Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-06 19:04:45

Myśl wprowadzająca:
„Duch Zgromadzenia Najświętszej Duszy Chrystusa
Pana jest duchem dziękczynienia-duchem słonecznym,
duchem szczęścia z posiadania jedynego szczęścia, którym
  jest Jezus. Członkinie tego Zgromadzenia mają być
promieniami, które to Słońce (Jezus) wydaje ze siebie. Każda
siostra ma być promieniem, biorąc swój początek
od Słońca, którym jest Jezus-Jego Najświętsza Dusza.
Jezus jest szczęściem, którego ona codziennie
przyjmuje do swojej duszy, dlatego powinna każdą
chwilą uszczęśliwiać się z posiadania tego szczęścia.
Ona swoje szczęście tylko w Nim znajduje i tym
szczęściem, tym dziękczynieniem promieniuje na otoczenie
i na cały świat. Celem naszego Zgromadzenia jest, aby
wszystko, całe swoje wewnętrzne życie i uświęcenie
budować na dziękczynieniu. Przez dziękczynienie
dojdziemy do miłości, a przez miłość do zjednoczenia
z Bogiem. A wierność, dziękczynienie i miłość zaprowadzi
nas do nieba. Każda dusza ma czerpać szczęście z Boga
żyjącego w niej, ma żyć w Nim i dla Niego i to ma
być główny cel jej wewnętrznego szczęścia. A dopiero
w Bogu cieszyć się wszystkim, co od Niego pochodzi i co do
Niego zbliża. Żaden smutek nie powinien być w duszy powołanej, bo ona posiada Dawcę wszelkiego dobra i szczęścia. Tylko od nas zależy, jak nauczymy się czerpać z Jezusa umiejętność życia dla Niego, we współpracy naszej z Nim.”
                               
                                      Sł. B. Paula Zofia Tajber

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-06 20:06:44

6 czerwca                      Apostolstwo i misje
Kochać Boga, to kochać całą ludzkość. A kochać całą ludzkość, to dopomagać jej i pragnąć jej zbawienia. Zaś pragnąć zbawienia to przyczyniać się do uczczenia Boga.

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-07 11:56:58

7 czerwca                                           Pokora
Pokora nadaje duszy oblubieńczej subtelny aromat, który wielce  przyciąga Jezusa Boga, gdyż sam On był i jest uosobieniem pokory, toteż miłuje tę cnotę nade wszystko

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-07 15:56:03

Postaram się pisać piękne myśli Matki Założycielki każdego dnia :) Bo są naprawdę pełne głębi :angel:

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-07 18:41:17

Na chwilę obecną mam bogate źródło :) I zachęcam innych do komentowania słów i myśli, które kazdego dnia będę tu zamieszczać ;)
Na chwałę Bożą! :D

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-08 08:22:15

8 czerwca                   Apostolstwo i misje
Chciej uczyć się obcowania z Bogiem, by Mu o wszystkim mówić!... Że cię boli, iż nie wszyscy znają Go jako Boga!... Tak dobrego Boga! A ty, właśnie pragniesz i o to bardzo prosisz, by wszyscy, wszyscy ludzie tu na ziemi żyjący, poznali Boga, jak dobrym On jest!

poprostu_człowiek - 2009-06-08 15:23:37

Hmmmmmmmm... Piękne te myśli Matki Pauli....

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-08 21:40:28

Oj staram się nie mieć przed nim tajemnic, ale czasami gubię się i w wirze tego świata On schodzi na drugi plan :(

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-09 10:04:59

9 czerwca                       Akt adoracji i zjednoczenia z Jezusem Chrystusem obecnym w nas
Jezu żyjący we mnie, błogosławię obecność Twoje we mnie!
Weź mnie w Twoje bosko – zbawcze wszechwładne posiadanie i panuj nade mną w każdej chwili dnia, bym mogła wiernie pełnić wolę Twoją Najświętszą.
Żyję jedynie dla Ciebie, Panie, i chcę spełniać wszystko, co zamierzyłeś dokonać przeze mnie,
Więc  zechciej Jezu działać we mnie i przeze mnie, bym mogła zdążyć dokonać tego co jest przeznaczone dla mnie.
Ty wiesz mój Jezu, że chwile życia tak szybko upływają bezowocnie, ja zaś pragnę wszystkie wykorzystać dla chwały Twojej. Więc  pociągaj mnie wolą Twoją Najświętszą ku sobie zamieszkałemu we mnie.
Pragnę żyć Tobą, mój drogi Zbawicielu, bym stała się cała Twoja i podobna Tobie,
Byś mógł mnie zdobyć na wieki żyjącą Tobą, bym stała się wiernym przejawem Twoim.
O Jezu , zabierz mnie całą w posiadanie Twoje, bym żyła w Tobie, z Tobą , dla Chwały Ojca Niebieskiego, byś TY opanował cały mój umysł i wolę moją , bym już myślała, pragnęła i czuła jedynie przez Ciebie, w Tobie i za łaską Twoją wraz z Tobą.
Niech miłość Twoja przejawia się przeze mnie, myśl Twoja całą mnie Ku Tobie podnosi  a wola Twoja najświętsza niech mnie z Tobą na wieki zjednoczy i uczyni jedno.

poprostu_człowiek - 2009-06-09 18:12:33

Promyczek dla Nieba:) napisał:

Oj staram się nie mieć przed nim tajemnic, ale czasami gubię się i w wirze tego świata On schodzi na drugi plan :(

Oj przed Nim nie można mieć tajemnicy, On wszystko widzi ;)

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-09 18:23:18

Wiem.... ale chodzi mi o tą otwartość... na Niego ....

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-10 09:50:11

10 czerwca                     Apostolstwo i misje
Stań się duszą misyjną. Chociaż żyjesz tu w Polsce, to jednak myśl twoja niech często tam zagląda... gdzie jeszcze Chrzest nie obmył dusz z grzechu pierworodnego. Proś Boga o łaski dla nich.

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-10 22:00:55

11 czerwca( Boże Ciało)                           Cierpienie
Trzeba cierpieć i odcierpieć nie tylko za siebie, nie tylko za swoich krewnych, nie tylko za swoją Ojczyznę ziemską, lecz za cały ludzki ród.

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-12 11:40:19

12 czerwca                      Miłość
Musimy miłością tak promieniować przed Bogiem, by ona nas przeistaczała nas w słoneczne, zawsze jasne, czyste dusze.



Trochę jest tych myśli, bo  wczoraj dostałam od przemiłych siostrzyczek :)

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-13 14:57:46

13 czerwca                                                  Świętość
Dusza święta to dusza szczęśliwa, a tylko szczęśliwy człowiek może siać szczęście pochodzące od Boga.


z.Noemi!
Mam jedną książkę z pismami m. Założycielki :D Jest przepiękna :)

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-14 12:02:05

14 czerwca                    Prawdziwie Boży pokój
Pokój Boży we wszystkim jest fundamentem, na którym możemy zbudować gmach szczęścia wiecznego.

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-15 08:26:55

15 czerwca                                       Życie w Nim i z Nim
Innej drogi dla mnie nie ma na tej ziemi, jak tylko żyć Bogiem, w Bogu, dla Boga, by Bóg stał się we mnie takim, jakim chce się stać.


Zapraszam do kontemplacji i rozważania :D

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-16 08:31:23

16 czerwca                      Miłość Boga
Uczę się kochać Boga każdą chwilą, przy każdej sposobności i tę miłość przejawiam w radosnym usposobieniu.

Zgadzam się  z Siostrom ;) Powinniśmy iść tą drogą.. droga ta prowadzi do Nieba...

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-16 23:20:03

17 czerwca                        Tajemnica
Cała tajemnica zbawienia i uświęcenia leży w tym, aby zawsze pełnić prawo Boga.

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-18 09:58:32

18 czerwca            Dusza
Daj Bogu możliwość tworzyć w duszy i przez twoją duszę.


Mój komentarz :) :
Oj gdyby dusze dały Bogu wolną rękę działania w nich i przez nich :angel: Świat stałby się całkowicie inny. Bóg działa- dajmy Mu działać, dajmy Mu wolną rękę i z pokorą poddajmy się Jego Woli i spełniajmy nakazy Króla Miłosierdzia :)

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-19 08:36:37

19 czerwca                           Miłość
Tylko w miłości rodzi się najszlachetniejsze zjednoczenie z Bogiem.

Jeszcze raz zachęcam do komentarzy i przemyśleń :)

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-20 10:52:15

20 czerwca                                              Dusza
Dusza, w której Bóg gości, mieszka, jest zawsze pogodna.

szukajaca Boga - 2009-06-20 13:04:10

Promyczek dla Nieba:) napisał:

20 czerwca                                              Dusza
Dusza, w której Bóg gości, mieszka, jest zawsze pogodna.

To prawda szczególnie odczuwam to po spowiedzi-wtedy jestem taka szczęśliwa... :D
Ale trzeba tez umieć "utrzymać" w niej Pana Boga, trzeba uczynić swoje serce miłym dla Niego mieszkaniem...

