właściwie u nas nic się nie dzieje takiego zeby ksiadz był potrzebny bo tu ciagle zabawy są
na barce to zero zabaw, sama powaga i tam faktycznie takie osoby by sie przydały, ale u nas to mysle ze by sie zanudziły. znajdźcie najpierw jakiś wątek rozkręćcie go i wtedy można zapraszać duchownych, a tak po co przyjdą? pobawić się w skojarzenia? hahahahah :):):):):)

popieram w tej kwestii ukochaną wszystkich komarów (kamcię) :D kiedyś, parę lat temu był nawet poruszany taki temat, że widać bardzo duże zaangażowanie w przeróżne gierki, a w sensownych postach odpowiedzi niewiele... potem ktoś wchodzi na forum, patrzy, że użytkownik "x" ma 1000 postów, myśli: skoro mam jakieś pytanie to napiszę do niego, pewnie powie mi coś sensownego... a w rzeczywistości 900 z tych postów jest nabitych "skojarzeniami"... jasne, że czasami takie rozluźnienie i "zawiązanie wspólnoty" są ważne, ale musimy naprawdę zwracać uwagę na to, by takie zabawy nie przesłoniły prawdziwej istoty tego forum i nie spłyciły tego, co tu tworzymy... bo jakby się przyjrzeć takim wątkom, to znajdziemy osoby, które udzielają się praktycznie tylko tam, a chyba nie o to nam chodzi... a kapłan rzeczywiście jest potrzebny, kiedy wychodzimy na głębokie wody, przy dyskusjach teologicznych, moralnych, wtedy kiedy rzeczywiście jego wiedza, autorytet, doświadczenie i inne cechy są ważne...

Kamcia też ma wiele postów w skojarzenia i inne, ale to raczej z nudów :D a ciekawe się rzeczy dzieją, można złapać lepszy kontakt i faktycznie ludzie piszą i pytają, ale... ciągle o jedno do jakiego zakonu idę i dlaczego Dominikanki  hahahahaha :):):):):)
Ksiądz na forum super pomysł, ale popieram Siostrzyczkę, która popiera mnie, że aby zaprosić kapłana to najpierw trzeba mieć gdzie go zaprosić. Np. wątek i tłumaczenie Pisma. Jest fragment w Piśmie o plackach z rodzynkami i co on oznacza? Bo w Piśmie, każde słowo, każdy znak nawet taki 'malutki' i 'nic nie znaczący' przecinek ma wielkie znaczenie. Albo tekst mówiący o zielony drzewie, jeśli zrobili to z zielonym o ile łatwiej zrobią to z suchym. Tu przydałby się Kapłan, oczywiście te dwa przykłady są takie maksymalnie wyszukane po to, aby takiego kapłana lub siostrę 'zagiąć' ale są też takie kiedy kapłan jest potrzebny. I przepraszam jeśli jakiegoś kapłana urażę, ale grając w skojarzenia poradzę sobie bez niego hahahah:):):):)

na pewno jest mnóstwo rzeczy których nie wiemy, a o które można byłoby kapłana zapytać, czy to dotyczące Pisma Świętego, czy Liturgii Mszy Świętej, czy nauczania Kościoła w różnych sprawach... pytanie tylko czy jeśli takie wątki powstaną, to czy nie umrą śmiercią naturalną... bo trochę słabo będzie jak zaprosimy księdza i on będzie jedynym, który będzie się tam udzielał, bo my będziemy woleli wybierać wątki mniej ambitne...

jestem ...za kimś duchownym..ale może łatwiej takiej osobie będzie jak np. będzie to jakiś kleryk na starszym roku ? na barce jest kleryk przyszły werbista .. może w takim kierunku pójść ?

Czasem wystarczy ktoś kto ma większe doświadczenie, czasem jak jest na końcu studiów teologicznych ..a jednak czasem problemy omawiane są tematem rozmów indywidualnych nie na forum ..

Adas niech sobie będzie na Barce i tak się udziela hahaha :):):):)
byl chyba watek o nasze pytania i wątpliwości piszmy tam, pytajmy, jeśli kapłan będzie potrzebny na pewno się taki znajdzie, ale jeśli wątek ma umrzeć po 2 dniach to szkoda faceta, zeby się tu logował lepiej niech spowiada, co nie? hahaha :):):):):):)

Temat z przed lat, a jednak się w pewnym sensie zrealizował :-)
Myślę, że dobrze się stało, iż to ja znalazłem Furtę a nie Furta mnie.
A właściwie to KTOŚ inny przyprowadził mnie tutaj i chwała MU za to!!
Czuję, że jetem tutaj nie z obowiązku ale z prostej chęci bycia z Wami

Tak moim zdaniem Ksiądz na takim forum to skarb :)