"Furta"

Ogłoszenie


Jest to forum powo³aniowe, którego celem jest wspólne d±¿enie do Pana Boga, szukanie Go, odkrywanie swego powo³ania..., a wiêc modlimy siê za siebie :)

1.U¿ywamy tylko jednego konta i nie tworzymy podobnych nicków ani avatarów.
2.Dbamy o jêzyk na forum. Nie u¿ywamy wulgaryzmów.
3.Szanujemy siê wzajemnie. Nie obra¿amy, nie oczerniamy, nie wy¶miewamy innych forumowiczów.
4.U¿ywamy ogólnie przyjêtych zasad kultury.
5.Wszelkie naruszenia regulaminu czy jakie¶ zaistnia³e konflikty powinny byæ zg³oszone administracji.
6 Nie piszemy krótkich postów typu: "ok.", "acha", "super" itd.
7.Nie tworzymy nowych w±tków, je¶li taki temat ju¿ istnieje, szukamy.
8.Kolor czerwony jest przeznaczony tylko dla administratorów i moderatorów forum.
9.Je¶li wklejamy co¶ z jakiego¶ ¼ród³a, wklejamy te¿ link lub piszemy sk±d to wziêli¶my, ¿eby nie naruszaæ praw autorskich.
10. Dbamy o porz±dek na forum. Staramy siê nie pisaæ posta pod postem, u¿ywamy funkcji "edytuj", wyj±tkiem mo¿e byæ od¶wie¿enie tematu.
11. W zwi±zku z przeprowadzanymi na forum porz±dkami, przynajmniej raz na rok trzeba napisaæ chocia¿ jeden post. Osoby nieaktywne bêd± usuwane z forum.

Rangi na forum s± jedynie symboliczne, nie maj± odzwierciedlenia w rzeczywisto¶ci.

#1 2013-10-12 06:03:13

Adamox

Gość

Pytanie

S³uchajcie, mam ma³e pytanie. Bo od jakiego¶ czasu mam wra¿enie, ¿e za ma³o siê modlê, ¿e w mojej modlitwie czego¶ brakuje. I staram siê to jako¶ zmieniæ, ale nie wychodzi. Nie mam pojêcia co mam zmieniæ. i tak samo ju¿ zupe³nie nie mam pewno¶ci, czy moja modlitwa jest skuteczna. Co s±dzicie?

 

#2 2013-10-12 07:46:38

Rita

Gość

Re: Pytanie

Ostatnio ksi±dz powiedzia³ mi na spowiedzi, ¿e liczy siê jako¶æ, a nie ilo¶æ modlitwy. I to zdanie trochê uspokoi³o moje w±tpliwo¶ci pod tytu³em ,,Za ma³o siê modlê".
Przypomnia³o mi siê te¿ pewne zdanie, ¿e ¿ycie jest modlitw±- czasem modlê siê, nawet o tym nie wiedz±c, a przynajmniej nie u¶wiadamiaj±c sobie tego tak dog³êbnie. Id±c ulic± my¶lê o sprawach do za³atwienia, przy okazji westchnê do nieba o pomoc, nucê pod nosem jak±¶ piosenkê. Co¶ idzie nie po mojej my¶li- zostawiam to Bogu, ¿eby On w tym dzia³a³. (Jest fajny w±tek w dziale Modlitwa pod tytu³em ,,Ty siê tym zajmij"-tam trochê wiêcej w tym temacie)
A o skuteczno¶ci naszej modlitwy... Hmm, ja my¶lê, ¿e zawsze jest skuteczna, tylko nie zawsze w taki sposób, jakby¶my chcieli. Zreszt±, wszystkiego dowiemy siê jak ju¿ bêdziemy w lepszym ¿yciu.

