Tak jakoś św.Franciszek i św.Klara stają wciąż na mojej drodze, więc musiałam coś o nich napisać
1. Święty Franciszku, C
stajesz na mej drodze da
już od wielu wielu długich lat. eCD
Zachwyciłeś sobą, pokazałeś jak, Ceda
piękny jest franciszkański świat. eCD
Porzuciłeś bogactwa eA
Ubogą ubrałeś szatę eA
i z Bogiem w sercu ruszyłeś w świat CDe
Mimo przeciwności eA
oddałeż życie Bogu eA
zaufałeś Mu, do końca swych lat. CDe
Ref. Za Tobą CG
św.Franciszku De
podążać chcę przez wiele lat. CGD7
Pan mnie tak poprowadził, Ce
przez Twoje życie pokazał, da
wspaniały franciszkański świat. eGA
2. Święta Klaro, Ce
choć niewiele wiem o Tobie, da
swą silną wiarą zachwyciłaś mnie. eCD
Poszłaś drogą światłości, drogą pełną miłości, Ceda
tą drogą prowadź także mnie. eCD
Wybrałaś ubóstwo eA
wtuliłaś się w Krzyż eA
Taką drogą naucz iść. CDe
Zamknięta za kratą, eA
pociągnął Cię Hostii czar, eA
który w sercu rozpalił miłości żar. CDe
Ref. Za Tobą CG
św. Klaro De
podążać chcę przez wiele lat. CGD7
Pan mnie tak poprowadził, Ce
przez Twoje życie pokazał, da
wspaniały franciszkański świat. eGA
3. Świętość Waszego życia, jasno pokazuje,że Ceda
do szczęścia wystarczy Bóg. eCD
Nauczcie trwania przy Nim,wytrwałej modlitwy, Ceda
by zrozumieć miłości cud. CDe
Pomóżcie świat zostawić, eA
wszystko stracić eA
i Krzyżem Pana się wzbogacić. CDe
Przylgnąć do Niego, eA
o łaskę wiary prosić eA
i dziękczynne modlitwy przed Tron zanosić. CDe
Ref. Za Wami CG
św.Franciszku i Klaro, De
podążać chcę przez wiele lat. CGD7
Pan mnie tak poprowadził, Ce
przez Wasze życie pokazał, da
wspaniały franciszkański świat. eGA
(20- 22.09.2010r. )
* * *
1. Adorować Panie, Twoje Święte Ciało, GDeCD
pragnę po, wszystkie moje dni. GDeCD
Moje serce, Ciebie pokochało, GDeC
ukrytego w białej Hostii. GDeD
Ty jesteś Hostią, ja mam być monstrancją, GDeC
a promienie łaski przenikają mnie. GDeD
W Eucharystii Jezu, dajesz się w Ofierze, GDeC
zawsze pragnę, spożywać Ciało Twe. GDeD
Ref. Panie, zamknij moje serce GDe
- w Twoim sercu. CD
Niech Twój Duch wypełnia mnie GDe
- bardzo tego chcę. CD
Kiedy w ciszy na modlitwie GDe
- Twą wolę poznać chcę CD
Mówisz w sercu moim,że, GDe
- w adoracji mam kochać Cię. CDe
2. Chcę dziękować Panie, za dar Twej miłości, GDeCD
ufam, wierzę, kocham, adoruję Cię. GDeD
Rozpal ogień w sercu, pragnę Twej bliskości, GDeCD
wypal wszystko, co oddala mnie. GDeD
Ty jesteś Hostią, ja mam być monstrancją, GDeC
a promienie łaski przenikają mnie. GDeD
Nie pociechy Twoje, na modlitwie Panie, GDeC
lecz samego Ciebie kochać chcę. GDeD
(29.09, 1.10.2010, po godz.15.00 )
Ostatnio edytowany przez Kasia K (2010-10-07 10:06:01)
Offline
Za Króla! Za Ojczyznę! Za ile?
Drukarka za chwilę zacznie pracę, muszę odkurzyć gitarę ... WIELKIE WOW !
