"Furta"

Ogłoszenie


Jest to forum powo³aniowe, którego celem jest wspólne d±¿enie do Pana Boga, szukanie Go, odkrywanie swego powo³ania..., a wiêc modlimy siê za siebie :)

1.U¿ywamy tylko jednego konta i nie tworzymy podobnych nicków ani avatarów.
2.Dbamy o jêzyk na forum. Nie u¿ywamy wulgaryzmów.
3.Szanujemy siê wzajemnie. Nie obra¿amy, nie oczerniamy, nie wy¶miewamy innych forumowiczów.
4.U¿ywamy ogólnie przyjêtych zasad kultury.
5.Wszelkie naruszenia regulaminu czy jakie¶ zaistnia³e konflikty powinny byæ zg³oszone administracji.
6 Nie piszemy krótkich postów typu: "ok.", "acha", "super" itd.
7.Nie tworzymy nowych w±tków, je¶li taki temat ju¿ istnieje, szukamy.
8.Kolor czerwony jest przeznaczony tylko dla administratorów i moderatorów forum.
9.Je¶li wklejamy co¶ z jakiego¶ ¼ród³a, wklejamy te¿ link lub piszemy sk±d to wziêli¶my, ¿eby nie naruszaæ praw autorskich.
10. Dbamy o porz±dek na forum. Staramy siê nie pisaæ posta pod postem, u¿ywamy funkcji "edytuj", wyj±tkiem mo¿e byæ od¶wie¿enie tematu.
11. W zwi±zku z przeprowadzanymi na forum porz±dkami, przynajmniej raz na rok trzeba napisaæ chocia¿ jeden post. Osoby nieaktywne bêd± usuwane z forum.

Rangi na forum s± jedynie symboliczne, nie maj± odzwierciedlenia w rzeczywisto¶ci.

#1 2008-12-27 17:41:03

 siostrzyczka

Użytkownik

9926180
Skąd: Lubin/Wroc³aw
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 883
Punktów :   18 

powo³anie?

co¶ pusto bardzo w tym temacie... teoretycznie forum dotycz±ce powo³añ, bez ukierunkowania na ¿adne konkretne, a jednak wszystko krêci siê wokó³ jednego z nich... czy¿by nikt nie my¶la³ o ma³¿eñstwie...


"Jak¿e jest wa¿ne zdaæ sobie sprawê,
¿e mi³o¶æ, aby by³a prawdziwa, musi boleæ..."
                                               Matka Teresa z Kalkuty

Offline

 

#2 2009-01-03 22:22:36

Jogu¶

Gość

Re: powo³anie?

Bóg powo³uje nas w ró¿nych dziedzinach ¿ycia. Nie tylko do ¿ycia zakonnego, ma³¿eñstwa czy samotno¶ci. On tak¿e zsy³a na nas ³aski, przez które powo³uje nas do czynienia dobra. To te¿ jest powo³anie.
S±dzê, ¿e ka¿da z nas my¶la³a o ma³¿eñstwie. Zawsze przy szukaniu tej drogi w³a¶ciwej rozpatrujemy wszystkie mo¿liwo¶ci. Ja w³a¶nie jestem w tej sytuacji;). W koñcu Bóg stworzy³ kobietê po to, aby gromadzi³a wokó³ siebie rodzinê bliska Bogu, rodzi³a dzieci. Bóg g³ównie do tego powo³a³ kobietê.

 

#3 2009-01-07 12:50:35

Promyczek dla Nieba:)

Gość

Re: powo³anie?

Ka¿dy ma swoja drogê...musi ja w³a¶ciwie rozeznaæ Gdyby nie powo³±nie do ma³¿eñstwa to nie by³o by rodzin i populacja by wyginê³a....

 

#4 2009-01-07 16:44:48

 siostrzyczka

Użytkownik

9926180
Skąd: Lubin/Wroc³aw
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 883
Punktów :   18 

Re: powo³anie?

wiele sióstr, które dowiadywa³y siê ¿e my¶lê o ¿yciu zakonnym na samym wstêpie pyta³y czy mia³am kiedykolwiek ch³opakka bo to najlepsza droga rozeznania... i chyba trochê w tym prawdy...