 

#3 2013-10-13 09:19:50

ministrantka

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-08-22
Posty: 59
Punktów :   

Re: Pytanie

No w³a¶nie, spróbuj modliæ siê ¿yciem, ofiarowaæ Bogu to co robisz w danej chwili (poczytaj mo¿e ¶w. Tereskê, ona by³a w tym dobra: "Podniesienie szpilki z powodu mi³o¶ci mo¿e kogo¶ nawróciæ!"), mówiæ Mu o tym co siê dzieje, u¶miechn±æ siê do Niego jak przeje¿d¿asz ko³o ko¶cio³a albo pomarudziæ jak jeste¶ zmêczony, smutny czy g³odny, dzieliæ siê z Nim ka¿d± rado¶ci± i trudno¶ci± - tak na bie¿±co, jakby¶ opowiada³ przyjacielowi.
Takie ma³e "akty strzeliste" naprawdê pomagaj± budowaæ z Nim wiê¼, bo wtedy Bóg nie jest "tym od modlenia siê", tylko staje siê bliski, obecny w ¿yciu.

A je¿eli brakuje Ci takiej bardziej usystematyzowanej modlitwy, to gor±co polecam brewiarz - to jest modlitwa S³owem Bo¿ym, a jednocze¶nie modlitwa ca³ego Ko¶cio³a, w tej jedno¶ci jest ogromne piêkno, jak masz ¶wiadomo¶æ, ¿e dzi¶ tymi samymi tekstami modli siê wielu, wielu ludzi - duchownych, konsekrowanych, ¶wieckich. Nie musisz oczywi¶cie odmawiaæ wszystkich godzin, mo¿e byæ jaka¶ jedna wed³ug mo¿liwo¶ci, albo np. jutrznia i nieszpory.
Polecam www.brewiarz.pl, czasem nawet z telefonu korzystam jak akurat nie mam innej mo¿liwo¶ci dotarcia do tekstów

Offline

 

