"Furta"

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie


Jest to forum powołaniowe, którego celem jest wspólne dążenie do Pana Boga, szukanie Go, odkrywanie swego powołania..., a więc modlimy się za siebie :)

1.Używamy tylko jednego konta i nie tworzymy podobnych nicków ani avatarów.
2.Dbamy o język na forum. Nie używamy wulgaryzmów.
3.Szanujemy się wzajemnie. Nie obrażamy, nie oczerniamy, nie wyśmiewamy innych forumowiczów.
4.Używamy ogólnie przyjętych zasad kultury.
5.Wszelkie naruszenia regulaminu czy jakieś zaistniałe konflikty powinny być zgłoszone administracji.
6 Nie piszemy krótkich postów typu: "ok.", "acha", "super" itd.
7.Nie tworzymy nowych wątków, jeśli taki temat już istnieje, szukamy.
8.Kolor czerwony jest przeznaczony tylko dla administratorów i moderatorów forum.
9.Jeśli wklejamy coś z jakiegoś źródła, wklejamy też link lub piszemy skąd to wzięliśmy, żeby nie naruszać praw autorskich.
10. Dbamy o porządek na forum. Staramy się nie pisać posta pod postem, używamy funkcji "edytuj", wyjątkiem może być odświeżenie tematu.
11. W związku z przeprowadzanymi na forum porządkami, przynajmniej raz na rok trzeba napisać chociaż jeden post. Osoby nieaktywne będą usuwane z forum.

Rangi na forum są jedynie symboliczne, nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

#1 2009-01-25 10:18:24

Tereska

Matka Generalna

4150737
Zarejestrowany: 2008-09-20
Posty: 913
Punktów :   

Onanizm, masturbacja

Temat dosc skrywany ale wydaje mi sie ze coraz bardzie popularny. Niewiem moge sie mylic ale wydaje mi sie ze jest plaga XXI wieku szczegolnie dla mlodych ludzi, mlodych chlopcow ale i nie tylko.
Dla Kosciola katolickiego uczynek ten jest grzechem ciezkim ale mimo to jego czestotliwosc nie maleje. Nieraz w gazetce "Milujcie sie" sa rozne swiadectwa tego dotyczace gdyz jest to trudnym nalogiem.
Czy nie uwazacie ze w tej kwestii Kosciol zbyt zlabo glosi czystosc. Przeciez tak wiele slyszy sie o czystosci w zwiazkach przedmalzenskich a masturbacja nie jest wcale mniejszym problemem.
Jak zachecic mlodziez do walki o swoja czystosc przeciez wielu nawet niema swiadomosci swojego postepowania. Uwaza ze jak dojrzeje to problem zniknie albo wnet zacheca sie z wzgledow zdrowotnych i tym podobne porady mozna uslyszec na roznych forach jaka moze byc chrzescijanska alternatywa?


"Nie ma nas, jestem ja i nabita lufka.
I spust daj do głowy albo daj spust emocjom
w sumie obydwie opcje mnie wykończą.
Jestem sama i starczy bo tylko bóg wie że sama w sobie przeprowadzam największe kłótnie.
Dla ciebie okej, ale nie jestem kimś kogo widzisz.
Na twarzy zero zmartwień, w środku kawał zimnej bryły."

Offline

 

#2 2009-01-25 12:21:53

boza_tancerka

Gość

Re: Onanizm, masturbacja

W szkole na wychowaniu seksualnym miałam z taką panią która mówiła że masturbacja pomaga rozładowa napięcie seksualne , pozwala się pozna ze strony tej seksualnej itp. za rok miałam z inną panią, powiedziała, że nie jest wierząca, ale uważa że masturbacja przynosi przyszłe kryzysy w pożyciu małżeńskim, źle wpływa na człowieka, bo jest forją rozładowania stresu, a stresowi trzeba stawi czoło a nie pozby się go przez chwilową przyjemnośc. Pokazywała nam też różne wyniki badań robione przez lekarzy o negatywnym wpływie masturbacji. Myślę, że zaraz obok głoszenia, że jest to grzech można głosi też jak szkodzi to naszemu nie tylko duchowi jaki organizmowi. Ja akurat jestem w takiej parafii gdzie ksiądz otwarcie mówi o tym na młodzieżowych mszach więc nie czuję żeby ten problem był pomniejszany czy przemilczany.

