"Furta"

Ogłoszenie


Jest to forum powołaniowe, którego celem jest wspólne dążenie do Pana Boga, szukanie Go, odkrywanie swego powołania..., a więc modlimy się za siebie :)

1.Używamy tylko jednego konta i nie tworzymy podobnych nicków ani avatarów.
2.Dbamy o język na forum. Nie używamy wulgaryzmów.
3.Szanujemy się wzajemnie. Nie obrażamy, nie oczerniamy, nie wyśmiewamy innych forumowiczów.
4.Używamy ogólnie przyjętych zasad kultury.
5.Wszelkie naruszenia regulaminu czy jakieś zaistniałe konflikty powinny być zgłoszone administracji.
6 Nie piszemy krótkich postów typu: "ok.", "acha", "super" itd.
7.Nie tworzymy nowych wątków, jeśli taki temat już istnieje, szukamy.
8.Kolor czerwony jest przeznaczony tylko dla administratorów i moderatorów forum.
9.Jeśli wklejamy coś z jakiegoś źródła, wklejamy też link lub piszemy skąd to wzięliśmy, żeby nie naruszać praw autorskich.
10. Dbamy o porządek na forum. Staramy się nie pisać posta pod postem, używamy funkcji "edytuj", wyjątkiem może być odświeżenie tematu.
11. W związku z przeprowadzanymi na forum porządkami, przynajmniej raz na rok trzeba napisać chociaż jeden post. Osoby nieaktywne będą usuwane z forum.

Rangi na forum są jedynie symboliczne, nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

#61 2010-08-23 19:58:47

Lusi

Gość

Re: Pielgrzymka:)

Piękne świadectwo:) Też miałam w tym roku pielgrzymować ale niestety się nie udało mam nadzieję że może w przyszłym roku będzie mi dane kroczyć do Matki Bożej Ostrobramskiej:)
W sobotę wróciłam z Częstochowy z pieszej pielgrzymki i czuję wielką radość. Wyjątkowy czas, wiele łask rozlanych, spotkani ludzie, to wszystko doświadczenia których nie da się przecenić:))

 

#62 2010-09-13 19:34:18

 KwiatRóży

Pokój i Dobro

6988142
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2010-09-12
Posty: 16
Punktów :   

Re: Pielgrzymka:)

Widze, że już dawno nikt tutaj nie pisał. Ja byłam teraz na pielgrzymce- krakowska grupa frańciszkańska Tylko, że szłam przez pierwsze 2 dni oraz ostatni a w te środkowe byłam kwatermistrzem i załatwiałam noclegi pielgrzymom, z powodu odejscia jedego z kleryków a nasza grupa liczyla ok.600osob wiec pomoc była potrzebna. Z racji tego że jeszcze mam 17 lat szłam pod opieką ojca przewodnika hehe to trafiła mi się robota. Ahh bardzo niewdzieczna praca, dużo słyszy się wyzwisk od świadków jehowych jak i od  samych pielgrzymów. Troche lez wylałam... ale zakochałam się w pielgrzymce. Bankowo za rok znowu idę z nasza siódmą grupa ukochana !


"Jeżeli masz zamiar służyć Panu, przygotuj swą duszę na doświadczenia." (Syr 2,1)

Offline

 

#63 2010-11-09 22:40:38

dzidziuś

Gość

Re: Pielgrzymka:)

Wprawdzie do sierpniowych wyruszeń jest jeszcze czas, ale ja już o tym myślę i naprawdę polecam!
Pierwszy raz na pielgrzymce byłam mając 12 lat i bardzo mi się podobało. Hasło wtedy brzmiało "Przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu" Piękne prawda? Jednak w tamtym czasie w moim życiu Jezus był,ale nie był najważniejszy. Tutaj pewnie spodziewacie się, że napiszę, "a po pielgrzymce wszystko się zmieniło!" otóż nie...pielgrzymkę przeżyłam, spodobało mi się, choć wiedziałam, że za rok nie pójdę. po tym roku przerwy poszłam znów, było również niesamowicie! czułam już tą bliskość, ale jeszcze nie aż taką jak była w tym roku! Do pielgrzymki trzeba się naprawdę przygotować, bo (nie mówię, że nidgy) ale czasami samo uczestniczenie w niej nas nie zmieni! To są naprawdę chwile takiej bliskości. Najważniejsze, aby dobrze ten czas wykorzystać. Wiadomo, że na pielgrzymce strasznie podobały mi się wspólne Apele, Różaniec, Koronka, czy zwykłe śpiewy, ale uwielbiałam codzienne etapy ciszy. Idziemy razem, nikt się nie odzywa, każdy rozmyśla. Uwielbiałam to ! Nieraz się zastanawiałam jak to jest,że idzie nas ok.500 osób, a starcza Cię dla wszystkich ? Ogólnie niesamowity czas!

pamiętam jak śpiewając przekraczaliśmy znak Częstochowa, a ja miałam już taki nawyk, że patrzyłam jak przekraczam znak większości miejscowości i w tym momencie byla piosenka i słowo"Jezus". akurat na tym kawałku przekraczałam ten znak hehe.

a jak tam z Waszymi pęcherzami?bo ponoć jak ktoś nie miał to do zakonu, tak?

