mnich
Po grecku znaczy to "witaj" i tym słowem Gabriel wita Maryję w Nazareth.
Tymże słowem pragnę was przywitać. Niech Radość będzie z wami!
Słowo to można przetłumaczyć też na ; "raduj się", stąd różne tłumaczenia Ave Maria...
Jestem mnichem Wspólnot Jerozolimskich,
po dość długim pobycie we Francji wróciłem do Polski,
(choć studiuję jeszcze w Paryżu : )
i jestem odpowiedzialny za pomoc osobom zainteresowanym podjęciem życia monastycznego.
Stąd moja tu obecność, nie żeby szukać kandydatów, ale żeby razem szukać dróg Pańskich
i pomagać tym, którzy szukają Jego oblicza.
Miałem okazję dość sporo podróżować po różnych klasztorach mnichów i mniszek
Polski, Francji, Ukrainy, Słowacji, Włoch i Niemiec. (monastyczna stałość
więc służę wam radą, pomocą i sporym już doświadczeniem.
Do usłyszenia w kolejnych "wątkach"
z modlitwą
+Dariusz
Offline
Witamy serdecznie Pomoc na pewno się przyda, dzięki
życie monastyczne czyli poświęcenie się Bogu z dala od otaczającego świata (klauzura), tak?
Offline
mnich
i tak i nie
poświęcenie Bogu tak,
życie monastyczne tak
ale w samym sercu otaczającego świata
nieco zapomniany już monastycyzm miejski w nowej formie,
założone w 1975 roku wspólnoty
modlimy się w sercu miast w sercu Boga.
Klasztor, w którym aktualnie jestem jest zaraz obok stadionu Legii w Warszawie,
a po drugiej stronie mamy Trasę Łazienkowską
... oaza ciszy
mam nadzieję, że jakoś przydam się w waszym serwisie.
do usług
zwłaszcza jeśli chodzi o modlitwę
+Dariusz
Offline
dziękuję za odp. a może napisze ksiądz jak to było z rozeznaniem powołania, że do takiego życia Pan wzywa? interesuje mnie życie mnisze dlatego pytam
Offline
mnich
droga Kasiu
żeby opowiedzieć moje rozeznawanie to w jednym poście, nawet wielkim poście bym nie zmieścił
a i co do księdza to nie jestem kapłanem, jestem mnichem a życie monastyczne nie jest zbytnio popularne, zwłaszcza w Polsce.
A z powołaniem to jest tak trochę jak z poznawaniem siebie. Pewnego dnia, młody człowiek zdaje sobie sprawę, z tego co chciałby w życiu robić a czego nie robić, i po nitce do kłębka,
z wystarczającą szczerością wobec siebie można poznać wolę Bożą w mojej własnej.
Reszta życia zejdzie mi na odnajdywaniu harmonii między Jego wolą a moją.
Ale to tak trochę poetycznie opisane...
Myślę o jakimś większym artykule lub może nawet książeczce
co pomogłaby też innym w rozeznawaniu. Tyle, że na razie nie mam czasu.
A że nie lubię tracić czasu, stąd moja między wami obecność.
pozdrowienie klawiaturą moją dariuszową
+
Offline
mnichDariusz napisał:
Myślę o jakimś większym artykule lub może nawet książeczce
dobry pomysł
Pozdrawiam i życzę światła Ducha Świętego
Offline
mnich
a czy znacie może jakiś sposób na rozmnożenie czasu?...
myślałem, że życie zakonne, a już na pewno mnisze będzie spokojną drogą za Panem
a tu cały czas off-road po Wielkiej Pustyni.
(chodzi o duchowość Ojców Pustyni z Egiptu).
"A pustynia stała się miastem"
pozdrowienie wszystkim dromaderom
z modlitwą
+Dariusz
Ostatnio edytowany przez mnichDariusz (2016-03-04 18:49:43)
Offline
Też szukam sposobu na rozmnożenie czasu
Offline
mnich
i co ? wyrabiasz się ?
staram się modlić o dar bilokacji, ale chyba i to byłoby za mało
pocieszam się, że Bóg nie ma czasu, bo jest poza czasem,
my nie mamy czasu, bo jesteśmy uwięzieni w czasie.
Ot taki wspólny mianownik nasz i Jego.
dobrej niedzieli
z modlitwą
+Dariusz
Offline
Wyrabiam się, ale na styk Ale czasem marzę o tym, aby przestać biec i móc zatopić się w ciszy i samotności...
Offline
mnich
no to w życiu mniszym to pragnienie ciszy i samotności chyba mi się jeszcze potęguje.
Ostatnio mogłem pobyć kilka godzin w pustelni o. Adalberta de Vogue osb z francuskiego klasztoru
benedyktynów w La Pierre qui Vire, i nawet nie wyobrażacie sobie, jak mnich może tęsknić za ciszą i samotnością.
Ale ufam, że w niebie będziemy mieli to czego pragnie nasze serce.
Pozdrawiam i życzę wszystkim dobrego tygodnia
z modlitwą
+Dariusz
Offline
mnich
Iz 30,15
«W nawróceniu i spokoju jest wasze ocalenie,
w ciszy i ufności leży wasza siła".
o tak, tego nam wszystkim trzeba, zwłaszcza prorokom.
Offline