Dlaczego tak tutaj ucichło ? Ja [beztalencie] chcę więcej i więcej ! [przyszło to to takie i już się podlizuje ... ;-)]
Jednym słowem - szacun.
Offline
Gość
ale mam zdolnych "forumowych przyjaciół" świetnie, Kasiu
s. Maksymilla
Też napisałam jedną piosenkę, ale jest na tyle badziewna, że raczej nie warto jej tu umieszczać Jednak pracuję nad swoimi wymysłami
W sensie chciałabym, żeby było ich więcej i lepszej jakości
Bo On jest dobry, bardzo dobry...
Offline
Sanderka, na pewno nie jest badziewna Twoja piosenka, czasem nam sie tak może wydawać,że nasze twórczości są bez sensu, ale komuś się mogą spodobać, wrzuć ;-)
Offline
Gość
Aż by się posłuchało!
s. Maksymilla
Ufaj Mu i słowom tym, G
które ciągle On powtarza ci: e
"Nie lękaj się, Ja jestem tu C
i nigdy nie, nie opuszczę Cię" D
(F d B C)
Bo On jest dobry, bardzo dobry...
Offline
Takie od serca- najlepsze Ewangelizować można także przez piosenki, brawo Sanderka :-)
Mi też udało się coś napisać, myślałam o takiej piosence już dawno, ale dopiero teraz dostałam natchnienie ;-)
Piosenka ewangelizacyjna
1. Od modlitwy zaczyna się wszystko, GD
bo modlitwa to miłości ognisko. eC
Chcesz doświadczyć Bożej miłości- GD
zaproś Pana, a w Twym sercu zagości. eC
Jeśli pragniesz Jego szczerze, GD
On pomoże Ci wzrastać w wierze. eC
Zacznie się przygoda z Bogiem, GD
ale uważaj!- szatan za rogiem! eD
Ref. Hej czy Ty wiesz, Bóg kocha Cię! Ge
a więc Bożą wolą uświęcenie Twoje. CD
Nie bój się, przyjdź do Niego, Ge
nie zostawiaj, nie zostawiaj Go samego. CD
On za rękę złapie Cię, Ge
przylgnij do Niego, nie lękaj się. CD
Dotknie Cię ogrom miłości, Ge
a w Twym sercu pokój zagości. CD
2. Na tym świecie jest sporo zła, GD
módl się, by oczu nie przysłoniła mgła. eC
Jest wiele rzeczy, które dają przyjemności,
które wiodą nasze życie ku marności.
Stój! niech nie powinie się Twa noga,
bądź rozsądny, badaj w sercu wolę Boga.
Pytaj Go o wszystko, a odpowie Ci, GD
zajrzyj Jr 33,3. eCD
3. Zajrzyj w swoje wnętrze i nawróć się do Boga, GD
grzech jest blokadą i urywa się droga.
Nie wierz w horoskopy, wróżki, czarne koty,
to sprawka szatana, on chce wepchnąć Cię w kłopoty.
Tylko 1 Bóg, nie miej innego,
więc całym sercem przylgnij do Niego.
Odrzuć wszelkie zło, duchowe bariery, GD
1 list św.Piotra, rozdział 2-gi, jeden -cztery. eCD
4. Życie jest pielgrzymką, nie marnuj tego czasu, GD
by usłyszeć Boga, trzeba odejść od hałasu. eC
Usiądź w ciszy, wpatruj się w Niego,
On nauczy Cię kochac bliźniego.
Wzywaj codziennie Ducha Świętego,
aby pomógł Ci słuchac Słowa Bożego.
Spójrz- przykład człowieka rozmodlonego GD
-błogosławionego Jana Pawła II. eCD
( 30.04 i 1.05.2011r. )
Ostatnio edytowany przez Kasia K (2011-05-01 18:18:16)
Offline
Florystka
Taki jeden,mój wytwór:
"Przebudzenie"
Odnajduję w Tobie świat,
który ma tysiące barw,
a w nim każdy jeden kwiat
Twoje imię ma.
Odnajduję w Tobie życie,
które ma tysiące serc,
a w nim każde jedno tchnienie
szepce imię Twe.
