Owieczka_Pana napisał:
Mi kiedyś powiedziała pewna osoba Ty masz twarzyczkę brewiarzową
to było dobre
a to piknie Tobie dogadała, brewiarzowa - taka odciśnięta karta na policzku
czyli medytacja Pismem Świętym
Offline
Gość
Hehe, dobre to
Ja myśle, że to wszystko jest trochę widać, choćby przez styl ubierania
Chociaż...
Wczoraj miałam taką sytuację: szłam sobie spokojnie ulicą, byłam ubrana w długą, czarną kieckę (taką super rozkloszowaną... No dobra, koniec zachwytów ) i taką zwykłą bluzeczkę bez rękawów i do tego krzyzyk. Jakież było moje zdumienie, gdy mijający mnie pan powiedział do mnie... Szczęść Boże
Już bardzo dawno nie miałam takiej sytuacji, a do klasztoru się raczej nie wybieram
(no chyba że stało by się coś naprawdę... mocnego
).
Także... Sami widzicie jak to jest.
I zgadzam się z szukającą Boga- niech tylko ktoś odważy się być bliżej Kościoła, a już w ogóle przez dłuższy okres czasu... Ten już przepadł na amen
Rita napisał:
Hehe, dobre to
Ja myśle, że to wszystko jest trochę widać, choćby przez styl ubierania
Chociaż...
Wczoraj miałam taką sytuację: szłam sobie spokojnie ulicą, byłam ubrana w długą, czarną kieckę (taką super rozkloszowaną... No dobra, koniec zachwytów) i taką zwykłą bluzeczkę bez rękawów i do tego krzyzyk. Jakież było moje zdumienie, gdy mijający mnie pan powiedział do mnie... Szczęść Boże
Już bardzo dawno nie miałam takiej sytuacji, a do klasztoru się raczej nie wybieram
(no chyba że stało by się coś naprawdę... mocnego
).
Także... Sami widzicie jak to jest.
I zgadzam się z szukającą Boga- niech tylko ktoś odważy się być bliżej Kościoła, a już w ogóle przez dłuższy okres czasu... Ten już przepadł na amen
Przepadł z kretesem, nie mylić z kredensem:)
podobno żyjemy w ostatecznych czasach...
Offline
ja będąc ostatnio na Jasnej Górze tak dowaliłam ... wyszło, że jestem Siostrą zakonną
ale w sumie w głupi sposób. Oczywiście moja koleżanka zaczęła się śmiać, a ksiądz i Siostry, którzy tam stali zaczęli mi życzyć szczęścia i oferowali swoją pomoc.
no i wyszło, ze to może być proroctwo, albo to jak byłam w innym kościele i czytałam czytanie bo nie było lektorów ani ministrantów i usiadłam w ławce na której jest napis "Ławka dla Sióstr Zakonnych" no i też było, że to jakaś przepowiednia
nawet lubię takie sytuacje, śmiesznie jest
Offline
Gość
Hehe. Ja jestem w gimie,a już pytają czy się wybieram.