 

#64 2010-11-09 22:55:11

Chiara

Gość

Re: Pielgrzymka:)

Ja byłam w tym roku pierwszy raz na pielgrzymce- do Rokitna. I powiem, że mnie akurat ta pielgrzymka bardzo pomogła i bardzo zmieniła. Szczególnie, że poszłam na nią, gdy dopiero byłam jeszcze na etapie nawracania. I pamiętam, jak podczas jednego z postojów poszłam do księdza i poprosiłam o spowiedź- coś pięknego! Wiecie, tak po kilku latach uwolnić serce... Ponoć wyglądałam, jakbym się nad ziemią unosiła. A pęcherze miałam- ale to dobrze, bo miałam za co pokutować.
Praktycznie odkąd pielgrzymka się zakończyła już nie mogę się doczekać następnej.

 

#65 2010-11-09 23:57:23

 KwiatRóży

Pokój i Dobro

6988142
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2010-09-12
Posty: 16
Punktów :   

Re: Pielgrzymka:)

dzidziuś napisał:

a jak tam z Waszymi pęcherzami?bo ponoć jak ktoś nie miał to do zakonu, tak?

Ależ pogańskie przesądy


"Jeżeli masz zamiar służyć Panu, przygotuj swą duszę na doświadczenia." (Syr 2,1)

Offline

 

#66 2010-11-10 16:26:30

dzidziuś

Gość

Re: Pielgrzymka:)

tak to było taki przerywnik w mojej wypowiedzi, tak dla humoru, bo widzę, że cicho tu
ja uwielbiam pielgrzymki na Jasną ale też samo przebywanie w Częstochowie (dochodzimy 13, możemy zostać do 15) cudownie! Do Maryi pełnym gazem!

 

#67 2010-11-10 21:34:17

Służebnica Pana

Moderator!

7841638
Zarejestrowany: 2008-12-22
Posty: 3504
Punktów :   28 

Re: Pielgrzymka:)

ja już byłam na pielgrzymce (lubelskiej) trzy razy i każdemu polecam
a w piątek jadę do Mateńki więc wspomnę  o Was pielgrzymowicze


"Uczyń Jezu ze mnie narzędzie do zbawiania ludzi, gdyż Ty najlepiej wiesz jak bardzo tego potrzebują czasy dzisiejsze."   
                         Sł. Boży ks. Józef Małysiak SDS


Niech moje ręce uczynią to czego Ty chcesz dokonać

Offline

 

#68 2011-06-16 13:42:00

 Veronika

Opiekun medyczny

5321338
Skąd: Poznań.
Zarejestrowany: 2009-06-09
Posty: 317
Punktów :   
WWW

Re: Pielgrzymka:)

W ramach odświeżenia tematu-wybiera się ktoś może z Poznańską?
Ja w tym roku wyruszam na szlak pielgrzymi 4 raz i tak jak za pierwszym razem i kolejnym nie mogę się już doczekac-20 dni jeszcze!


Twoje słowo, uczy mnie,
Twoje słowo, chroni mnie.

Offline

 

#69 2011-06-17 11:31:43

 siostrzyczka

Użytkownik

9926180
Skąd: Lubin/Wrocław
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 883
Punktów :   18 

Re: Pielgrzymka:)

pielgrzymka ma to do siebie że mimo że teoretycznie jak ktoś patrzy na to z boku, to wydaje się beznadziejną sprawą, bo widac tylko to, że jest się zmęczonym, brudnym, głodnym itp. to jednak coś ciągnie do niej, że marzy się by tam wrócic... ja byłam na pielgrzymce 2 razy i w zeszłym roku obiecałam sobie że w tym roku sobie odpuszczę... i oczywiście im bliżej pielgrzymki, tym bardziej dochodziłam do wniosku że to chyba jednak nierealne ostatecznie idę w tym roku na 3 dni... ze względu na rodziców nie mogę iśc na całą, bo to miesiąc przed moim wstąpieniem, ale udało mi się wypertraktowac chociaż kawałek, by zasmakowac tej atmosfery... już nie mogę się doczekac


"Jakże jest ważne zdać sobie sprawę,
że miłość, aby była prawdziwa, musi boleć..."
                                               Matka Teresa z Kalkuty

Offline

 

#70 2011-07-03 16:12:53

zagubiona

Gość

Re: Pielgrzymka:)

witam !
od dłuższego czas chcialam isc na pielgrzymke do Czestochowy ( z mojej diecezji chodzi najwieksza to jest PIESZCZ PEILEGRZYMKA TARNOWSKA ) i w tym roku moje marzenie sie spelni pojde ! mam za co dziekowac Bogu (ten rokbyl dla manie szczegolnie trudny) i o co prosic mam 17 lat i nie wiem co dalej z moim zyciem chce sie zawierzyc i modlic na pielgrzymce o rozeznanie powolania ...
prosze was modlcie sie za mnie !
mam pytanie czy wracajac po pilegrzymce bede w stanie odpowiedziec sobie na te wszystkie pytania ?
pisze moze glupio ale to akurat mysle
                                           patniczka:)

