"Furta"

Ogłoszenie


Jest to forum powołaniowe, którego celem jest wspólne dążenie do Pana Boga, szukanie Go, odkrywanie swego powołania..., a więc modlimy się za siebie :)

1.Używamy tylko jednego konta i nie tworzymy podobnych nicków ani avatarów.
2.Dbamy o język na forum. Nie używamy wulgaryzmów.
3.Szanujemy się wzajemnie. Nie obrażamy, nie oczerniamy, nie wyśmiewamy innych forumowiczów.
4.Używamy ogólnie przyjętych zasad kultury.
5.Wszelkie naruszenia regulaminu czy jakieś zaistniałe konflikty powinny być zgłoszone administracji.
6 Nie piszemy krótkich postów typu: "ok.", "acha", "super" itd.
7.Nie tworzymy nowych wątków, jeśli taki temat już istnieje, szukamy.
8.Kolor czerwony jest przeznaczony tylko dla administratorów i moderatorów forum.
9.Jeśli wklejamy coś z jakiegoś źródła, wklejamy też link lub piszemy skąd to wzięliśmy, żeby nie naruszać praw autorskich.
10. Dbamy o porządek na forum. Staramy się nie pisać posta pod postem, używamy funkcji "edytuj", wyjątkiem może być odświeżenie tematu.
11. W związku z przeprowadzanymi na forum porządkami, przynajmniej raz na rok trzeba napisać chociaż jeden post. Osoby nieaktywne będą usuwane z forum.

Rangi na forum są jedynie symboliczne, nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

#1 2013-08-06 23:34:00

 Siasia

Kochająca Pana ♥

Zarejestrowany: 2010-05-18
Posty: 340
Punktów :   

Sekret i Siła

Witajcie wszyscy ! Dawno mnie tu nie było, no, ale cóż... tak bywa Mam do Was pytanie odnośnie książki "Sekret" i "Siła" autorstwa Rhondy Byrne. Jakiś czas temu miałam okazję zapoznać się z ich treścią, która dała mi naprawdę mega pozytywnego kopa, chęci, by coś zmienić z swoim życiu Jednak na spotkaniu z pewnym panem, który miał kontakt z osobami zniewolonymi/ opętanymi dowiedziałam się, że stosowanie się do wskazówek z tych książek może również prowadzić do zniewolenia. Osobiście nie widziałam w tej książce nic złego - były nawet cytowane fragmenty z Nowego Testamentu i wydaje mi się, że chyba nie ma w tym nic złego, tzn : połączyć niektóre  rady z tej książki z wiarą i ufnością Bogu. a co Wy o tym myślicie?

http://www.youtube.com/watch?v=lqgAUVz0Mp8 - dodaje jeszcze filmik na podstawię książki Sekret, powiedzcie mi co o tym myślicie, bo mam totalny bałagan w głowie...

Ostatnio edytowany przez Siasia (2013-08-06 23:34:35)


Kochaj i rób, co chcesz

św. Augustyn

Offline

 

#2 2013-08-07 21:24:36

 weraikon

Użytkownik

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2011-08-17
Posty: 1227
Punktów :   

Re: Sekret i Siła

Ten człowiek miał w pewnym sensie rację - rady i zagłębianie się w nie wyprowadzi Cię na manowce wpędzi w antropocentryzm i w ten sposób oderwie od Boga, nawet nie będziesz wiedziała kiedy obudzisz się z ręką w nocniku. Co do cytatów- diabeł zna Boga i też cytuje Pismo...
zapoznałam się także z treścią tej książki - "Sekret" i są to kompletne bzdury.... a autorzy na głupich i naiwnych robią kasę uzależniając ich od swoich pisarskich bazgroł....
wyrzuć ją, proszę i zawierz Jezusowi, bo tylko On Cię poprowadzi drogą bezpieczną.


„Dałem ci poznać całą twą nędzę, abyś cała oparła się na Mnie… Ile Mi zaufasz, tyle ci pomogę”.

Offline

 

#3 2013-08-08 00:09:38

 kamisia

Użytkownik

Skąd: Kościerzyna
Zarejestrowany: 2013-07-24
Posty: 84
Punktów :   

Re: Sekret i Siła

Droga Siasiu!

Nie czytałam tej książki ale z linka który przesyłasz wynika że jest ona wręcz niebezpieczna. W pełni zgadzam się z Weraikon z tą różnica, że książki tej nie należy wyrzucać ale powinno się ją spalić, tak alby nikt inny jej nie czytał.  Stosowanie się do rad zawartych w niej to w mojej ocenie popełnienie grzechu bałwochwalstwa. Jeśli nadal chcesz w to brnąć to moja rada jest następująca: znaczni zwracać uwagę na swoją relację z Jezusem na modlitwę, korzystanie z sakramentów i na to co się będzie działo w relacjach z najbliższymi. Pan Jezus powiedział "Po owocach ich poznacie" - wiec obserwuj te owoce bardzo wnikliwie.
Jeśli natomiast masz wątpliwości to poproś samego Boga aby ci pokazał prawdę.

