szczególnie na oazie jest taki zwyczaj, przytulania siê
to zale¿y od osoby bo je¶li widzê takie dziewczynki, które ¶lini± siê na widok diakona to jestem przeciwna temu, aby sie do niego przytula³y. ale je¶li sa to normalne osoby, bêdace na oazie i przytulaj± siê na powitanie, czy po¿egnianie lub sk³adaj±c sobie ¿yczenia, czy to do kolegi/kole¿anki, ksiêdza czy siostry to jestem za!!
chodzi nawet o ten gest, ¿e ksi±dz, kap³an, przedstawia Ojca, Jezusa. a my wszyscy jeste¶my siostrami i braæmi
zobaczmy ilu z nas ma przekopane w domu, a szczególnie m³odzie¿ gimnazjum i te ¶lini±ce siê dziewczynki, oni potrzebuj± tez czu³o¶ci, mi³o¶ci której w domu nie maj±, wiêc taki zwyk³y gest przytulenia mo¿e wiele pomóc, a nawet uratowaæ np. przed samobójstwem
taka osoba czuje siê wtedy kochana
s± takie tragiczne przypadki i wtedy cz³owiek potrzebuje drugiego, potrzebuje przytulenia
wiem, bo wiele razy widzia³am na oazie, albo nawet na Lednicy te darmowe przytulenia hahahah
ale to te¿ zle¿y od cz³owieka, od jego potrzeb i oczekiwañ
Offline
Gość
Jak by³am na kursie Filip u spowiedzi/franciszkanin, wtedy pierwszy raz bez konfesjona³u/ to ksi±dz po spowiedzi te¿ mnie przytuli³, jednak ja komfortowo siê nie czu³am. Mimo, ¿e ja wiem, ¿e nie jestem '¶lini±c± siê dziewczynk±', a kap³an przytula 'po ojcowsku' to i tak wolê Dystans To taka moja, mo¿na powiedzieæ 'fobia'
Gość
Ja te¿ mam tak jak terestynkaa- mogê siê ¶ciskaæ i przytulaæ ze wszystkimi, ale nie z ksiê¿mi, po prostu nie lubiê i ju¿ (z wyj±tkiem tych z rodziny, czasem siê ¶ciskamy na powitanie, no ale rodzina to rodzina, a nie ksi±dz )
oaza jednak zmienia hahaha
no i pewnie duzo tez zalezy od ¶rodowiska, rodziny no i ogólnie
Offline
Gość
Rodzinka to wiadomka
U mnie w Szensztacie jak siê ¿egnamy to siê te¿ przytulamy i tu zale¿y od dziewczyn, niektóre siê przytul± do ksiêdza, ja jestem z tych, co podaj± rêkê Ale to dobrze, ¿e jeste¶my tacy inni i tak jak pisa³a Karmolcia, niektórzy takiego przytulenia potrzebuj±.
Gość
kamcia masz racjê to takie "zboczenie" oazowe hahaha dla mnie takie gesty maj± bardzo du¿e znaczenie. Ach i nale¿y jeszcze powiedzieæ, ¿e wszystko zale¿y te¿, od intencji z jak± kap³an nas przytula a jeste¶my to w stanie wyczuæ po rozmowie z nim i naszej relacji, je¶li tak± mamy. Wiadomo, ¿e do obcych ksiê¿y no to jako¶ tak dziwnie Ale do kap³ana, którego uwa¿amy za ojca duchowego i przyjaciela? Nie widzê nic z³ego
Gość
A ja mam takie fajne zdanie, które dzi¶ us³ysza³am od ksiêdza na wyk³adzie, trochê do tematu o tym przytulaniu, ale i ogólnie to tematu, my¶lê, ¿e fajnie by³oby je odnie¶æ te¿ do innych spraw... I chcia³abym je przytoczyæ: ,,Kiedy kogo¶ przytulam, to nadal jestem mê¿czyzn±".
