"Furta"

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie


Jest to forum powołaniowe, którego celem jest wspólne dążenie do Pana Boga, szukanie Go, odkrywanie swego powołania..., a więc modlimy się za siebie :)

1.Używamy tylko jednego konta i nie tworzymy podobnych nicków ani avatarów.
2.Dbamy o język na forum. Nie używamy wulgaryzmów.
3.Szanujemy się wzajemnie. Nie obrażamy, nie oczerniamy, nie wyśmiewamy innych forumowiczów.
4.Używamy ogólnie przyjętych zasad kultury.
5.Wszelkie naruszenia regulaminu czy jakieś zaistniałe konflikty powinny być zgłoszone administracji.
6 Nie piszemy krótkich postów typu: "ok.", "acha", "super" itd.
7.Nie tworzymy nowych wątków, jeśli taki temat już istnieje, szukamy.
8.Kolor czerwony jest przeznaczony tylko dla administratorów i moderatorów forum.
9.Jeśli wklejamy coś z jakiegoś źródła, wklejamy też link lub piszemy skąd to wzięliśmy, żeby nie naruszać praw autorskich.
10. Dbamy o porządek na forum. Staramy się nie pisać posta pod postem, używamy funkcji "edytuj", wyjątkiem może być odświeżenie tematu.
11. W związku z przeprowadzanymi na forum porządkami, przynajmniej raz na rok trzeba napisać chociaż jeden post. Osoby nieaktywne będą usuwane z forum.

Rangi na forum są jedynie symboliczne, nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

#21 2012-07-01 23:07:33

A-psik

Gość

Re: Ironia sytuacji...

Ostatnio, po mszy czuję się źle...wypompowana, smutna i najchętniej gdzieś bym się zaszyła i płakała. W głowie pojawia mi się myśl: "Nie idź" a z drugiej strony pragnę tego spotkania, chociażby tak krótkiego i tak okrojonego. Zawsze to coś...nie mam już siły.

 

#22 2012-07-02 13:23:16

 Ania

...

Zarejestrowany: 2010-08-16
Posty: 283
Punktów :   

Re: Ironia sytuacji...

A-psik Kochana, głowa do góry!

Smutek, wypompowanie, chęć ucieczki to uczucia. One w Tobie są, ale NIE SĄ TOBĄ. Ty jesteś wolna i to od Ciebie zależy co z tymi uczuciami robisz. I działasz pięknie: idziesz mimo wszystko. To jest naprawdę piękne, bo wiarę w pewnym momencie należy oddzielić od uczuć. Uczucia są niestałe, ulotne, niepewne i wiara budowana na uczuciach, emocjach, będzie niestała, chwiejna. To, że nie ma uniesień, pięknych odczuć jest w pewnym sensie naturalne... Takie fajerwerki kiedyś się kończą. Co nie znaczy oczywiście, że nigdy już ich nie będzie! Będą i to nie raz . Ale chodzi o to, by nie uzależniać od nich wiary. Wspaniała jest Twoja postawa trwania, wielki szacunek. Ogarniam Cię modlitewną opieką, jeśli masz ochotę - pisz tutaj, na maila, pw. Dobrze, że jesteś!

PS: Spójrz na mój opis


"Wierzyć - to znaczy nawet się nie pytać,
jak długo jeszcze mamy iść po ciemku."

ks. Jan Twardowski

Offline

 

#23 2012-07-02 13:52:19

 Marzenak

wierna Panu- moderator

Skąd: Dolny Slask,Ateny
Zarejestrowany: 2009-11-09
Posty: 1063
Punktów :   17 

Re: Ironia sytuacji...

A-psik głowa do góry,serce dla Boga.


BOGU MEMU UFAM ON PROWADZI MNIE

Naśladuj Chrystusa-kochaj i służ

Offline

 

#24 2012-07-06 22:52:16

A-psik

Gość

Re: Ironia sytuacji...

Ja mam wątpliwości co do tego, że moja postawa jest godna szacunku...oddalam się od Niego i nawet (ostatnio) nie czuję Jego obecności. Paradoksalnie przed pójściem do kościoła czuję się rewelacyjnie, a w trakcie mszy nastrój obniża się z każdą minutą, aby dno osiągnąć w chwili Komunii Świętej. Siedzę w ławce i obserwuję tych, którzy do niej przystępują... i mam ochotę wyjść...i już nigdy nie wracać. To chore, wiem.

 

#25 2012-07-07 22:00:59

 Ania

...

Zarejestrowany: 2010-08-16
Posty: 283
Punktów :   

Re: Ironia sytuacji...

Te wszystkie emocje, nastrój, chęć wyjścia są. I co po za tym? Nic, one nie są Tobą. Masz ochotę wyjść, ale nie wychodzisz, masz ochotę nie wracać, ale wracasz. O to właśnie chodzi. A już na pewno nie jest to chore! Może poszukaj odpowiedzi dlaczego tak jest? Skąd to się bierze? Zachęcam do spowiedzi - bądź egoistką - wybierz sobie takiego super księdza, który Ci odpowiada i przed którym nie będziesz miała blokad. Lub - jeśli nie spowiedź - to rozmowa z jakimś Bożym Szaleńcem. A-psik, Kochana, ja myślę, że Ci nie trzeba prawić kazań, Ty wszystko tak naprawdę wiesz, silna z Ciebie Babka . Zapewniam o moim wsparciu modlitewnym. Przeczytaj sobie Pwt 8, 2-11. PAX!


"Wierzyć - to znaczy nawet się nie pytać,
jak długo jeszcze mamy iść po ciemku."

ks. Jan Twardowski

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://www.worldhotels-in.com