Już niedługo Halloween,co myślicie o tym święcie?
Dziś rano otworzyłam Pismo św. na fragmencie: "Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu miłe i co doskonałe." (Rz 12,2).
Wieczorem na KSMie ksiądz mówił nam o święcie Halloween,że to święto demonów itd.
Właściwie to kiedyś tego nie obchodziliśmy,a teraz...co się dzieje? Szatan działa pod pozorem dobra.
"Lecz po cóż to mówię? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś? Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów".
(1 Kor 10,19-22)
KOŚCIÓŁ KATOLICKI
(...)"Grzegorz IV w 834 r. wprowadził do Kościoła Uroczystość Wszystkich Świętych jako pamięć o zmarłych. Uroczystość ta, to oddanie czci wszystkim świętym w niebie tym znanym jak również tym bezimiennym. Do ósmego wieku Uroczystość Wszystkich Świętych obchodzono w miesiącu maju. Papież, widząc nieustanne praktyki Celtów, postanowił nadać temu świętu wymiar prawdziwie chrześcijański, przenosząc Uroczystość Wszystkich Świętych w miejsce Halloween. Niestety, pomimo wielu usiłowań, cały czas istnieje grupa ludzi, która kultywuje festiwal śmierci. W ostatnich czasach możemy nawet zauważyć jakieś ponowne zainteresowanie się tym "świętem", które rozprzestrzenia się i to nie tylko w Anglii, Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie ale od kilku lat nawet w Polsce.Chciejmy pamiętać, że Halloween w swojej historii nigdy nie było świętem chrześcijańskim. Święto to zawsze było satanistyczne."
WSPÓŁCZESNE HALLOWEEN
(...)"Chyba najbardziej niepokojące jest to, że z uśmiechem na ustach przebieramy nasze dzieci za wiedźmy, kościotrupy, szkielety, śmierć, wilkołaki i wysyłamy je w ciemność ulicy gdzie nasze aniołki, które mają służyć Bogu, powtarzają pogański rytuał druidzkich satanistycznych kapłanów: "treat or trick".
Część społeczeństwa zasłania się stwierdzeniem, że to tylko dla zabawy, dla "fanu", my przecież nie traktujemy tego poważnie. My może nie, ale nie wiemy czy szatan tego nie bierze na poważnie, przecież to jest jego święto. Ten wieczór zawsze był poświęcony jego czarnej i złośliwej magii. Biblia Szatańska wyraźnie mówi, że Halloween jest ich największym świętem. Doreen Irving (praktykowała okultyzm) napisała książkę "Set free to serve Christ' ("Uwolniony, by służyć Chrystusowi"). W tej to właśnie książce czytamy: "Prawdziwi czarodzieje cieszą się gdy chrześcijanie biorą udział w demonicznych tradycjach. Bardzo często demony mają dostęp do wielu ludzi. Czy myślicie, że TRICK or TREAT - to przeszłość bez żadnego znaczenia dzisiaj?
W USA okultyzm nieustannie zabija w czasie Halloween. W Australii media podają o powtarzających się corocznie ofiarach składanych z ludzi w Melbourne i Brisbane." (...)
(...)Jeśli kogoś z czytelników zainteresował temat poruszony w tym artykule, zachęcam gorąco do obejrzenia filmu: "Halloween - Trick or Treat", który doskonale ukazuje tragizm wydawałoby się radosnego i niegroźnego święta jakim jest Halloween, szczególnie jeśli do tego przykłada rękę chrześcijanin. Zły tym razem omamił nawet chrześcijan, którzy pod pozorem niewinnej zabawy, uczestniczą w karnawale śmierci, gdzie głównym wodzirejem jest sam szatan.
więcej tu: http://sanctus.pl/index.php?grupa=66&podgrupa=88&doc=33
Offline
Gość
Ja w te rzeczy nie wchodzę, ale moja koleżanka np. urządza sobie imprezę w domu. Myślę, że ona traktuje ten dzień, jako właśnie czas na rozrywkę, żeby poszaleć. To chyba sprawka szatana, bo on właśnie tak lubi działać, niby nic, a jednak... i po prostu nie jesteśmy tego świadomi, bo przecież my się tylko bawimy, to nic złego.
