"Furta"

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie


Jest to forum powołaniowe, którego celem jest wspólne dążenie do Pana Boga, szukanie Go, odkrywanie swego powołania..., a więc modlimy się za siebie :)

1.Używamy tylko jednego konta i nie tworzymy podobnych nicków ani avatarów.
2.Dbamy o język na forum. Nie używamy wulgaryzmów.
3.Szanujemy się wzajemnie. Nie obrażamy, nie oczerniamy, nie wyśmiewamy innych forumowiczów.
4.Używamy ogólnie przyjętych zasad kultury.
5.Wszelkie naruszenia regulaminu czy jakieś zaistniałe konflikty powinny być zgłoszone administracji.
6 Nie piszemy krótkich postów typu: "ok.", "acha", "super" itd.
7.Nie tworzymy nowych wątków, jeśli taki temat już istnieje, szukamy.
8.Kolor czerwony jest przeznaczony tylko dla administratorów i moderatorów forum.
9.Jeśli wklejamy coś z jakiegoś źródła, wklejamy też link lub piszemy skąd to wzięliśmy, żeby nie naruszać praw autorskich.
10. Dbamy o porządek na forum. Staramy się nie pisać posta pod postem, używamy funkcji "edytuj", wyjątkiem może być odświeżenie tematu.
11. W związku z przeprowadzanymi na forum porządkami, przynajmniej raz na rok trzeba napisać chociaż jeden post. Osoby nieaktywne będą usuwane z forum.

Rangi na forum są jedynie symboliczne, nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

#1 2011-06-06 17:14:07

 Boża owieczka

Florystka

Zarejestrowany: 2010-07-12
Posty: 390
Punktów :   

Bądźmy jak dzieci...

Wczorajsza Msza św.,Zwyczajna,niedzielna nawet bez kazania,ale z adoracją.
Niby nic się takiego nie wydarzyło,ale na nowo uwierzyłam w obecność Jezusa podczas Mszy św.
Jak to się stało?
Na tę Mszę przyszła koleżanka z dwuletnim synkiem.Usiadła w pierwszej ławce,żeby on wszystko widział,ale chłopiec wolał spacerować po stopniach przy ołtarzu,ciągle wchodził i schodził,a mama go zabierała do ławki.
W pewnym momencie wyszedł z ławki podszedł przed ołtarz i ... padł na kolana wpatrując się w ołtarz.To trwało kilka sekund,ale dla wszystkich łącznie z księdzem czas się zatrzymał.Potem jakby nigdy nic chłopczyk wstał z uśmiechem i wrócił do swojej zabawy na środku kościoła.
Nikt mu nie kazał klękać,nie naśladował nikogo,bo to nie była ta część Mszy,jest za mały aby rozumieć postawy podczas Mszy,więc dlaczego uklęknął?
Dzieci nie muszą wierzyć w obecność Boga,one to po prostu wiedzą.
Skoro dwulatek oddaje cześć Bogu w Najśw.Sakramencie,to ja nie mogę wątpić w Jego obecność.To On posłużył się tym dzieckiem,aby się objawić.
Wstyd się przyznać,ale nie pamiętam ani słowa z czytań,ani z Ewangelii,ale czy to ważne?Na nowo przypomniałam sobie po co przychodzę do Kościoła.

Offline

 

#2 2011-06-06 19:22:15

A-psik

Gość

Re: Bądźmy jak dzieci...

Piękne świadectwo, aż nie wiem co napisać i może dobrze, bo czasem słowa są zbędne. Dziękuje Ci za to co napisałaś

 

#3 2011-06-06 20:03:58

 sanderka1000

s. Maksymilla

5330629
Call me!
Skąd: Lębork
Zarejestrowany: 2009-09-19
Posty: 1373
Punktów :   10 
WWW

Re: Bądźmy jak dzieci...

Owieczko, piękne świadectwo...

Rzeczywiście, dzieciaki są niesamowite. Tak bardzo zachwycają swoją prostotą i otwartością...


Bo On jest dobry, bardzo dobry...

Offline

 

#4 2011-06-06 20:14:08

dzidziuś

Gość

Re: Bądźmy jak dzieci...

Cieszę się owieczko
Jak to Pan objawia się nam przez takie czyny, które wydają nam się czasami dziwne. Nigdy byśmy nie pomyśleli, że może wybrać akurat taki sposób. Ale On wie czego chcemy

Chwała Panu!

 

#5 2011-06-07 00:07:41

Animado Angel

Gość

Re: Bądźmy jak dzieci...

"Nie potrzeba wskazywać Boga dziecku."
— Autor nieznany
mądrość z Ghany

 

#6 2011-06-07 06:30:15

lenka16

Gość

Re: Bądźmy jak dzieci...

Ale pięknie to musiało wyglądać.

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Chennai 酒店 泰克伦堡