#4 2013-10-13 20:53:43

 siostrzyczka

Użytkownik

9926180
Skąd: Lubin/Wroc³aw
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 883
Punktów :   18 

Re: Pytanie

adamox, ja mia³am tak d³ugo... ostatnie jakie¶ pó³torej roku... i strasznie mnie to mêczy³o, mia³am wra¿enie, ¿e w mojej modlitwie co¶ siê wypali³o, choæ bardzo, bardzo chcia³am po¶wiêcaæ Bogu czas, to znajdowa³am dla Niego tylko chwilê w ci±gu dnia... i to prawda, jako¶ Jego obecno¶æ przenika³a moj± codzienno¶æ, ale dla budowania prawdziwej pe³nej relacji z Chrystusem, szczególnie na drodze rozeznawania powo³ania to nie wystarczy... to tak, jakbym zakocha³a siê w jakim¶ ch³opaku i chcia³a spêdziæ z nim ca³e ¿ycie, ale nie mia³a czasu, ¿eby spotykaæ siê z nim na randki, tylko przez ca³y dzieñ pisaliby¶my do siebie smsy... jasne, ¿e to piêkne mieæ ten kontakt przez ca³y dzieñ, ale to nie wystarczy... tak samo jest z Bogiem, trzeba mieæ czas, my¶lê, ¿e nawet ca³kiem sporo czasu, kiedy bêdziemy ze sob± sam na sam, kiedy bêdziemy mogli rozmawiaæ z Nim w 4 oczy i je¶li uda nam siê znale¼æ ten czas, to naprawdê bêdziemy dostrzegaæ, ¿e ta relacja z Nim kwitnie... ale wracaj±c do tematu to ja w teorii w³a¶nie wiedzia³am, ¿e tak powinno byæ, ¿e je¶li Bóg jest dla mnie najwa¿niejszy, to powinno siê to przek³adaæ na czas w moim planie dnia po¶wiêcony dla Niego, a wcale tak nie by³o i ja nie potrafi³am tego zmieniæ... ale mia³am mnóstwo ró¿nych zajêæ codziennie i tego czasu by³o coraz mniej, by³ on coraz bardziej taki, nie wiem jak to nazwaæ "suchy", taki bezowocny, bezosobowy... wiele razy obiecywa³am Bogu, ¿e od teraz ju¿ bêdzie lepiej, bo czu³am jak bardzo mi tego brakuje, no i mimo tych obietnic znów upada³am i kompletnie nic nie mog³am z tym zrobiæ... i w pewnym momencie, w te wakacje mia³am ju¿ tak do¶æ tego wszystkiego, ¿e zaczê³am modliæ siê do Boga, ¿e je¶li czego¶ z tym nie zrobi, to ja nie wiem, co dalej, bo ja ju¿ nie mam si³y, ¿e to nie ma sensu, ¿e mo¿e lepiej bêdzie jak zostawiê ca³e to chrze¶cijañstwo... bo kiedy co¶ takiego, taka posucha bez mojej wierno¶ci trwa tak d³ugo, to naprawdê w cz³owieku jest coraz mniej si³... miesi±c, pó³ roku mog³am to znosiæ, ale po pó³torej roku ju¿ nie dawa³am rady... i wtedy On przyszed³ i w tym momencie, kiedy ja ju¿ dotyka³am dna, dotkn±³ mnie swoj± mi³o¶ci±, odrodzi³... to by³o na rekolekcjach w ciszy, które by³y takim ostatecznym moim skokiem w przepa¶æ, takim przekonaniem, ¿e albo na nich wydarzy siê co¶ niezwyk³ego i Bóg mnie przemieni, albo koñczê z tym wszystkim, niech zadowoli siê mn± jako niedzielnym chrze¶cijaninem klepi±cym raz dziennie paciorek... i wtedy rozpali³ mnie na nowo, tak od ¶rodka, i da³ mi najlepsze rozwi±zanie tego ca³ego problemu z modlitw± - da³ mi wielkie pragnienie Jego... i nagle mog³abym spêdzaæ na modlitwie ca³y dzieñ, tak jak by³o na tych rekolekcjach i czu³am siê dobrze... potem wróci³am do swojej codzienno¶ci i choæ mam tak samo ma³o czasu na wszystko i wielki nat³ok zajêæ, to czas dla Niego znajdzie siê zawsze, wszêdzie, nagle da siê wygospodarowaæ czas na codzienn± Eucharystiê, na brewiarz, na sporo czasu takiej osobistej modlitwy w ciszy, po prostu s³uchania Go... w sumie wysz³o z tego bardziej ¶wiadectwo ni¿ odpowied¼ na postawione przez ciebie pytanie, ale to chyba Duch ¦wiêty sprawi³, ¿e tak siê rozpisa³am ale chcia³am ci tylko powiedzieæ, ¿e nawet je¶li masz czasu na modlitwê niewiele i wydaje ci siê ona nieskuteczna, niepe³na i bezowocna, to pro¶ tylko Pana o to, by nauczy³ ciê siê modliæ... a On dope³ni wszystkiego, czego ty sam nie potrafisz i mo¿e w ci±gu jednej chwili zmieniæ to, nad czym ty pracowa³by¶ najbli¿sze kilka lat


"Jak¿e jest wa¿ne zdaæ sobie sprawê,
¿e mi³o¶æ, aby by³a prawdziwa, musi boleæ..."
                                               Matka Teresa z Kalkuty

Offline

 

#5 2013-10-14 05:23:01

Adamox

Gość

Re: Pytanie

Dziêki za rady.

 

#6 2013-10-14 14:38:04

 weraikon

Użytkownik

Skąd: Wroc³aw
Zarejestrowany: 2011-08-16
Posty: 1227
Punktów :   

Re: Pytanie

Dziêki iostrzyczka, mnie te¿ cyklicznie co¶ takiego siê przytrafia i te¿ wychodzê z tego niemi³ego do¶wiadczenia "posuchy w modlitwie" rozpalone Jego mi³o¶ci±, dziêki, buziaki


„Da³em ci poznaæ ca³± tw± nêdzê, aby¶ ca³a opar³a siê na Mnie… Ile Mi zaufasz, tyle ci pomogê”.

