Gość
Trzymam za słówko
Gość
Justynko nie ilość się liczy...
Moderator!
widzę, że wątek ucichl trochę...
a u mnie zrodziło się nowe pytanie- czy Siostry same sobie wybierają imiona zakonne?
i jeśli chodzi o obłóczyny czy podczasz obłóczyn obcinane są włosy?
Pozdrawiam w Panu+
Niech żyje Chrystus Król- na zawsze w sercach naszych!
Offline
Gość
Ucichł, ale mam nadzieję, że wróci do normy...
Co do pytania dotyczącego iminion. W naszym Zgromadzeniu jest taka tradycja, że postulantka przed wstąpieniem do nowicjatu podaje 3 imiona z których Przełożeni wybierają jedno, ale czasami bywają niespodzianki, które przynoszą wiele radości...
Podczas obłóczyn nie obcina się włosów. Jeśli jest taka konieczność czyni się to wcześniej
Pozdrawiam w radości
Niech żyje Chrystus Król - na zawsze w sercach naszych!
Ps.
Zauważyłam Oleńko, ze spodobało Ci się nasze pozdrowienie...
Moderator!
Dziękuję za udzielenie odpowiedzi
A tak apropos obłóczyn miałam taką historię u sióstr fajną
jak byłyśmy z Nati u Sióstr to siedzimy sobie po obiadku i szykowałyśmy się do wyjścia by zwiedać Lublin, wtedy przyszła s Lidia i przyniosła nożyczki i kładzie mi i mówi: "przydadzą ci sie" a moja pierwsza myśl to już obłóczyny? na szczęście nie powiedziałam tego głośno, bo nożyczki byly do taśmy by móc przykleić plakaty DKMu
ale za późno zatrybilam po co one
Pozdrowienie piękne Spodobało się i to bardzo- słyszałam je w Kazimierzu jak byłam gdy Siostry się tak pozdrawiały
Niech żyje Chrystus Król - na zawsze w sercach naszych!
Offline
Gość
Grunt to bystra dziewczyna jest na kogo liczyć
Moderator!
e tam niech Siostra nie przesadza z tą moją bystrością
Offline
Gość
wiem co piszę
Moderator!
hehe to nie sprzeczam się z Siostrą już
mam nadzieję, że nic nie porozlewam na rekolekchjach, muszę być ostrożna, bo będę spała pod płotem
Offline
Gość
ostatecznie z Jogusiem
Moderator!
Oki z Gogusiem zawsze i wszędzie
Offline
Moderator!
Piękne zdjęcie
Trochę wątek ucichł nam znowu ale już nie wiem o co pytać
Offline
Gość
Piękne zdjęcia i piesek rasy tej, którą lubię .
Moderator!
Nie ma informacji na temat formacji w wątku więc wrzucam, może ktoś się zainteresuje
Formacja
Formacja podstawowa odbywa się w trzech stopniach:
- w postulacie,
- w nowicjacie
- w junioracie.
Postulat trwa około pół roku. Ma on na celu poznanie kandydatki, jej właściwości duchowych, uzdolnień teoretycznych i praktycznych, aby zgromadzenie mogło jej następnie powierzyć właściwy dla niej obowiązek
Nowicjat jest okresem zasadniczej formacji zakonnej. Trwa 2 lata: rok pierwszy ma charakter istotny czyli kanoniczny. Jego podstawowym celem jest wprowadzenie nowicjuszki w zasady życia wewnętrznego i zakonnego; praktyka polega na stopniowym ćwiczeniu się w wypełnianiu rad ewangelicznych - czystoci, ubóstwa i posłuszeństwa, do których w przyszłości się zobowiąże. W roku 1972 Kapituła Ustawodawcza Zgromadzenia postanowiła, że nowicjuszki składają pierwsze śluby po dwuletnim nowicjacie.
Trzeci etap formacji został wprowadzony w myśl zaleceń Soboru Watykańskiego II. Jest to juniorat. Obejmuje on lata od pierwszej profesji zakonnej do złożenia ślubów wieczystych, a więc trwa 6 lat. Jest to okres, w którym juniorystka rozwija życie wewnętrzne, zwłaszcza w dziedzinie życia modlitewnego, tak aby z pełną świadomością swoich przyszłych obowiązków mogła złożyć profesję wieczystą. Czas junioratu można poświęcić również na przygotowanie zawodowe do przyszłych obowiązków zewnętrznych. W tym okresie może siostra juniorystka podjąć studia wyższe.
