Witajcie mam na imiê Micha³ mam 25 lat. Od dzieciñstwa my¶la³em nad kap³añstwem i wst±pieniem do seminarium. Ta my¶l kwit³a we mnie ca³y czas jednak kiedy zda³em maturê nie by³em gotowy odpowiedzieæ na wezwanie Pana. Poszed³em na studia ¶wieckie które skoñczy³em, pozna³em dziewczynê. Jednak powo³anie rozwija³o siê u mnie i my¶li o wst±pieniu do seminarium towarzyszy³y mi czêsto. Teraz wiem ¿e szczê¶liwy bêdê jak udam siê do seminarium bo czujê g³êboko ¿e kap³añstwo jest wielkim darem które zosta³o mi powierzone. Dziewczyna moja widzi ¿e du¿o czasu spêdzam na modlitwie i czytaniu Pisma ¦wiêtego i domy¶la siê ¿e pragnê zostaæ ksiêdzem. Proszê Was o modlitwê bo chcia³bym powiedzieæ o mym powo³aniu mojej dziewczynie i rodzicom ale nie wiem jak zareaguj±. Ci±gle my¶l± ¿e pójdê w swój wyuczony zawód ale wiem ¿e to nie dla mnie. Proszê Was powiedzcie jak mogê powiedzieæ rodzicom i dziewczynie ¿e idê do seminarium maj±c ju¿ 25 lat. Bojê siê ich reakcji ale wiem ¿e muszê to im powiedzieæ.
Proszê o modlitwê!
Offline
Chyba nie ma jakiego¶ uniwersalnego sposobu rozmowy z rodzicami na temat powo³ania do stanu kap³añskiego. Warto przygotowaæ siê do tego, ¿e reakcja mo¿e byæ...bardzo gwa³towna (p³acz, krzyk, b³aganie, gro¼by etc.), aczkolwiek niekoniecznie musi tak byæ. Pamiêtaj jedno, ¿e to Twoje ¿ycie a bliscy (jakkolwiek egoistycznie to brzmi) musz± zaakceptowaæ Twój wybór. Nie wymagaj jednak, aby akceptacja ta by³a natychmiastowa (chocia¿ ¿yczê, aby by³a) - daj im czas, by mogli siê po¿egnaæ z planami jakie wobec Twojej osoby mieli.
Offline
Powo³anie do kap³añstwa to wielki dar - dlatego, je¶li czujesz, ¿e to jest faktycznie TO i ¿e bêdziesz tam szczê¶liwy... Powiedz to najbli¿szym. Wiadomo, reakcje mog± byæ ró¿ne, ale przede wszystkim - daj czas swojej rodzinie, ukochanej, bo to, by mogli przetrawiæ t± informacjê. I nie bój siê - skoro Bóg daje Ci takie pragnienie, to da równie¿ i si³ê do tego wszystkiego, nie zostawi Ciê samego.
Offline