 

#3 2009-01-26 01:19:30

Error26

Gość

Re: Onanizm, masturbacja

zaczyna sie od pruby - podoba sie - kolejne razy powodują naług. potem dochodzą do tego filmy porno (jeżeli nie były wcześniej). jak to w nałogach bywa potrzeba coraz mocniejszych wrażeń. filmy coraz drastyczniejsze, z ciałem robi sie coraz głupsze rzeczy a na płeć przeciwną patrzy sie jak na zabawkę. jeżeli ostrzejszych filmów już niema to teraz 3D - człowiek. takie osoby mają już problem z nawiązaniem normalnych kontaktów ale zryta psychika stwarza nieopanowaną chęć sprubowania z realnym człowiekiem. zaczynają sie gwałty, po pewnym czasie wraz z pobiciami. ale wydaje sie to słabe, trzeba czegoś nowego. dziecko?...

czarny scenariusz ale to nie są żarty! jeżeli ktoś pomyśli że to go nie dotyczy bo on nie doprowadzi sie do takiego stanu to sie bardzo myli! nawet teraz istnieją ludzie z tak nabytym upośledzeniem świadomości jak pod koniec tej histori. jeżeli ktoś w takiej sytuacji sie wystarczająco wcześnie opamięta (choć to sie rzadko zdarza) to bedzie sie prubował wydostać z tego bagna ale jeżeli nie... popełni samobujstwo (albo w więzieniu albo na "wolności")

 

#4 2009-01-26 12:24:33

 siostrzyczka

Użytkownik

9926180
Skąd: Lubin/Wrocław
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 883
Punktów :   18 

Re: Onanizm, masturbacja

u mnie w szkole całe ostatnie rekolekcje adwentowe (obowiązkowy wyjazd trzydniowy) poświęcone były masturbacji i pornografii... a ludzie byli zdziwieni, że ksiądz ma odwagę poruszać takie tematy, bo zazwyczja jest to temat tabu... trochę to chyba podziałało, bo do spowiedzi poszło więcej osób, niż na jakichkolwiek innych rekolekcjach... z jednej strony jest to jakiś sukces i pozytywny odzew, ale z drugiej strony bardzoi wyraźny dowódf na to że Kościół mówi o tym zdecydowanie za mało... a co do gazetki "Miłujcie się", to z doświadczenia wiem że przez związek z RCS ludzie mają negatywne nastawienie do niej, bo uważają że jest ona nastawiona tylko i wyłącznie na czystość przedmałżeńską i nic więcej więc nie warto czytać... ona za bardzo chyba narzuca tego typu tematy...


"Jakże jest ważne zdać sobie sprawę,
że miłość, aby była prawdziwa, musi boleć..."
                                               Matka Teresa z Kalkuty

Offline

 

#5 2009-01-26 15:18:35

Tereska

Matka Generalna

4150737
Zarejestrowany: 2008-09-20
Posty: 913
Punktów :   

Re: Onanizm, masturbacja

no u nas na rekolekcjach tez byl ksiadz seksuolog i na rekolekcjach dla mlodziezy tego tematu zbytnio nie poruszyl jedynie tak zachaczyl...ale widze ze u was troche o tym mowia wiec nie jest tak zle...


"Nie ma nas, jestem ja i nabita lufka.
I spust daj do głowy albo daj spust emocjom
w sumie obydwie opcje mnie wykończą.
Jestem sama i starczy bo tylko bóg wie że sama w sobie przeprowadzam największe kłótnie.
Dla ciebie okej, ale nie jestem kimś kogo widzisz.
Na twarzy zero zmartwień, w środku kawał zimnej bryły."

Offline

 

#6 2009-01-27 10:46:49

 siostrzyczka

Użytkownik

9926180
Skąd: Lubin/Wrocław
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 883
Punktów :   18 

Re: Onanizm, masturbacja

ten ksiądz u nas na rekolekcjach nawet nie był seksuologiem, ale mimo wszystko odważył się poruszyć tego typu tematy... ale to był w sumie pierwszy taki podryw do poruszenia spraw masturbacji itp. zawsze wcześniej nawet jeśli zdarzały się osoby które chciały o tym porozmawiać to nie miały z kim... dopiero od 2 miesięcy coś się ruszyło w tej kwestii. a uważam że w dzisiejszym społeczeństwie szczególnie wśród młodzieży jest to coś bardzo aktualnego i u przedstawicieli Kościoła powinna być widoczna otwartość na tą sferę życia...


