"Furta"

Ogłoszenie


Jest to forum powołaniowe, którego celem jest wspólne dążenie do Pana Boga, szukanie Go, odkrywanie swego powołania..., a więc modlimy się za siebie :)

1.Używamy tylko jednego konta i nie tworzymy podobnych nicków ani avatarów.
2.Dbamy o język na forum. Nie używamy wulgaryzmów.
3.Szanujemy się wzajemnie. Nie obrażamy, nie oczerniamy, nie wyśmiewamy innych forumowiczów.
4.Używamy ogólnie przyjętych zasad kultury.
5.Wszelkie naruszenia regulaminu czy jakieś zaistniałe konflikty powinny być zgłoszone administracji.
6 Nie piszemy krótkich postów typu: "ok.", "acha", "super" itd.
7.Nie tworzymy nowych wątków, jeśli taki temat już istnieje, szukamy.
8.Kolor czerwony jest przeznaczony tylko dla administratorów i moderatorów forum.
9.Jeśli wklejamy coś z jakiegoś źródła, wklejamy też link lub piszemy skąd to wzięliśmy, żeby nie naruszać praw autorskich.
10. Dbamy o porządek na forum. Staramy się nie pisać posta pod postem, używamy funkcji "edytuj", wyjątkiem może być odświeżenie tematu.
11. W związku z przeprowadzanymi na forum porządkami, przynajmniej raz na rok trzeba napisać chociaż jeden post. Osoby nieaktywne będą usuwane z forum.

Rangi na forum są jedynie symboliczne, nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

#1 2009-03-25 15:31:23

Amanda

Gość

Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

25 marca

Modlitwa prostej kontemplacji jest to proste, ale połączone z uczuciem trwałej radości, patrzenie na Boga. Nie ma w tej modlitwie długich rozważań ani wielorakich uczuć, ale jest jedna myśl główna działająca silnie i jedno głębokie uczucie panujące nad innymi.
                                   ŻD 1, 218

 

#2 2009-03-26 16:45:42

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

26 marca

Papież Benedykt XIV mówi, że kontemplacja wlana jest prostym, połączonym z rozkoszą i miłością, widzeniem rzeczy Bożych. Bóg w szczególny sposób uzdalnia rozum i wolę do tego patrzenia i miłowania, przez dary Ducha Świętego, zwłaszcza przez dar rozumu i mądrości, i w tych aktach współdziała, czego skutkiem jest znaczne oświecenie umysłu i rozpalenie woli. Można pragnąć mistycznego zjednoczenia z Bogiem, aby postąpić w miłości. Nie należy natomiast pożądać darów nadzwyczajnych, jak wizji i objawień, bo one nie należą do istoty zjednoczenia, a mogłyby być bardzo szkodliwe.
                                   ŻD 1, 220-226

 

#3 2009-03-27 08:42:02

Amanda

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

27 marca

Chodzić ciągle w obecności Bożej, to nie tylko przypominać sobie, że Bóg jest wszędzie obecny i w myślach zajmować się Bogiem, ale nadto podnosić serce do Boga, a wolą łączyć się z Bogiem.
                                   ŻD 1, 228

 

#4 2009-03-28 08:09:21

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

28 marca

Prócz ogólnej pamięci na obecność Bożą, przedstawiaj sobie, że Bóg w szczególny sposób jest obecny w tobie. Jak królowie, chociaż zamieszkują cały pałac, to jednak najchętniej przebywają w jednej komnacie, tak Bóg, mimo że ogarnia cały świat i jest wszędzie obecny, to jednak w szczególny sposób mieszka w duszy człowieka sprawiedliwego jak w swojej świątyni.
                                   ŻD 1, 232-233

 

#5 2009-03-29 13:26:46

Amanda

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

29 marca

Poza Bogiem nie znajdziesz pokoju i szczęścia, jak nie znaleźli ci wszyscy, którzy go przed tobą szukali gdzie indziej. Przypatrz się igle magnesowej, oto obraz duszy. Igła tak długo drga niespokojnie, dopóki nie zwróci się ku północy. I naszej duszy wytknął Bóg stały kierunek ku Sobie. Jak długo dusza nie zwraca się do Boga, jest w ustawicznym ruchu i niepokoju; dopiero gdy porzuciwszy stworzenia, odda się Bogu, znajduje w Nim pokój, którego dotąd szukała na próżno; pokój dla rozumu w wierze, pokój dla serca w nadziei, pokój dla woli w miłości.
                                   ŻD 1, 43

 