 

#71 2011-07-03 21:12:27

 siostrzyczka

Użytkownik

9926180
Skąd: Lubin/Wrocław
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 883
Punktów :   18 

Re: Pielgrzymka:)

jeśli taka będzie wola Boża to dostaniesz odpowiedzi na te pytania... a jesli nie... to jeszcze trochę poczekasz na pewno będzie miał w tym jakiś cel ale myślę że pielgrzymka może by bardzo pomocna w rozeznawaniu swoich planów na przyszłośc... osobiście życzę powodzenia


"Jakże jest ważne zdać sobie sprawę,
że miłość, aby była prawdziwa, musi boleć..."
                                               Matka Teresa z Kalkuty

Offline

 

#72 2011-09-03 20:42:06

 Wirydiana

- moderator

7551960
Skąd: Koszalin
Zarejestrowany: 2011-08-28
Posty: 321
Punktów :   

Re: Pielgrzymka:)

Ja byłam już na pielgrzymce 7 razy i staram się chodzić co roku (o ile obowiązki na to pozwalają). Uważam, że pielgrzymka daje dużo siły i można naładować akumulatorki na cały rok:) Wspólna modlitwa i śpiew rekompensują ból  i zmęczenie fizyczne. Świadomość, że na pielgrzymce tak blisko jest obecny Bóg dodaje sił. Osobiście dla mnie te 40 km dziennie to nie był aż taki straszny dramat. W grupie idzie się lepiej niż samemu. Myślę, że każdy podpisze się pod tymi słowami. Jeżeli ktoś nie cierpi na poważniejsze schorzenia i ma dobrą intencję to nie powinien mieć problemu z dotarciem do Tronu Matki Bożej.  Ja chodzę z pielgrzymką koszlaińsko kołobrzeską z Ustki (19 dni)

Offline

 

#73 2011-11-12 21:42:03

zagubiona

Gość

Re: Pielgrzymka:)

bylam w tym roku po raz pierwszy na Tarnowskiej i wiem jedno za rok tez ide
te 9 dni jakie bylam na pielgrzymce to byl chyab najlepiej spedzony czas w moim zyciu do tej pory ... kazdy dzine niby podobny a tak bardzo innny ... kazdy krok... zyczliwosc ludzi i ich usmiech cos wspanialego nie zdawalam sobie sprawy ze w cigu 9 dni moege sie zzyc z kims az tak bardzo
gdy nadszedl 9 dzien i godzina w ktorej moja grupa pojawila sie na alejach Jasnogorskich lzy zmieanialy sie ze smiechem smutek z ogromnym szczesciem ... nigdy prze nigdy sie tak nie czulam jak w ten dzien - tyle emocjii ale to bylo warte ... przezycia tak niesamowite i wspomnienia - chwiel ktore zapadly w pamieci
do zobaczneia za rok

 

#74 2011-11-12 22:18:14

dzidziuś

Gość

Re: Pielgrzymka:)

Cieszę się zagubiona, że tak Ci się spodobało Słyszałam, że jak ktoś raz pójdzie na pielgrzymkę to później chce chodzić i chodzić na nią co roku. I to jest chyba prawda, co potwierdza mój przykład
Pielgrzymka choć wydawać się może wielkim wyczerpaniem z sił, mi daje takiego niezwykłego kopa. Co jest największą ironią, nigdy nie chce mi się na nią iść. Kiedy zbliża się czas wyruszania to mam ochotę zostać w domu, poleniuchować i często też stawiam sobie pytanie "Po co mi ta pielgrzymka? Co będzie jeśli wróci ta Miłość Jezusa, której wcale teraz nie potrzebuję?" Ale na szczęście wracałam z każdej pielgrzymki silniejsza i każda (byłam 4 razy) była dla mnie inna. Czekam bardzo mocno na następną!

 

#75 2011-11-12 23:09:23

 sanderka1000

s. Maksymilla

5330629
Call me!
Skąd: Lębork
Zarejestrowany: 2009-09-19
Posty: 1373
Punktów :   10 
WWW

Re: Pielgrzymka:)

Ja też już się nie mogę doczekać kolejnej pielgrzymki, chociaż jeszcze nie wiem, czy pójdę To niesamowite przeżycie, za każdym razem


Bo On jest dobry, bardzo dobry...

Offline

 

#76 2013-06-22 22:35:02

bławatek

Gość

Re: Pielgrzymka:)

ja już 3 raz do Matuli - tak jak zagubiona z Tarnowską - największa w calej Polsce pond 10 tys osob juz odliczam dni ... cos wspaniałego ... 9 dni na pielgrzymce sa najpeikniejszymi dniami w roku ... cos wiele mowic trzeba przezyc - trzeba po trudach pielgrzymki spojrzec Matce w oczy wtedy sie czuje czym tak naprawde jest pielgrzymka kto z Tarnowska jeszcze ???????????????????????

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://kamienie-dekoracyjne.pl/ hubba.pl Napoleon (2023) pozycjonowanie wiślica sklep stacjonarny z nasionami marihuany