Gość
Celem antoninek jest niesienie bezinteresownej pomocy potrzebującym, biednym i chorym w ich domach.
Cel ten realizują m.in. poprzez opiekę nad opuszczonymi i potrzebującymi pomocy, pielęgnowanie samotnych chorych, pracę w domach opieki, przedszkolach i prowadzenie kuchni dla ubogich oraz roznoszenie posiłków osobom niepełnosprawnym.
Ponadto pomagają w duszpasterstwie parafialnym, katechizują dzieci, pracują w charakterze zakrystianek i organistek, a także służą pielgrzymom.
Obecnie zgromadzenie ma 10 domów w Polsce i 2 we Włoszech. W 1980 r. otworzyło placówkę w Rzymie, siostry pracują tam także w domu pielgrzyma dla Polaków „Corda Cordi”.
Zgromadzenie należy do rodziny franciszkańskiej. Za przykładem św. Franciszka i założycielki swe życie duchowe siostry opierają na Ewangelii, starając się ukochać Boga nade wszystko, a w Nim i dla Niego – bliźnich.
Zgromadzenie założyła w 1933 r. w Polsce m. Innocenta Katarzyna Rzadka. Zgromadzenie liczy 68 sióstr, same Polki.
Pełna nazwa: Zgromadzenie Sióstr Opieki Społecznej pw. św. Antoniego.
Habit koloru czarnego, zapinany na lewym ramieniu z fałdami od ramion; poza tym przypinany biały kołnierzyk, z przodu rozcięty, o rogach prostych; na głowie czarny kolisty welon, sięgający do paska, i biały wewnętrzny czepek, wysunięty spod welonu na 2 cm.
Hasło i charyzmat
Z miłości do Boga, w służbie bliźniemu, nieść pomoc w cierpieniu.
Ostatnio edytowany przez szukajaca Boga (2009-09-05 09:10:58)
Moderator!
czytałam kiedyś o tych Siostrach
mają piękne hasło
a co do zdjęć nie wiem
Offline
Gość
Hmm.. ich Dom Generalny chyba jest w Łodzi.. Moja koleżanka mówiła że nie mają żadnej postulantki ani nowicjuszki
Gość
Ich dom generalny jest w Wieluniu i maja nowicjuszkę(przynajmniej wiem o jednej) i znam przyszłą postulantkę Pomyliło Ci się coś promyczku mój
Gość
No to z innym Zgromadzeniem mo podobnej nazwie Ale nie dziw się mi dzisiaj..jutro mam mature- nie myślę
Gość
ok więc... nie dziwie się
Użytkownik
Tak te Siostry mają Generalt w Wieluniu k. Częstochowy, a Antonianki (od Chrystusa Króla) mają w Łodzi.
Dodam jeszcze że Siostry mają dość interesujący krzyżyk ze świętym Antonim i szare habity na lato.
Pozdrawiam:)
Offline
Gość
No właśnie.. w Łodzi są te drugie Wiedziałam,że coś dzwoni tylko nie wiedziałam w którym kościele
Gość
Kiedyś myślałam o Antoniankach ale nie wiedziałam, że maja tak malutko powołań
Ostatnio edytowany przez szukajaca Boga (2009-05-05 12:25:41)
Użytkownik
No one są dość młode, a jest ich około 70 Sióstr. Nie mają stron, nie werbują, to nie jest ich wiele, ale raczej jak wstępują to są już do wieczystych. Pozdrawiam
Offline
Użytkownik
Aha, no i jeszcze ogólnie teraz jest spadek powołań...
Offline
Gość
Ale mowisz o Antoniankach czy Antoninkach??
Użytkownik
Antoninkach, Antonianki to młode Zgromadzenie jest ich około 30 i u nich chyba są powołania. Ale mogę "oszukiwać " bo ich nie znam. Łaska Chrystusa Zmartwychwstałego z Wami!
Offline
Gość
w samej Łodzi sa 23 siostry...
Gość
Antoninek nie ma w Łodzi ale Antonianki tak
Gość
oj no tak ....sory nie doczytałam...
Gość
mam maila do jednej s.Antoninki gdyby ktoś chciał...to prosze pisać
Juz wkrótce kolejne dni skupienia w Wieluniu, u sióstr antoninek
"Bys świadkiem Pana, świadkiem nadziei..."
15 - 16 maj
19- 20 czerwiec
ul Szkolna 4, 98-300 Wieluń, tel (043) 843 34 42 e-mail antoninki@o2.pl
Ostatnio edytowany przez szukajaca Boga (2009-05-11 16:25:00)
Gość
Wiersz z cyklu "antonińskie zamyślenia...."
To wielki zaszczyt być wybraną przez Niego.
- Nikt im nie kazał iść.
Przeciwnie - wszyscy odradzali;
z całego tłumu – tylko one.
Nie zastanawiały się nad tym, czy ta wyprawa
Jest niebezpieczna czy nie.
Nie pytały, co za to dostaną.
KOCHAŁY GO I WIEDZIAŁY, ŻE SĄ MU POTRZEBNE !
I oto - idą znowu przez wszystkie czasy.
Nikt nie wie, czemu przychodzą;
One same też nie wiedzą.
Pukają do furty klasztornej i mówią, że
Szukają Pana.
Przynoszą swoją młodość, wiarę, zdrowie,
Serce zdolne do kochania
I ręce zdolne do pracy.
Czują, że są potrzebne,
Wiedzą, że są kochane- od wieków
Przez Tego, który Jest,
Który wzywa i posyła
Na ulice miast, do szkół, do domów zimnych bez miłości,
Wciąż uczą się
KOCHAĆ GO, BO WIEDZĄ, ŻE SĄ MU POTRZEBNE.
Spotykasz ludzi poświęconych Bogu. Przyglądasz się ich życiu, pracy, celom. Różne są dary łaski i różne zadania. Niewyczerpany jest Bóg w swoich pomysłach. Jako odpowiedź na każdą ludzką potrzebę posyła swoich wybranych, specyfikuje cel, metody – każdemu według udzielonych darów. Stawia ich pośród życia, każe im działać – tu, a nie gdzie indziej. A czasem każe się skryć za grube mury, by bez rozgłosu, cichym trwaniem przed Nim świadczyć: jest Bóg – Miłość, dla którego warto poświęcić wszystko”.
Gość
halo! halo! witam wszystkich zainteresowanych naszą działalnością jako zgromadzenia. dziękuję ci Haniu za te piękne teksty:) zapraszam wszystkich na dni skupienia, a jeszcze szczególniej zapraszam do korespondencji. To prawda, zgadzam się nie ma nas wiele, ale nie liczy się ilość a raczej jakość pozdrawiam wszystkich forumowiczów!
siostra z CSASS