Odnajduję w Tobie siebie,
pośród tysięcy traw,
pochylasz się Panie
nad złamanym źdźbłem
mojej wiary.
Offline
Użytkownik
Od jakiegoś czasu dostaje jakiegoś natchnienia do pisania, hmm jak to można określić "wierszyków"
za wszelkie błędy językowe przepraszam...
I. "Dla Niego"
Każdego ranka budzę się dla Ciebie,
bo wiem, że Ty jesteś tam u siebie w niebie.
To dla Ciebie idę z radością przez życie,
bo Ty jesteś w moim sercu ukryty skrycie.
Dzięki Tobie moje życie nabrało swojego sensu,
bo zawsze jesteś obok, nawet w moim grzesznym sercu.
Zawsze jesteś przy mnie kiedy Cię potrzebuję,
a Twoje wielkie serce codziennie mnie miłuje.
Jak ja mam dziękować, że mam blisko Ciebie,
za to, że coraz bardziej przyciągasz mnie do Siebie?
Ja coraz bardziej pragnę Twej wielkiej miłości, i
tego by żyć przy Tobie na zawsze w radości.
Chodzić Twoją drogą którą mi przygotowałeś, i
głosić Ewangelię, tak jak Ty nauczałeś.
Kiedy słońce świeci na przepięknym niebie,
wznoszę wzrok do góry z nadzieją, że kiedyś ujrzę Ciebie.
Jesteś pragnieniem, które od jakiegoś czasu czuję, i
uświadamiam sobie że chcę być tylko dla Ciebie, bo Kocham Cię i codziennie potrzebuję.
Tylko dla Ciebie moje serce tak mocno bije, bo
odczuwam jak Jesteś przy mnie w każdej sekundzie i godzinie.
Tylko Ty możesz być moich marzeń spełnieniem,
dlatego pragnę poświęcić swoje życie dla Ciebie.
Podczas modlitwy tak wspaniale się czuję, bo mogę dziękować i prosić,
a Ty mnie z cierpliwością wysłuchujesz.
Czuję, że Ty jesteś Tym dla którego wszystko poświęcę,
a któregoś dnia od Ciebie się uzależnię.
I już nie będę potrafić ani sekundy bez Ciebie żyć,
bo staniesz się mym tlenem bez którego nie da się żyć.
Tylko Ty wiesz, co ja tak naprawdę czuję, bo jesteś w mojej głowie gdy się cieszę i gdy smutek czuję.
Jeszcze parę chwil i chyba nie wytrzymam, bo
zaraziłeś mnie miłością, której nic nie zatrzyma.
Już tyle nocy mam nie przespanych, bo o Tobie myślę
i mam Cię przed oczami, ale to nie ważne,
najważniejsze jest to co czuję i dla Ciebie zrobię to, co dla mnie zaplanujesz.
I każdy Twój plan w rzeczywistość przemienię, bo z każdą chwilą pragnę być bliżej Ciebie.
O Panie Jezu, ja Kocham Cię.
Wierzę, że me życie wkrótce w piękne zmieni się.
II. "Wielka Moc"
Dzień był jak każdy inny,
ale ten jeden wydał się bardzo dziwny.
Nie wierząc w Ciebie, nie wiedziałam co się dzieje,
ale to Ty właśnie chciałeś zbliżyć mnie do Siebie.
Dla mnie to było niczym, bo szatan we mnie działał
i nie pozwalał mi zrozumieć, by się od niego nie oddalać.
Chciał mnie mieć przy sobie, na własne posiadanie, bo wie
jak trudno było mu odebrać pod własne panowanie.
Ale Twoja Boska Moc, mój Kochany Boże, jest największa na świecie
i wszystko zrobić może.
Wyrwałeś mnie z otchłani ciemności diabła
i pozwoliłeś wrócić jak to było za dawna.
Ty we śnie powiedziałeś:
"Wróć! Ja Jestem!".
Ja w chwili tej poczułam,
jak raduje się me serce.
Następnego dnia wszystko się zmieniło, zaczęło czegoś brakować, teraz już wiem co to było.
Brakowało memu sercu Twej Boskiej Miłości, która dawała mi kiedyś siłę by iść przez życie bez trudności.