"Jakże jest ważne zdać sobie sprawę,
że miłość, aby była prawdziwa, musi boleć..."
                                               Matka Teresa z Kalkuty

Offline

 

#7 2009-02-01 21:37:46

beata

Gość

Re: Onanizm, masturbacja

Ja  mysle ze za malo sie o tym mówi, a czesto wlasnie preforowana jest  taka postawa. słyszalam nawet ze  jest lekiem na stres. Malo sie mowi ze jest to grzech, ze jestto nałog, ze ciezko wyjsc z niego i ze pada psychika.  Wlasnie  w szkole powinny byc lekcje np. wychowawcze na ten temat.

 

#8 2009-02-07 13:16:19

Szukająca

Gość

Re: Onanizm, masturbacja

Tak! Powinno być o tym mówione. Dużo osób nie wie, że to grzech. Nie jest świadomym w co się pakuje, mam na myśli, że można się uzależnić. W moim towarzystwie raczej te słowo traktuje się jako żart, a nie jako poważna sprawa. Może dlatego, że jestem w takim trudnym wieku ? [15lat]

 

#9 2009-02-27 20:33:13

piotrk

Gość

Re: Onanizm, masturbacja

beata napisał:

Wlasnie  w szkole powinny byc lekcje np. wychowawcze na ten temat.

Beatka na prezydenta:D

w pełni się zgadzam i jestem zdania ,że nie muszą to być osobne lekcje...moim zdaniem powinni o tym księża i katecheci uczyć na religii...nie wiem czy już  w gimnazjum czy dopiero w szkole średniej, ale powinno się o tym mówić

 

#10 2009-09-18 09:17:24

szukajaca Boga

Gość

Re: Onanizm, masturbacja

Error26 napisał:

jeżeli ktoś w takiej sytuacji sie wystarczająco wcześnie opamięta (choć to sie rzadko zdarza) to bedzie sie prubował wydostać z tego bagna ale jeżeli nie... popełni samobujstwo (albo w więzieniu albo na "wolności")

No własnie ja uważam, że jak każdy nałogowiec taki czowiek jest nieszczęśliwy bo prędzej czy później pojawiaja sie wyrzuty i chęć walki ale jeśli nie da rady no to może sie skończyć samobójstwem.
Zobaczcie jak szatan dopina swego...Najpierw jest przyjemnie a kiedy przestaje być - nie ma siły do walki, pozostaje tylko odebranie sobie zycia i wieczne zycie z tym nałogiem. Uważam że to jest straszne! Człowiek mysli, że się uwolni a okazuje się, że zrobił cos najgorszego - myślę, że o tym też powinno sie mówic, o piekle i wiecznym potępieniu choc zapewne tak jest...

"Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie! Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca.
Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia nie pochodzi od Ojca,
lecz od świata. Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki." 1 J 2,15-17
"Skoro więc dziećmi jesteśmy Boga Miłosiernego, mamy z upodobaniem często myśleć o swoim Ojcu i cieszyć się z Jego doskonałości,
z Jego nieskończonej piękności, dobroci i Miłosierdzia: odczujemy wówczas niewypowiedzianą radość i szczęście przeobfite." bł. Michał Sopoćko

 

#11 2009-09-25 19:41:55

Elcia

Gość

Re: Onanizm, masturbacja

jestem ciekawa co by powiedziała osoba która się z tym spotkała osobiście. Jest to temat tabu jak wszyscy wiedzą. Nikt o tym nie mówi, bo po co. Ale cieszę się, że się pojawił na forum. Moim zdaniem to jest wielki problem kościoła jak i całego społeczeństwa. Kościół jest za tym aby zachować czystość, aż do ślubu. W okresie dojrzewania większość młodych ludzi myśli o sex-ie jako o największej potrzebie życia. Więc uciekają się np. do pornografii czy masturbacji. Więc w tym momencie zadam pytanie co jest lepsze i jak wyjść z takiej sytuacji?

 

#12 2009-09-25 21:59:36

sagat

Gość

Re: Onanizm, masturbacja

Ja mam z tym problem niestety. Próbowałem walczyć, wytrzymałem miesiąc, ale potem znów do tego powróciłem.