#6 2009-03-30 09:13:49

poprostu_człowiek

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-03-23
Posty: 439
Punktów :   

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

30 marca
Staraj się widzieć Boga w stworzeniach. Świat bowiem jest jakby wielkim organem, wygrywającym nieustanną melodię dla Stwórcy i jakby księgą opowiadającą doskonałości Boże, a każde stworzenie jakby jedną literą tej księgi.
                                   ŻD 1, 235


"Uczyń mnie narzędziem Twojego pokoju"
                          Św. Franciszek z Asyżu

Offline

 

#7 2009-03-31 15:00:39

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

31 marca

Wielką potrzebą życia wewnętrznego jest skupienie. Obok miłości, nie ma nic potrzebniejszego niż skupienie. Byli święci, którzy nic nadzwyczajnego w życiu nie dokonali, ale nie było ani jednego, który by nie był człowiekiem skupionym i wewnętrznym.
                                   ŻD 1, 246

Ostatnio edytowany przez mo (2009-03-31 15:01:30)

 

#8 2009-04-01 19:00:27

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

1 kwietnia

Gdy ktoś ma budować dom, powinien najpierw usunąć stare gruzy i rumowiska. Podobnie i w budowie duchowej potrzeba przede wszystkim usunąć gruzy, czyli grzechy. Co to jest grzech? Oto pytanie, nad którym, niestety, ludzie zbyt mało się zastanawiają. Nie ma nic częstszego nad grzech i nic tak nieznanego i tak lekceważonego, gdyż szatanowi udało się wmówić w ludzi, że cnota jest czymś nudnym a grzech czymś zabawnym.
                                    ŻD 1, 260-261

Ostatnio edytowany przez mo (2009-04-01 19:00:39)

 

#9 2009-04-02 21:14:19

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

2 kwietnia

Aby odpowiedzieć na pytanie, co to jest grzech, sięgnijmy do katechizmu. Ogólnie mówiąc, jest to przekroczenie prawa Bożego przez złą myśl, pragnienie, słowo lub czyn, czy też przez zaniedbanie dobrego czynu, do którego jesteśmy obowiązani. Grzech śmiertelny jest przekroczeniem prawa Bożego w rzeczy ważnej w sposób świadomy i dobrowolny. Grzech powszedni polega na przekroczeniu Prawa Bożego albo w rzeczach małej wagi, albo w ważnych lecz bez namysłu i bez pełnej świadomości.
                                    ŻD 1, 261-262,325

 

#10 2009-04-03 21:43:29

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

3 kwietnia

Św. Tomasz z Akwinu trafnie wskazuje różnice między grzechem śmiertelnym i powszednim. Grzech śmiertelny odwraca człowieka od jego celu ostatecznego, którym jest Bóg, a kieruje go ku stworzeniom. Grzech powszedni dotyczy środków, które prowadzą do ostatecznego celu jego życia. Człowiek wprawdzie nie odrywa się od Boga, przywiązuje się jednak zbytecznie do stworzenia, którego chociaż nie robi swoim celem, to jednak nie używa jako środka, lub nie używa tak, jak Bóg chce. Tym sposobem staje się winny nieporządku, jaki wprowadza do duszy, i obrazy Boga.                                     ŻD 1, 325-326

 

#11 2009-04-05 09:50:04

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

5 kwietnia

Grzech jest zdeptaniem woli Bożej, buntem wypowiedzianym Bogu, odwróceniem się od Boga, wzgardą wyrządzoną Bogu, obrazą tak wielką, że dla zgładzenia grzechu sam Syn Boży Wcielony przelał Swoją Krew.
                                    ŻD 1, 262-263

 

#12 2009-04-06 17:58:29

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

6 kwietnia

Grzech jest największą podłością i niewdzięcznością, świętokradztwem, czyli zniewagą żywej świątyni Boga i deptaniem Najświętszej Krwi Zbawiciela; jest najgorszym cudzołóstwem, bo odrywa duszę od miłości Boga, jedynego Oblubieńca dusz, a zwraca do stworzeń.
                                    ŻD 1, 264

 

#13 2009-04-07 21:38:32

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

7 kwietnia

Aby na jakiś czas ustrzec się od śmierci, ludzie sami skazują się na wielkie cierpienia, nie szczędzą pieniędzy, męczą się głodem, pozwalają ucinać sobie członki; tym bardziej powinni czynić wszystko, aby zachować duszę od wiecznej śmierci.
                                    ŻD 1, 269

 