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-20 19:06:57

Wiesz co.. ja też tak mam ;) I czuję się takim prawdziwym Promyczkiem ;)

Rita - 2009-06-20 20:29:40

No, ja też sie z Wami zgadzam :)  Ludzie, którzy żyja Bogiem są zawsze pogodni :)

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-20 22:03:12

Niby taka prosta myśl a jednak pełan głębi :)

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-21 11:18:45

21 czerwca                                           Najświętszy Sakrament
Moim jedynym źródłem życia i szczęścia jest Jezus utajony w Najświętszym Sakramencie.

Rita - 2009-06-21 14:05:44

Bardzo podobnie mówi nam o tym bł. Sancja Szymkowiak:
,,Moje życie mam przeżyć całkowicie przed Tabernakulum"...
Jezus powinien stać w centrum naszego życia, ponieważ to On jest Dawcą życia i Źródłem zbawienia...

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-22 08:39:31

22 czerwca                                                       Pogoda ducha
Bóg w duszy- pogoda ducha w człowieku.

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-23 11:59:12

UWAGA!!!
W związku z tym,iż jutro wyjeżdżam, anie wiem jak to będzie z moim dostępem do neta( raczej nie będzie go)... wstawiam myśli sł.B. Pauli Zofii Tajber na najbliższy czas ;) Mam nadzieję,że będziecie na bieżąco komentować ;)
Liczę na was! :*

23 czerwca                             Świętość
Świętym być to znaczy tyle, co szczęśliwym i szczęście wokół siebie roztaczać.

24 czerwca                              Miłość
Kochaj sam siebie- to znaczy:
nie brudź ducha duszy swojej;
ona tak piękna być może.
Powstań, a ujrzysz piękno
włożone ręką Bożą w duszę twoją.
Tą pięknością jest obraz
i podobieństwo twoje do Boga.

25 czerwca                           Imię
Zapisz imię swoje głęboko w księdze żywota przez swe święte czyny ofiarowane Bogu.

26 czerwca                           Miłość Boga
Kochać Boga to znaczy wszystko Mu ofiarować.

27 czerwca                           Trwanie w Panu
Pragnę żyć jedynie Jezusem we mnie żyjącym, gdyż po to to jedynie On z Nieba do mojej duszy zstępuje, by dać mi Siebie.

28 czerwca                           Nicość i mizerność
Moją wielkością jest być niczym, by Jezus mógł być we mnie Sobą.

29 czerwca                           Dusza
Bóg żyje w duszy, by dusza promieniowała Nim.

30 czerwca                           Cnota
Kto jest wierny Bogu i powołaniu swemu, ten jest triumfem Boga!

1 lipca                                 Duch Pana
Duch Chrystusa to duch wyrozumiałości, to duch przebaczenia.

2 lipca                                 Miłość
Chrystus pragnie miłości świętej, gorącej, żywej, jasnej jak słońce.

3 lipca                                  Pragnienie
Pragnę wielce odrodzenia duszy własnej. Pragnę żyć jedynie Jezusem we mnie żyjącym.

4 lipca                                  Przynależność
Wiedziałam jedno- mam należeć do Boga! To jest moim szczęściem wiekuistym.

5 lipca                                  Radość
Dopiero wtedy mogę być szczęśliwą, widząc szczęście w innych.

6 lipca                                  Obraz Boga
Wpatrując się w Boga, sam coraz bardziej przybliżasz się do Niego, z Nim się zjednoczysz, w Niego się przemienisz.

7 lipca                                  Spojrzenie Boga
Bóg w pracy swej sumiennej, którą wykonujesz doskonale z miłości do Boga i bliźniego, spogląda z umiłowaniem na ciebie, darząc cię siłą błogosławieństwa.

8 lipca                                  Poświęcenie=chwała Pana
Gdzie poświęcasz się Bogu, tam rośnie chwała Boża.

9 lipca                                   Życie duchowe
Spokojnie, z wielkim taktem i rozwagą postępuj naprzód w życiu duchowym.

10 lipca                                  Modlitwa
Kochaj modlitwę ustną i wkładaj w nią całą swą duchową siłę, by ona była nie tylko usty odmawiana, lecz całą twoją istotą i wszystkie władze niech będą przez nią przejęte.

11 lipca                                  Boża wola, a łaski
Zrozumiałam, że nie tylko od Pana Boga, od łaski Jego zależą losy całej ludzkości , lecz też w bardzo wielkiej mierze od tego, w jakim stopniu damy tej Bożej woli przeniknąć nas samych- zapalić, zapłodnić, spotęgować, by trwać w tej wszechmocy Boskiego życia, prawa mocy i siły trwania i Jego chcenia.

12 lipca                                   Podłość
Jest to podłością prawdziwą, Boga do siebie zapraszać, łączyć się z Nim przez Sakrament Przenajświętszy, a później obrażać Go lekkomyślnie słowami.

13 lipca                                 Modlitwa
Nie znoszę wprost innej modlitwy, jak w pełnym skupieniu świadomie rozważając to, co mówię i do kogo mówię.


Mam nadzieję, że na razie starczy ;)
Proszę o komentowanie codzienne pod nieobecność Mistrzyni Nowicjatu :P

Promyczek dla Nieba:) - 2009-06-26 09:58:24

Coś tak pusto tu :( Czemu nie komentujecie????

Ta miłość Boga do człowieka sprawia, że powinniśmy mu być za to wdzięczni... I bezwzględnie mu wszystko ofiarować...

Caritas - 2009-11-04 22:01:15

Pomyślałam, że podzielę się z Wami tym, co nam zostawiła bł. Maria od Pana Jezusa Dobrego Pasterza, założycielka Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu :) Zachęcam do zapoznania się z jej życiorysem i do modlitwy za jej wstawiennictwem - wyprasza łaski w rodzinach :)
teksty będę wybierać sama z dostępnych mi źródeł... :)
powiedźmy, że od dzisiaj :)


4 listopada
"Nie zapominajcie, coście przyrzekły Panu Jezusowi, do czegoście się zobowiązały. Oddałyście się Jemu, a więc do Niego należycie, Jego jesteście. On jest jedynym Panem, Królem, Oblubieńcem dusz waszych, więc wszystkie wasze myśli, wszystkie uczucia, wszystkie pragnienia i działania mają mieć na celu Jego chwałę świętą i spełnienie Jego woli."
z listu do sióstr w Ameryce, 1886 r.

Caritas - 2009-11-05 18:50:58

5 listopada
"Uważam to wszystko, co przechodziłam za cud wielki Miłosierdzia Bożego. Wszystko Pan Jezus uciszył w mej duszy, a dał to jedno pragnienie: miłowania Go i pełnienia Jego Najświętszej Woli."
z listu do o. A. Lecherta, 1900 r.

Caritas - 2009-11-07 13:55:47

6 listopada
"Dusza moja cała uniesiona była przy Nim. Po Komunii Świętej miałam gorące pragnienie i prośbę do Pana Jezusa, aby raczył na wieki duchownie zaślubić duszę moją. Ach! na wieki być oblubienicą Pana, Jego wyłączną własnością, mieć Boga za Oblubieńca, co za szczęście! Zdało mi się, ze Go mam, lecz rozważając co to jest być oblubienicą Pana, a patrząc na siebie nie śmiałam o to prosić, tylko upokarzałam się, uniżałam, a w duszy czułam to: Wszystko, co teraz czyni dla ciebie, to są zaślubiny, bo zaślubiam Sobie, jednoczę ze Sobą twą duszę."
z Dziennika, 1885 r.

7 listopada
"Co zaś do lęku, abyście przy waszych obowiązkach nie zeszły z drogi, jaką was Pan Jezus prowadzi, to zdaje się, że lęk niepotrzebny, bo te obowiązki włożył na was Pan Jezus, spełniacie je dla Jego chwały i z miłości ku Niemu. Więc żadna praca, której od nas Pan Jezus żąda, którą z miłości ku Niemu spełniamy, nie może nas oddzielić od Pana Boga, ale raczej zbliża ku Niemu i z Nim jednoczy."
z listu do m. Laurety, 1886 r.

Caritas - 2009-11-08 01:21:37

8 listopada
"Panie mój, czyż mogłabym opisać, jakie było nade mną miłosierdzie Twoje w owych chwilach, spędzonych przed Najświętszym Sakramentem Miłości! Przychodziłam do Ciebie, Panie, jako do Ojca, do jedynego Skarbu, do jedynej Miłości mojej i tylko tam, w tych chwilach przy Tobie czułam się spokojna, bezpieczna, do Ciebie jednego, jedynego wszystko mówiłam, bo wiedziałam, że Ty, Panie mój, wszystko przyjmiesz, wysłuchasz, poratujesz, a nie zdradzisz, nie zawiedziesz. Toteż te chwile były dla mnie ochłodą, pokrzepieniem, pociechą, pomocą na dalszą walkę."
z Autobiografii

Caritas - 2009-11-09 20:25:43

9 listopada
"O, Panie, oto mnie masz całą na wszystko, ze wszystkim na wieki. Czyń ze mną, co chcesz, jak chcesz i co się Tobie podoba. Ja nie chcę nic innego... Chcę być Twoim dziełem, Twoim narzędziem, które bierze impuls od  Ciebie i z Tobą żyje, a raczej znika, byś Ty żył, Ty w nim czynił, co chcesz! Moje chcenie, najlepsze nawet, byłoby moje, a ja proszę Cię i błagam: TY JEDEN ŻYJ, PANUJ we mnie na wieki."
z Dziennika, 1891 r.

