Bł. Edmund jest założycielem Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP.
Mieszkam w Luboniu. Tam jest sanktuarium bł. Edmunda no i klasztor Sióstr. Ostatnio jest u mnie ciężko, mama niedawno straciła pracę, ale zanim to się stało poprosiłam Edmunda, żebyśmy miały gdzie mieszkać żeby w naszym domu nie zabrakło chleba. To było jakiś czas temu, ponad miesiąc, może dwa, nie było wtedy jeszcze tak źle. Teraz kasy nie ma prawie w ogóle, każda złotówka jest cenna, ale wiecie co...
... mamy w domu chleb
Niedawno do mnie dotarło, że to bł. Edmund wysłuchał mojej modlitwy, bo naprawdę liczymy grosze, a ja nie chodzę głodna i to jest niesamowite.
Tutaj trochę o Edmundzie ---> http://siostry-maryi.pl/zalozyciel.html
W internecie na pewno znajdziecie modlitwy do niego, choć ja modliłam się własnymi słowami.
Wiecie, to wszystko jest takie niesamowite. Odkąd poznałam Chrystusa nie przejmuję się sprawami materialnymi, ani w ogóle niczym... wiem, że On nie pozwoli zaginąć żadnemu ze swoich dzieci.
Chciałam się tym z Wami podzielić, taki mały cud
Offline
O tak można powiedzieć. Pan jest moim pasterzem i niczego mi nie brak. Bo właśnie tak jest kiedy całkowicie się jemu zaufa. W tedy a może szczególnie w tych najtrudniejszych chwilach możemy odczuć jego działanie. I bardzo piękne świadectwo
Offline
O tak
Pan w takich sytuacjach pokazuje, że nie ma się czego bać, nie ma się czym martwić, bo On jest z nami.
Offline
Gość
Wspaniałe świadectwo, a dzieliłaś się nim z Siostrami?
Tak i zaraz po tym dostałam wór jedzenia, choć nie o to mi chodziło, gdy o tym mówiłam
Offline
Gość
Chwała Panu!
Twoja postawa ufności jest wspaniała
też bym chciała potrafić tak ufać niezachwianie, super, gratuluję. ja tak nie potrafię , niestety....
Offline