"Jak¿e jest wa¿ne zdaæ sobie sprawê,
¿e mi³o¶æ, aby by³a prawdziwa, musi boleæ..."
                                               Matka Teresa z Kalkuty

Offline

 

#5 2009-01-08 11:06:25

Promyczek dla Nieba:)

Gość

Re: powo³anie?

Tak to jest prawda.... trzeba zobaczyæ czy to to czy jednak co¶ innego...M±dre siostrzyczki:)

 

#6 2009-01-08 16:13:28

Rita

Gość

Re: powo³anie?

Moja wychowawczyni (wspania³a Kobieta, wiele przesz³a w ¿yciu) zawsze mówi nam: ,,Jak co¶ robicie, czy bêdziecie robiæ, to robicie to nie tylko dobrze, ale te¿ z mi³o¶ci±". I chyba o to chodzi, niewa¿ne czy kto¶ bêdzie ¿y³ w ma³¿eñstwie czy zakonie- wa¿ne, by by³ tam z mi³o¶ci i dla Mi³o¶ci

 

#7 2009-01-08 20:10:57

Promyczek dla Nieba:)

Gość

Re: powo³anie?

Ale m±dre s³owa...choæ takie oczywiste:D

 

#8 2009-01-09 14:17:00

Tereska

Matka Generalna

4150737
Zarejestrowany: 2008-09-20
Posty: 913
Punktów :   

Re: powo³anie?

OJ tak piekne slowa a co do rodziny to przeciez sam Bog powiedzial "Nie jest dobrze zeby mezczyzna byl sam uczynie mu zatem odpowiednia pomoc" A pozniej powiedzial Badzcie plodni i zaludniajcie ziemie"
Rodzina ma niewatpliwie ogromny wklad w zycie Kosciola bo to przeciez rodzina wychowuje dzieci i uczy wiary.
Ale sa tez powolania do samotnosci wydaje mi sie ze teraz juz bardzo rzadko spotyka sie osoby ktore sa same z powolania bo tak rozeznaly i tak odpowiedzialy Bogu na powolanie. Mysle wiec ze w tej dziedzinie mamy maly kryzys


"Nie ma nas, jestem ja i nabita lufka.
I spust daj do g³owy albo daj spust emocjom
w sumie obydwie opcje mnie wykoñcz±.
Jestem sama i starczy bo tylko bóg wie ¿e sama w sobie przeprowadzam najwiêksze k³ótnie.
Dla ciebie okej, ale nie jestem kim¶ kogo widzisz.
Na twarzy zero zmartwieñ, w ¶rodku kawa³ zimnej bry³y."

Offline

 

#9 2009-01-10 17:33:15

 siostrzyczka

Użytkownik

9926180
Skąd: Lubin/Wroc³aw
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 883
Punktów :   18 

Re: powo³anie?

te¿ mi siê wydaje ¿e ma³o ludzi ¶wiadomie decyduje siê na samotno¶æ... bo w sumie to chyba najtrudniejsze powo³anie.. tak mi siê wydaje... oczywi¶cie je¶li to jest czyja¶ droga, to zazwyczaj ma ku temu jakies predyspozycje i wtedy jest ³atwiej, ale mimo wszystko...


"Jak¿e jest wa¿ne zdaæ sobie sprawê,
¿e mi³o¶æ, aby by³a prawdziwa, musi boleæ..."
                                               Matka Teresa z Kalkuty

Offline

 

#10 2009-01-10 18:05:50

Johnny99

Gość

Re: powo³anie?

Zg³asza siê powo³any do ma³¿eñstwa - jeszcze w trakcie rozeznawania

 

#11 2009-01-10 18:09:45

 siostrzyczka

Użytkownik

9926180
Skąd: Lubin/Wroc³aw
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 883
Punktów :   18 

Re: powo³anie?