Caritas - 2009-11-10 20:41:41

10 listopada
"O Panie, przy świetle Twoim i za łaską Twoją poznałam i zrozumiałam, że jedynym szczęściem potrzebą duszy jest oddać się tak Tobie, aby nie mieć innego poruszenia wolnej woli, jaką Ty dać raczyłeś człowiekowi, tylko aby spełnić wolę Twą Najświętszą i z nią się jednoczyć jak najściślej, jak najdoskonalej, a to z miłości ku Tobie, Panie, wierząc, rozumiejąc i czując, że Miłość Twoja, jaką umiłowałeś nas, wymaga z naszej strony najcałkowitszego oddania się, najzupełniejszej miłości, w której jest najwyższe szczęście nasze."
z Dziennika, 1899 r.

Caritas - 2009-11-11 12:46:05

11 listopada
"O Panie mój, Królu mój, miłości odwieczna, nieskończona, błagam Cię, racz mi dać łaskę, o niech nie żyję ja, ale Ty żyj we mnie. Oczyszczaj, wyrzuć, wyniszcz, zgładź wszystko, napraw wszystko, o Jedyny Naprawicielu mej duszy! A potem nie dopuść, nie pozwól mi wracać do dawnego życia."
z Dziennika, 1899 r.

szukajaca Boga - 2009-11-11 14:54:24

Bł. Maria jest moja patronką na ten rok...

Caritas - 2009-11-11 15:00:39

cudnie :)

Caritas - 2009-11-12 23:03:25

Dziś 167 rocznica narodzin bł. Marii od Pana Jezusa Dobrego Pasterza :):) więc na dziś fragment o początku jej życia :)

12 listopada
"Według aktu chrztu św. przyszłam na świat 12 listopada 1842r. Ochrzczona byłam 20 listopada o godzinie trzeciej po południu, gdy zaczynało się święto Ofiarowania NMP. Na chrzcie św. dano mi imiona: Franciszka, Anna, Józefa. Podobno tak byłam słaba, że lada chwila oczekiwano mej śmierci i doktorzy, których kilku wezwano, nie dawali nadziei życia. Byłam pierwszym dzieckiem rodziców: Adolfa i Cecylii z Morawskich; oboje rozpaczali, że Pan Bóg, dawszy im to dziecko, tak prędko je zabierze. Lecz jakże różne są wyroki Twoje, Panie mój, od sądów i przewidywań ludzkich. Ty, mój Boże, od wieków miałeś szczególne zamiary wobec mojej duszy, chciałeś sprawić cud Twojego miłosierdzia nad biedną grzesznicą, chciałeś okazać raz jeszcze dobroć, litość i miłość dla Twojego stworzenia u zachowałeś mnie przy życiu.
O Panie mój, tu z głębi duszy wyrywa się jęk boleści. O, żebym była umarła, nie obrażałabym Ciebie tak ciężko, nie raniła tak Ciebie, ale zaraz i druga myśl przychodzi - nie zakosztowałabym szczęścia miłowania Cię już  tym życiu. Prawda, po chrzcie św. poszłabym prosto do nieba, gdzie bym Cię chwaliła i wielbiła. Ale zdaje mi się, że większa musi być chwała w niebie, a przede wszystkim większy stopień miłości musi mieć dusza, którą Ty, Panie, przez miłosierdzie Twoje wyrwiesz z przepaści grzechów, niż to niewinne dzieciątko, które zaraz po chrzcie św. przeniesione jest do nieba. Gdy ona odpowiada Ci wiernie, Ty w niej ukoronujesz dary Twoje. Jeżeli tak nie jest wszystko odwołuję, cofam i proszę mojego Ojca, aby to poprawić raczył. W każdym razie wielbię, wychwalam miłosierdzie Twoje za wszystko, co uczyniłeś dla mnie i za życie, które mi zachować raczyłeś. Obym go użyła dla Ciebie, na chwałę Twoją."

z Autobiografii

Caritas - 2009-11-13 18:57:27

13 listopada
"Pan dawał poznać, ze trzeba mi umrzeć, aby Jego sprawa żyła. Trzeba, żebym sama znikła zupełnie, żebym w nicości mej do dna pogrążona była i fizycznie przez chorobą i moralnie przez wewnętrzne cierpienia; aby Jemu Jedynemu była cześć i chwała, by On tylko Jeden tu czynił, tu działał, tu chciał, tu prowadził."
z listu do sióstr w Rzymie, 1880 r.

Caritas - 2009-11-15 10:39:00

14 listopada
"Wszystko jestem winna Tobie, wszystko mam od Ciebie. Rozumiem, mój Panie, rozumiem, że do Ciebie Jednego należę. Tobie się cała oddaję... aby ukochany Pan Jezus  był mi Jedynym Przedmiotem, abym nie miała nic swego: ani pragnień, spraw, myśli, działania, ale wszystko Jego, dla Niego i z Nim razem."
z Dziennika. 1885 r.

Caritas - 2009-11-15 10:49:09

15 listopada
"Gdy Ty, mój Królu, wystawiony jesteś na tronie Twej miłości, o! wówczas, Panie, całą duszę mą przejmujesz i pociągasz ku Sobie. Zdaje mi się. że jak wosk przy ogniu, tak ta nędza rada by się stopić przy Tobie, zapalić się Twą miłością, żyć z Tobą, o mój Panie, żyć tylko życiem Twoim. O mój Zbawicielu, dusza moja w obecności Twojej nic innego nie może czynić, tylko uwielbiać Cię, Miłości moja."
z Dziennika, 1891 r.

Caritas - 2009-11-16 22:40:37

16 listopada
"Cóż człowiek zrobiłby, gdyby Pan Jezus nie przyszedł i nie stał się Człowiekiem?... A jakie w tym Panu Jezusie szczęście, jakie oparcie, jaka moc i siła, jaka przedziwna mądrość i przedmiot miłości, zaspakajającej całą przepaść serca ludzkiego."
z Dziennika, 1900 r.

Caritas - 2009-11-17 21:32:08

17 listopada
"Pragnę podzielić się z wami szczęściem, jakie mnie wczoraj spotkało, łaską nieskończonego miłosierdzia Bożego, jakie Pan wczoraj udzielić raczył. Wczoraj więc, 1 maja, w rocznicę mej pierwszej Komunii św. uroczyście odnowiłam moje śluby, ale w taki sposób, jakbym je po raz pierwszy składała. Tak, jak pierwszy raz przed jedenastu laty oddałam się Panu Jezusowi sama nie rozumiejąc jeszcze, jakie to obowiązki zaciągam względem Niego, tak dziś, po tylu latach rozmaitych przejść, w których zawsze jaśnieje Miłosierdzie Boże nade mną, dziś, przeszedłszy przez różne doświadczenia i widząc jasno drogę przed sobą, dziś, o ile sądzić mogę, w większej pełności poznania, rozumienia, a może też i umiłowania, dziś już nie sama, lecz otoczona zewnętrznie gronkiem sióstr tutejszych, a w duchu zjednoczona z wami, oddałam się Panu Memu Jezusowi Chrystusowi na wieczną służbę, aby On Sam tylko był Jedynym Panem, Królem, Ojcem, Oblubieńcem duszy mojej. I tak mi się w duszy zrobiło, że upadając w prochu mej nędzy i nicości i z największą pokorą powiedzieć pragnę: DEUS MEUS ET OMNIA."
z listu do sióstr, 1884 r.

Caritas - 2009-11-18 19:10:03

18 listopada
"Jeden akt pokornego posłuszeństwa, wykonany z miłości Bożej, więcej ma tysiąc razy znaczenia, jak zachwyty, górnolotne myśli. Najgorętsze uczucia mają o tyle znaczenie, o ile prowadzą do szczerej pokory, prostoty, zupełnego wyrzeczenia się siebie. O życiu Pana Jezusa w Nazarecie nie piszą, iż miał zachwycenia, ale Ewangelia św. wspomina, że rósł w mądrości i łasce u Boga i u ludzi."
z listu do s. Ireny, 1895 r.

Caritas - 2009-11-19 23:11:59

19 listopada
"Taki jakiś ogień wewnętrzny, pragnienie Jego miłości mnie ogarnia, że rada bym biec, aby tę pełność, która jest w mej duszy, wylać i wzywać wszystkie stworzenia do miłości mego Boga. O tak, mój Królu, na zawsze, na wszystko - bylebym zawsze Ciebie miała przez wiarę, nadzieję, miłość i łaskę Twoją świętą - Tobie się oddaję."
z Dziennika, 1891 r.

Caritas - 2009-11-23 00:20:20

20 listopada
"Ufam całą mocą mej duszy, ufam Panu Jezusowi! Nikt więcej jak ja nie doznał Miłosierdzia Jego. Pan Jezus zawsze był dla mnie Miłością, Dobrocią, Miłosierdziem samym."
z listu do o. A. Lecherta, 1884 r.