Offline

 

#7 2013-10-29 18:35:45

Kasia K

Administrator

4576923
SkÄ…d: Witnica
Zarejestrowany: 2009-02-06
Posty: 2027
Punktów :   14 

Re: Pytanie

Adamox, a czy Twoja modlitwa to tylko mówienie do Pana Boga, czy tak¿e s³uchanie? Nie musisz tu odpowiadaæ, przyj¿yj siê temu, bo czêsto w naszych modlitwach brakuje tej ciszy, kiedy dajemy Bogu czas, by do nas mówi³, On ju¿ wie w jaki sposób to zrobi, czy przez my¶li, czy s³owa, czy pragnienia..., ma wiele sposobów, ale czy dajemy mu czas? czy nudzimy siê nie wytrzymuj±c choæby 10min w ciszy? Bóg pragnie relacji, nie tylko naszego monologu.


Wpatrywaæ siê Panie, w Twe ¶wiête Cia³o, pragnê do koñca moich dni,
bo me serce Ciebie pokocha³o, ukrytego w bia³ej Hostii.

B±d¼ uwielbiony za dzie³a Twoje, modlitw± uczyñ ¿ycie moje! (30.05.2010)             
mój blog- zapraszam:  http://wszystkozaczynasieodmodlitwy.blogspot.com/

Offline

 

#8 2013-10-29 19:13:49

Adamox

Gość

Re: Pytanie

Kasia K znaczy, ¿e zamiast powiedzmy s³uchania muzyki to mam pobyæ w ciszy i wtedy byæ mo¿e Bóg co¶ zadzia³a?

 

#9 2013-10-29 20:28:03

 siostrzyczka

Użytkownik

9926180
Skąd: Lubin/Wroc³aw
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 883
Punktów :   18 

Re: Pytanie

Bogu trzeba daæ przestrzeñ, podobnie jak w relacji z jakikolwiek cz³owiekiem... nie mo¿emy mówiæ o relacji je¶li mamy przyjaciela, którego nieustannie zagadujemy i nie dajemy mu doj¶æ do s³owa. tak samo jest z Bogiem - je¶li nie mamy z Nim takiego czasu, kiedy ja milczê, a On ma mówiæ, wtedy nie ma co siê ³udziæ, ¿e Go us³yszymy i nie ma mowy o jakim¶ rozwoju duchowym, a nawet je¶li, to bardzo ograniczonym... i nie chodzi tu o to, ¿e nagle zaczniesz s³yszeæ jak z megafonu g³os Pana Boga, bo to ju¿ bardzo ekstremalne mistyczne prze¿ycia, których dostêpuje niewielu... ale po prostu bêdziesz wiedzia³, ¿e to On... i bêdziesz pragn±³ znajdowaæ w swoim ¿yciu coraz wiêcej czasu, by s³uchaæ Jego pe³nych s³odyczy s³ów...


"Jak¿e jest wa¿ne zdaæ sobie sprawê,
¿e mi³o¶æ, aby by³a prawdziwa, musi boleæ..."
                                               Matka Teresa z Kalkuty

Offline

 

#10 2013-10-30 19:23:13

Kasia K

Administrator

4576923
SkÄ…d: Witnica
Zarejestrowany: 2009-02-06
Posty: 2027
Punktów :   14 

Re: Pytanie

Siostrzyczka piêknie wyt³umaczy³a. Nie chodzi o to, by zamiast s³uchania muzyki milczeæ, ale o to, by mieæ z Panem Bogiem relacjê, jak z przyjacielem- mówiê do Niego, ale i Go s³ucham, wtedy wzrastam duchowo.


Wpatrywaæ siê Panie, w Twe ¶wiête Cia³o, pragnê do koñca moich dni,
bo me serce Ciebie pokocha³o, ukrytego w bia³ej Hostii.

B±d¼ uwielbiony za dzie³a Twoje, modlitw± uczyñ ¿ycie moje! (30.05.2010)             
mój blog- zapraszam:  http://wszystkozaczynasieodmodlitwy.blogspot.com/

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.023 seconds, 8 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs fotowoltaika rzeszów