Dla lepszego skonsolidowania się ze wspólnotą zakonną juniorystki dwa razy w roku spotykają się w domu głównym lub innym w celu pogłębienia swojej formacji duchowej i ducha modlitwy. Dzielą się wówczas swoimi doświadczeniami nabytymi w parafii, zwłaszcza o sposobach i metodach zjednywania ludzi dla Chrystusa. Starają się w tym okresie pogłębić szczególnie swoje życie eucharystyczne. Przed siostrą mistrzynią junioratu zdają sprawę ze swych postępów na drodze doskonałej miłoci Boga i bliźniego. Takie spotkania sióstr juniorystek odbywają się w okresach wakacyjnych.
Po okresie junioratu siostry składają śluby wieczyste.
A to założyciel Zgromadzenia Sióstr Rodziny Betańskiej
Offline
Gość
A ja mam dla Was miłą niespodziankę jak na obecne czasy - CUD POWOŁANIOWY:
http://bronyo.blogspot.com/2009/09/cud- … owy-2.html
Moderator!
Piękne
to ja Wam polecam piosenkę "Pocięgnij mnie za Sobą" w wykonaniu scholi Tarnogórskiej piosenka z czuwania Papieskiego- świeżo nagrana
http://www.youtube.com/watch?v=TpBuvHYfFPU
i jeszcze to co kocham czyli mój KSM http://www.youtube.com/watch?v=YsZair7nbVs
Ale żeby nie było, że schodzimy z tematu więc zachęcam do odwiedzenia strony Sióstr www.betanki.pl
Pozdrawiam w Panu
Offline
Gość
Dzięki za podanie stronki, ale jeszcze jest aktualizowana i narazie chodzi ta poprzednia - trochę zawieszona.
Moderator!
nmzc
czekam na nową stronkę
tak się zastanawiam co to za melodia leci na stronce jak się ją otwiera hmm.. ;]
JAK MOŻESZ ZREALIZOWAĆ SWOJE POWOŁANIE
W RODZINIE BETAŃSKIEJ
Siostry oddają swoje serce, ręce i siły Chrystusowi pracujšc jako KATECHETKI przekazując dzieciom i młodzieży słowa Jezusa, ZAKRYSTIANKI dbając o dom Chrystusa, ORGANISTKI oddając Bogu swój głos. Służą pomocą jako PIELĘGNIARKI w Domach Pogodnej Starości oraz wykonują wszelkie PRACE DOMOWE na parafiach.
Jeżeli nie znalazłaś tu swojej upragnionej formy apostolstwa - nie martw się. Chrystus odkryje przed Tobą nowe drogi i sprawi, że poznasz ukryte w sobie talenty. A może właśnie Ty ubogacisz naszą rodzinę czymś nowym ? ODWAGI...
Dla wszystkich dziewcząt zainteresowanych życiem betańskim i naszą posługą organizujemy rekolekcje powołaniowe w okresie letnich wakacji oraz ferii zimowych. Zapraszamy również na miesięczne dni skupienia.
Otwarte progi Betanii czekają na Ciebie. Nie lękaj się oddać Chrystusowi w wiośnie swego życia. Złóż Mu siebie w darze na wzór Maryi - jak rozwijający się pąk kwiatu...
Modlitwą upodabniaj się do Marii...
...a pracą do Marty z Betanii
Módlmy się o nowe powołania do tej jakże pięknej WSPÓLNOTY Zakonnej
"Co Bóg daje, to jest najlepsze"
Offline
Gość
Proszę o modlitwę w intencji Kasi, która jest na etapie rozeznawania drogi powołania. Była już na rekolekcjach w naszym Zgromadzeniu i głos powołania od tamych kilku już lat nie daje jej spokoju. Skończyła studia, a myśl ciągle biegnie do damtych chwil spędzonych na rekolekcjach w Betanii.