Użytkownik
Bóg zawsze chce nas słuchać.Tylko z naszej strony jest zwykle za dużo szumu informacyjnego;)
Offline
Gość
ależ mądrości ta moja Przywodczyni tutaj pisze:)
Użytkownik
Dziś niedziela radości. Bywa jednak tak, że nasze życiowe sytuacje wcale nie współgrają z tym do czego jesteśmy wzywani.Jak tu się cieszyć, gdy wszystko idzie na opak, a czasem wprost widać niejako czyjś upór lub dosłownie złą wlolę?Wtedy trzeba się radować nadzieją. Wiele już było w moim życiu takich sytuacji, gdy po czasie Pan ukazywał mi owocność i potrzebę sytuacji, które nie szły po mojej mysli, zasmucały, burzyły projekty, a potem... przynosiły radość stokrotną. Nic nie ginie w przyrodzie, a tym bardziej u Boga. Tego posta dedykuję wszystkim, którzy dziś nie mieli radości, może nawet powątpiewali albo doswiadczali złości na kogoś za coś. "Ci, ktorzy we łzach sieją, żąć będą w radości."
Offline
Gość
Sporo racji jest w tym co siostra Antonina napisała.
Dziękuję
Użytkownik
Bardzo podoba mi sie Twoje seruszko Aniu.Wyglada jakby pękało z miłosci:):)Dzisiaj tak szczególnie doceniłam ludzi, którzy piszą i mówią prawdę.Ich słowa mają moc przekonywującą.Otóż przeżywałam pewien dylemat moralny. Starałam się nawet zepchnąć go trochę na bok, ale przeczytałam jedno zdanie, które od razu postawiło mnie na nogi i pozwolilo podjąć właściwe decyzje.Wrócił pokój.Bliskie mi są słowa Pana: "Prawda was wyzwoli". One istotnie niosą wyzwolenie.
Offline
Gość
No właśnie! o tych dylematach ostatnio słuchałam, że dziś często nie wiemy co jest dobre a co złe, czy grzech który popełniłam jest lekki czy ciężki i tak sobie myślę, że tam gdzie się wkrada usprawiedliwianie się tam ta prawda jest zamazana. Trzeba stawać w prawdzie na temat swoich poczynań i sie nie usprawiedliwiać (chyba, że intencja z jaką się coś zrobiło była dobra a bez względu na to potoczyło się coś źle). Często słyszę "poszłam do Komunii św bez spowiedzi ale nie zdążyłam się wyspowiadać bo mam tyle ważnych spraw ale przecież ostatnio byłam 3 miesiące temu, miałam jakieś grzechy poważniejsze ale to co - inni gorzej się zachowują" i człowiek wpada w sidła i sam nie wie czy dobrze czy źle zrobił. Jak u siebie zauważam coś takiego to od razu to odrzucam i staram się w prawdzie rozeznać jakie były moje intencje.
Trudne to ale można się nauczyć.
Użytkownik
Radość i pokój,
a ja chciałam Was zaprosić do obejrzenia reportażu o naszych siostrach świadczących miłość miłosierną w przedszkolu integracyjnym.
http://www.youtube.com/watch?v=JeIP0eAoHjk
Offline
Gość
Filmik jest piękny.Dziękuje
Użytkownik
Życie zakonne jest niezwykłym darem.Tyle w nim podobieństwa do dzisiejszej Ewangelii o Jezusie, który odszedł od swoich Rodziców, by być w sprawach Ojca.Dla naszych rodziców początek realizacji naszego powołania był też naznaczony pytaniem serca:Czemu to uczyniłaś? i odpowiedź naszego serca, była jak 12-letniego Jezusa: taka była potrzeba mojego serca: być w sprawach Ojca niebieskiego. Dla powołanych są to najważniejsze i najgłębsze potrzeby.Jakie to niezwykłe:Pan wybiera niektóre serca aby żywiły takie niepojete dla świata potrzeby. Wybrał także, właśnie moje serce.
Ostatnio edytowany przez s. Antonina duchaczka (2012-12-30 21:09:23)
Offline
Użytkownik
:)Ewangelia dzisiejsza i jutrzejsza mówi o powołanych do wyłącznej służby Bogu i o tym jak Pan przez innych powołanych, przywoływał do siebie tych, których sam chciał.Zapraszam na rekolekcje, które pomogą zastanowić się nad swoim życiem i jego drogą.Najbliższy termin: 14-17.01.2013 w Krakowie u Sióstr Duchaczek przy ul. Szpitalnej 10.Więcej informacji na www.kanoniczki.pl
Offline
Użytkownik
Dzisiaj Słowo Boże skierowało naszą uwagę w stronę Ducha Świętego, Boga tak bliskiego Duchaczkom. Naszą szczególna misją jest uwielbianie Go i życie Jego mocą, mądroscią i miłoscią.Wybrał właśnie nas...nie do pojęcia.
Offline
Użytkownik
Pozdrawiam wszystkich, którzy w czasie ferii zapragnęli spotkania z Bogiem na rekolekcjach. Szczególne pozdrowienia dla Gosi i Ani, które już były na rekolekcjach, a także dla Agnieszki i Marlenki, którę wybierają się na rekolekcje do Sióstr Duchaczek w Krakowie. Przy okazji przypominam termin dziewczętom, które być może jeszcze się zastanawiają nad sposobem spędzenia wolnych dni od 21 do 24 lutego.Więcej informacji na stronie: www.kanoniczki.pl
Ostatnio edytowany przez s. Antonina duchaczka (2013-02-08 12:12:03)
Offline
Użytkownik
znowu tu zakonnie:)
Piszę do Was, młodzi ponieważ jutro rozpoczyna się bardzo ważny ADWENT: nowenna przed Zesłaniem Ducha Świętego. To Duch Pański jest Tchnieniem Boga, który rozjaśnia nasze mroki, ożywia i umacnia, abyśmy wiernie kroczyli drogami Pana. Będziemy świadkiem Jezusa Zmartwychwstałego o tyle o ile będziemy otwarci na działanie Ducha Świętego. A On jest Pocieszycielem, który chce się nam dać obficie, który chce nas oczyścić w tyglu miłości jak złoto. Czy odważycie się wejść do HUTY DUCHA ŚWIĘTEGO?