 

#13 2010-05-06 08:24:45

Gaudia

Gość

Re: Onanizm, masturbacja

sagat napisał:

Ja mam z tym problem niestety. Próbowałem walczyć, wytrzymałem miesiąc, ale potem znów do tego powróciłem.

Najważniejsze to - NIE PODDAWAĆ SIĘ I NIE ULEGAĆ ZNIECHĘCENIU!. Uczucie rezygnacji pochodzi od diabła, nie od Boga. Bóg wie, że jesteśmy słabi, ale chce, abyśmy ciągle na nowo do Niego powracali. Jeśli zdarzy Ci się upaść - biegnij natychmiast do konfesjonału. Jeśli nikogo wtedy nie będzie - dzwoń na plebanię! Ksiądz ma obowiązek pozwolić Ci pojednać się z Chrystusem.
Po drugie - NIE PATRZ NA SIEBIE JAKO NA NAJGORSZEGO CZŁOWIEKA NA ŚWIECIE!. Człowiek ze swojej natury jest ułomny. Jeden ma problem z czystością fizyczną, drugi z czystością mowy, trzeci ze skłonnościami do kradzieży, a czwarty ma ciągoty do picia. Każdy z nas niesie swój krzyż.
Po trzecie - STARAJ SIĘ NIE MYŚLEĆ O SWOIM GRZECHU, NIE BAĆ SIĘ GO! Jeśli będziesz o nim ciągle myślał, to on będzie przychodził - taki jest mechanizm. Kiedy tylko przyjdą Ci takie myśli - odwróć uwagę. Zacznij się modlić i zajmij czymś ręce - pomóż Mamie pozmywać, ugotuj obiad, poodkurzaj. Wiem, niezbyt miłe zajęcia, ale to właśnie pomoże Ci nie upaść (a przy okazji zrobisz dobry uczynek ).
Po czwarte - BARDZO POLECAM PRZYSTĄPIENIE DO RCS, A PRZYNAJMNIEJ WYJAZD NA LETNIE REKOLEKCJE. Pan działa tam z wielką Mocą! A wiem, co mówię, bo podczas modlitwy wstawienniczej uwolnił mnie od tego uzależnienia, które trwało 9 długich lat. Dzięki Jego Mocy i Łasce już ponad 10 miesięcy żyję w czystości. Chwała Panu! Ponadto codzienne odnawianie zawierzenia Jezusowi jest bardzo pomocne, bo każdego dnia na nowo otwieramy się na Jego Łaskę i Moc.
Oczywiście o tym problemie można by gadać i gadać, bo jest niestety bardzo trudny i rozległy. Wiem, o czym mówicie, bo sama przez to przeszłam (choć osoby nie mające z tym styczności osobistej też mogą niejednokrotnie bardzo pomóc!). Jeśli mogłabym jeszcze coś dla kogoś zrobić, to nie bójcie się pisać

siostrzyczka napisała:

a co do gazetki "Miłujcie się", to z doświadczenia wiem że przez związek z RCS ludzie mają negatywne nastawienie do niej, bo uważają że jest ona nastawiona tylko i wyłącznie na czystość przedmałżeńską i nic więcej więc nie warto czytać... ona za bardzo chyba narzuca tego typu tematy...

Fizyczna czystość przedmałżeńska jest bardzo istotna, szczególnie w dzisiejszych czasach (czego dowodzi chociażby ten wątek). Natomiast RCS nie skupia się jedynie na tym. Stawiamy na czystość ogólnie pojętą. Czystość myśli, sumienia, intencji, mowy, itd. A to, że jest tyle świadectw na tematy związane z seksualnością? No cóż, redakcja może zamieszczać tylko takie świadectwa, które zostaną do nich nadesłane. Za to na temat innych aspektów czystości w życiu człowieka zamieszczanych jest dużo artykułów. Bardzo wiele mówi się tam o okultyzmie, religiach wschodu, medytacjach, bioenergoterapii, amuletach - ogólnie zagrożeniach duchowych, które w dzisiejszym świecie również stanowią wielki problem.

Ostatnio edytowany przez Gaudia (2010-05-06 08:48:21)

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
mapa fotowoltaiki rppc.pl mini podsłuch www.blogonewsy.pl