Przy Tobie, mój Panie, czuję się bezpiecznie, bo wiem że w każdej
chwili trzymasz mnie za rękę.
I tak idziesz ze mną przez moje życie, a ja pokochałam Cię ponad moje życie.
Bywają chwile trudne do zniesienia, w moim sercu jest rana nie do uleczenia.
Ciągle żałuję mej dawnej decyzji, gdy życiem moim kierował ten chytry..
Bardzo żałuję tamtej decyzji, ale teraz już na zawsze, będziesz Ty dla mnie najbliższy.
W moim sercu jest miejsce tylko dla Ciebie, bo z Tobą wiążę sobie me wielkie pragnienie.
Tobie się powierzyć, to jest właśnie to, i czuć jak najlepiej wielką Miłość Twą.
Życie z Tobą jest wielkim szczęściem i żadne gadanie ludzi mnie od Ciebie nie odepchnie.
Ja jestem tak bardzo zakochana w Tobie, że decyzji tej nie zmieni żaden inny człowiek.
Przytul mnie Panie mocno do Siebie, bo w Twoich ramionach znajduję ukojenie.
Tyś moją twierdzą już na wieki jest, a światłość Twoja będzie prowadzić mnie.
Offline
Pisz pisz Katrine warto odkrywać swoje talenty
Offline
Mi się zdarzało pisać poezję. Ten wiersz jest o kapliczce znajdującej się przy ul.Nowokościelnej, blisko domu moich dziadków.. Mam do niej wielki sentyment.
Z Nowokościelnej
Stoi pusta Przydrożna z kwiatem
Martwym.
Sąsiadem płot zieleniasty
Przydrożna-
Krzyczy... Cisza.
Przechodzą- nie słyszą.
Patrzy na nich
Oni- nie widzą nic.
Ona.
Czeka z bólem i radością zarazem
Z datą 1750
nieznaną- zapomnianą, może,
Dalej patrzy.
Przygląda się im-
Tęskni
A ptaki dzwonią
I drzewa.
One słyszą.
Ja wśród nich-
zagubiona i odnaleziona
z Duchem Przydrożnej
Trwam.
A Ona-
Płacze... Z miłości.
…
Razem idziemy do świata ludzi.
Z Nowokościelnej.
No to jeszcze jeden- o życiu duchowym, czyli w zasadzie o modlitwie.
Okno
Światem moim okno
duchowym
jakoby cielesnym
Spojrzeniem w Światłość
Promykiem przejrzystym
przenikającym życie moje
Codzienności (…)
Ciemna noc duszy
Spoglądając za okno
widziałam Piękno.
Teraz własne odbicie
dostrzegam.
A w nim Boga żywego.
Poznawać siebie
Sercem.
Przez okno.
To były moje dwa ulubione wiersze, czasem piszę też piosenki. Dziękuję, że mogłam się z Wami podzielić
Offline
Użytkownik
Hiacynta- pięknie piszesz... bardzo mi się podobają twoje wiersze
III.
Kolejny dzień się kończy i to dzięki Tobie Panie,
boś mnie zachował od złego,
które ciągle czyha na mnie.
Tyś mnie zachował od niebezpieczeństw,
co się zdarzają codziennie na świecie.
Kilkadziesiąt ludzi każdego dnia ginie,
a my się nie przejmujemy,
że i w końcu nasz czas przeminie.
Żyjemy w świecie pełnym przemocy,
a diabeł tylko zaciera swe ręce do czynienia złych mocy.
Nie pozwólmy by na świecie było tak wiele zła,
skupmy się na czynach które przyniosą wiele dobra.
Wystarczy czysta chęć i odważne kroki,
by pokonać szatana który zasłania nam oczy.
Weźmy więc do ręki różaniec najświętszy,
który pokona wszystkie diabła podstępy.
Łączmy się w modlitwie kochani katolicy,
by po śmierci zasiąść po Boga prawicy.
IV.
Panie, chcę być blisko Ciebie,
chwalić święte Imię Twe,
całą siebie Ci powierzyć,
naśladując czyny Twe.