:)jest nas wiêcej to i bardziej ró¿norodne drogi siê pojawiaj±... a ka¿da z nich taka piêkna...


"Jak¿e jest wa¿ne zdaæ sobie sprawê,
¿e mi³o¶æ, aby by³a prawdziwa, musi boleæ..."
                                               Matka Teresa z Kalkuty

Offline

 

#12 2009-01-10 18:17:06

Tereska

Matka Generalna

4150737
Zarejestrowany: 2008-09-20
Posty: 913
Punktów :   

Re: powo³anie?

oj to Johny99 zycze dobrego rozeznania i oczywiscie wspanialej duzej rodzinki


"Nie ma nas, jestem ja i nabita lufka.
I spust daj do g³owy albo daj spust emocjom
w sumie obydwie opcje mnie wykoñcz±.
Jestem sama i starczy bo tylko bóg wie ¿e sama w sobie przeprowadzam najwiêksze k³ótnie.
Dla ciebie okej, ale nie jestem kim¶ kogo widzisz.
Na twarzy zero zmartwieñ, w ¶rodku kawa³ zimnej bry³y."

Offline

 

#13 2009-01-10 18:18:45

Johnny99

Gość

Re: powo³anie?

Oj, chcia³bym mieæ przynajmniej czwórkê dzieci.. ale czy siê uda ? Zobaczymy.. niech Bóg zdecyduje

 

#14 2009-01-10 18:21:29

Tereska

Matka Generalna

4150737
Zarejestrowany: 2008-09-20
Posty: 913
Punktów :   

Re: powo³anie?

To pieknie teraz malo malzenstw sie na to decyduje wola poprzestac na jednym dziecku a przeciez im wiecej dzieci tym wiecej radosci w rodzinie. A jesli wolno spytac Wybranka juz jest?


"Nie ma nas, jestem ja i nabita lufka.
I spust daj do g³owy albo daj spust emocjom
w sumie obydwie opcje mnie wykoñcz±.
Jestem sama i starczy bo tylko bóg wie ¿e sama w sobie przeprowadzam najwiêksze k³ótnie.
Dla ciebie okej, ale nie jestem kim¶ kogo widzisz.
Na twarzy zero zmartwieñ, w ¶rodku kawa³ zimnej bry³y."

Offline

 

#15 2009-01-11 09:38:11

Pan moim ¶wiat³em

Gość

Re: powo³anie?

Prawd± mówi±c to ja czêsto my¶la³am , ¿e bêdê ¿on±, matk±... Ale potem to zaczê³o traciæ sês  , ju¿ nie chcia³am mieæ mê¿a, za³o¿yæ rodziny. Pragnê³am oddaæ ¿ycie Bogu i tak jest do tej pory . Teraz nie widzê siebie w roli ¿ony .

Czasem tylko ¶ni mi siê , ¿e jestem w bia³ej sukni i ojciec prowadzi mnie do o³tarza , rozgl±dam siê po ko¶ciele widzê obrazy, figurki itp. u¶miecham siê widz±c ksiêdza trzymaj±cego Pismo ¦wiête, po chwili mój wzrok poda na mê¿czyznê który jest prawdopodobnie moim narzeczonym i od razu chcê uciec z ko¶cio³a, ale mój ojciec  za wszelk± cenê nie chce mnie pu¶ciæ. Zaczynam krzyczeæ i b³agaæ ¿eby mnie nie trzyma³. T³umaczê ¿e to nie jest moja droga ¿ycia, ale to na niego nie dzia³a.Wtedy siê budzê .

 

#16 2009-01-11 10:56:43

Promyczek dla Nieba:)

Gość

Re: powo³anie?