Caritas - 2009-11-23 00:28:11

21 listopada (rocznica śmierci bł. Marii)
"O Panie, ja tak jak Łazarz w grobie leżę, umarł ana duszy. Potrzebuję wskrzeszenia do nowego życia. Mój Panie, Ty jeden, Ty Sam do nowego życia wskrzesić mnie możesz. O Panie Jezu, Dobry Pasterzu, który leczysz chore owieczki, zbłąkane naprowadzasz na dobrą drogę, a wszystkie miłujesz - błagam Cię, poratuj mnie, ulituj się nade mną, nawróć mnie ku sobie i przemień w dziecko Twoje!"
z Dziennika, 1889 r.

Caritas - 2009-11-23 00:33:47

22 listopada
"O Panie, z jakim szczęściem oddaję się temu najsłodszemu ze mną obcowaniu, ale Panie mój, tu nie chodzi o mnie, bo w miłości chodzi o Ukochanego przede wszystkim, Królu mój, pragnę nad wszelką słodycz, pociechę swoją, pragnę zadowolenia i pociechy Twojej."
z Dziennika, 1891 r.

Caritas - 2009-11-23 00:41:03

23 listopada
"Obyś idąc za Jezusem naśladowała Jego Najświętszą Matkę, która najświętsza ze wszystkich stworzeń najjaśniej rozumiała, czym jest Bóg. Ona oddawała Jemu Najwyższą cześć, chwałę, uwielbienie i całą miłość swego Serca Niepokalanego: Wielbi dusza moja Pana. Zarazem do dna przejrzała całą nicość stworzenia, jego niemoc, słabość, nicestwo wobec Boga i dlatego zawsze na każdym miejscu, na każdą chwilę życia stwierdzała czynem, co wyrzekła słowem: Oto ja, służebnica Pana mojego..."
z listu do s. Joanny, 1881 r.

Caritas - 2009-11-24 22:37:00

24 listopada
"Gdy Pan Jezus miłosiernie na mnie wejrzał i powołał do swego dzieła, dawał poznać i zrozumieć, że zadaniem, celem istnienia tego Zgromadzenia jest ofiarowanie całego życia swego za potrzeby Kościoła, że wszystkie prace, cierpienia, modlitwy nasze za tę Oblubienicę Chrystusową ofiarowane być powinny."
z listu do o. A. Lecherta, 1900 r.

Caritas - 2009-11-24 22:42:36

25 listopada - wspomnienie liturgiczne bł. Marii od Pana Jezusa Dobrego Pasterza :)
tak, właśnie listopada to taki nasz miesiąc rocznic, wspomnień... :)

"Gdy myślą przed Panem przejdę całe moje życie, to wyznać muszę, iż ono jest jednym pasmem cudów Miłosierdzia i Miłości Pana Jezusa z jednej strony, a nędzy mojej wielkiej z drugiej strony. Na tej ostatniej nie zatrzymuję się, bo jej nigdy dostatecznie nie poznam, ale lepiej mi i słodziej zatrzymać się na nieskończonym Miłosierdziu Bożym, bo w nim cała nadzieja moja."
z listu do o. A. Lecherta, 1897 r.

Caritas - 2009-11-29 19:11:52

26 listopada
"O moje Najdroższe, dziękujcie, wychwalajcie, uwielbiajcie Pana za mnie, bo zbyt wielkie okazał mi miłosierdzie. Módlcie się za mnie, abym z Nim związana, z Nim zjednoczona już nie żyła sobie, ale Jemu, abym Jemu oddana już nie żyła ja, ale żył we mnie Chrystus. Kochajcie, miłujcie Pana Jezusa! Jemu niech będzie cześć, chwała, uwielbienie na wieki. Amen."
z listu do sióstr, 1884 r.

Caritas - 2009-11-29 19:19:40

27 listopada
"O jakże gorąco pragnę, aby ten mały Nazaret był pociechą Pana Jezusa, aby to życie Boże, życie w jedności i miłości z Panem Bogiem,  życie miłości wspólnej opartej na miłości Bożej, na cierpliwości, wyrozumiałości, poświęceniu i zapomnieniu o sobie panowało w Zgromadzeniu."
z listu do s. Joanny, 1894 r.

Caritas - 2009-11-29 19:23:53

28 listopada
"Dzień Męki mego Zbawiciela jest dla mnie  zawsze dniem pełnym boleści, bo mi jaśniej stawia przed oczy, że to ja grzechami swoimi tak zraniłam, tak znieważyłam i byłam przyczyną tylu cierpień, tylu boleści, takiej śmierci Zbawiciela."
z Dziennika, 1885 r.

Caritas - 2009-11-29 19:37:27

29 listopada
"Dałeś mi zrozumieć wartość cierpień, dolegliwości, trudności, krzyży. O jakże nie chcę od nich uciekać, ale raczej każde cierpienie, chorobę, trudność przyjąć od Ciebie z radością i wdzięcznością, że mogę łączyć się z Tobą, mieć choćby najmniejszy udział w cierpieniach Twoich, okazać miłość moją i z Tobą przez cierpienie mocą Krzyża Twego się połączyć."
z Dziennika, 1900 r.

Caritas - 2009-11-29 19:51:01

30 listopada
"O Panie mój, dałeś mi z Miłosierdzia swego zrozumieć, że pragniesz mi dać miłość, jedną odrobinkę miłości wypływającej z Ciebie, z Twego Boskiego Serca dla sióstr moich, dla bliźnich, dla dusz. Miłując w Tobie i dla Ciebie te dusze, z którymi mnie związałeś miłością Twoją, mam się za nie modlić, za nie się ofiarować Twej Miłości, ich cierpienia dzielić, w smutkach i trudnościach pocieszać i pomagać. Ciebie, mój Panie, im wskazywać, ku Tobie zwracać, dla Ciebie i z Tobą dla nich się poświęcać."
z notatek rekolekcyjnych, 1892 r.

Służebnica Pana - 2010-01-03 17:16:52

"Kapłan to dla was drugi Chrystus, ale jednocześnie i zwykły słaby człowiek potrzeba byście o tym pamiętali"

Rita - 2010-01-03 20:45:14

Niesamowite Służebnico... Nawet nie wiesz, jak ta myśl jest "trafiona" dla mnie na dzisiejszy dzień...
Nic nie dzieje się bez przyczyny... I nie ma przypadków.

To prawda- księża to też ludzie i trzeba o tym pamiętać... Choć czasem wydaje się, że są tacy nieludzcy i nie znają życia...

Służebnica Pana - 2010-01-03 21:07:11

Dokładnie tak, niektórzy myślą, że kapłan to kapłan i jest 'ideałem' ale to też jest człowiek słaby czlowiek i zdarzają im się upadki tak samo jak ludziom świeckim.
Dlatego trzeba się modlić za kapłanów jak to czynią Siostry Betanki w BMWK ;)

Cieszę się, że trafiła do Ciebie ta myśl, jutro będzie kolejna :*

Służebnica Pana - 2010-01-04 10:26:31

"Jak dobrze człowiekowi być blisko Pana Jezusa i dla Niego żyć"

Służebnica Pana - 2010-01-05 17:31:59

"Gdy człowiek stanie się maleńki i słaby w rękach Boga, wówczas dopiero będzie narzędziem Bożym"

Marzenak - 2010-01-05 20:33:44

Dziękuję Ci Służebnico Pana za myśli sł.Bożego ks.J.Małysiaka,uczę się właśnie poznawać Jego osobę i duchowość.
S.Karola miala mi przesłać jakieś opracowania.
Czekam na więcej

Służebnica Pana - 2010-01-06 17:08:10

"Co Bóg daje to najlepsze"

Karola - 2010-01-07 12:59:08

Oleńko i ta myśl naszego Założyciela jest najprawdziwsza - doswiadczyłam tego juz nie raz. Ostatnio przygnieciona dość powazną chorobą dalej twierdzę cytując Założyciela, że: " Co Bóg daje to jest najlepsze" - dla każdego człowieka w każdym momencie - tylko trzeba na chwilę przystanąć i pomyśleć, a wszystko staje się jasne.... Pozdrawiam cieplutko już po szpitalu wychodząc na prostą... :)

Służebnica Pana - 2010-01-07 14:29:02

"W ręcach Boga należy tak spocząć jak dziecko spoczywa w rękach swej matki"


więc życzę powrotu do zdrowia i zapewniam pamięć modlitewną :)

Służebnica Pana - 2010-01-08 14:53:57

"Kapłańska godość jest cudem"

Służebnica Pana - 2010-01-10 16:29:31

"Nie polegaj nigdy na sobie, lecz zawsze ufaj Panu Jezusowi i spoczywaj w Bogu"

Służebnica Pana - 2010-01-11 17:42:31

"Uczyń, Jezu ze mnie narzędzie do zbawiania ludzi, gdyż Ty najlepiej wiesz jak bardzo tego potrzebują czsay dzisiejsze"

Służebnica Pana - 2010-01-25 12:47:09

Skończył mi się zapas myśli, ale spokojnie może coś uda mi się znaleźć :D

Służebnica Pana - 2010-02-26 15:18:41

''Trzeba z dnia na dzień wzrastać, umacniać się i dojrzewać w miłości Bożej''          serdeczne pozdrowienia z Częstochowy :-)

Służebnica Pana - 2010-03-14 10:17:35

"Umiłujcie drogie Siostrzyczki Wasze wzniosłe i bardzo potrzebne kościołowi święte powołanie. Umiłujcie życie wśród ciągłej modlitwy i pracy"

Meredith - 2010-03-26 20:58:38

http://img708.imageshack.us/img708/116/27395395.jpg

Meredith - 2010-03-27 12:31:27

http://img40.imageshack.us/img40/9529/99063731.jpg

Rita - 2010-03-27 14:18:03

Podoba mi się ten fragment, bo bardzo często sama zadaję Bogu takie pytania...