Zapraszamy wszystkich młodych do krakowskiego Wieczernika na wspólne oczekiwanie zesłania Ducha Świętego:
OGIEŃ TO DAR
OCZYSZCZENIE TO PROCES
WYKUWANIE TO PRACA
HARTOWANIE TO SZTUKA
OGIEŃ JUŻ PŁONIE
PODDAJMY SIĘ OBRÓBCE.........
KRAKÓW, 10-18.05 2013
KOŚCIÓŁ ŚW. TOMASZA (ul. Szpitalna 12)
codziennie od 20.00 do 21.00
prowadzą: bracia z Towarzystwa Ducha Świętego
Proszę też o modlitwę za nasze Zgromadzenie, którego szczególnym Patronem jest Duch Święty, abyśmy umiały czerpać z Jego łask i służyć w miłości miłosiernej innym...
Offline
Użytkownik
Kochani Młodzi:)
Trwa czas Zielonych Świąt.PRZECIEŻ PRZYSZŁA WIOSNA. Cały świat wokół nas mówi nam o tym, że Duch Święty, Stwórca, Ożywiciel jest bliziutko i mówi do nas pięknem wiosennej przyrody.On doskonale posługuje się mową obrazów.Zastanów się.Czy zatrzymałeś się chociaż na chwilę zdumiony chocby zielonością trawy? Czy zdziwiłaś się, że ziemia tak pachnie po letnim deszczu? To dzieła Ducha ŚWIĘTEGO.
A JAKIE ARCYDZIEŁA PRAGNIE ROZWINĄĆ W TOBIE I WE MNIE ! ALE BOIMY SIĘ NOWOŚCI. TAK NOWOCZEŚNI LUDZIE XXI WIEKU BOIMY SIĘ NOWOŚCI.
Kto nie boi się niech przeczyta, co o tym naszym lęku powiedział Papież Franciszek wczoraj, w Dniu Zesłania Ducha Świętego. Ale zaznaczam jest to tekst dla odważnych.
Offline
Nie wiem gdzie mam go znaleźć - tekst Papieża. Tak jak siostra pisała podziwiam dzieło - naturę, która w roku wiary szczególnie dziwnie się zachowuję.... szukam w tym Bożego przesłania...
Offline
Użytkownik
Radość i pokój w Duchu Świętym!
Ten tekst jak i inne homilie papieża Franciszka można znaleźć na stronie; wiara.pl.
Wydaje mi się, że natura zachowuje się stosownie do dziwactw człowieka, któremu się wydaje, ze nie Bóg ale on jest panem natury. To tak jak z wychowaniem. Gdy się coś zniszczy w człowieku konsekwencje widać w nieokiełznanych innstynktach. Ludzie niszczą naturę, a ona odpowiada swoimi żywiołami.Człowiek, któremu brakuje więzi z Duchem Bożym nie potrafi sobie ziemi czynić poddaną i troszczyć się o nią.Tylko egoistycznie niszczy.
Offline
Użytkownik
Maryja, Matka Słowa Bożego jest szczególną Matką każdej siostry zakonnej.
Każda Siostra wybrała Jej Syna jako Największy Skarb swego życia.
Ona chce dyskretnie podpowiadac jak Go szczególnie kochać, jak być szczęśliwą Oblubienicą, która raduje Jego Boskie Serce. Jutrzejszy dzień powinien skłonić każde konsekrowane Jezusowi serce do zamyślenia:Cz kocham Jego Matkę?
Offline
Użytkownik
Radość i pokój,
chciałam z tymi, którzy tu zajrzą po wakacjach, podzielić prezentacją o tym kim jesteśmy, zapraszam do obejrzenia
http://youtu.be/C-i9uPLV-YI
Offline
Użytkownik
Chciałam podzielić się z Wami radością z przyjęcia do Postulatu naszych sióstr: Marty i Marii. Formacja duchacka rozwija się też w Afryce. Co nasze siostry postulantki piszą o tym dniu i czym dla nich jest postulat można przeczytać: http://kanoniczki.pl/index.php/news/z-k … -postulatu
Zachęcam też do obejrzenia zdjęć z naszymi siostrami postulantkami w Afryce:
http://kanoniczki.pl/index.php/galeria/ … na-misjach
RADOŚĆ I POKÓJ W DUCHU ŚWIĘTYM!
Offline
Użytkownik
Tak właśnie dzisiaj, kiedy Papież Franciszek uroczyście zamyka Rok Wiary, zaczyna się Rok Życia Wiarą albo inaczej Ofiarą.Myślę, że właśnie ofiarne życie płynace z szukania woli Bożej jest najpiekniejszym wyrazem wiary.Nie ma wiary bez ofiary tej Najświętszej jaką jest Eucharystia. I bez tych naszych ofiarowń w przeróżnej postaci, których domaga się od nas codzienność i które świadczą o naszym zawierzeniu Bogu. Rok wiary był jak rozbieg dla wszystkich, którzy Boga szukają. A teraz uwaga: Start...
Offline