Johnny99 napisał:

Oj, chcia³bym mieæ przynajmniej czwórkê dzieci.. ale czy siê uda ? Zobaczymy.. niech Bóg zdecyduje

Johnny99!
Cieszê siê,¿e pragniesz mieæ wielodzietn± rodzinê.... takich rodzin jest w naszych czasach bardzo ma³o Przyczynisz siê do rozwoju populacji   Gdyby wszyscy mieli i¶æ do klasztoru to nie by³o by ludzi na swiecie i gatunek by wygin±³....

 

#17 2009-01-11 18:48:46

Pocieszona

Gość

Re: powo³anie?

siostrzyczka napisał:

wiele sióstr, które dowiadywa³y siê ¿e my¶lê o ¿yciu zakonnym na samym wstêpie pyta³y czy mia³am kiedykolwiek ch³opakka bo to najlepsza droga rozeznania... i chyba trochê w tym prawdy...

Ja te¿ jestem takiego zdania jak te Siostry, sama mia³am ch³opaka przez 2,5 roku i marzy³am o bia³ej sukni, wspania³ym ¶lubie, którego chcia³am by udzieli³ nam nasz zaprzyja¼niony ksi±dz, o naszym domku, dzieciach;) I tak kilka miesiêcy temu nasze drogi siê rozesz³y... Nie umia³am siê pozbieraæ, zawali³ mi siê ¶wiat i ¿ycie zaczê³o traciæ sens... Teraz jeste¶my przyjació³mi i dzi¶ wiem, ¿e tak naprawdê niewiele straci³am... Muszê przyznaæ, ¿e Bóg mi ten czas da³ nie bez powodu... Te 2,5 roku by³ czasem wspania³ym, szczê¶liwym i na pewno nie zapomnianym... Ale wiem, ¿e da³ mi to wszystko prze¿yæ po to, ¿ebym siê przekona³a co tak naprawdê jest moim powo³aniem i dzi¶ wiem, ¿e szczê¶cie mo¿e mi daæ tylko ¿ycie zakonne:)
Nie widzê siê w roli matki i ¿ony, nawet znajomi mi to mówi± teraz;) Jak tak my¶lê nad tym wszystkim to nie wyobra¿am sobie ¿ycia z drugim cz³owiekiem... Tak¿e my¶lê, ¿e faktycznie bycie z kim¶ jest najlepsz± drog± rozeznania powo³ania;)

 

#18 2009-01-12 10:58:15

Promyczek dla Nieba:)

Gość

Re: powo³anie?

Pocieszona!
No to najprawdopodobniej zobaczymy siê razem w tym samym miejscu

 

#19 2009-01-12 18:33:45

rabarbar

Gość

Re: powo³anie?

A co z powo³aniem do samotno¶ci? Czy kto¶ mo¿e mi powiedzieæ jak do tego dojrza³? Rozumiem, ¿e motywacj± nie mo¿e byæ jedynie brak wyboru ¿ycia w ma³¿eñstwie lub z zakonie?

 

#20 2009-01-13 16:17:18

Tereska

Matka Generalna

4150737
Zarejestrowany: 2008-09-20
Posty: 913
Punktów :   

Re: powo³anie?

no chyba tu nie mamy nikogo kto by rozeznawal ta droge. Jak juz pisane bylo wyzej to droga bardzo trudna i do rozeznania i do przejscia choc niewiem moze dla kogos powolanego wydaje sie latwa. Bo to przeciez z jednej strony poswiecenia siebie do zycia samotnego a z drugiej zycie w swiecie. Choc sa rozne rodzaje tej drogi przeciez pustelik tez jest powolany do samotnosci...


"Nie ma nas, jestem ja i nabita lufka.
I spust daj do g³owy albo daj spust emocjom
w sumie obydwie opcje mnie wykoñcz±.
Jestem sama i starczy bo tylko bóg wie ¿e sama w sobie przeprowadzam najwiêksze k³ótnie.
Dla ciebie okej, ale nie jestem kim¶ kogo widzisz.
Na twarzy zero zmartwieñ, w ¶rodku kawa³ zimnej bry³y."

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.036 seconds, 6 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
naszepowolanie.pun.pl