Meredith - 2010-03-28 11:10:41

http://img651.imageshack.us/img651/4385/66553314.jpg

Meredith - 2010-03-29 19:04:01

http://img715.imageshack.us/img715/7464/12247870.jpg

Meredith - 2010-03-30 18:44:17

http://img718.imageshack.us/img718/6859/asdwi.jpg

Meredith - 2010-03-31 21:11:20

http://img338.imageshack.us/img338/5228/96165287.jpg

Meredith - 2010-04-07 19:14:22

http://img222.imageshack.us/img222/7801/81743354.jpg

Meredith - 2010-04-12 16:40:29

http://img156.imageshack.us/img156/6434/asdgr.jpg

Meredith - 2010-04-25 11:19:02

http://img52.imageshack.us/img52/2223/avbd.jpg

Rita - 2010-08-01 11:52:00

Znalazłam bardzo piękną myśl bł. Marii, która naprawdę idealnie pasuje do mojej obecnej sytuacji i chciałabym się podzielić nią z Wami... Ta błogosławiona jest mi bardzo bliska i również zachęcam do zapoznania się z jej życiorysem :)


"Proś Pana Jezusa, aby dał ci poznać siebie tak, jak On cię zna i widzi."

Emilia - 2010-08-02 19:05:21

Ach... Nasza Mateczka... :)
Kocham cytaty z Jej listów i różnych zapisków... Dzięki nim poznaję lepiej świat. :)
Dziwnym trafem jak czytam jakiś zapisek czy list to zawsze jest on jakby dopasowany do danego czasu czy wydarzenia. :)

Służebnica Pana - 2010-09-16 13:57:10

''Błogosławieni są ci, którzy kapłanów szanują, wspierają i kapłanom pomagają w ich trudnej pracy''

SiostraHiacynta - 2010-10-11 10:56:29

W młodocianych latach, będąc w gimnazjum, nie przystąpiłam z koleżankami do Bierzmowania, gdyż uważałam, że jestem zbyt mało przygotowana i rozwinięta religijnie. Dlatego obecnie chciałam Duchowi Świętemu tę zwłokę stokroć wynagrodzić w różny sposób. Przy tym miałam jeszcze to święte pragnienie, by Swoim poświęceniem się Bogu, zarówno wybłagać dla Kościoła Świętego tak potężne i Wielkie Dzieło, które by do gruntu, już raz na zawsze wyrugowało z rodzaju ludzkiego wszelkie bezbożnictwo, bogobójstwo, a piekielną bestię strąciło i tam ją uwięziło na wieki, by ona nie śmiała już niszczyć rodzaju ludzkiego i ciągle jak dotąd, krzywdy mu wyrządzać!

(Zofia Tajber, Notatnik)

Służebnica Pana - 2010-11-14 20:27:38

"Trzeba z dnia na dzień wzrastać, umacniać się i dojrzewać w miłości Bożej"

Służebnica Pana - 2010-11-15 19:34:17

"Nie trudno jest miłować, gdy dusza obfituje w słodycze wewnętrzne, ale miłować w cierpieniach to sztuka i zasługa"

Służebnica Pana - 2010-11-21 19:12:42

"Ponieważ nas Pan Jezus bardzo miłuje, Matka Najświętsza także, więc powinniśmy z dziecięcą ufnością zwracać się do Nich i to jak najczęściej. Szkoda, żę o tym nieraz zapominamy"

Służebnica Pana - 2010-12-05 19:18:11

"Miłujcie milczenie i uważajcie na to, co mówicie, by nie obrazić Boga, nie zrobić przykrości bliźniemu i nie zaszkodzić własnej duszy"

Rita - 2010-12-18 22:23:05

Chciałabym się podzielić z Wami kolejną myślą Matki...

Proś Pana Jezusa, aby dał ci poznać siebie tak, jak On cię zna i widzi.

Promyczek dla Nieba - 2011-09-27 19:52:37

27 września                              Miłość

Miłość to treść żywotności nieśmiertelnej duszy, gdyż ona jest pierwszą oznaką duchowego życia.

Promyczek dla Nieba - 2011-09-28 17:54:02

28 września                             Pokora


Pokora nadaje duszy naszej subtelny aromat, który wielce przyciąga Jezusa Boga, gdyż Sam On był i jest uosobieniem pokory, toteż miłuję tę cnotę w swojej oblubienicy nade wszystko.

Promyczek dla Nieba - 2011-09-29 19:09:57

29 września             

"Otóż pragnę, by mnie Jezus często, bardzo często znajdował w głębi swojej, zajętą Nim Bogiem Człowiekiem we mnie żyjącym, bym umiała słuchać Go mówiącego, miłującego, wypoczywającego, ale też wszechmocnie dzielnego, a oddanego mnie i całej ludzkości"
                                                       /Notatnik/

Promyczek dla Nieba - 2011-09-30 16:47:52

30 września


Nie poddawaj się, ale zachowaj pokój Boży! Zachowaj tak, jak Jezus, który skazany na śmierć krzyżową, jednakowoż szedł jak Baranek Boży, będący pewien zwycięstwa: cichy , pokorny, chociaż i z bólem w sercu, z zupełnym poddaniem się Bogu, cichutko znosząc wszystko, by pokój Boży sprowadzić na ten świat. I umarł na krzyżu rozpięty i krawawymi ranami wylewał wszystką moc życia Swego- w krwi spływającej na tę ziemię, która ożywić się miała mocą Jego i wnieść się dla zmartwychwstania, które On zapoczątkował jako Bóg Syn.

Promyczek dla Nieba - 2011-10-01 19:16:08

1 października

Kult Najświętszej Duszy Chrystusa Pana odkrywa tajemnicę Jej życia w duszy ludzkiej i ta cześć Duszy, obecności Jej i życia w nas, jest nierozerwalna, bo dopiero wtedy stanowi doskonałą całość- czyli, że osiąga cel swój i przeznaczenie: "Jam szczep winny wyście latorośle. Kto we Mnie trwa i on trwać będzie itd". Ta Ewangelia odnosi się do sprawy N. Duszy Chrystusa Pana i Jej życia w duszach. To nowa epoka odrodzenia istotnego w Jezusie Chrystusie(-)

Promyczek dla Nieba - 2011-10-02 11:25:35

2 października

Do wszystkich cnót koniecznie potrzebna jest wierność, bowiem bez niej nie ma prawdziwej cnoty.

Promyczek dla Nieba - 2011-10-03 11:01:19

3 października

Dziękczynienie Bogu- jest to wyraz szlachetności duszy, która obejmuje Boga i otacza Jego Istotę.

Promyczek dla Nieba - 2011-10-04 14:37:08

4 października

Chcę kochać Boga coraz goręcej i potężniej, i pożądam to kochanie pomnożyć bezgranicznie, lecz nie z tą myślą, ażeby kochać tak, jak ten lub ów święty-czy najbardziej- nawet ponad wszystkich świętych, o nie! Ja niczyjego stopnia miłości nie chcę ścigać, bo każdy był wielki i święty, ale swego rodzaju i dla niego wyznaczony. Lecz chcę ścigać ten stopień, który mi Bóg najsłodszy wyznaczył w Sobie do zdobycia, a jest on bardzo wielki i wszechstronny, gdyż Jezus kiedyś za życia swego ziemskiego mówił: '' Bądźcie doskonałymi, jako Ojciec wasz Niebieski doskonałym jest".

Promyczek dla Nieba - 2011-10-05 14:40:07

5 października

Zatem trzeba wyrwać się z pęt ziemi, by nie zakopywać się w niej; jak trzeba zwalczać pokusy szatana, żeby stać się człowiekiem szczęśliwym, przenikniętym Bogiem. A więc trzeba żyć życiem Bosko- ludzkim.

Promyczek dla Nieba - 2011-10-07 15:44:02

7 października

Cierpieć nie będę choć będę cierpiała. Gdyż nie chcę mój Jezu byś Ty cierpiał we mnie lecz miał w mej duszy słodkie odpocznienie.

To hasło życia M.Pauli ;)

martulka10 - 2012-10-28 12:20:29

Myśli bł. Marii od Pana Jezusa Dobrego Pasterza:

"Celem naszym jest Bóg, spełnianie Jego woli, złączenie się z Nim."

"Działając w Bogu, działa się wolno, ale bezpiecznie, bo na Bogu oparta jest dusza."

"Pamięć na obecność Bożą jest wielką ochroną od grzechu."

"Jakby ukoronowaniem wszystkich cnót jest panowanie nad sobą."

"Gdzie jest szukanie siebie, tam nie ma Królestwa Bożego."