Każdego dnia ręce swe do Ciebie wznoszę
i sercem całym o opiekę Twą proszę.
Pragnę wpatrywać się w Twoje oblicze,
będące najpiękniejszym przez całe życie.
Nikt tak nie działa na moje uczucia,
jak Ty swą miłością, która mnie wzrusza.
Gdy widzę twarz Twoją taką łagodną,
moje serce wypełnia miłości ogrom.
Miłości tej dajesz tak wiele,
że z chęcią się nią, z innymi podzielę.
To ona właśnie daje pokój nam
i nawraca nasze serca, by nikt nie czuł się sam.
Miłujmy się więc bracia i siostry, by każdy
z nas doznał miłości!
Offline
Dziękuję Ci Katrine, Twoje są bardzo dojrzałe i głębokie..
Offline
Użytkownik
Nie ma za co
także dziękuje za miłe słowa
V.
Chociaż wielu ludzi z wiary
w Ciebie się śmieje,
ja i tak Panie Cię kocham
i mam w Tobie nadzieję.
Chociaż ciągle marzę
i nocami śnię, moje
serce pragnie powierzyć Ci się.
Kiedy przyjdzie chwila ta,
gdy będę tylko Twoja,
miłości do Ciebie nikt nie zdoła
pokonać.
Całym życiem moim Jesteś
i wątkiem mych snów. Przy Tobie
pragnę żyć i słuchać Twych słów.
Choć jestem tutaj, a Ty Panie
tam, zawsze Cię Jezu w sercu swym mam.
Nie ważne są dla mnie miliony
o których tak wielu ludzi marzy.
Wystarcza mi Twoja miłość,
która serce me darzy.
Ty powiedziałeś do uczniów swych:
"Zaprzyjcie się samego siebie,
jeśli chcecie za Mną pójść".
Ja właśnie Panie chcę naśladować Cię,
biorąc swój krzyż na każdy dzień.
VI.
Gdy czuję się samotna,
Ty ode mnie nie odchodzisz.
Widząc moje oczy zwilżone,
ocierasz me łzy, idąc w moją stronę.
I chociaż czasami myślę, że
co piękne już minęło,
wtedy zwracam się do Ciebie,
Boga Wszechmogącego.
Gdy się czegoś boję,
Ty mnie uspokajasz, dając mi
łaskę, która tak potężnie działa.
Zwracasz do mnie Swój piękny wzrok,
który złagadza, każdą myśl złą.
W Twoich ramionach znajduję ukojenie,
gdy z bezradności upadam na ziemię.
Jedno jest pewne, czego nigdy nie zmienię,
nigdy się nie poddam, bo całym sercem
wierzę w Ciebie. <3
Offline
Użytkownik
VII
Szedł drogą św. Franciszek
obserwując przyrodę i
wsłuchując się w leśną ciszę.
Zwierzęta do niego wszystkie się
zbliżały i z wielką chęcią
go nasłuchiwały.
On każdego miłował i błogosławił,
by Bóg po bezpiecznych
drogach wszystkich prowadził.
Ty porzuciłeś majątki, bogactwa,
a podjąłeś się żebractwa.
Ubóstwo dla ciebie
stało się najważniejsze, a
także życie na chwałę Bożą
w posłuszeństwie.
Na samą myśl św. Franciszku
o tobie, życie
staje się bardziej kolorowe.
"Pokój i dobro!"- to hasło
przez ciebie rzucane, gdy
na swej drodze
kogoś spotykałeś.
Ty nam pokazałeś, że
szczęściem największym, jest
miłość do Boga, bez posiadania
największych bogactw.
Ostatnio edytowany przez Katrine20.05 (2014-03-21 22:25:23)
Offline
Proszę jakie artystyczne dusze, bardzo głębokie, lubię to
Offline
Jej, super, bardzo brakuje mi tutaj przycisku ''lubię to'' , a byłoby co lubić Twórzcie dalej, bo warto!
Offline
bardzo ładne i proste, w prosty sposób zawarłaś historię Św Franciszka, a moje serce podbił "ewangelizacyjny " wierszyk nr VI. dzięki, buziaki
Offline