Gość
Według mnie to święto to jest głównie komercja- jest promowanie w młodzieżowych "gazetach", w TV... Ta moda przyszła do Polski z nowoczesnego Zachodu... Wiele osób wychodzi na imprezy lub sama je organizuje, osobiście jeszcze nie spotkałam się z tym żeby dzieci chodziły po domach i zbierały cukierki. Zgadzam się z Szukającą, w większości ludzie nie wiedzą, co świętują, dla większości jest to święto z dynią i duchami. A przecież w duchy nikt nie wierzy i każdy traktuje tą imprezę z przymrużeniem oka. A szatan działa...
Gość
pamiętam jak w zeszłym roku onet zrobił wielkie hallo, bo w Sosnowcu jedna z moich ,,Sióstr" na religi mówiła właśnie dzieciom żeby tak nie świętowały tego czasu i rodzice zrobili aferę , że siostra zabrania i jeszcze straszy dzieci, że to złe- a tak nie było, ona spokojnie tłumaczyła skąd taka forma świętowania pochodzi i że my w Polsce powinniśmy szanować swoją tradycję.
W mojej miejscowości w gimnazjum podobno nauczyciele kazali uczniom się przebierać tego dnia,a kto nie chciał to dostawał uwagę. Kilka osób powiedziało to księdzu na KSMie i ksiądz powiedział,że się tym zajmie,bo to nie jest zgodne z Kościołem.
Offline
s. Maksymilla
Ja miałam dzisiaj w szkole "Otrzęsiny" jednak bardziej to było chyba Halloween. W sumie to zbytnio nie chciałam brać w tym udziału, ale że była to impreza, na której wymagana była dość dobra znajomość angielskiego to jako osoba najlepsza z klasy musiałam iść.
Jednak z każdą minut ą jak tam przebywałam to miała ochotę wyjść słysząc teksty: "W naszej komisji zasiada Lucyfer oraz Belzebub" bądź "Na koniec odmówimy przysięgę przed diabłem i aniołem". To niby głupia zabawa, ale każde nasze słowo, nawet to nieświadome, dla Boga i szatana znaczy bardzo wiele...
Bo On jest dobry, bardzo dobry...
Offline
Właściwie już po Halloween, ale myślę,że warto to obejrzeć: http://www.przystanekjezus.pl/licza-sie … ween/2578/
Offline
Gość
Halloween to święto od wielu lat. Występują tam różne postaci. Jak wcześniej ktoś już wspomniał dzieci w szkołach przebierają się za różne postaci i traktują to jako zabawę. Osobiście nie widzę nic w tym złego.
Trzeba również odróżnić zabawę od satanizmu i zabawę czarną magią to jest zupełnie coś innego. Dzieci zbierające po domach cukierki to przecież nic takiego
Osobiście znam ludzi którzy może nie tyle świętują ale dobrze się bawią- jest to dzień w którym zapomina się o problemach.
Gość
Tak jest to dzień zabawy, ale przecież do Dnia Wszystkich Świętych chyba nie pasuje. Przecież, to raczej dzień refleksji itp.
Odkopuję wątek,ponieważ zbliża się ten czas, nie dajmy się
Offline
Gość
Ja dzisiaj osobiście miałam kilka sprzeczności dotyczących tej sprawy. Odwiedziłam moje stare gimnazjum i aż łzy w oczach mi stanęły. Może ja to wszystko za bardzo przeżywam.. ale ta muzyka (najgorszy heavy metal podchodzący pod 'klimat' szatana) puszczona tak,że nie dało się tego słuchać. Dzieci i młodzież przebrana za praktycznie same diabły.. wymalowana na twarzy z różnymi znakami. Okropne.. Zwróciłam uwagę kilku nauczycielom, że jest to dzień po prostu szatana i nigdy nie wiadomo jak zaatakuje.. Powiem tak - różne usłyszałam wypowiedzi aczkolwiek do sprawy podeszłam bardzo delikatnie.. zwykłe upomnienie, nawiązanie.. nie chciałam ingerować bardziej, gdyż mieszkam w małej miejscowości i nie było by za ciekawie.
Pamiętaj,że Pan Jezus zawsze patrzy na naszą intencję, a dla czynów jest pobłażliwy,jeśli coś się nie uda, więc dobrze zrobiłaś,że powiedziałaś im słowo:-).
Offline
Gość
A ja chciałabym pogratulować Ci odwagi, bo wiele osób widząc takie coś mogłoby się tym nawet nie przejść. A nawet jeśli by ich to ruszyło, to niewiele ludzi ma tyle siły, żeby o tym głośno mówić. I podpisuję się pod poprzedniczką- Jezus na pewno bardzo się cieszy, że nie zlękłaś się i próbowałaś zainterweniować. Brawo!