"Dopóki żyjemy na tej ziemi, wszystko zło naprawić możemy."

"Z Tobą, Panie, szczęście, pokój, niebo w mej duszy."

"O Panie mój, jedno tylko najważniejsze - życie z Tobą, życie miłości, abyś Ty był wszystkim w mej duszy, początkiem i końcem każdej sprawy mojej."

"Żadna Matka nie kocha tak czule dziecka swego, jak Pan Jezus ciebie miłuje."

"Byłam niczym - wszystko otrzymałam od mego Stwórcy."

"Pochwały ludzkie niech was nie unoszą, bo tym jest człowiek, czym jest przed Bogiem."

"Pan Jezus nie może królować tam, gdzie jest grzech."

"Wolę raczej wszystko utracić, aniżeli Pana Jezusa opuścić."

"Gdzie nie ma żalu i skruchy, tam nie będzie poprawy."

"Gdy dusza przestaje się modlić, życie Boże w niej ustaje."

"Modlitwa jest takim wypoczynkiem i nabraniem sił dla duszy, jak sen dla ciała."

"Życie nasze krótkie jest, nie mamy czasu na stracenie."

"Życie w prawdzie, to życie w Bogu."

"Z miłości Bożej wypływać mają uczynki nasze."

"Niech Pan Jezus będzie z tobą, niech ci zawsze we wszystkim będzie pomocą."

Honorat - 2012-10-28 15:11:00

Krótki biogram Św. Józefa Marello.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/2c/San_Giuseppe_Marello.jpg/240px-San_Giuseppe_Marello.jpg



Czym jest świętość? Świętość – odpowiedź człowieka na Boże wezwanie: „Świętymi bądźcie, bo i Ja jestem święty” – jest zawsze owocem współpracy człowieka z Bogiem, z jego łaską.

Różnymi drogami Bóg prowadzi do siebie. Dla chrześcijanina droga świętości, to zwyczajna droga, bo każdy chrześcijanin jest powołany do świętości. Niektórzy chrześcijanie osiągają ten stopień zjednoczenia z Bogiem oficjalnie potwierdzony i ogłoszony przez Kościół  dlatego, że potrafili przejść przez życie okazując nadzwyczajność w zwyczajnych życiowych sprawach. W ten sposób swoją życiową drogę przeszedł również św. Józef Marello - Założyciel Zgromadzenia Oblatów św. Józefa.

Czasy, w których przypadło mu żyć wcale nie były łatwe, bo druga połowa XIX wieku, to czas walki o zjednoczenie Włoch, wpływów masonerii, prześladowań Kościoła i ruchów narodowo-rewolucyjnych.

W dążeniu  do zjednoczenia Włoch przewodził Piemont  - kraina w północno-zachodnich Włoszech, gdzie urodził się, żył i działał nasz Założyciel.

Św. Józef Marello, syn Wincentego i Anny Marii, urodził się 26 grudnia 1844 roku w Turynie - stolicy Piemontu. Bardzo wcześnie osierociła go matka, a ojciec przeniósł się do swego rodzinnego miasteczka San Martino Alfieri k. Asti. Był wesołym, dobrze grającym w piłkę, wzorowym ministrantem, lubianym  w  gronie rówieśników chłopakiem. Wielki wpływ  na kształtowanie religijności dorastającego, 12-letniego chłopca, miał wspólny z ojcem wyjazd do Savony w 1856 r. ,gdzie nawiedzili Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia. Tu, osierocony przez ziemską matkę, odnalazł w Maryi najlepszą Matkę i jej zawierzył swoje życie .

Po powrocie rozpoczął  naukę w niższym seminarium duchownym w Asti ( seminarium to było odpowiednikiem szkoły średniej). W czasie wojny piemoncko-austriackiej ( o zjednoczenie Włoch) budynki seminarium zajęło wojsko a alumni zostali zmuszeni  do opuszczenia budynków. Józef zamieszkał z rodziną, do Seminarium już nie powrócił lecz podjął studia techniczne.

Po wielu przeżytych rozterkach, po duchowym zagubieniu, odnalazł się, podejmując na  nowo Studia w Seminarium w 1864r .

19 września 1968r. w katedrze w Asti przyjął święcenia kapłańskie. Młody kapłan szybko został sekretarzem biskupa Asti , włączając się w jego prace duszpasterskie . W czasie Soboru Watykańskiego I (1869-1870) towarzyszył swemu biskupowi podczas jego pobytu w Rzymie. Tutaj poznał wiele dostojników kościelnych, między innymi przyszłego papieża Leona XIII. Po powrocie do Asti  często towarzyszył biskupowi w wizytacjach duszpasterskich, uwrażliwiając się na potrzeby wiernych i kapłanów.

W tym czasie, po licznych kasatach klasztorów, co było spadkiem czasów napoleońskich, życie zakonne w Piemoncie prawie nie istniało. Młody kapłan powziął myśl zorganizowania grupy młodych mężczyzn - najpierw bractwa (stowarzyszenia świeckich), a później zgromadzenia zakonnego, którego członkowie będą pomagali kapłanom w ich pracy duszpasterskiej, prowadząc życie wspólne, służąc Bogu w cichości i pokorze jak św. Józef, którego Założyciel wybrał za patrona. Bracia mieli angażować się w aktualne potrzeby Kościoła, zwłaszcza w posłudze ubogim, chorym oraz w katechizacji młodzieży.

14 marca 1978 roku czterech pierwszych kandydatów, których nazwał oblatami św. Józefa, rozpoczęło życie wspólne w duchu w jakim zaproponował św. Józef Marello. Bracia zaczęli pomagać okolicznym proboszczom jako katecheci, zajęli się opieką chorych, ubogich i sierot.

Ks. Józef Marello, kierując nowym Zgromadzeniem, nadal pracował w diecezji Asti  jako sekretarz biskupa, katecheta, ceniony spowiednik i kaznodzieja, ojciec duchowny w Seminarium, a zwłaszcza jako opiekun chorych i ubogich  - dlatego nazwano go w Asti po prostu „Ojcem ubogich”. Do wspólnoty braci wciąż przybywali kandydaci, z których jedni zostawali zwykłymi braćmi a drudzy podejmowali studia teologiczne. Po wyświęceniu pierwszych kapłanów, młoda wspólnota - w dawnym klasztorze klarysek - w szerszym wymiarze rozpoczęła katechizację młodzieży robotniczej, pomagając także w prowadzeniu szpitala i przytułku  dla ubogich oraz otaczając opieką osierocone dzieci, którym zapewniono mieszkanie, utrzymanie i zorganizowano dla nich szkołę.

Skąd ks. Józef  Marello i pierwsi bracia czerpali siłę do pełnego wyrzeczeń życia i ciężkiej pracy? Tę siłę czerpali z Eucharystii, kultu Męki Pańskiej, Matki Bożej i św. Józefa – który był wzorem tej cichej i skromnej pracy.

W 1888 r. papież Leon XIII mianował ks. Józefa Marello biskupem rozległej Piemonckiej diecezji Acqui. 17 lutego 1889 r. ks. Józef Marello przyjął w Rzymie sakrę biskupią i rozpoczął  w diecezji swe pasterskie posługiwanie. Tej pracy poświęcił się całkowicie, z prawdziwie z misjonarskim zapałem, organizując życie religijne, wizytując diecezję i kierując liczne listy pasterskie do powierzonych jego trosce kapłanów i wiernych. Udzielał też wsparcia powstającym w diecezji różnorodnym stowarzyszeniom katolickim, dążąc do odnowy i ożywienia życia religijnego. Cały ten czas utrzymywał kontakt, interesował się i kierował założonym przez siebie Zgromadzeniem, które rozwijało się i podejmowało nowe zadania.

Poważnie chory i osłabiony  udał się  w maju 1895 r. do Sawony na uroczystości rocznicowe 300-lecia śmierci św. Filipa Nereusza. Nawiedził wówczas Sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia i tu odprawił swoją ostatnią Mszę św. dnia 27 maja 1885 r. Można podsumować, że tutaj u stup Maryi rozpoczął realizację swego powołania kapłańskiego i tu ją zakończył .

Dnia 30 maj 1895 roku, odszedł do Pana, mając zaledwie 50 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Acqui w jego katedrze biskupiej a po 28 latach trumna z ciałem biskupa Józefa Marello została przeniesiona do Asti, do Sanktuarium św. Józefa, przy domu Macierzystym Zgromadzenia Oblatów św. Józefa.

Założyciel naszego Zgromadzenia Biskup Józef Marello dnia 26 września 1983 roku  został beatyfikowany przez  Ojca Świętego – dzisiaj już Błogosławionego Jana Pawła II, podczas jego wizyty w Asti. Zaś dnia 25 listopada 2001 roku, w Rzymie, Jan Paweł II kanonizował  Józefa Marello.

W chwili śmierci Założyciela w 1895 roku Zgromadzenie liczyło 6 kapłanów, 15 braci i 41 alumnów. Mając tak wielkiego orędownika w niebie, z Bożym błogosławieństwem, Zgromadzenie nadal rozwija się, podejmując zadania na wszystkich kontynentach, wypełniając duchowy testament Założyciela:

„Bądźcie nadzwyczajni w sprawach zwyczajnych”.



