"Furta"

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie


Jest to forum powołaniowe, którego celem jest wspólne dążenie do Pana Boga, szukanie Go, odkrywanie swego powołania..., a więc modlimy się za siebie :)

1.Używamy tylko jednego konta i nie tworzymy podobnych nicków ani avatarów.
2.Dbamy o język na forum. Nie używamy wulgaryzmów.
3.Szanujemy się wzajemnie. Nie obrażamy, nie oczerniamy, nie wyśmiewamy innych forumowiczów.
4.Używamy ogólnie przyjętych zasad kultury.
5.Wszelkie naruszenia regulaminu czy jakieś zaistniałe konflikty powinny być zgłoszone administracji.
6 Nie piszemy krótkich postów typu: "ok.", "acha", "super" itd.
7.Nie tworzymy nowych wątków, jeśli taki temat już istnieje, szukamy.
8.Kolor czerwony jest przeznaczony tylko dla administratorów i moderatorów forum.
9.Jeśli wklejamy coś z jakiegoś źródła, wklejamy też link lub piszemy skąd to wzięliśmy, żeby nie naruszać praw autorskich.
10. Dbamy o porządek na forum. Staramy się nie pisać posta pod postem, używamy funkcji "edytuj", wyjątkiem może być odświeżenie tematu.
11. W związku z przeprowadzanymi na forum porządkami, przynajmniej raz na rok trzeba napisać chociaż jeden post. Osoby nieaktywne będą usuwane z forum.

Rangi na forum są jedynie symboliczne, nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

  • Index
  •  » Świadectwa
  •  » "Nawrócenie jest zwróceniem się do Boga" Matka Teresa

#1 2011-04-05 20:26:56

salli

Gość

"Nawrócenie jest zwróceniem się do Boga" Matka Teresa

Każdy pisze o swoim nawróceniu, wiec ja napisze żebyście mnie lepiej poznali.
Ze mną był strasznie dziwnie patrząc z perspektywy czasu. Gdy byłam jeszcze małą dziewczynką, Komunia Święta i tamte czasy ja byłam najbardziej wierzącą dziewczynko wśród moich koleżanek z podwórka i szkoły. W niedziele na msze, pierwsze piątki miesiąca, rekolekcje w kościele, różaniec, Droga Krzyżowa, modlitwa ranna i wieczorna itp. I tak za mną to szło, aż do momentu, gdy poznałam moich nowych "przyjaciół". Zaczęło się picie alkoholu, palenie różnych świństw itd. Miałam na poczatku trudności w dochodzeniu na msze, zapominaniu o modlitwie. I poszłam do spowiedzi w wakacie po 6 klasie. Odrzrucilam "przyjaciół". Zaczęłam znów być gorliwą we wszystkim, co robiłam z myślą o Bogu.
Naszła szkoła. Gimnazjum.... To był ciężki okres w moim życiu. Znów zwątpiłam, ale tak do końca. Nie było dla mnie Boga. Moje życie w pierwszej klasie gimnazjum się rozwaliło do końca odeszłam do Boga moja prababcia, osoba najważniejsza dla mnie umarła, później posypało się moje życie. Takie życie jakie miałam wtedy przeniosły mnie do świata ATEIZMU. Kompletnie byłam załamana. Zdawałam, aby zdać. Siłą mnie zaciągnęła rodzina do Bierzmowania. Nie chodziłam do kościoła, spotkania z animatorem, egzamin. Wszystko olałam, wszytko. Ale tak mama mojego taty chodziła i prosiła ojca Kapucynka żebym jednak zdała. Po tym dalej nie chodziłam do kościoła. Nie wierzyłam w Boga, myślałam, że kościół to sekta. A ja powiedziałam sobie, że żadna mnie sekta nie wciągnie. Większość czasu udawałam przed rodziną, że wierze, pytali mnie, czemu nie chodzę do kościoła itp. Odpowiadałam ze wole sama się modlić. Potem posypały się kolejne kłamstwa. Potem trafiłam do domu dziecka, mówili, że to od Boga żebym skończyła z moim życiem wcześniejszym, ze Bóg mnie kocha. Ja w to nie wierzyłam. Dalej brnęłam nowi znajomi- niby wszyscy wierzyli, a robili to, co ja. Będąc w takiej placówce wszystko szło mi łatwiej, łatwiej towar, skombinować alkohol, odsuwałam się od rodziny. Tylko z Jurkiem- moim wujkiem 24 letnim miałam dobry kontakt tylko on mnie rozumiał, tylko on powtarzał zaczniesz wierzyć prędzej czy później. A ja sobie myślałam żeby skończył tak gadać. Minęło sześć lat. Poznałam różnych ludzi (w tym Ks. Adama) i nic się nie zmieniło, aż do momentu, gdy Jurek umarł. Płakałam długo śnił mi się jego wypadek (a tylko widział jego po wypadku i zdjęcia w Internecie). Nie dałam rady wytrzymać. Nie spałam, wrzuciłam się wir pracy. Konkurs za konkursem. Aż w końcu konkurs w kościele. Myślałam długo o Jurku- to był mój przyjaciel robiłam wszystko dla niego. Pewnym momencie miałam chęć na modlitwie. Wyszła recytacja cudownie. Znów się pomodliłam, i znów. Zaraz po konkursie zadzwoniłam do Adama. Przyjechał przed 21. Poprosiłam go spowiedzi. Płakałam cało spowiedź, nie mogłam się uspokoić. Gdy po spowiedzi położył mi swoje ręce na głowę czułam jakby coś przeszło przeze mnie, przestałam płakać. Byłam porostu... Tego słowami się nie da opisać. Dwa tygodnie później weekend alfa. Poczułam obecność Ducha świętego. TO MNIE UMOCNIŁO. A teraz myśle o szkole i życiu zakonnym. Wiem, wiem po krótkim czasie, ale jak widze siostry zakonne to serce mi się rwie, aby być takie jak one. Kocham Boga całym sercem i dla niego jestem wstanie wszystko zrobić. Ta miłość jest młoda, ale wiem, że silna i przetrwa wszystko. Nawet, jeśli moje plany się zmieniło, to będę wiedziała że Bóg o mnie pamięta i wymyślił dla mnie coś nowego. Wie, że to będzie lepsze. DLATEGO CHWALMY PANA CAŁYM SWOIM SERCEM, ON WIE, CO JEST DOBRE DLA NAS!!!