Banalnie proste i ma³o odkrywcze, ale chyba czasem siê o tym nie my¶li...
Gość
To mi brzmi podobnie jak "jestem tylko mê¿czyzna" choæ sens w przypadku kap³ana jest tutaj zupe³nie (a przynajmniej powinien byæ ) inny
Gość
No w³a¶nie kontekst tego zdania by³ taki, ¿e ,,jestem A¯ mê¿czyzn±" i generalnie temat trochê zszed³ trochê na tematykê relacji, ¿e zak³adaj±c sutannê czy habit to nie oznacza, ¿e cz³owiek wyzbywa siê swojej seksualno¶ci ona zawsze jest w cz³owieku, a ksi±dz tez cz³owiek. Pozostaje kwestia tego, ¿e trzeba braæ odpowiedzialno¶æ za to, co ze swoimi uczuciami czy popêdami robimy i dojrza³o¶ci.
No i wa¿ne, ¿eby nie pomyliæ zauroczenia cz³owiekiem z zakochaniem w Bogu.
To tak na szybko i skrótowo, najwy¿ej pó¼niej jeszcze co¶ napiszê
Gość
a co powinna zrobiæ osoba, która zakochana jest w ksiêdzu i nie wykluczam, ¿e troszkê jest niedojrza³a i nie radzi sobie z emocjami? Gdy ta sytuacja trwa kilka lat? osoba wiele ksiêdzu zawdziêcza i wiele siê od niego uczy, ale to uczucie ca³kiem ni± zaw³adnê³o?
Gość
http://www.youtube.com/watch?v=-JaHMCnDP9k tutaj ojcowie to bardzo dobrze wyja¶niaj±. mówisz, ¿e jeste¶ niedojrza³a, tzn ile masz lat? je¶li kilkana¶cie to mo¿e byæ po prostu takie m³odzieñcze uczucie, ono minie prêdzej czy pó¼niej, najwazniejsze ¿eby nie spotykaæ siê z tym ksiêdzem zbyt czêsto (a ju¿ na pewno nie aran¿owaæ prywatnych spotkañ), dystans mo¿e przerwaæ jak±¶ mocno emocjonaln± wiê¼. ale najwa¿niejsze pytanie : mówi³a¶ mu o tym? jak wygl±daj± wasze relacje w ogóle?
Gość
nied³ugo 19 lat, nie mówi³a mu. nie umie siê odci±æ i nie spotykaæ, ale przecie¿ mu nie powie, jednak mózg ma
Gość
a jak on siê zachowuje w stosunku do niej? nic nie zauwa¿a?? to m³ody ks?
_____________
znam podobny przypadek, tylko ¿e tam by³o na odwrót, i niestety dobrze siê to nie skoñczy³o dla niego. trzeba z tym bardzo uwa¿aæ, ksi±dz to te¿ facet.
Nie piszemy posta pod postem.
Pozdrawiam, R.
Gość
ks dosyæ m³ody, nie wiem ile dok³adnie lat. nie jaki¶ przystojny przesadnie, dziewczyna nie g³upia, nie polecia³a na wygl±d. on traktuje j± bardzo dobrze - ale wszystkich tak traktuje, on siê chyba nie domy¶la, ona to ukrywa, bo wiadomo...
Gość
hmm ciê¿ka sprawa my¶lê ¿e ta dziewczyna powinna powiedzieæ to na spowiedzi jakiemu¶ innemu ksiêdzu, niekoniecznie z jej parafii. ksiê¿a maj± do¶wiadczenie w takich sprawach, czêsto siê zdarzaj±
Gość
a je¶li nie ma odwagi?
Gość
niech modli siê za tego ksiêdza, aby Bóg uzdrowi³ jej emocje. w koñcu ten ksi±dz ju¿ wybra³ i zosta³ za¶lubiony Bogu
Gość
Uwa¿am, ¿e mimo wszystko powinna siê odci±æ tak bêdzie lepiej i dla niej i dla tego Ksiêdza.