O. Józef Gucik OSJ

Honorat - 2012-10-28 15:12:10

"Pan zawsze nam daje łaskę do osiągnięcia zwycięstwa, ale nic nie może uczynić, jeśli nie pomożemy Mu dobrą wolą."

Honorat - 2012-10-29 16:05:38

"Kiedy nie masz ochoty wypowiedzieć ani jednego słowa, wówczas nadszedł czas, aby przemówić."

Honorat - 2012-10-31 14:55:56

"Zadaj sobie trud, aby stać się tym, kim nie jesteś i aby nie być tym, kim jesteś."

Honorat - 2012-11-01 10:10:13

"Prośmy Pana aby nas uczynił świętymi, świętymi jak najszybciej, świętymi według Jego woli."

Honorat - 2012-11-02 10:08:24

"Choćbyśmy nawet w walce znaleźli się pozbawieni należytej dyspozycji, a nawet  czuli wielki wstręt do walki, nie powinniśmy się tym zniechęcać: i to są właśnie te momenty, w których Pan nas poddaje próbie, uzdalniając nas do działania tylko i wyłącznie w oparciu o wiarę .... ta właśnie odrobina wiary musi nas zbawić i ona będzie po stokroć zrekompensowana w Niebie."

Rita - 2012-11-02 17:26:47

Podoba mi się ta ostatnia myśl :) Jakoś tak do mnie przemawia :)

Honorat - 2012-11-02 17:46:29

Cieszę się :)

Honorat - 2012-11-03 10:45:05

"Starajmy się utrzymać w takiej doskonałej równowadze ducha, która jest nieodzowna na drodze spełniania dobra i przebywajmy zawsze w takim usposobieniu duszy, by być gotowym na wszystko bez wahania."

Honorat - 2012-11-04 09:18:33

"Należy widzieć wszystkie rzeczy w świetle wiary, sprawiać, by rozum panował nad sercem a wola Boża nad rozumem; przyjmować wszystko z rąk Pana: to, co nas raduje jak i to, co wzbudza odrazę, odpowiadając zawsze: Deo gratias."

Honorat - 2012-11-05 16:15:29

"Staraj się o równowagę ducha: ani za bardzo weseli, ani za bardzo smutni; stałość oblicza: nigdy nie pokazuj zmarszczek na czole; stałość w słownictwie: ani za surowi , ani zbyt poufali mówieniu; równowaga w modlitwie: ani za szybko, ani za wolno."

Honorat - 2012-11-06 16:21:38

"Owocem równowagi ducha jest ta radość serca czysta i święta, którą mogą kosztować tylko te dusze, które obojętne na jakiekolwiek rzeczy ziemskie i na wszystko, co ich dotyczy, troszczą się tylko o Łaskę Bożą i już posiadają Boga tutaj na ziemi, w niewzruszonym pokoju ich serca."

Honorat - 2012-11-06 18:56:28

"Dla miłości można się zdobyć na wszystko"


(Obrazki pochodzą ze strony Sióstr Honoratek.)

Honorat - 2012-11-07 22:51:40

"Nie należy troszczyć się o jutro, ale czuć się bezpiecznym w rękach Pana, który nie pozwoli by brakło nam czegokolwiek: dosyć ma dzień swojej biedy."

Honorat - 2012-11-07 22:53:57

"Bóg mój i wszystko w Przenajświętszym Sakramencie"

Honorat - 2012-11-08 16:25:13

"Bądź wola Twoja - to najlepsza modlitwa"

Honorat - 2012-11-08 16:26:54

"Jeśli nawet Bóg pozostawia nas bez pociechy, nie powinniśmy smucić się za bardzo, ale modlić się nieustannie i ufać, chyląc pokornie czoło i serce przed wolą Boża."

Honorat - 2012-11-09 20:15:58

"Powinniśmy odrzucać od siebie wszystko, co może zakłócić nasz pokój."

Honorat - 2012-11-09 20:17:07

http://honoratki.pl/images/stories/cards/mysl3.jpg

Honorat - 2012-11-10 22:43:39

http://honoratki.pl/images/stories/cards/mysli.jpg

Honorat - 2012-11-10 22:45:01

"Bądźmy spokojni i pogodni nawet jeśli w sercu mamy burzę."

Honorat - 2012-11-11 17:12:51

"Bywa czasem, że doświadczamy tak głębokiego pokoju, tak niewysłowionej radości, że wydaje się nam jakbyśmy byli już w niebie. Ale oto umysł się zaciemnia, serce ziębnie i omdlewa; czoło nie jest już tak pogodne, oko nie jest już takie błyszczące, nasza praca nie jest już tak systematyczna.....wpadliśmy w sidła przygnębienia i niezmiernych cierpień! Pan Jezus, który widzi duszę jak się przywiązuje do rozkoszy, przypomina nam, że na tym wygnaniu nie możemy takiej radości zaznawać, ale dopiero w ojczyźnie niebieskiej. Tutaj na ziemi jesteśmy by cierpieć, walczyć i zwyciężyć."

Honorat - 2012-11-11 17:13:56

http://honoratki.pl/images/stories/cards/mysli1.jpg

Honorat - 2012-11-12 14:07:10

http://honoratki.pl/images/stories/cards/mysli2.jpg

Honorat - 2012-11-12 14:19:03

"Jeśli nawet w naszych czasach trudno jest wymagać od nas złożenia ofiary z życia za wiarę także i dla nas odłożona jest piękna i chwalebna palma. Może nasze męczeństwo nie będzie męczeństwem okrutnym, ale za to męczeństwem cierpliwości, długim i ukrytym, które zadaje cierpienie nie zadając śmierci i zawiera się w rzeczach małych, a jednak jest wielkim przed spojrzeniem Boga i posiada wartość nie mniejszą od męczeństwa krwi."

Honorat - 2012-11-13 21:09:38

"Być wytrwałym w zachowywaniu ustalonej reguły i realizować ją z zaangażowaniem i gorliwością nie jest tym samym, co nadgorliwość i przesadna namiętność."

Honorat - 2012-11-13 21:10:41

http://honoratki.pl/images/stories/cards/mysl5.jpg

Honorat - 2012-11-14 21:37:12

"Uderz mocno, a skorupka pęknie i orzech wyleci nie kalecząc dłoni; uderz lekko: skorupka wytrzyma uderzenie, nic z tego nie przyjdzie, tylko dłoń cię zaboli - żeby czynić dobro potrzeba energii."

Honorat - 2012-11-14 21:39:23

http://honoratki.pl/images/stories/cards/gm.jpg

s.Ancilla - 2012-11-15 20:37:10

Tylko z łaski Bożej jestem tym, kim jestem.

s.Ancilla - 2012-11-15 20:38:48

Wiem, że wszystko co Bóg ze mną uczynił, uczynił dobrze
i wielbię Jego święte Imię.

Honorat - 2012-11-15 21:21:44

" Niezdecydowanie jest główną przyczyną, z powodu której nawet najpiękniejsze plany idą na marne."

Honorat - 2012-11-15 21:24:01

s.Ancilla napisał:

Wiem, że wszystko co Bóg ze mną uczynił, uczynił dobrze
i wielbię Jego święte Imię.

To moje ulubione słowa Sł. B. Anieli Róży Godeckiej.
To jeszcze forma graficzna:
http://honoratki.pl/images/stories/cards/arg2.jpg

Honorat - 2012-11-16 14:52:02

"Właśnie w Rzymie, w tym wielkim mieście historii, dusza wierzącego odmładza się i hartuje do coraz bardziej zaciętej walki, jaką świat i piekło toczą przeciwko Kościołowi i jego Hierarchii. "

Honorat - 2012-11-18 11:39:41

"Jak wiele sił przez nas jeszcze niepoznanych; ile tajemnic w naszym krótkim doświadczeniu; ile pól do działania przed nami jeszcze nie odkrytych?

Honorat - 2012-11-18 11:41:15

http://honoratki.pl/images/stories/cards/og.jpg

Honorat - 2012-11-19 15:51:04

"Ważenie słów, które wypowiadamy wydaje się rzeczą błahą, tymczasem jest wielką cnotą."

Honorat - 2012-11-19 15:52:42

http://honoratki.pl/images/stories/cards/arg.jpg

Honorat - 2012-11-22 17:19:45

"Chcę ukryć się w Jezusie, Jezusa kochać,
zjednoczyć się z Jezusem i iść z Nim na podbój dusz"

Honorat - 2012-11-22 17:21:25

"Kiedy z kimś rozmawiamy uważajmy by naszemu rozmówcy odpowiadać, a jednocześnie, by nasze serce było zawsze przy Bogu."

Honorat - 2012-11-24 13:01:21

" Pokora jest absolutnie konieczna, by zachować czystość. Dajcie mi duszę czystą jak anioł i powiedzcie mi jednocześnie, że jest pyszna, to wam odpowiem, że nie zachowa na długo swej nieskazitelności i upadnie."

Honorat - 2012-11-24 13:04:59

"Ufaj, ufaj Miłosierdziu Bożemu"

Honorat - 2012-11-26 22:10:45

"Pełnienie woli Bożej daje równowagę w życiu"

Honorat - 2012-11-26 22:12:08

"Pokora nie jest tylko strażnikiem czystości, ale także zabezpieczeniem cennego daru wiary."