#14 2009-04-08 19:02:25

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

8 kwietnia

Gdy jesteś w niebezpieczeństwie, wołaj do Serca Jezusowego przez Niepokalane Serce Maryi. W żywocie św. Jacka czytamy, że gdy Tatarzy wpadli do Kijowa i burzyli klasztor, on w jedną rękę wziął puszkę z Najśw. Sakramentem, a w drugą kamienny posąg Bogurodzicy i przeszedł nieuszkodzony pośród barbarzyńców. Podobnie i ty, jeżeli jedną ręką uchwycisz się Serca Jezusowego a drugą płaszcza Niebieskiej Królowej i Matki, przejdziesz wśród wrogów bez szwanku.
                                    ŻD 1, 270-271

 

#15 2009-04-09 14:35:08

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

9 kwietnia

Aby stać się godnym pomocy Serca Jezusowego i opieki Maryi, bądź pokorny i nie ufaj sobie, unikaj niebezpiecznych okazji. Czuwaj nieustannie nad sobą jak żołnierz w ziemi nieprzyjaciela, odkrywaj zasadzki szatana i ponęty świata, umartwiaj swe ciało, staraj się opanować naturalne skłonności i wyzbyć się zbytniego przywiązania do stworzeń, aby cię nie uniosły tam, dokąd byś iść nie chciał.
                                    ŻD 1, 271

 

#16 2009-04-10 10:51:11

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

10 kwietnia

Jeżeli zdarzyło ci się nieszczęście i upadłeś, nie rozpaczaj, lecz z ufnością i pokorą uciekaj się do Miłosierdzia Bożego, które nie chce śmierci grzesznika, ale cierpliwie go znosi, pilnie szuka i przyjmuje z miłością. Jeżeli zaś Miłosierdzie Pańskie wyrwie cię z grzechów, strzeż się powrotu do nich. Jak bowiem powracająca febra staje się coraz silniejsza, aż wreszcie może stać się zabójcza, tak też dzieje się z duszą popadającą w dawne grzechy.
                                    ŻD 1, 272-273

 

#17 2009-04-11 12:25:27

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

11 kwietnia

Gdzież jest ratunek dla duszy, która chce wrócić do Boga? W Jezusie Chrystusie, Zbawicielu świata i Lekarzu dusz. On umarł za grzechy świata, a teraz oczyszcza dusze z grzechów, wraca im życie nadprzyrodzone, leczy ich rany, uświęca ich pokutę, umacnia ich słabość.
                                    ŻD 1, 273

 

#18 2009-04-12 08:49:59

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

12 kwietnia

Za czasów Pana Jezusa była w Jerozolimie sadzawka, którą od czasu do czasu poruszał anioł. Kto pierwszy w nią wskoczył, był uleczony. Taką sadzawkę uczynił Pan Jezus ze swojej Krwi i zostawił w prawdziwej Jerozolimie - w Kościele katolickim. Anioł ziemski - kapłan porusza ją ustawicznie. Każdy, kto z wiarą, ufnością i żalem w niej się obmywa, jest oczyszczony z grzechów. Tą sadzawką jest spowiedź.
                                    ŻD 1, 274

 

#19 2009-04-13 18:54:23

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

13 kwietnia

Sakrament Pokuty to najwspanialsze dzieło miłosierdzia. O jakże wielkie jest miłosierdzie Boże! W jednej chwili i tak łatwo możemy zatopić nasze grzechy we Krwi Jezusa, zerwać więzy szatana, wrócić do przyjaźni z Bogiem, odzyskać życie duszy a wraz z nim dawną piękność, pokój i dawne zasługi. Sakrament Pokuty to najwspanialsze dzieło miłosierdzia. O jakże wielkie jest miłosierdzie Boże! W jednej chwili i tak łatwo możemy zatopić nasze grzechy we Krwi Jezusa, zerwać więzy szatana, wrócić do przyjaźni z Bogiem, odzyskać życie duszy a wraz z nim dawną piękność, pokój i dawne zasługi.
                                    ŻD 1, 257

 

#20 2009-04-14 11:55:55

mo

Gość

Re: Myśli św. Józefa Sebastiana Pelczara

14 kwietnia

Spowiedź jest współdziałaniem duszy z Bogiem. Z jednej strony jest to bezpośrednie działanie Stwórcy na stworzenie, z drugiej zaś aktem wiary, czci, upokorzenia się i żalu, jaki stworzenie składa swemu Stwórcy. Do tej współpracy z Bogiem w Sakramencie Pokuty człowiek musi się przygotować przez rachunek sumienia.
                                    ŻD 1, 276-277

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
fotowoltaika łódź