Gość
Witam wszystkich mam na imię Agata,w tym roku będę miała 18 lat,Kocham Boga,uwielbiam jezdzić na Lednicę.
Dodam jeszcze że bardzo chciałabym zostać zakonnicą.
No cóż nie wiem co by więcej o sobie napisać więc śmiało pytajcie jeśli chcecie wiedzieć coś więcej.
I miło mi was poznać,cieszę się że będe mogła z wami podyskutować na wspólne tematy
Witaj Agatko Fajnie, że do nas dołączyłaś...Byłabym ciekawa jak odkryłaś swoje powołanie?
Offline
Gość
No cóż swoje powołanie odkryłam 2 lata temu,gdy zaczęłam chodzić do szkoły zawodowej-jeszcze w tedy nie wiedziałam że to jest to,zaczęło się od tego że ks. z naszej parafii który nas uczył jako zadanie domowe kazał nam czytać pismo św. i z tego były kartkówki-tak mnie to wciągło że przeczytałam cały nowy testament i teraz czytam stary,zaczęłam się coraz to częściej modlić,chodzić coraz częściej do kościoła-bo od 3 miesięcy chodzę codziennie-i pewnego dnia postanowiłam że chcę wstąpić do zakonu-moi niektórzy znajomi uważają że to głupie tak nagle sobie uświadomić że chcę zostać zakonnicą-ale po prostu mam powołanie i nikt tego nie zmieni.Ale boli mnie to że moja mama nie może się z tym pogodzić że wybrałam tą drogę i w dodatku mnie zniechęca-to jest najgorsze.
Wiem może że to głupio brzmi ale tak odkryłam powołanie:)
Wcale to nie brzmi głupio A co do mamy, to u mnie też było ciężko, nadal jest, nie może dopuścić do siebie tej myśli. Wiem, że nie będzie łatwo, ale wierze, że Bóg da jej siły, by mogła to zrozumieć. A powiedz czy jesteś tego pewna czy też masz jakieś wątpliwości. Bo z Twojego postu wnioskuję, że to już nieodwołalna i pewna decyzja...
Offline
Gość
Tak jestem pewna co do tego dużo o tym myślałam,mama mi zawsze mówiła że sobie nie poradzę ale ja więżę w siebie-i mam nadzieję że mama to zrozumie
Z Bogiem nie ma nic niemożliwego...a dlaczego mama twierdzi, że sobie nie poradzisz? Że niby z czym?
Offline
Gość
Ona twierdzi że jak pobędę tam z tydzień to że będe chciała wrócić ale w cale tak nie jest-sama wiem lepiej czego tak naprawdę chcę.
Zazdroszczę Ci tej pewności....a byłaś już na jakiś rekolekcjach?
Offline
Gość
Niestety nie a ty?
no ja już byłam u kilku zgromadzeń. Narazie stoję przy Pallotynkach...ale czas pokaże...
Offline
Gość
I jak? podoba się?
Gość
Cześć Agato tak, Lednica jest wspaniała! świetna atmosfera. Ja byłam w tym roku dopiero pierwszy raz i mam nadzieję, że nie ostatni!
Fajnie, że jesteś taka pewna swojej decyzji... Nie chcę napisać żebyś "olała" rodziców i się nimi nie przejmowała, ale jeśli oni wybrali inną drogę- małżeństwa to trudno im będzie Ciebie zrozumieć, ale pamiętaj, że PAN JEST Z TOBĄ!
Gość
Dzięki za słowa otuchy-jesteście super
Agatka polecam Ci naprawdę udział w rekolekcjach...możesz poczytać o Pallotynkach, może też Ci wpadnie w oko i pojedziesz do nich na rekolekcje...Postulat mają w Poznaniu
Offline
Gość
Na pewno tak zrobię i dziękuje za dobrą radę a teraz niestety muszę kończyć :(bo korzystam z komputera w bibliotece a zaraz zamykają mam nadzieję że jutro też popiszemy.
A tak w ogóle to miło mi was poznać. Pa:(
s. Maksymilla
Witaj, Agato Miłego użytkowania!
Bo On jest dobry, bardzo dobry...
Offline
Gość
Masz przepiękne imię Agato
Witamy Cię na forum i życzymy owocnego forumowania (nie wiem, czy takie słowo istnieje, ale... niech będzie )
Gość
Witaj!
Gość
Witaj i podążaj za tym co podpowiada serce, a On pomoże Ci poradzić sobie ze wszystkimi przeciwnościami