Honorat - 2012-11-27 20:09:41

"Niech Bóg będzie uwielbiony za wszystko"

Honorat - 2012-11-27 20:11:26

"Kto nie potrafi podporządkować swego sądu i nie pozwala prowadzić się, będzie wielokrotnie błądził i marnie upadał; a z powodu tego, że nie chce uznać swojej winy szatan nie pozwoli mu, by się opamiętał, ale z jednej przepaści na drugą doprowadzi go do zatracenia."

Honorat - 2012-11-29 18:54:53

"Bądźcie pokornego serca, poddawajcie zawsze wasze zdanie pod osąd innych, proście o radę we wszystkim, nie ufajcie nigdy sobie samym, ale uciekajcie się we wszystkich waszych wątpliwościach do waszych przełożonych, którzy są przez Boga oświecani, aby wam doradzać i wami kierować."

Honorat - 2012-11-29 18:56:03

"Jedynym lekarstwem na wszystkie troski i niepokoje,
to bezgraniczna ufność w Bogu"

Honorat - 2012-11-30 21:59:15

"Ufność swoją w Panu położyłam"

Honorat - 2012-11-30 22:00:40

"Skutecznym środkiem na pokusy jest ukorzenie się przed Bogiem. "

Honorat - 2012-11-30 22:02:09

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/4a/Lellis2.jpg/220px-Lellis2.jpg

Honorat - 2012-12-01 13:55:15

Daj Boże, abym mógł umierać z rękami zniszczonymi przez miłosierdzie.

Honorat - 2012-12-01 13:57:14

"Pokora we wszystkim: nawet w poruszaniu oczami i ruchach rąk."

Honorat - 2012-12-01 13:58:15

"Niech się dzieje wola Boża we wszystkim,
a Imię Pańskie niech będzie zawsze uwielbione"

Honorat - 2012-12-02 21:47:14

"Trzeba wszystko przyjmować z ręki Bożej,
jako dar Jego Opatrzności"

Honorat - 2012-12-02 21:48:34

"Kiedy słyszymy jak nas chwalą, uśmiechajmy się i pomyślmy sobie, że Pan widzi nasze wnętrze."

Honorat - 2012-12-02 21:49:42

Nade wszystko niech każdy prosi Pana o łaskę matczynego uczucia względem bliźniego, aby mu służyć wszelką miłością w potrzebach duszy i ciała.

Honorat - 2012-12-21 22:35:07

"Kocham wolę Bożą, a przynajmniej pragnę ją kochać nade wszystko i powołanie swoje kocham nad wszelkie inne, nie dlatego, że jest piękniejszym od innych, bo choćby najgorszym i najbardziej wzgardzonym było, kochałabym je tak samo dlatego, że mi je Pan Bóg dał, będę tylko pracowała nad zrozumieniem go coraz głębszym"

karmolcia - 2013-04-17 09:29:59

Witajcie :) chciałabym teraz codziennie umieszczać kilka zdań od św. Ojca Pio :)

"Uważaj i nigdy nie zniechęcaj się, gdy widzisz, że ogarnia cię duchowa słabość. Jeżeli Bóg pozwala ci upaść z powodu słabości, czyni to nie dlatego, aby cię opuścić, lecz by cię umocnić w cnocie pokory i sprawić, abyś w przyszłości była bardziej uważna."

szukajaca Boga - 2013-04-17 12:16:56

świetny pomysł! Oby tych myśli było jak najwięcej

Honorat - 2013-04-17 20:25:10

http://honoratki.pl/images/stories/cards/arg3.jpg

Honorat - 2013-04-18 17:04:58

http://honoratki.pl/images/stories/cards/tr.jpg

karmolcia - 2013-04-20 09:33:03

na 18.04:
"Krocz z prostotą drogą Pana i nie zadręczaj swego ducha. Trzeba, abyś nienawidziła swoje błędy, ale z umiarkowaną nienawiścią, a nie przewrażliwieniem i zaniepokojeniem"

karmolcia - 2013-04-20 09:34:10

na 19.04:
"Trzeba, abyś do spowiedzi świętej, która jest obmyciem duszy, przystępowała nie rzadziej jak co osiem dni; nie uważam za słuszne trzymanie dusz z dala od spowiedzi świętej dłużej aniżeli osiem dni."

karmolcia - 2013-04-20 09:35:13

"Szatan ma tylko jedną bramę, aby wejść do naszej duszy: wolę. Bramy ukryte nie istnieją. Nie ma żadnego grzechu, jeśli nie został on popełniony za zgodą woli. Skoro w grę nie wchodzi wola, to nie jest to grzech, a tylko słabość ludzka."

karmolcia - 2013-04-21 07:25:54

"Szatan jest jak rozwścieczony pies uwiązany na łańcuchu; poza zasięgiem łań cucha nie pogryzie nikogo. A więc trzymaj się od niego z daleka. jeśli zbytnio się zbliżysz, to pozwolisz się pokąsać."

karmolcia - 2013-04-22 12:23:54

"Nie wystawiaj swej duszy na pokusy, mówi Duch Święty, ponieważ radość serca jest życiem duszy i niewyczerpanym skarbcem świętości; natomiast smutek jest powolną śmiercią duszy i nie służy niczemu."

kamcia - 2013-04-22 16:56:26

ja bym chętnie umieściła myśli sw. Augustyna i ks. Jerzego. Jutro są imieniny bł. ks. Jerzego!!!

weraikon - 2013-04-22 23:17:44

całkiem miłe są te Myśli, i jak miło pomedytować niektóre z nich - owoc - siła

Marzenak - 2013-04-23 08:55:13

Wedle zyczenia polaczone zostaja wszystkie watki z myslami.
Prosze o wpisywanie cytatow z zaznaczeniem od jakiego swietego lub blogoslawionego pochodza :)

Honorat - 2013-04-23 08:57:43

św. Augustyn

"Cierpliwość jest towarzyszką mądrości"
"Do Boga nie idzie się drogą lecz miłością"


Służebnica Boża Aniela Róża Godecka


"Wiem, że wszystko co dla mnie Bóg uczynił jest dobre i wielbię za to Jego święte Imię"

kamcia - 2013-04-23 12:06:49

jeszcze taki mój mały off top
do Honorata :)
zostawmy kolor czerwony moderatorom :)

karmolcia - 2013-04-23 15:03:45

mały off top do kamci: nie widać tego jasnozielonego :P

karmolcia - 2013-04-23 15:10:40

św. Ojciec Pio
"Nasz wróg i sprawca naszych szkód, staje się mocny, gdy spotyka słabych, ale wobec tego, kto wychodzi na jego spotkanie z bronią w ręku, staje się podłym tchórzem."

kamcia - 2013-04-23 16:08:20

św. Augustyn

Dopóki wal­czysz, jes­teś zwycięzcą.



Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko

Pamiętaj (...), że zmartwychwstaniesz do życia wiecznego. Zmartwychwstaniesz, ale czy do życia w szczęściu czy też do życia w beznadziejności, zależy od tego, czy w porę zatrzymasz się i nadasz właściwy sens i właściwą wartość swojemu życiu.

Czy zmartwychwstaniesz do życia w szczęściu czy w beznadziejności, zależy również między innymi i od tego, jaka jest twoja odpowiedzialność za drugiego człowieka, zwłaszcza za tego człowieka, który cierpi niewinnie, który jest więziony za wspólne przekonania.

Czy zmartwychwstaniesz do szczęścia czy do beznadziejności, zależy od troski twojej o potrzebujących pomocy, czasami może bardziej niż materialnej, pomocy w postaci dobrego słowa, życzliwego poddania ręki, uśmiechu...

Czy zmartwychwstaniesz do szczęścia czy do beznadziejności, zależy między innymi od wierności twojej ideałom, które masz głęboko w sercu, o których powinieneś ciągle przypominać sobie i innym.

Czy zmartwychwstaniesz do życia w szczęściu czy do beznadziejności zależy też od tego, czy nie zdradzasz dla przysłowiowej misy soczewicy: dla lepszego stanowiska, dla otrzymania wczasów w lepszym ośrodku, dla pensji. Czy nie zdradzasz dla tego wszystkiego, co jest przyjemne, twoich ideałów (...)

Czy zmartwychwstaniesz do życia w szczęściu czy do beznadziejności zależy także od tego, czy potrafisz uwolnić się od lęku, od strachu, czy potrafisz z odwagą stanąć przy Chrystusie (...)

Czy zmartwychwstaniesz do życia w szczęściu czy do beznadziejności, zależy między innymi i od tego, jaka jest nasza odpowiedzialność za braci naszych na całym świecie (...)

Kazanie na rozpoczęcie Wielkiego Postu

kamcia - 2013-04-25 10:55:03

"Pokładaj nieustannie ufność w Bogu, szanuj w sobie i w swoich barciach to, co Bóg szanuje najbardziej, to znaczy dobra duchowe."

Św. Jan od Krzyża

tarasy-egzotyczne.pl kwizowo.pl nasiona konopi emalia pleszew