Wiem wim rospisałam sie ale nie moglam sie oderwac od klawiatóry:)

Ostatnio edytowany przez salli (2011-06-27 18:12:12)

 

#2 2011-04-05 21:04:46

SiostraHiacynta

Gość

Re: "Nawrócenie jest zwróceniem się do Boga" Matka Teresa

Chwała Panu

 

#3 2011-04-06 01:08:54

Lusi

Gość

Re: "Nawrócenie jest zwróceniem się do Boga" Matka Teresa

Piękne świadectwo życia i nawrócenia... Pan Bóg do każdego znajdzie drogę. Ma swoje sposoby by poruszyć serce nawet to najbardziej stwardniałe. I Chwała MU za to:)

 

#4 2011-04-06 15:15:40

salli

Gość

Re: "Nawrócenie jest zwróceniem się do Boga" Matka Teresa

Tak Chwała Panu. On wie co jest dobre i jak poruszyć serce. Teraz potrfie kochać, nie umiałam tego. A teraz łatwiej mi to powiedziec i to nie jest udawane:)

CHWAŁA PANU !!!

 

#5 2011-04-06 17:06:04

dzidziuś

Gość

Re: "Nawrócenie jest zwróceniem się do Boga" Matka Teresa

salli, pięknie napisane. Nie wiem czy już gdzieś nie pisałaś, ale nie pamiętam- ile masz lat, jeśli można wiedzieć?
Natomiast Twoje świadectwo przejmujące. Musiało Cię wiele kosztować, aby wrócić wspomnieniami do trudnych chwil i tym bardziej dziękuję. Widać, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych i nigdy nie jesteśmy od Niego tak daleko, abyśmy nie mogli wrócić I to właśnie jest piękne, że zawsze jest nadzieja... Wiadomo, powinniśmy się starać, aby żyć blisko Niego, mieć stały "kontakt" , ale niestety czasami odsuwamy się i w końcu sami nie wiemy, gdzie jesteśmy.. ale On zrobi wszystko tak, że i tak wracamy ku największej z możliwych Miłości
Chwała Panu!

 

#6 2011-04-07 18:01:26

salli

Gość

Re: "Nawrócenie jest zwróceniem się do Boga" Matka Teresa

napisałam to jeszcze na jednym forum "PRZYJACIELE NAJŚWIETRZEJ DUSZY CHRYSTUSOWEJ". Mam rocznikowo 19 lat.
To jest połowa tego co udało mi się napisać, o innych żeczach nie mogłam jeszcze nie mogę mówić. Ciesze sie ze moge tyle napisac, bo wcześniej nic nie mowiłam o tym wśród moich przyjaciół. Bóg uczy m nie zzeby iśc dalej, żebym sie nie oglądała w stecz. Bóg zawsze podniesie nas, nie patrzy ile razy upadniemy-POPROSTU NAS KOCHA.
Chwała Panu!

 

#7 2011-04-09 19:43:48

am123

Gość

Re: "Nawrócenie jest zwróceniem się do Boga" Matka Teresa

Chwala Panu

 

#8 2011-04-10 17:46:30

salli

Gość

Re: "Nawrócenie jest zwróceniem się do Boga" Matka Teresa

tak
CHWAŁA PANU!

 

#9 2011-04-14 15:39:00

Służebnica Pana

Moderator!

7841638
Zarejestrowany: 2008-12-22
Posty: 3504
Punktów :   28 

Re: "Nawrócenie jest zwróceniem się do Boga" Matka Teresa

dziękuję za świadectwo! Chwała Panu!


"Uczyń Jezu ze mnie narzędzie do zbawiania ludzi, gdyż Ty najlepiej wiesz jak bardzo tego potrzebują czasy dzisiejsze."   
                         Sł. Boży ks. Józef Małysiak SDS


Niech moje ręce uczynią to czego Ty chcesz dokonać

Offline

 

#10 2011-04-14 16:42:42

salli

Gość

Re: "Nawrócenie jest zwróceniem się do Boga" Matka Teresa

tak Chwała Panu!

 
  • Index
  •  » Świadectwa
  •  » "Nawrócenie jest zwróceniem się do Boga" Matka Teresa

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
BoĂŽtes de vitesses hipoalergiczna karma dla psa