I życzę wszystkim, aby w tym czasie mieli szczególnie dużo siły i nie dali się podszeptom szatana.
s. Maksymilla
Ja ostatnio też miałam niezłą akcję w szkole. Moja babka od angielskiego jest trochę "nawiedzona", poza tym uważa, że wszystko co anielskie to fajne. Na naszej lekcji zaczęła stroić (o ile z wystrojem ma to coś wspólnego) klasę w różne jakieś straszydła i w ogóle, a później mieliśmy temat właśnie o Halloween. Z jednej strony byłam przerażona pewnym tekstem,, który dostaliśmy, a z drugiej strony śmieszyło mnie trochę to, że ludzie mają takie fantazje. Do rzeczy: tekst opisywał różnego rodzaju tradycje związane z tym dniem oraz od czego to wszystko się zaczęło. Jak usłyszałam, że ludzie przebierają się tylko dlatego żeby odstraszyć złe duchy czy, że słynna dynia symbolizuje dusze, która zrobiła szatanowi "trick or treat". Dla mnie to totalna porażka. W pewnym momencie już nie wytrzymałam i powiedziałam na głos, że dla mnie to jedna wielka bzdura, że to wszystko działa na odwrót (nawiązując do przebierania się). Nikt na to w sumie nie zareagował.
Na koniec lekcji babka życzyła nam krwawego wieczoru pełnego duchów itp. Szczerze jej podziękowałam (ironicznie oczywiście) i powiedziałam, że nie potrzebuję takich życzeń, po czym wyszłam po prostu z klasy na przerwę.
Byłam w szoku, że ludzie wierzą w takie bzdury. Już na początku lekcji wysiadłam i nie mogłam tego słuchać.
Bo On jest dobry, bardzo dobry...
Offline
Gość
Jest bardzo wiele "zachęt" do obchodzenia tego watpliwej wagi "świeta"- sama byłam zachęcana do wzięcia udziału w pewnej imprezie haloweenowej- wstęp kosztował jakieś 1,5 zł a dla każdego kto się przebierze- piwo gratis... Bardzo wiele osób daje się złapać na takie rzeczy i nie widzi w tym nic złego, a jeszcze więcej nie zdaje sobie sprawy z tego, czego dotyczy ten dzień.
Gość
Większość nie wie i nie zdaje sobie sprawy z tego, czego dotyczy ten dzień, gdyż są daleko ze swoją wiarą. Ludzie też wolą iść na imprezę i dostać to piwko gratis niż spędzić ten dzień z bliskimi lub po prostu się modląc.. Niestety, jest to dzień szatana i on tu strasznie w głowach miesza.. może jak ktoś (nie daj Boże) doświadczy czy choćby ujrzy na własne oczy to, co się dzieje z osobą opętaną.. powiązaną z okultyzmem (itd. whatever) to zmieni swoje podejście i zacznie szanować Pana całym sobą. O ile się nie mylę, taka 'zabawa' to grzech ciężki.. refleksje same się tu narzucają...
Gość
Szukająca napisał:
Tak jest to dzień zabawy, ale przecież do Dnia Wszystkich Świętych chyba nie pasuje. Przecież, to raczej dzień refleksji itp.
Wspomniany Dzień Wszystkich Świętych to radosne święto, ponieważ wspominamy tych szczęśliwych ludzi, którzy za piękne życie odebrali swoją nagrodę w niebie. Dniem zadumy i modlitwy jest Dzień Zaduszny, 2 listopada - kiedy modlitwą obejmujemy dusze czyśćcowe.
<taaki tam, mały offtop>
s. Maksymilla
Odświeżam, bo zbliża nam się wielkimi krokami
Bo On jest dobry, bardzo dobry...
Offline
Gość
Hmm,ale ja z drugiej strony nie rozumie jak dynia z dziurami może źle na nas działać?Jak dla mnie to zwykłą zabawa.Aczkolwiek uważam,że powinniśmy bardziej doceniać naszą,piękną tradycję.
s. Maksymilla
A jak może na nas działać znak Yin i Yang? Albo kamień przywieziony z uzdrowiska? Przecież to zwykła pamiątka... A jednak...! Zło tkwi w szczegółach.
Bo On jest dobry, bardzo dobry...
Offline