Gość
Więc pytanie jest takie, jeżeli skłamię i pójdę do spowiedzi, wyspowiadam się z tego, to czy warunek zadośćuczynienia Panu Bogu i bliźniemu nakazuje, powiedzieć prawdę ?
Gość
O, świetne pytanie. I chyba boję się odpowiedzi. Osobiście nie mam pojęcia.
Użytkownik
sądzę, że najprostszą metodą żeby się przekonać to powiedzieć księdzu na spowiedzi, że skłamałem i nie umiem przyznać się do prawdy i wtedy ksiądz wytłumaczy zapewne
Offline
Gość
Tak, tylko chodzi mi o to, że jeśli ktoś np spowiadał się tak od Komunii i zawsze mówił, że skłamał i nigdy po spowiedzi nie wyjaśniał tego, to znaczy, że wszystkiego jego spowiedzi są nieważne ?