Dodam że przed moim nawróceniem sama czytałam podobne bzdury: czy dzięki temu byłam szczęśliwsza nie (a właśnie tego chciałam). Prawdziwe szczęście poczułam gdy oddałam swoje życie Jezusowi i uznałam Go za swojego Pana. A łaska spowiedzi po kilku latach to... świadectwo, które kiedyś może tutaj opiszę.

Pozdrawiam.


Pełnić wolę Pana!

Offline

 

#4 2013-08-08 12:13:39

 weraikon

Użytkownik

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2011-08-17
Posty: 1227
Punktów :   

Re: Sekret i Siła

kamisia napisał:

Droga Siasiu!

Nie czytałam tej książki ale z linka który przesyłasz wynika że jest ona wręcz niebezpieczna. W pełni zgadzam się z Weraikon z tą różnica, że książki tej nie należy wyrzucać ale powinno się ją spalić, tak alby nikt inny jej nie czytał.  Stosowanie się do rad zawartych w niej to w mojej ocenie popełnienie grzechu bałwochwalstwa. Jeśli nadal chcesz w to brnąć to moja rada jest następująca: znaczni zwracać uwagę na swoją relację z Jezusem na modlitwę, korzystanie z sakramentów i na to co się będzie działo w relacjach z najbliższymi. Pan Jezus powiedział "Po owocach ich poznacie" - wiec obserwuj te owoce bardzo wnikliwie.
Jeśli natomiast masz wątpliwości to poproś samego Boga aby ci pokazał prawdę.

Dodam że przed moim nawróceniem sama czytałam podobne bzdury: czy dzięki temu byłam szczęśliwsza nie (a właśnie tego chciałam). Prawdziwe szczęście poczułam gdy oddałam swoje życie Jezusowi i uznałam Go za swojego Pana. A łaska spowiedzi po kilku latach to... świadectwo, które kiedyś może tutaj opiszę.

Pozdrawiam.

nie chciałam wyjść na fanatyczkę i dlatego nie pisałam o paleniu, ale to prawda.
też się kiedyś karmiłam psychomanipulacją by być szczęśliwa, mieć przyjaciół, kasę - żyłam w malignie i samotności i póki nie odnowiłam relacji z Jezusem nie byłam wcześniej szczęśliwa....


„Dałem ci poznać całą twą nędzę, abyś cała oparła się na Mnie… Ile Mi zaufasz, tyle ci pomogę”.

Offline

 

#5 2013-08-08 21:58:46

 Hebronka

Za Króla! Za Ojczyznę! Za ile?

Zarejestrowany: 2011-04-25
Posty: 321

Re: Sekret i Siła

nie ma mnie parę dni na forum a tu taaaakie merytoryczne posty, super!

Ja od siebie dodam tylko to, co już kiedyś pisałam - jest tyle pięknych, wartościowych, katolickich autorów, że nie ma sensu mieszać się w jakieś nieznanego pochodzenia, kontrowersyjne książki, które mogą nas wyprowadzić na manowce :-)

Offline

 

#6 2013-08-09 10:56:22

Rita

Gość

Re: Sekret i Siła

Przypadkowo wczoraj moja siostra zaczęła mówić o ,,Sekrecie", więc... zaczęłam czytać

Wystarczy przeczytać wstęp, żeby ogarnąć, że ta książka jest, delikatnie mówiąc, mało wartościowa.
Resztę książki tylko przejrzałam, bo nie jestem zainteresowana kolejnym poradnikiem, jak łatwo znaleźć szczęście- mam na to własne koncepcje.
W tej książce nie ma nic odkrywczego. Trochę mądrych słówek, kilka nazwisk, które mi nic nie mówią, no i ,,przyciąganie". Nie od dzisiaj wiadomo, że jeśli człowiek myśli pozytywnie, to więcej rzeczy mu się udaje. I nie ma tu nic, czego wcześniej ktoś już nie powiedział, to po prostu zebranie w jedną książkę wielu trudnych-prostych spraw i okrzyknięcie tego czymś niezwykłym, nowym i gwarantującym szczęście.

Za Hebronką powtórzę: jest wielu ciekawych autorów- katolickich lub nie- którzy nie wchodzą w ezoterykę i inne sprawy, warto poszukać czegoś dla siebie, bo jest w czym wybierać.

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs bydgoszcz